My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Z tego przepisu robię, ale pierwszy raz więc się nie wypowiadam co do smaku http://niebonatalerzu.blogspot.com/2013/10/ogorki-po-goralsku.html
małosolne zrobiłam małżowi wczoraj, ja takich nie znoszę, w ogóle nie cierpię zapachu surowych ogórków i innych melonowatych, więc zrobiłam małżowi, jak nie zdąży zjeść i się ukiszą to i ja pojem nie szaleję, jakoś tak intensywnie wyszło
Ooo, pomyślcie, zaraz weekend i święty spokój od robotyWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 10:18
zizia_a lubi tę wiadomość
-
Tyczka, ja bym nie kupowała zapasu, nie wiesz czy malucha pampersy nie uczulą, poza tym paczki pieluch zajmują trochę miejsca
A ogóreczki potrzebują czasu żeby się przegryzły, myślę że minimum 2 tygodnie trzeba im dać.
Kuba a jak w ogóle wyglądała operacja? Też miałam torbiel usuwana ale nie miałam laparoskopii tylko laparotomię. I ciekawa jestem jak się czujesz i w ogóle jak to po zabiegu wygląda -
nick nieaktualnyUwielbiam ogórki małosolne. Takie na drugi dzień po zalaniu wodą pyyyyychota. Zrobię jak wrócę. Już niedługo wracam chyba się poplacze.
Wczoraj byliśmy w Dubrovniku. Jest piękny. Najpiękniejsze miasto jakie widziałam w życiu.
A co do tematów staraniowych, mimo clo w tym cyklu nie czuję nadciagajacej owulki. Kiepsko to wróży. No nic w następnym cyklu będzie podwójna dawka. -
Mona już powrót? Tak szybko zleciało? A ze staraniami może nie wszystko stracone, inny klimat, organizm może się rozstroić
Wiecie, te ogórki po góralsku mają sobie leżeć w zalewie 24 godziny, moim zostało jakieś 18 godzin i nie wiem czy doleżą, czy w ogóle będę miała co do słoików wkładać, mój mąż już je wyjada i mówi że pyszne, a zrobiłam tylko z 1/4 porcji bo na tyle miałam ogórków, cóż, trzeba będzie zrobić z całej porcji i to chyba niejednej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 16:18
Izoleccc lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny robią przetwory. Fajnie Wam. Ja też coś zrobię, ale jak w sierpniu będę w Polsce.
Myszka, miałam pełen pakiet. Najpierw miałam oglądana m acice z kamerka i sprawdzane jajowody. Potem laparoskopia i usuwanie torbieli. Mam na brzuchu cztery ranki:w pępka, dwie po bokach w okolicy kości biodrowych i jedną nisko już jak zaczynają się włoski lonowe. Przez pierwszą dobę miałam dren, przez który wyplywal krwisty płyn. I to mnie bolało. A teraz tylko odrobinke coś mnie ciągnie. Szwy mają się same rozpuścić.
Dwa tygodnie mamy odczekać A potem się starać. Że mamy duże szanse. Okaże się. Ale nie moge uwierzyć, ze już po wszystkim i jestem już w domu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 17:10
-
Witam Was ostatnio robilam jak bylam na urlopie w pl badania krzywej glukozy z insulina i prolaktyne z MTC. Niestety nie zdarzylam juz pojsc do lekarza przed wylotem
Glukoza po obciazeniu wyszla dobrze , natomiast insulina za wysoka:
insulina na czczo 11,2 norma 2,6-24,9
insulina po 60 min 116,8
insulina po 120 min 20,5
prolaktyna na czczo 25,6 norma 6,00-29,9
po MTC 319,20
orientujecie sie dziewczyny co te wyniki moga oznaczac? czekam na wiadomosc od mojego ginekologa w pl ( mieszkam w uk) . Ja w czwartek ide na laparo ale czuje ze bede musiala sie szykowac na ivf . Mam nadzieje ze w czwartek bede juz wiedziala czy cos mi dolega czy nie. Bo jak na razie lekarze zalamuja rece bo wszystko u nas w porzadku jest.
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
Kuba, ajjj, nawet mi nie wspominaj o drenie, masakra jak sobie przypomnę jak mi go wyciągali to do teraz mam ciary obrzydliwe uczucie
Ale faktycznie z tego co piszesz to dość łagodna była laparoskopia, ja niestety po usunięciu torbieli mam "uśmiech" na brzuchu, miałam miesiąc zwolnienia i miesięczny celibat.
Stiffi, niestety nie umiem Ci doradzić
Jak tam dziewczęta po weekendzie? Odpoczęłyście?
Ja jeszcze jutro mam zwolnienie i chyba we wtorek wrócę do pracy, dobrze się czuję, pewnie jutro już nie będę plamić, muszę się tylko bronić od ewentualnego dźwigania w pracy jak się da, dziś próbowałam brzuch wciągnąć, bo mi go strasznie wywaliło i mnie zakuło. -
Hej kochane;-)
Kuba dobrze że już po i wszystko ok
Myszki to ty się nie przemeczaj
Stiffi insulina wysoka choć ja miałam wyższa na czczo 19,4 po po 1 h 180 po 2h 120
Co do proga nie podpowie ale po obciążeniu masz chyba spoko gorzej ta podstawowa
Ja cały weekend na wysokich obrotach w kuchnia powoli zaczyna nabierać wyglądu
Zdj poniżej póki co biały krzywo bonmoj tasciu zapomniał że sufit biały i obmalowal mi wszystko na szaro matko nie chciały byście widzieć mojej miny później się poryczalasWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2016, 21:26
-
Ha ha Aniu, nawet kota patrzy na ten sufit taśmy sobie teściu nie przykleił? My zawsze z taśmą działaliśmy żeby równo bylo i żeby nie wyjeżdżać.
A kuchnia fiu fiu, zaczyna kuchnię przypominać, a wiesz że ja chcę szary do sypialni? może jaśniejszy niż Ty tu masz -
Nie przykleił bo zgapil się i pomalował wszystko na szaro ale wyrówna
Ten szary na zdj jest ciemniejszy choć miał być jeszcze jaśniejszy nooo ale i tak mało co będzie widać bo większość szafki zakryja -
Stiffi wrote:Witam Was ostatnio robilam jak bylam na urlopie w pl badania krzywej glukozy z insulina i prolaktyne z MTC. Niestety nie zdarzylam juz pojsc do lekarza przed wylotem
Glukoza po obciazeniu wyszla dobrze , natomiast insulina za wysoka:
insulina na czczo 11,2 norma 2,6-24,9
insulina po 60 min 116,8
insulina po 120 min 20,5
prolaktyna na czczo 25,6 norma 6,00-29,9
po MTC 319,20
orientujecie sie dziewczyny co te wyniki moga oznaczac? czekam na wiadomosc od mojego ginekologa w pl ( mieszkam w uk) . Ja w czwartek ide na laparo ale czuje ze bede musiala sie szykowac na ivf . Mam nadzieje ze w czwartek bede juz wiedziala czy cos mi dolega czy nie. Bo jak na razie lekarze zalamuja rece bo wszystko u nas w porzadku jest.
stiffi mi przy niższych wartościach insuliny (7,16,14) stwierdzili insulinooporność i przepisali metforminę, przy czym moja krzywa cukrowa była do bani więc może też to zaważyło...
co do prolaktyny to nie robiłam nigdy po obciążeniu, ale czytałam, że przy 10-krotnym wzroście stwierdza się hiperprolaktynemię
cześć laski!
mona piękne foty z cro!
Ania kuchnia super się zaczyna prezentować
kurde nie straszcie z tymi drenami po laparo bo też się będę do niej szykować
-
Dziekuje Wam bardzo za odpowiedzi
powoli sie przygotowuje do laparo. U nas w czerwcu minely 2 lata odkad sie staramy
Ania uwielbiam szarosci i biel piekna kuchnia - moj styl
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
Hej Kobiety!
Myszka, tak łagodnie się ze mną obeszli. Piąta doba po zabiegu A ja prawie normalnie się czuje. Czuję tylko trochę jajniki i słaba jeszcze jestem. Szwy nie bolą. A ja mam dwutygodniowy celibat .
Ania, kuchnia zapowiada się cudnie.
A co do drenu, to nie wspominam go aż tak źle. Da się przeżyć. Ara, nie jest aż taki straszny.
Stiffi, za 3 dni masz zabieg? Nie bój się. Ja za bardzo przezywalam A tak naprawdę niepotrzebnie.
-
Hej kochane
Bylismy na usg - niestety drugi bliźniak nie dał rady , ale drugi maluch zdrowy wielkolud ma 2,08 cm, serducho biło 176
Myszko ja kupiłambarwnik ze śniezki czarny i z biała farba mieszalismyIzoleccc, Kuba12, Mona_M lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAniu gratuluję
Ważne, że jest jedno zdrowe i mocne serducho. Rosnijcie teraz zdrowo
Edit Aniu kuchnia zapowiada się mega. Moje kolory
Przez wad teraz kombinuje jak się wyrwać z domu po ogórki bo nie chcę Tomka wyciągać z domu w taki upał - jest jakieś 30 stopni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 12:23
Ania_84 lubi tę wiadomość