My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej kochane ja na chwilę bo padam na pyszczek
Co do innych to prawda walić ich ..my zawsze odp że dzieci mieć nie możemy najszybsze zamykanie mordy części mówiliśmy że jesteśmy typami którzy liczą kasę i dzieci to jakiś dodatek ale to może za jakiś czas jak się do robimy postawimy dom poza tym mamy psa kota itp itd
A niestety niektórzy potrafią być okrutni i o tym nawet przekonał się mój m jak ojciec mu dowalil że on musiał szybko ale 3 zrobil a u niego nawet plemników nie ma oraz wiele innych przykładów ...no ale zamknęły im się jadaczki póki co
Mamuśka po pregnylu to tak max do 48 h pękają mi po pregnylu w ciągu 6-10 h pękały
Jutro trochę z wami posiedzenia bo dziś miałam Meksyk
Dobranoc buziaki -
Mona, wczoraj po 16 dostałam pregnyl. Dzisiaj dzwoniłam do mojego lekarza i jutro znowu monitoring. Zobaczymy, czy pęcherzyk nadal będzie
Kuba, bardzo przykre słowa ze strony teściowej. Niestety ludzie nie mają wyczucia. Kiedyś kobiety zachodziły w ciążę bardzo szybko. Nie było takich problemów i może dlatego te starsze pokolenia nie są w stanie pewnych rzeczy zrozumieć. Nie ma co się przejmować -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej.
Na dzień dobry podziękujmy Kukizowi i PiSowi calemu:
"Zgodnie z propozycją Klawitera i Kukiz'15 mężczyźni podchodzący wraz z partnerkami do adopcji zarodka lub procedury z wykorzystaniem nasienia dawcy, nie będą mogli być uznani za prawnych ojców swoich dzieci.
Formalnie nie będą to bowiem ich dzieci. Formalnie będą to dzieci nieznanego ojca. Dzieciom tym nie będą się należały alimenty ani prawa spadkowe, ponieważ ich tata, który je wychowuje, kocha i jest z nimi na co dzień, nie zostanie prawnie uznany za ich ojca."
Qrwa to co oni robia to dramat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2016, 08:53
-
Chyba ich powaliło .... własnie to przeczytałam M . i powiedział ze to są pojeby przykre ze facet od ciepłownictwa i ochlajmorda decyduja o losie tylu par
i niestety jesli to przejdzie to parom pozostanie tylko i wyłacznie leczenie w Czechach, Słowacji, Ukrainie... - a te kliniki tylko beda zacierały receWiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2016, 09:51
-
Hej kochane juz po wizcie wszytsko ok szyjka długaśna pieknie się trzyma niuńkowi serducho waliło 150 ale nie poznaliśmy płci dr chciała nawet podejrzec ale najpierw siedział a pózniej wypiał nam dupsko no i tyle z tego było a ze za 1,5 tyg mam połówkowe to ze wzgledu na poprzednia akcje z twardnieniem macicy i dr odpusciła dzićs zeby nas nie maglowac
zizia_a, Kuba12, Lilah, choco, Krokodylica, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
Hahah najperw cwiczył nasza cierpliwość kiedy sie pojawi a teraz kto tam siedzi
ale w sumie akurat nie to mnie najbardziej interesowało .. bo szłam z nastawianem ze dr nie bedzie chciałą jeszcze sprawdzac bardziej interesowało mnie czy szyjka jest ok czy wyniki sa dobre
MisiaQ gdzie test progesteron pieknyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2016, 21:08
-
test w niedzielę
w ostatnim cyklu @ przyszła 18dpo, mam dość długie fazy lutealne 14-17 dni zwykle. Dlatego test dopiero 25.09, tak mi zresztą podpowiada OF
Oczywiście nie mogę się doczekać, zwłaszcza że faza urojeń w pełni
Mąż już się cieszy, bo twierdzi że czuje że trafił - ja na razie staram się studzić jego emocje, ale to trudne bo wiadomo że oboje mamy nadziejęAnia_84, Krokodylica, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, moj maz tez ma faze urojen w tym cyklu
A ja mam wyniki z badania wrogosci. Niestety, sa dobre. Plemniki hasaja radosne i szczesliwe w sluzie, ktorego jakosc wywolala euforie u lekarza przeprowadzajacego badanie.
I nadal nie wiem, czemu nam nie wychodzi...
Ale dostalam tez Dostinex na obnizenie PRL (w gornej granicy normy) i trzeci cykl kontynuuje branie dupka na progesteron. I ciagle mam nadzieje, ze po prostu mialam niedomoge lutealna!!! Zobaczymy.Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Tyczka wrote:Dziewczyny, moj maz tez ma faze urojen w tym cyklu
A ja mam wyniki z badania wrogosci. Niestety, sa dobre. Plemniki hasaja radosne i szczesliwe w sluzie, ktorego jakosc wywolala euforie u lekarza przeprowadzajacego badanie.
I nadal nie wiem, czemu nam nie wychodzi...
Ale dostalam tez Dostinex na obnizenie PRL (w gornej granicy normy) i trzeci cykl kontynuuje branie dupka na progesteron. I ciagle mam nadzieje, ze po prostu mialam niedomoge lutealna!!! Zobaczymy.
Powinnaś się cieszyć, że wyniki są dobre!
Uda się w końcu zajść naturalnie - wierzę w to!Tyczka lubi tę wiadomość
-
misiaq wrote:Powinnaś się cieszyć, że wyniki są dobre!
Uda się w końcu zajść naturalnie - wierzę w to!
Misiaq, dzieki
Uczepilam sie nadziei, ze to niedomoga lutealna...
Mam probowac naturalnie do lutego/marca, bo jesli nasze problemy to kwestia niskiego progeseronu, to powinno sie do tego czasu udac. Potem dopiero bedzie inseminacja. A potem sie zobaczy... -
Hej kochane
Kuba nie lubie co za łajza
Tyczka to się cieszyć ze dobre moze poporstu jeszze coś się nie zgrało do końca
Trzymam kciuki
Tyczka, Kuba12 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,
to mój pierwszy post. Jestem ciut po 30stce to moje pierwsze starania w życiu. Teraz kończy się trzeci cykl starań. Jutro powinnam dostać okres i raczej się to stanie, bo wszelkie objawy na to wskazują. No cóż trzeba próbować dalej. Moje cykle są krótkie, bo 23/24 dniowe i regularne, więc przynajmniej więcej szans poza tym na razie nic nie wskazuje na problemy, bo owulacja jest. Może to tyłozgięcie mi przeszkadza Pozdrawiam wszystkie i życzę powodzeniaKuba12, Krokodylica, Izoleccc lubią tę wiadomość