My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
zizia_a wrote:Cześć.. Mój też tez zawsze i o każdej porze..a ja...ochota wyparowała jak zaczęły sie problemy z zajściem...teraz wole seks na szkle:)
Mój wychodzi z tego samego założenia
Najwidoczniej spodobało mu się w pokoju M
A jeszcze trochę i pozna nowe pokoje, więc naprawdę przestaję się mu dziwićzizia_a lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm -
Dzień dobry
witam się z kawką
wczoraj od 16 do 21 spędziłam czas z moim chrześniakiem
dzis robie drugie podjeście zeby odebrać posiew ,a póxniej Novum
i zapewne po drodze skończymy jak ostatnio to mamy w zwyczaju w Macu na lodach mcflurry bounty
co do sexu . ja tam nie narzekam jaknam sie chce to jest jak ne też nikt na nikogo sie nie obrazanowatorka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mona_M wrote:Cześć.
Ania u nas tak samo.
Tyle że my już jesteśmy starym małżeństwem i na ilość nie idziemy
choc nie powiem że od momenu podjęcia decyzji jest częściej i dłuzej widać nasza psychika troche odetchnęła -
nick nieaktualnyMy jesteśy starym, w lipcu mamy 10 rocznicę (zapewnie będzie przepłakana,) a razem jesteśmy już 17 lat. Także stare dobre małżeństwo z nas
chociaż na chwile obecną mój małż rzucił fochem wczoraj i nie mam pojęcia dlaczego.Ania_84, Kuba12 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mona to dokładnie jak my. Też w lipcu nasza 10 rocznica. Dlaczego Twoja będzie przeplakana?
Dziewczyny ile Wasi mężowie spożywają piwa? Pytam, bo nie wiem czy mam zaburzoną granicę (za dużo / norma). Może Wasze odpowiedzi mnie uspokoją. Od jakiegoś czasu nie daje mi to spokoju.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2016, 12:50
-
Kuba mój mąz generlanie piwa mało pijał raz na tydzien albo i rzadziej generalnie on z tych co to wolą zjeść słodkie niż napić sie piwa/ wódki
jeśli chodzi o facetów niestety piwo jest dla nich najgorsze a szczegołnie chmiel .. jeśli juz musi to winko
ehh odebrałam wyniki posiewu .. no i pani informując mnie ze to tylko cndia- grzybek .. chyba nie umiała czytać bo w posiewie wykryto tylko i wyłącznie e coli dobrze że dzis bede miala wizyte to od rzu mi dadza cos na to ustrojswo .. coś czuje że t po HSG bo na tyle lat leczenia nigdy nie miałam akiego problemu -
Mój jak ma wolne albo po pracy to 2,czasem więcej. Jak idzie do pracy na noc to wcale. Ostatnio często się przez to klocimy.nie chce stawiać sprawy na ostrzu noża. Ale jest uparty,mówi ze lubi się napić piwa. Tylko ja nie potrafię go jakoś przekonać, ze nie ma z tego nic dobrego. On się tłumaczy,ze to nie szkodzi. Głupie gadanie. Ja pytałam dlatego bo miałam w rodzinie problem alkoholowy i mogę mieć uraz,który nie pozwala mi spojrzeć na sprawę obiektywnie. Ja mogłabym żyć całkowicie bez alkoholu. Mój mąż się nie upija,ale dla mnie to i tak za dużo. Jak co przekonać żeby odpuścił. Tu chcemy mieć dziecko a tu ciągle się sprzeczamy.
-
nick nieaktualnyKuba12 wrote:Mona to dokładnie jak my. Też w lipcu nasza 10 rocznica. Dlaczego Twoja będzie przeplakana?
Dziewczyny ile Wasi mężowie spożywają piwa? Pytam, bo nie wiem czy mam zaburzoną granicę (za dużo / norma). Może Wasze odpowiedzi mnie uspokoją. Od jakiegoś czasu nie daje mi to spokoju.
A co do piwa - mój mąż pije raz na jakiś czas, nawet częstotliwości nie da się określić bo to w stylu - jak go napadnie to 1-2 wypije, średnio raz w miesiącu go ochota napada.
Edit: LiterkiWiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2016, 13:39
-
Kuba u mnie tez był problem alkoholowy w rodzinie i wg mnie wcale nie przesadzasz kazdy kto miał problem w rodzinie z alkohole wie ze od jednego piwka dziennie sie zaczyna ..
czy szkodzi tak.. lekarze wrecz alarmuja ze piwo szkodzi ogólnie alkhol . tak de facto w trakcie staran to nei tylko kobieta powinna ograniczyc uzywki i brac kwas foliowy ale tez facet przeciez duzo zalezy od ich plemników ..
Jak go przekonac zapytaj sie czy swiadomie zaczeliście starania .. jesli powie ze tak powiedz ze w takim razie niech swiadomie zacznie sie zdrowo odzywiac i ograniczac uzywki bo to w jakim stanie jest jego orgznim i czyms ie odzywia wplywa na to co bedzie przekazywał dziecku .
nieh ograniczy sobie po porstu w weekend n wypije , badz z Toba np lapmke wina na kolacje -
Ania , dziękuję Ci za radę. Jednak ciężki to dla nas temat. i potwierdziły się moje obawy. Z tego , co piszecie to mamy problem Bo Wasi mężowie nie mają tak jak mój. Przy życiu trzyma mnie jednak nadzieja, że uda nam sie wypracować jakiś kompromis. I teraz nie odpuszcze. Kocham go i tylko dobro naszej rodziny się liczy. Czuję mur miedzy nami każdego wieczoru, kiedy K otwiera piwko.
Pozdrawiam
-
ja pamietam jak kolega z pracy mojej mamy pan Lesio Ś.P. lubiał sobie popić ale moja mama mówiła że zawsze jak starali sie o dziecko to nawet grama alkoholu nie tknał i zawsze sie smiali co ty w ciazy jestes a on odp ze nie ale nie chce przekazywac pijanych plemników
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2016, 14:00
-
Ania_84 wrote:Kuba u mnie tez był problem alkoholowy w rodzinie i wg mnie wcale nie przesadzasz kazdy kto miał problem w rodzinie z alkohole wie ze od jednego piwka dziennie sie zaczyna ..
-
nick nieaktualnyKuba ja ci powiem, ze jakby mój mąż pił 2 piwa codziennie to chyba bym się denerwowała, ale to dlatego, że ja mam uczulenie na picie alko bez powodu.
Dwa piwa to nie dużo i mojemu pewnie nawet w głowie by nie zaszumiało, ale dzień w dzień? Dwa, że szkoda by mi kasy było bo to grosz dla grosza.... -
Witam Was w ten okropny poniedziałek, pocieszające tylko że to już wiosna (podobno)
Dziewczyny od prawie tygodnia bolą mnie piersi, nie dość że mam je okazałe to jeszcze na dodatek bolą, już nie wiem jak mam chodzić, to normalne? zawsze przed okresem tak cierpię. Jak sobie radzić z tym bólem?
Mojemu zdarzy się wypić piwko, latem częściej a to upał i zimne piwko z lodówki na to najlepsze, chociaż tego lata posmakował śniegu o smaku kawy , do grilla, czasem do meczu, ogólnie ostatnimi czasy potrafi kupić 2 piwa i one sobie miesiąc leżą w lodówce, chyba się starzeje mój mężuś