My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Hello Kochane
Byliśmy na Pitbulu - chętnie obejrzę jeszcze razW heliosie zrobili akcję polskie czwartki - bilet za 10 zł i puszczają polskie filmy. Mam zamiar skorzystać z okazji i znowu stać się kinomaniakiem
Te moje jajka coś wolno rosnąCiekawe co będzie w sobotę. Już tyle zastrzyków dostałam, że brzuch wygląda jak sitko, a efekty marne.
Kamila ja na spuchnięte oczy mam zawsze w zamrażarce taką żelową maskę na oczy, pomaga.
mari z czasem będzie łatwiej ... nawzajem uczycie się siebieCudownie,że Nina jest już z Wami. A jeżeli chodzi o naszego doktorka, to niestety nie trafiam na niego z tymi monitoringami, liczę po cichu, że może we wtorek wypadnie mi wizyta to z nim pogadam. Nie ukrywam, że chyba zaczyna przerastać mnie to wszystko i boję się co będzie dalej, co będzie jak stymulacja nie wypali ... nie wiem czy dam radę ...
Nie wiem co bym bez Was wszystkich zrobiła.
manabu jak zdrówko, już wszystko w porządku ?
Lara, mysza, konwalinka, nowatorka, izolec dziękuję
Wczoraj w klinice dziwnie się poczułam. Przyszła para, dziewczyna już w zaawansowanej ciąży i tak wrednie na mnie spojrzała, tak wyniośle, tak dumnie, że jest w ciąży a ja bujam się jeszcze z leczeniem. Nie wiem czy mnie dobrze rozumiecie, ale to było takie podłe. Miałam ochotę powiedzieć jej, że u niej też nie obyło się bez problemów skoro przychodzi do kliniki leczenia niepłodności. Przykro mi się zrobiło, bardzo przykro ...
nowatorka lubi tę wiadomość
-
Babel nie przejmuj sie ta panna. Albo jest baaaardzo nie wyczulona albo moze juz ma na stale taka mine i to nie bylo do ciebie
No kurcze niech te jajca twoje sie ruszaja. Kiedy nastepna kontrola?
Ja dzisiaj jakas zdechla jestem. Nic mi sie nie chcebąbel lubi tę wiadomość
-
Hej kochane
Bąbel za jajeczka &&&&&&&& kciukaski
co do Panny wiesz może Ci zazdorściła ojj taką ma piękną figurę
Manbu - heheh dobry synuś
LaRa nawet nie mówi tylko się nie zarażaj ..nunu ..
My dziś zapisalismy sie na warsztaty Rodzicielstwo dzięki dawstwuwiec 13 matrca jdziemy do Wawy
Nysłałam ze M będzie miał jakieś ale..ze nie bedzie mu sie chciało bo to niedziela ..a jak mu powiedziałąm ze takie sa to powiedział że mozemy pojechac poznamy tez ludzi w podobnej sytuacji
mega mnie zaskaoczył D:D
bąbel, LaRa, marissith, choco lubią tę wiadomość
-
Hej, nie nadrobię.
A ja mam na głowie nowe zmartwienie.
Na lewym jajniku robi mi się jakaś torbiel.
Na razie jest malutka. Za trzy miesiące kontrola czy rośnie i w jakim tempie.
Mam zrobić badanie krwi, jakiś marker.
Najlepszy sposób aby się tego pozbyć to... ciąża.
Mąż nie chce słyszeć o drugim dziecku.
Jeśli nie to tabletki anty ale one tego nie usuną tylko co najwyżej zatrzymają wzrost.
Także za 3 miesiące zobaczymy. -
Hej kochane
Kroko kurde to lipa zta torbiela ale moze się wchłonie ?? nie dał ci luteiny albo duphastonu one chyba najlepiej wchłaniaja albo orgametril ??Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Moi teście doprowadzają mnie do nerwicy! zimna woda i zimne łyżki Po jakims czasie opuchlizna zeszła.
Dzis jade na degustacje kawy mam nadzieje ze na chwile przestane myslec o tym wszystkim...
Mnie na torbiel pomógł antybiotyk, jeden cykl i nie bylo po nim śladu. Co do tabletek anty dla mnie to ostateczność.
Miłego dnia -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMy po dzisiejszej ostatniej konsultacji. Wszystko pozamykane, szyjka lekko skrócona ale nic nie zapowiada porodu... Mały będzie kruszynka- teraz ma ok 2900 ( 38+1). Plan działania ustalony- w czwartek przyjmujemy się do oddziału, w piątek CC, jeśli wszystko będzie ok to w poniedziałek do domu
U nas piękna wiosenna pogoda, aż się człowiekowi lepiej na sercu robi
Kroko- to masz 3 miesiące żeby popracować nad mężem, albo zaliczyć wpadkę...
Kamila- ja swego czasu też sporo się nadenerwowałam przez teściowa, teraz już jednym uchem wpada drugim wypada. Najważniejsze to robić po swojemu i nauczyć się ignorować "zakłócenia"Ania_84, nowatorka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Izolcuu super
Kamila kurde aż tak .. matko ja nie mam problmu z teściową .. ale chyba jedyne co pozostaje to lać na nią ciepłym moczem
Izoleccc, Kamila ;) lubią tę wiadomość
-
Temat teściowych to temat rzeka ;/
Tez sie nawqrwialam na swoją, ale mamy ograniczone kontakty do minimum i mi z tym dobrze.
Izolecc, no to czekamyAnia_84, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
A mnie ostatnio wszyscy znajomi I przyjaciele olewaja...chcialam sie wygadac przy piwku odprezyc sie troche, sposcic powietrze I tr zle emocje...wszystkie gadaly ze moge na nie liczyc a teraz kazda wystawia do wiatru...czuje ze sie narzucam bo juz po kilka razy Im cos wypadalo...od zawsze bylam osoba ktora nie potrafi trzymac wszystkiego w sobie...temat nieplodnosci trzymalam w tajemnicy z3lata dopiero w tamtym roku zdecydowalismy sie do wszytkiego przyznac...czasami mam potrezbe wyrsucenia zz siebie roznych rzeczy a tu po proatu nie mam komu...przykre to troche bo ja zawsze bylam dla nich na wyciagniecie reki....Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
nick nieaktualny
-
Dziieki dziewczyny ja wiem ze nna was zawsze moge liczyc I wiem ze moge sie tu wypisac ale co rozmowa to rozmowa...liczylam ze znajde troche wsparcia u naajblizszych osob...no ale juz mi lepiej szczegolnie po poscie Ani
usmialam sie bardzo:-)
Ania_84, Izoleccc, zizia_a lubią tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Kaśka28 wrote:Dziieki dziewczyny ja wiem ze nna was zawsze moge liczyc I wiem ze moge sie tu wypisac ale co rozmowa to rozmowa...liczylam ze znajde troche wsparcia u naajblizszych osob...no ale juz mi lepiej szczegolnie po poscie Ani
usmialam sie bardzo:-)
zizia_a lubi tę wiadomość
-
Ania_84 wrote:noo to myrnij swego meza po jaderkach tak aby pomyslal ze go prad kopnalDluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
haha Ania niezmiennie mnie ten post bawi
Kaśka co zrobić, nie na darmo chyba się mówi, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie... Wiadomo, że my to tylko taka wersja "demo", ale czasem wirtualny szczery przytulas jest lepszy od wymuszonego realnego
Ja wkroczyłam w cykl rocznicowy - 50 (pięćdziesiąty!) - ach jak to dumnie brzmi, nie sądziłam, że
1. tyyyyyle nam zejdzie czasu na płodzenie potomka
2. mimo, że tyyyyle czasu upłynie dalej będziemy w punkcie zero
3. nie ocipiałam przez ten czas <dumna>
4. w miarę realizuję/my się w życiu (przynajmniej pod kątem podróżniczym) i dziecko nie jest jego jedynym celem
Morał z tego taki, że ni ch*** lepiej nie robić żadnych życiowych planów typu do trzydziestki trójka dzieci etc, lepiej żyć chwilą, bo nie ma się co do niej żadnych oczekiwań - tylko czy tak się da na dłuższą metę? Jakoś tak mnie wzięło na smętne przemyślenia...
Ania_84, Kaśka28, Krokodylica, LaRa, zizia_a, Mona_M lubią tę wiadomość
-
Ara ptaszynko dobrze prawisz
lepiej nic nie planowac
też jestem z Ciebie dumna że nie ocipiałas przez ten czas...szacun
dobrze że się realizujecie kochana ale ja ci życze zeby potomek Was zaskoczył i popsuł Wam plan wycieczkiot taka fladerka jestem
Kasiu ojj znowu szpitalara, Izoleccc, zizia_a lubią tę wiadomość
-
ehhh .. biedny co rusz go ciągaja
a ja ciagle mysle jak się wyrobimy z IUI .. czy zdaze miedzy swieami .. choc z moich obliczen IUI może być w PrimaAprilisKaśka28 lubi tę wiadomość