My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Kiedy szał na ovu, pobolewa głowu,
babki się spinają, admini klaskają,
Arab ma arabkę, TVP ma Krupę
Dziołchy w górę łapkę, mamy zgraną grupę.
Czy my tu o członku, czy to o bałwanie,
Naszej zgranej paczce nic się tu nie stanie,
Czy my mamy zgrabną czy też dużą dupę,
Czy nam źle czy dobrze, włazimy na grupę!
Koniec już potyczek koniec już poślizgów,
ważny jest patyczek i owulek w pi...
Ovu ma wykresy, i testów galerie,
My mamy okresy i wspólne histerie
Anuśka, cati, choco, Izoleccc, Blondik, Misi@ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
6lama9 wrote:Kiedy szał na ovu, pobolewa głowu,
babki się spinają, admini klaskają,
Arab ma arabkę, TVP ma Krupę
Dziołchy w górę łapkę, mamy zgraną grupę.
Czy my tu o członku, czy to o bałwanie,
Naszej zgranej paczce nic się tu nie stanie,
Czy my mamy zgrabną czy też dużą dupę,
Czy nam źle czy dobrze, włazimy na grupę!
Koniec już potyczek koniec już poślizgów,
ważny jest patyczek i owulek w pi...
Ovu ma wykresy, i testów galerie,
My mamy okresy i wspólne histerie
Super wierszyk
Jak wydasz tomik to poproszę jeden z autografem autorki
6lama9 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOj dziołchy jakie wy zdenerwowane ostatnio. Ja odziwio jestem dzisiaj oazą spokoju
Wistful, wiem co Cati miała na myśli. Być może nie udzielałaś się wcześniej na żadnym innym forum, ale zasady zazwyczaj są takie same; nie piszemy kilku postów na raz. Po to jest przycisk 'edytuj', żeby coś dodać/zmienić. Ok, zgodzę się, że dziewczyny, w tym i ja, czasem tu pisały dwa posty obok siebie, ale u Ciebie zdarzyły się cztery a nawet pięć pod rząd.
Pewnie to Cati drażniło, bo z reguły to psuje wygląd dyskusji, takie klepanie postów jeden po drugim.
Może miałaś gorszy dzień. Wystarczyło zwyczajnie powiedzieć 'ok, postaram się edytować od teraz'. I nigdzie nie odchodź. Przecież to są bzdury i nie ma o co się obrażać.
A Ty Cati nie waż się nigdzie iść. Kajdanami Cię tu przykujemy i będziesz rodzić na forum i pisać 100 postów jeden po drugimO!
A skoro już tak sobie szczerze rozmawiamy o naszym forum, to powiem szczerze, że mało tu już zaglądam i mało sie udzielam, bo nie jest tak samo jak kiedyś kiedy jeszcze jedynie Malenqa, Justa i Helenqa były w ciąży. Teraz większość już zacążyła i od razu w momencie ujrzenia dwóch kresek sobie stąd poszła. I tak jest zawsze. Wspieranie tutaj, oczekiwanie przytulasków i głaskania po główce a potem pochwalenie się testem ciążowym i wsio bez pożegnania na fioletową, pokazując przy tym jak głęboko od tego momentu ma się nas i nasze starania w dupie. O przepraszam, czasem tylko po kilku miesiącach może jakaś ciężarówka tu wejdzie 'pochwalić się' płcią dziecka, bez zapytania co tam u nas i tyle. Z powrotem powrót na fioletową. Np.takie osoby jak Malenqa, Kroko, Cati czy Konwalianka cały czas tu z nami są i czuć ich wspieranie. Sorry dziewczyny, ale nie, wcale nie jesteśmy aż tak blisko jak nam się wydaje. Po porodzie drogi każdej z nas się rozejdą prędzej czy później. I smutne to trochę, bo naprawdę tak szczerze powiedziawszy przez to, że tak dziewczyny znikają, nie chce mi się za bardzo już przyzwyczajać do tego forum. Nie będzie tutaj tak jak kiedyś. -
Ani86 wrote:
A skoro już tak sobie szczerze rozmawiamy o naszym forum, to powiem szczerze, że mało tu już zaglądam i mało sie udzielam, bo nie jest tak samo jak kiedyś kiedy jeszcze jedynie Malenqa, Justa i Helenqa były w ciąży. Teraz większość już zacążyła i od razu w momencie ujrzenia dwóch kresek sobie stąd poszła. I tak jest zawsze. Wspieranie tutaj, oczekiwanie przytulasków i głaskania po główce a potem pochwalenie się testem ciążowym i wsio bez pożegnania na fioletową, pokazując przy tym jak głęboko od tego momentu ma się nas i nasze starania w dupie. O przepraszam, czasem tylko po kilku miesiącach może jakaś ciężarówka tu wejdzie 'pochwalić się' płcią dziecka, bez zapytania co tam u nas i tyle. Z powrotem powrót na fioletową. Np.takie osoby jak Malenqa, Kroko, Cati czy Konwalianka cały czas tu z nami są i czuć ich wspieranie. Sorry dziewczyny, ale nie, wcale nie jesteśmy aż tak blisko jak nam się wydaje. Po porodzie drogi każdej z nas się rozejdą prędzej czy później. I smutne to trochę, bo naprawdę tak szczerze powiedziawszy przez to, że tak dziewczyny znikają, nie chce mi się za bardzo już przyzwyczajać do tego forum. Nie będzie tutaj tak jak kiedyś.
No niestety taki lajf...Ja też nie jestem tutaj tak często jak kiedyś, ale bardzo miło wspominam czasy kiedy nasze ciężarówki były tu z nami. A z drugiej strony jedyną pewną rzeczą w życiu są zmiany, więc carpe diem