My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Misiaku wiem, że łatwo powiedzieć, ale już nie nie przejmuj tym babsztylem
ale faktycznie ja też już bym nie chciała tam rodzić i się na nią natknąć
Pozbieraj kontakty poczytaj opinie i na spokojnie zdecyduj się na innego gina
Misi@ lubi tę wiadomość
-
hej owulantki
Ja jestem w domu Mam przepisane leki - lutke, nospe i magnez ale tylko do konca tygodnia, bo lekarz nie chce zebym przenosila. Moja szyjka mimo ze dziecko na nia napiera trzyma sie dzielnie (23mm), gin stwierdzil ze jak na ten etap ciazy to bardzo dobrze. Powiedzial ze mam wytrzymac jeszcze tydzien a potem niech sie dzieje co chce, jak zaczne rodzic to w porzadku, bo dzieecko bedzie juz wystarczajaco duze a skoro chce wychodzic wczesniej to wie co robi.
Prosze o jakis skrot informacji co u Was, bo ciezko bedzie nadrobic.
Ktos zafasolkowal? Kto sie seksi?
marissith, ara, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno centralnie... poszłam na cytologię na NFZ do innego lekarza, bo mój prywatnie bierze 300 zł (?!) no i poszłam z całym segregatorem (różowym, żeby nie było) z poukładanymi wynikami badań, opisanymi cyklami z monitoringiem itd. a on do mnie powiedział, że widzi, że jestem bardzo poukładana i taki segregator badań wskazuje na osobę obłożnie chorą i prędzej nabawię się choroby psychicznej i nerwicy niż zajdę w ciąże...ara wrote:maris no co Ty mówisz?! ale że choroba psychiczna od razu?
ja tu po długim czasie się zebrałam i wszystkie wyniki elegancko podrukowałam i nawet do segregatora wpakowałam a się okazuje, że to źle o mnie świadczy i zdecydowanie na ciążę pozytywnie nie wpłynie
masz ci los
hrhrhr
ara, Blondik, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Misia trzymaj się z dala od tej baby, zgadzam się z Arą, że ma emocjonalne problemy.
Summerka, no właśnie wygląda na to, że zwolnienia grupowe mamy za sobą, były jakieś 2 lata temu i też naszła mnie myśl, że dobrze byłoby być wtedy w ciąży. No ale jakoś się utrzymałam. Jednak coraz bardziej nie podoba mi się polityka firmy więc chyba będę szukała czegoś innego. Oczywiście liczę się z tym, że mogę nie znaleźć.
Mari pewnie nie rezygnuj Kochana, trzymam kciuki i za fasolkę i za dobrą robotę. 300 zł? Strasznie drogo!
Katjaa - ożesz! Nie dziwię się, że jesteś wkurzona, też bym była. Znam podobny przypadek wśród znajomych - facet już po 60 rozwiedziony zrobił dziecko ok. 30-latce, która z resztą była w nim zakochana. Tyle, że on przez kilka lat ukrywał to przed swoją trójką dzieci. Nie piszę tego oczywiście żeby Cię pocieszyć, ale choć brzmi jak telenowela brazylijska, takie rzeczy się zdarzają. Spróbuj podejść do tego z dystansem, w końcu dziecko nie może odpowiadać za błędy swoich rodziców.
Kroko dobre wieści Tydzień to szybko zleci a potem już spokojnie możesz czekać na poród
Macie może jakiś pomysł czym jest plamienie ok 5 dpo? Chociaż ja tam uważam, ze owulki mogło wcale nie być. Dodam, że te plamienia zdarzają się nie pierwszy raz, ale ginka je ignoruje mówiąc, że to pewnie kruchość naczynek krwionośnych w macicy
marissith, Krokodylica lubią tę wiadomość
********Gang 18+********
Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży... -
Anuska kochana, najważniejsze ze mozesz zajść. Normalna kobieta - nie staraczka nawet by się nie zorientowała - takie samoistne poronienia się zdarzają- może coś było nie tak z fasola i tak jest lepiej - zanim widziałaś usg i słyszałaś serduszko. Jestem pewna że nie długo uda sie i fajnie że masz plan cały czas trzymam kciuki
kroko cieszę się że cie widzę
sciagnelam cie muslami
Anuśka lubi tę wiadomość
******************************GANG18+***************************** -
Summerka a ty po roku do pracy chcesz wrócić? To możesz na 7/8etatu i jesteś chroniona lub po prostu na macierzyńskim jesteś chroniona.
Katja ale jazda.. Współczuję sytuacji
Anuska, super ze wizyta blisko
Misia zupełnie nie przejmuj się baba, co z tego ze będzie przy porodzie.. To jej praca, idź do innego lekarza i juzWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 14:42
Anuśka lubi tę wiadomość
Nasz Tymuś
PL
Gang 18+
-
momo poza implantacją nic mi do głowy nie przychodzi
a jak progesteron u Ciebie? ok?
maris po pierwsze primo - co za zdzierstwo! 3 stówy?
po drugie primo, gość może sam ma problem psychiczny nie przejmuj się, ja też mam wszystko poukładane, choć segregator granatowy
momo1009, marissith lubią tę wiadomość
-
Zgadzam się z Arą, ja jak byłam w ciązy to wszystkie badnia miałam poukładane w skoroszycie, chronologicznie i opisane...w ogóle mam tak wszystkie dokumenty...
Wiem, wiem dlatego jeszcze nie zaszłam w ciażę
Misia, nie martw się badaniami, znajoma też je miała, stresowała się jak diabli, bo już miała 40 lat, lekarz ją nastraszył, a ma pięknego, zdrowego synka.
W ogóle Ci lekarze albo chamy, albo patałachy, rzadko kiedy trafi się sensowny...
Smarta, to Twój psiak czy przypadkowy Awatar?
Edit: Konwalianka, tak po roku, ale nie chcę właśnie na 7/8, myślałam, że uda się zajść w ciążę, wrócić na chwilę (nie mogą mnie zwolnić) i wtedy pójść na macierzyński i przeczekać (u nas to nie tyle redukcja, ile inkorporacja i stąd zwolnienia), ale urlop mam do lipca, więc musiałabym do tego czasu zajść.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 13:06
-
Aruś raz badałam progesteron na własną rękę, bo ginka nie widziała nawet specjalnej potrzeby. Wyszedł w miarę ok bo chyba coś ponad 18. W sumie mam już plan, żeby jeszcze skonsultować te moje wyniki z innym lekarzem, to zapytam go co on myśli na temat tych plamień. Niestety implantacje to nie są
Dziewczyny ja to mam dopiero bajzel w dokumentach. Obiecuję sobie zrobić porządek, a kończy się na tym, że jak czegoś na gwałt potrzebuję (no np. takie wyniki badań), to szukam przewracając wszystko do góry nogami i zabawa zaczyna się od nowa. Aż dziwne, bo w pracy jestem dość zorganizowana z papierami.
No ale teraz, jak mi piszecie, że nadmierny porządek może być objawem choroby psychicznej to jakoś mi lżej
********Gang 18+********
Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży... -
nick nieaktualny
-
Mariss no ja nie wiem... Może coś w tym jestmarissith wrote:Dziewczyny róbcie pierdolnik w badaniach i dam wam namiary na tego "specjalistę" od razu zajdziecie albo zejdziecie na zawał jak posłuchacie tych jego mądrości Ja zrobiłam burdello i zobacz od razu zaskoczyłam Ale dzisiaj rano w popłochu zbierałam wszystkie do kupy i już mam porządeczek
Kroko miło Cię widzieć u nas Cieszę się że dzidzia już na tyle duża ze może wychodzić, ale będziesz miała fajnie niedługo ją zobaczysz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 14:09
marissith, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Kroko, super! Już niedługo będziesz miała swoją Zuźkę
A pamiętam, jak testowałaś
Obalam mit - burdel w papierach i w ogóle burdel nie pomaga!!! Jestem tego dowodem
ara, Krokodylica lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
popieram Asiulę, u mnie też była lipa, w tym miesiącu stawiam na porządeczek
Kroko fajne wieści, już niedługo malutka będzie po tej stronie mocy
momo może faktycznie rozejrzyj się jeszcze za jakimś innym ginem? choć progesteron ładny
Asiula86, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
ara wrote:popieram Asiulę, u mnie też była lipa, w tym miesiącu stawiam na porządeczek
Kroko fajne wieści, już niedługo malutka będzie po tej stronie mocy
momo może faktycznie rozejrzyj się jeszcze za jakimś innym ginem? choć progesteron ładny
Porządek... to mój mąż musiałby się wszystkim zająć Bo ja nie daję rady
Nawet jak otwieram szafkę z ciuchami to widać, która półka jest czyja, czyt. jak wszystko pięknie złożone i poukładane pod centymetr, to ciuchy męża, a tam gdzie bajzel - moje
ara lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
nick nieaktualnyMam to samo. Ja nie wiem czy przed śmiercią naucze się utrzymywac porządek dłużej niż 2 dniAsiula86 wrote:Porządek... to mój mąż musiałby się wszystkim zająć Bo ja nie daję rady
Nawet jak otwieram szafkę z ciuchami to widać, która półka jest czyja, czyt. jak wszystko pięknie złożone i poukładane pod centymetr, to ciuchy męża, a tam gdzie bajzel - moje
Asiula86 lubi tę wiadomość
-
ej ej ale kto tu mówił o szafie?! nie wymagajmy zbyt wiele doprecyzujmy, że chodzi wyłącznie o porządek w papierach, żadne szafy i regały
edit: czytam i tak sobie myślę, że trza doprecyzować jeszcze, że o TE papiery chodzi - badaniowo-wynikowo-staraniowo-ciążowe
nie mówimy tu o papiórach bankowo i rachunkowo podobnych!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 14:25
Asiula86 lubi tę wiadomość
-
No to ja na badania starankowe mam jedną teczkę i tam wszystko! Ale nie powiem, że są jakoś chronologicznie poukładane. Grunt, że są w jednym miejscu
Ara, tu chyba chodzi o charakter
Anka83 wrote:Dziewczyny, to nie jest bajzel, to jest nieład artystyczny:->
I tej wersji będziemy się trzymać
Grunt, że wszystko udaje mi się znaleźć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 14:28
Anuśka lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
