My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
no tak wlasnie myslalam ale teraz umowic sie do gina na tak szybko to graniczy z cudem...moj tez nie ma wolnych miejsc...
Nie wiem co robic bo mam straszne mieszane uczucia...i skoro on mi nie chce ich ewentualnie udroznic to po co robi to badanie...tyle kasy...Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Kaśka podczas HSG nie udrażnia się jajowodów
może znajdziesz gina, który pracuje też w szpitalu i Cię wciągnie na nfz?
ja chodziłam do mojego prywatnie ale hsg robił mi w szpitalu właśnie na nfz
edit: Mona wyłaź z krzaków!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2016, 10:06
Mona_M, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyara wrote:Kaśka podczas HSG nie udrażnia się jajowodów
może znajdziesz gina, który pracuje też w szpitalu i Cię wciągnie na nfz?
ja chodziłam do mojego prywatnie ale hsg robił mi w szpitalu właśnie na nfz
edit: Mona wyłaź z krzaków!!!
Nie mogę owsiankę bezglutenową wcinam :*
Cześć wszystkim.ara, Izoleccc, Krokodylica, marissith, choco lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDieta w trakcie, ale niestety ciężko jest mijać całkowicie gluten. To cholerstwo jest wszędzie
A jak żyje? Każdy dzień jest podobny. Staram się jakoś przetrwać do lipca ;)Sny mi się zmieniły z noworodkowych na chorwacyjne
W międzyczasie uczę Filipa jeździć na rowerze (tragedia po prostu)i łaze z zakwasami
A u Ciebie to już 50 cs? o ja cię..... dobrze, że nieocipiałaś
Jak przygotowania do weselicha? -
to fakt, że gluten wszędzie się czai, z mlekiem niestety nie lepiej, kurde muszę z moją naprodoktorką pogadać, żeby do nabiału jakoś wrócić, bo zaraz mi rok stuknie bez twarogu czy jogurtu a uwielbiam
no już 50 cs, co zrobić, najważniejsze, że jesteśmy zdrowi i nie ma żadnych przeszkód do zajścia w ciążę buhahaha
przygotowania pełną parą, gromadzimy papiery, w cholerę tego jest, sukni jednak jeszcze nie mam, no i masy innych rzeczy ale jakoś to ogarniemy
powodzenia z Filipem i rowerem, dacie radę! każdy ma to za sobąWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2016, 10:48
Mona_M lubi tę wiadomość
-
cześć..ja tez byłam out, bo także miałam nalot teściów.. i co? weekend spedziłam w kuchni, swietnie.. czułam się odciążona z zabawy/ spacerów z dziećmi, to nic, że to akurat najbardziej lubię..ale przecież oni pójdą, a ja na spokojnie mogłam przygotować obiad.. ech..no nic, pojechali do sanatorium..ale uwaga! za 3 tygiodnie, czyli na święta do nas przyjadą i Uwaga! zostaną u nas, czyli my tez musimy zostać, czyli.. znowu święta spędzę w kuchni..
Ara, kochana, ale czas leci.. jaką będziesz mieć suknię?
Ania, gratki zostania mamą chrzestną..
mona, oj Tymek uczył się rok temu i to też była masakra, na szczęscie szybko załapał..
miłego dnia -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzień dobry życzyć chciałam miłego dnia
Mona współczuję... moja mloda jak miała 5 lat wsiadla na wielkiego górala z ramą i pojechała... wróciła do domu obdarta... nos obdarty ale buzia uśmiechnięta że sama nauczyła się jeździć
Ara 50 cykliWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2016, 14:17
Mona_M lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny