My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKasiarzynka, Mimik, przytulam was
Cześć KotkaPsotka!
Asha ja mam ternim @ na piątek ale owulacja mi się opóźniła na tydzień, więc i @ powinna się przesunąć. Chyba nie będę od razu testować... Zresztą czuję, że nic z tego nie będziemiałam duży pęcherzyk 25 mm w 19 dc a owulacja była dzień lub dwa póżniej, lekarz i tak nie dawał dużych szans
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2014, 10:24
-
Dzień dobry,
uff, trudne i smutne tematy widzę od ranawredne okresy, pustki w macicy, ex żony, a ja też humor nie najlepszy, zaczęłam dzień od wizyty w banku, a później mamuśka zrzuciła mi kamień milowy na głowę .. ehh, czasem mam wrażenie, że ciągnę wszystkich w rodzinie na plecach... no nic, zdrowa jestem to jeszcze trochę pociągnę
przytulam zaokresowane i puste, łączę się z Wami, moja wredota już puka do drzwi..
Krokodyl, jakem wróżbita Maciej vel. Tamosław nadworna wróżka swoje wiemdawaj znać co tam u gina!
Katja, a ja Cię rozumiem, bo ludziom różnie się może w życiu poukładać ale rozwód, to jest roz-wód, rozwodzenie czyli rozstanie, innymi słowy - koniec relacji, oczywiście nie z dziećmi, one są najważniejsze ale na rozstanie z reguły pracują obie strony i później ponoszą tego konsekwencje, jak się pani ex pralka zepsuje to się dzwoni do serwisu a nie byłego męża , proste, a pan mąż powinien mieć świadomość, że ma nową partnerkę, a ex żonie należy się szacunek i nic więcej, koniec kropka, lata wspólnego życia i wspomnienia są miłe bądź nie ale pozostają tam, gdzie ich miejsce - w przeszłości. Nawet jak się małżeństwo rozstanie we względnej przyjaźni to dla zdrowia psychicznego wszystkich członków rodziny należy zachować dystans. Także Katja - może niekoniecznie ultimatum, chociaż rozumiem , że możesz mieć dosyć, ale szczera rozmowa o tym, że Ciebie ta sytuacja boli i przerasta i przestajesz wiedzieć, że jesteś ważniejsza od niej i jakby on się poczuł, gdyby Twój hipotetyczny były mąż wydzwaniał z prośbą o przygotowanie obiadu. Powodzenia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2014, 10:27
Asha, Krokodylica, Nasturcja, Malenq, Katjaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAsha właśnie dlatego, że przez stres owulacja przesunęła się z 14/15 dc na 20/21 a ja zawsze miałam cykle 27 dniowe +/- 2 dni, pęcherzyk był duży a jeszcze pewnie urósł. Ogólnie kicha straszna.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2014, 10:28
-
nick nieaktualnyNo gin mówił, że jak się taka obsuwa trafiła, pęcherzyk jeszcze nie pękł to może być już za duży na zapłodnienie. Kurde no, nie nastawiam się. Jak miałam regularne cykle nic z tego nie wyszło a teraz to już w ogóle... Zresztą mam taką pracę stresującą, że wątopie żeby mi się coś zagnieździło w takich warunkach
-
nick nieaktualnyMimik:( może ostatnia, ale również przytulam....
Witaj Kaja....
Nastka jak udam się do puszczy to może i na jakąś żmiję trafię....ewentualnie jak zadzwoni była mojego męża to też może być żmija...heheheh
a tak poważnie, już na leżaczku jestem słoneczko na nóżki tylko świeci, jest fajnie....truskawki obrane, pokrojone już w zamrażalniku..z reszty zrobiłam sobie koktajl z bananem i mlekie i do lodówki, za jakieś pół godzinki będę miała pyszne 2gie śniadanie....a co dobrego dzisiaj na obiadek???bo mnie się nic nie chce robić, dobrze, że z wczoraj zupka została..... -
nick nieaktualny
-
Mari, przytulam, ja też mam stresogenne środowisko i zastanawiam się czy przez to jeszcze kropka nie ma... ale zaczęłam pracować nad sobą i chodzić na jogę, na razie okropnie się męczę i efektów relaksacyjnych nie widzę ale czekam na nie z utęsknieniem
może Ty też zacznij robić coś wyciszającego? za każdym razem jak stres będzie znaczący
a z tym pęcherzykiem to nie wierzę, koniec kropkaowulacja była, tempka skoczyła, poczekamy spokojnie na efekty, a jak ich nie będzie w tym cyklu, to będziemy walczyć w kolejnym!
marissith lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTamka z tą końcówka powiem Ci poszalałaś bo jak dzwoni mój były mąż chociażby zapytać o córkę to on od razu nerwówka, zazdrość i papieros... ale on uważa że jego sytuacja jest inna bo on na pewno nie kocha byłej żony a o mnie jest zazdrosny bo mogę mieć młodszego... i co do tej pralki to niech idzie nawet jej naprawić ale po 15 po pracy a nie o 3 w nocy... jak cos chce jest miła a jak on powie żeby dała mu spokój to od razu go wyzywa od różnych... o córki dba i to mega nieziemskim jej ojcem... jego młodsza córka zaczynając współżycie to z nim rozmawiała o tym, to z nim kupowała sukienkę na bal licencjacki... matka o połowie rzeczy nie ma pojęcia bo wiecznie napruta jest (imprezy, alkohol, koleżaneczki)...
Ostatnio nawet usłyszałam od niej żebym zapomniała że urodzę mu kiedyś dziecko....Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2014, 10:38
-
Mari -jest pęcherzyk jest szansa -nie ma znaczenia w którym dniu była owulke wzne ze w ogóle była
Katja - zgadzam sie z Tamką - rozstali sie, rozumiem przysługę od czasu do czasu, ale zepsuty wąż od pralki, przepalona żarówka czy wbicie gwoździa to sorry ale nie jest problem byłego męża - niech sobie sama radzi z bieżącymi sprawami bo nigdy sie nie uwolnicieAsha, Tamka, marissith, kasiarzyna, Katjaa lubią tę wiadomość
******************************GANG18+***************************** -
nick nieaktualnyTamka robię już od dawna, ćwiczę, bo inaczej bym zwariowała z tymi wariatkami... Za tydzień idę do psychiatry, może on mi coś pomoże... Jak tylko pomyślę, że musze tu przyjść robi mi się niedobrze
do tego wieczne kołatanie serca. A sama praca nie jest najgorsza, najgorsze są tu wredne baby i atmosfera dręczenia i mobbingu. Masakra, nikomu tego nie życzę.
Tamka lubi tę wiadomość
-
Katja, bo to jest tak - dasz palec, weźmie rękę, skoro był miły i uczynny dla byłej żony, to ona się do tego przyzwyczaiła i korzysta...
Nastka, odnośnie żmij i wężów to pamiętam, że jeden Anglik prowadzący na Borneo coś w rodzaju, powiedzmy, agroturystyki, miał taki patent na te zwierzątka, że... hodował kaczkia ich tupanie odstrasza gady
także polecam, kup sobie kaczuszkę i gąskę i daj znać jakie efekty
Katjaa lubi tę wiadomość
-
Hej,
Popieram wróżkę czarodziejkę, nie ma co, mądry chłop z tego Tamosława
Katja, trzymaj się i nie daj się
Dziewczęta, którym teraz się nie udało przytulam i zapewniam, że doczekacie się niedługo swoich kropciówDużo siły
A ja to nie wiem, sflaczała jestem jakaś, ale poza tym wszystko okTamka, Krokodylica, Katjaa lubią tę wiadomość
-
Mari, hmm, to może czas zmienić pracę? pewnie znajdziesz coś o podobnym profilu (tak zakładam, chociaż nie wiem, co robisz) ale chyba szkoda życia na takie negatywne emocje??
Nena, ekhem ekhem, kwestionujesz moją kobiecość?! chyba naprawdę będę musiała się do tej Walencji przejechać, a bardzo mi nie po drodze, bo jadę niedługo do GnieznaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2014, 10:44
marissith, Nenaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny