My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Wrozka ja sie czuje dobrze,chociaz ciagle spie. brzuch juz mam spory i wieczorem to czuje sie jak slonica .coraz blizej do konca i coraz bardziej sie boje bo dzidzia jest jak narazie bbb duza a u nas tutaj nie ma cesarek na zyczenie i innych takich, trzeba wypchnac a ty kiedy idziesz do gina?
milego dnia wszystkimWiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2016, 13:37
zizia_a, WróżkaZielona lubią tę wiadomość
-
Kaśka zajebioza
Anulka witaj
Kuba nam ostatnio tez przyszlo juz zaplacone :p
Inez witajAnulkaa, Kaśka28 lubią tę wiadomość
-
Kaśka super
Nowatorka, relaksuj się ile możesz wiem, że to się łatwo pisze
Anulka i Inez witajcie
Kobietki, czy któraś może rzucić okiem na mój wykres? Myślałam że jestem przed owulką, że może jutro dziś/jutro będzie, ale ta temperatura mnie do szału doprowadzaAnulkaa, nowatorka lubią tę wiadomość
-
No stress powiadasz? No to ok, zobaczymy co to z tego cyklu będzie. Lekarz kazał nam między 10-16 dc starać się codziennie i mój małż bardzo wziął to sobie do serca wczoraj był tak zmęczony że przysypiał na kanapie i mu powiedziałam żeby szedł spać, to tylko zaspanym głosem zapytał "a sexik?"
Ania_84, Kaśka28 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBardzo obowiazkowy ten Twoj maz Myszk@
Ja w kazdym cyklu planuje codzienny maraton w okolicach owulki, ale na tym sie konczy. Nie mam takiej kondycji
Chociaz moj maz ma teorie, ze zajde w ciaze wlasnie jak bedzie codziennie, wiec trzeba bedzie kiedys sprawdzic w praktyce.Ania_84 lubi tę wiadomość
-
nooo ładnie sexomaniaki
trzeba probować mójego w tym miesiacu wzielo .. ooo matulu a niby na kilka dni przed nastepnym zastrzykiem testosteronu ..
musze z ciekawosci mu sprawdzic przed nastepnym jaki ma test -
No i co, no i zrobiłam test owu, bo leżą, no to sobie sikne, po co mają leżeć i się pojawiła 2 kreska... jutro powinna być już ciemniejsza i znów sobie namieszałam
No obowiązkowy chłop luźne bokserki nosi, witaminki łyka, nie mogę narzekać. Jeszcze myślałam że jak taki zmęczony to będzie szybka akcja, ale nieee, poczekał na mnieAnia_84, Kaśka28 lubią tę wiadomość
-
Kuba12 wrote:Gratuluję Kaśka! Opowiedz mi kiedyś jak to wszystko wygląda? Nie chcę Cię teraz męczyć.jak wydobrzejesz. mnie laparo czeka w maju. I się trochę denerwuje.
kurcze duuuzo by pisac i od razu przeprasam ze slowotok bedzie:D
Laparke robi sie w pierwszej polowie cyklu-ale to pewnie wiesz.
Przyjeli mnie w niedziele na oddzial musialam byc na czczo. Mialam miec ze soba aktualne badania (HCV i szczepienia aktualne WZW i tu mialam problem bo nie wiedzialam czy bylam kiedys szczepiona. Zrobilam wiec badania na przeciwciala czy mam. W sumie mialam tak dziwnie opisane wyniki przez laboratorium ze polozne nie wiedzialy ale lekarz stwierdzil ze wyglada ok. Powiem ci ze mialam troche stresa jesli o to chodzi wiec jesli masz czas a nie bylas szczepiona to sie zaszczep bo juz 2 tyg po pierwszej dawce wytwarzaja sie przeciwciala i chronia-bedziesz spokojniejsza). Co bylo dalej. Lekarz mnie zbadal zrobil USG brzuszne i dowcipne:D bylo wszytko ok polozyli na oddzial powiedzieli ze moge teraz zjesc jesli mam cos ze soba i powiem ci warto jakas kanapke miec. w szpitalu dostalam o 12 zupe i to byl moj ostatni posilek. Czytalam ze przed zabiegiem robi sie lewatywe (krepowalam sie tego strasznie)na szczescie nie mialam tego bo dostalam czopki wiec sama sobie poradzilam:D Bylo to dla mnie mniej stresujace:D wieczorem spotkanie z anestezjologiem-podstawowe pytania jakie choroby uczulenia itd itd. od niego mozna sie bylo wszystko dowiedziec poopowiadal jak to bedzie wygladalo i juz. wczesniej mialam jeszcze EKG robione. W dzien zabiegu juz nie moglam nic pic. zostalam przeniesiona na sale pooperacyjna (przenioslam ciuchy i wszytko)dostalam fartuszek rozciety na plecach i glupiego jasia. poszlam do zabiegowego i tam polozna zalozyla mi cewnik - glupi jas juz dzialal mialam tez jakas kroplowke. samo zakladanie cewnika mailo byc bolesne a chwile poszczypalo ale szybko przeszlo:D czasami usg jest gorsze. pojechalam na zabieg zneiczulenie ogolne wiec wszytko przespalam. Pozniej zaczely sie schody. Bardzo bolalo myslalam ze rozerwie mnie w srodku... caly dzien wymiotowalam-taka reakcja na znieczulenie ogolne...no ale jakos przezylam:D mam zaklejony pempek i dwa plasterki po obu stronach brzucha. szwy mam sciagnac za 5 dni. ze szpitala wypis dostalam w srode. Tak to mniej wiecej wygladalo:D najwazniejsze ze OBA JAJOWODY drozne!!!!! lekarz mowil ze przy okazji nacial jajniki zeby lepiej pracowaly:D cokolwiek to znaczy:DWróżkaZielona wrote:Hej Anulka, hej Inez! rozgosccie sie
Kaska- super! to kiedy termin IUI?
IUI mysle ze w przyszlym cyklu bo wczoraj jeszcze nie czulam sie najlepiej tak mnie w sroku ciagnie jakby duze zakwasy:D I wlasnie musimy sie zastanwoic czy wracamy do czech czy szukamy czegos w PL.zizia_a wrote:Anulka witaj:)
Kuba...ehh...w "ojro" jeszcze bardziej boli
Kaska to super!!!ale sie ciesze...kurcze super ze jednak sa drożne:) pieknie to nic tylko działac z iui
Wrózko
A tak sie balam przed rozmowa z lekarzem bo przed samym wypisem inny lekarz mnie badal i powiedzial ze ok ale cala reszte wyjasni mi moj lekarz ktory mi robil laparo- i kiedy mi to mowil poglaskal mnie po ramieniu...ale sie wystraszylam...na szczescie wszytko jest ok:Kamila ;) wrote:Witajcie Inez87, Anulkaa
Kaśka super wiadomości
WróżkaZielona ja czekam az @ sie rozkręci...od 25dc mam ten śluz wygrzebany jak kawa z mlekiem dzis zaczyna cos sie dziać 29dc (dziwne) bede dzwonic do gina Bo myślę nad sprawdzeniem progesteronu i prolaktyny. Oraz monitoringiem owulki.
Dzis zaczynam brać olej z wiesiołka,a w drugiej połowie cyklu siemie...i znow na nowo nadzieje
Dzis wrociłam z kolejnej wizyty u stomatologa (4 w tym miesiacu), do ktorego chodze juz "x" czasu prywatnie. Zrobilam wszystko co musiałam, dzis okazało sie ze mam ukruszona siodemke, chciałam w nast. miesiącu zrobic (wiadomo kasa), a tu telefon od stomatologa ze zrobi mi za darmo. Jestem zaskoczona, nie spodziewałam sieWróżkaZielona, zizia_a, Kamila ;) lubią tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Dziękuję Ci za wyczerpującą odpowiedź. Cieszę się z Tobą. Ja będę się cieszyć za półtora miesiąca. Pozdrawiam i trzymam kciuki za pozytywne testy w niedalekiej przyszłości.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2016, 09:40
Kaśka28 lubi tę wiadomość
-
Hej kochne
Kasia super że wszytsko ok
ja na szczescie po mojej narkozie nie mialam pozniej przygód
oprocz bolącego gardła .. po intubacjiKaśka28 lubi tę wiadomość
-
jeśli są problemy po narkozie powinni dawac kroplówke przeciwwymiotna...ja po laparo tez wymiotowałam ale tylko raz na szczeście...i teraz przed narkoza zawsze daja mi własnie cos przeciwwymiotnego..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2016, 10:58
-
nick nieaktualnyzizia_a wrote:jeśli są problemy po narkozie powinni dawac kroplówke przeciwwymiotna...ja po laparo tez wymiotowałam ale tylko raz na szczeście...i teraz przed narkoza zawsze daja mi własnie cos przeciwwymiotnego..
Ja właśnie przed narkozą dostałam coć przeciwwymiotnego z tego co kojarzę.zizia_a lubi tę wiadomość
-
ja niby tez dostawaam ale nie dzialalo... ponoc bylam podpieta tez pod morfina i polozna gadala ze tak tez moge na nia tak reagowac..ale zanim mi ja odpiela to troche zeszlo do zyl...no ale najwazniejsze ze siostry byly tak usluzne mile i zawsze z usmiechem i milym slowem zero nerwa stresu nic...bardzo cierpliwe:D szpitak strasznie stary ale lekarze i reszta personelu cudwna
zizia_a lubi tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
hej ho! hej ho!
witam po przerwie
wróżka gratulacje!
Kaśka od początku mi nie pasowało coś z tą Twoją niedrożnością, fajnie że laparo ok
kurde, nadrobiłam i pozapominałam co miałam pisać
pomóżcie laski, pisałam na napro ale może tu szybciej się czegoś dowiem
dziś robiłam krzywą cukrową (75g glukozy) i mam zagwozdkę, poratujcie czy to ok, bo wg mnie coś dziwnie, że na czczo jest większy od tego po wypiciu szklanki lukru no i te same wartości po godzinie i dwóch? może coś popierd.. w labie?
na czczo: 80mg/dl
po 1h: 67 mg/dl
po 2h: 67 mg/dlWróżkaZielona lubi tę wiadomość
-
Ara troche dziwne szkoda że od razu nie zrobiłaś insuliny
ale generlanie cukier masz ok..tylko faktycznie dziwne ze po wypiciu glukozy cukier spada