My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Myszka- procedura to: 4 spotkania w ośrodku z psychologiem i pedagogiem plus wizyta w domu, a później czekanie na kurs w ośrodku i czekanie na kwalifikacje ze nadajemy się na rodzica:). Chcemy dziecko do 2-3 latek
Izo trzymam kciuki za naprawę SYNA
Aniu piękny domek ma Antos
Kuba zazdroszczę łyzw
Katja pięknie wyglądacie
Choco nie wiem co Ci napisać trzymam kciuki za podjecie odpowiednich decyzji..
ja byłam przez weekend w Zakopcu, mieliśmy z mężem rocznice ślubu, ludzi w pi**du, mróz jak diabli, samochód nam sie zepsuł i został w Zakopcu ale i tak było pięknie
Kuba12, choco, Myszk@ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jakoś się pogodziłam z faktem że ta procedura nie wyszła. Ale nie mogę się pogodzić z faktem, że nie znamy przyczyny tych niepowodzeń. Ciągle myślę co zrobić żeby ją znaleźć i może dało by się z tym coś zrobić. Gdzieś w środku jakiś głos mi mówi, że ja to dziecko mogę urodzić tylko muszę znaleźć sposób na zajście w ciążę. Chociaż jak już słyszę wewnętrzne głosy to chyba powinnam zacząć leczyć co innego**********************Gang 18+***********************
-
Kiedyś to brałam. Ale jeszcze na etapie wiary w naturalne zajście. No i na pewno krócej bo tylko jedno opakowanie. Ale przed ostatnią procedurą miałam hormon wzrostu na poprawę komórek i chyba jakiś efekt był bo na poczatku komórka dzieliła się zgodnie ze standardami, bez żadnych odprysków i nierówności. W 3 dobie się zbuntowała dopiero.
**********************Gang 18+***********************
-
Aniu i Katjaa macie cudne piłeczki z przodu
Kuba, body - moje marzenie niestety nie znalazłam jeszcze takiego na moje miseczki, jak będę w desperacji to kupię bawełniane, haha
Zizia, faktycznie sporo jeszcze przed Wami, ale najważniejszy krok zrobiliście czyli można powiedzieć że jesteś w "ciąży adopcyjnej"
czeka Was ponowna podróż do Zakopca?
zizia_a lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Choco faktycznie z teg co kojarze w 3 dobie o dużo zależy od pleminka moze jakieś badanie w kierunku plemników rozszerzyć ??
Zizia może uda się wcześniej moja znajoma po 1,5 roku od złożenia papierów dostała tel ..fakt zgodziła się na rodzeństwo i moze to dlatego szybciej było
Myszk@ jak tam widzę wykres śliczny Trzymam kciuki
Selina czyli AMH ładne trzymam kciuki za wizyteSelina, zizia_a lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoja wizyta kiepska... znow mam infekcje Owu sie zbliza a ja globulki musze zapodawać, ręce opadają. Nic z tego nie będzie w tym cyklu, choć pęcherzyk 20mm i wygląda na to, ze cysty już nie mam! To chyba zasługa Clo.
Lekarz myśli też, że za niepowodzenia mogą być odpowiedzialne zbyt wolne plemniki (tylko 40% postępowych, 60% wolnych).
Muszę też powtórzyć prolaktynę i 1raz progesteron zbadać. Zalecił mi też hsg dygu dygu. Ogólnie wyszłam z gabinetu załamana, nie wiem czemu, jakoś czuję że prędko się nie uda Odechciało się wszystkiego.
Choco - bardzo mi przykro W poniedziałek wyniki badań czy będą dopiero robione? -
Zizia trzymam kciuki za twoją ciążę adopcyjną. Pamiętaj ciąża to ciąża, masz prawo do różnych zachcianek
Selina, niestety czasami trzeba się uzbroić w cierpliwość. Na plemniory dla męża zapodaj jakieś witaminki.
Moja wizyta w poniedziałek będzie u ginekologa. To pierwsza wizyta po nie udanym IVF, mamy obgadać inne rozwiązania i możliwości. Popytam też co jeszcze mogę zbadać żeby znaleźć przyczynę i czy w ogóle jest sens szukać.Selina, zizia_a lubią tę wiadomość
**********************Gang 18+***********************
-
Hej... mam premiowany wykres ogólnie mam doła, przepraszam że nic więcej nie napiszę, na 28 stycznia przypadała data porodu i co i wielka lipa, idę piec wyczyścić (bo małżon jeszcze się oszczędza) i wezmę po drodze wino z piwnicy. To będzie ciężki miesiąc
-
Dzięki Kuba :* pieca jednak nie czyściłam, mąż powiedział że on to w poniedziałek zrobi a ja żebym tylko węgla dosypała. Mówię Wam wychodzę cała upierdzielona, mam brudne nie tylko ręce (wiadomo worek łapię), ale i kolana (podtrzymuję żeby nie spadł) i uwaga... cycki (bo nimi wpycham popycham worek) no cóż uroki 160 cm w kapeluszu
Kuba a co u Was? jak leczenie infekcji? no i jak urodziny Młodego, bo widzę że już dawno po
Choco, daj znać jak po wizycie :*
Oj tam Zizia, ciąża to ciąża, jak już Choco wspomniała masz prawo do zachcianek, humorów i innych takich
Selina, uszy do góry, na plemniory coś zapodaj i do dzieła. U nas w pierwszym cyklu pomógł profertil, ale ciąża się nie rozwijała, a potem cud już się nie powtórzył.
Próbuję małża umówić na ponowne badanie armii, żeby zobaczyć czy suplementy w ogóle mu coś dały, tylko ta moja skleroza... miałam w piątek dzwonić i zapomniałam, muszę we wtorek pamiętaćSelina lubi tę wiadomość
-
Cześć, ja już po wizycie. Na szczęście torbieli żadnych nie ma. Ale jajniki jeszcze nie do końca doszły do siebie. My musimy teraz rozważyć czy zdecydować się na adopcję dziecka czy jeszcze spróbować z komórką dawczyni (to wyjście nie za bardzo się podoba mężowi, i jest drogie) lub adopcją zarodka. Ja bym się zdecydowała na zarodek ale niestety nie ma możliwości doboru cech, grupy krwi itd. Dla mnie to obojętne. Może być i czarne, ale mój mąż jakoś nie bardzo na to patrzy. Póki myśleliśmy że jest możliwość przynajmniej częściowego doboru cech to jakoś był bardziej na tak, a teraz mam wrażenie zmienił zdanie. Oczywiście musimy przemyśleć wszystkie za i przeciw.**********************Gang 18+***********************
-
nick nieaktualny