Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
Odpowiedz

My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...

Oceń ten wątek:
  • Katjaaa Przyjaciółka
    Postów: 65 74

    Wysłany: 16 stycznia 2017, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Choco trzymam kciuki! Wierzę że każda decyzja podjęta przez Was będzie słuszna... A jak to jest z tymi komórkami? Jak cenowo?

    Kiedyś chciałam oddać taką komórkę bo myślałam że komuś pomogę ale jakiś filmik o tym mnie odstraszyl...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2017, 19:08

    choco lubi tę wiadomość

    f2w3rjjg6pyc7txh.png
    f2wlmg7yzuaizjpz.png
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 16 stycznia 2017, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane :)

    Choco rozumiem całkowicie te dylematy .. jeśli będziecie rozmawiać to wezcie pod uwage też jedna rzecz ... adpcja zarodka jest ok .ale jest to juz zarodek d par z problemami jakby nie patrzeć... natomiast komórka dawczyni zazwyczaj jest od zdrowych kobiet .. może to co pisze troche jest nie na miejscu ..bo póki co wazycie się z innym dylematem .. czy wogólne korzystać z dawstwa ale na warsztatach z dawstwa własnie to nam podkreślała psycholog
    jakby co pisz śmialo sami przechodziliśmy przez te wszytskie pytania które się nasuwaja.. wiec moz w czyms pomoge <3 wierze ze podejmiecie słuszna decyzję :)

    i powiem szczerze że my przez cała caze moze dw arazy pomyśleliśmy o tym że korzystaliśmy z dawstwa :)

    Myszko ja mam zamar pozbyć się łożyska 9 lutego :) a widze że ty w tym okresie powinnnaś testować wiec wiesz :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2017, 18:05

    choco lubi tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 16 stycznia 2017, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Choco, niełatwe decyzje przed Wami, ale wierzę że podejmiecie najlepszą dla Was :* przytulam mocno!

    Aniu, no to wiesz, zamawiam Twój brzuszek! Nie przeszkadza mi że chłopięcy, przynajmniej endomendy po mnie nie odziedziczy ;)
    A tymczasem wypijam kieliszeczek czerwonego wina za Wasze zdrowie :D któraś dołączy?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2017, 19:47

    choco, Selina lubią tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • choco Autorytet
    Postów: 1929 2528

    Wysłany: 16 stycznia 2017, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katja, w naszej klinice adopcja komórek wygląda w ten sposób, że płacisz tyle co za procedurę IVF, oni zapładniają komórkę dawczyni plemnikami męża/partnera do skutku czyli otrzymania zarodka. Jak jest zarodek, to mrożą a później transferują kobiecie. Jak to wygląda od strony dawczyni, nie mam pojęcia.
    Ania, ja bym wolała komórkę, wtedy dziecko miało by geny męża, a ja zawsze marzyłam o małym skośnookim bobasku :-) Argument męża jest taki, że on by czuł się, jakby mnie zdradzał (???). No i tu są wyższe koszty.
    Przy zarodku jest taniej, koszt taki jak przy kriotransferze, czyli tyle co nie zapłaciliśmy za transfer bo go nie było. Zapytałam lekarkę o jakość komórek, to mówi, że czasem prze zarodkach dobrej klasy IVF wychodzi za 5-6 razem, a czasami przy zarodkach które wcale nie rokują są dzieciaki. I właściwie ma rację.
    Na korzyść zarodka przemawia też czas oczekiwania, prawie od ręki, na komórkę trzeba czekać ok. pół roku.
    Ehhhh mam pustkę w głowie. Niby jestem zdecydowana na adopcję zarodka, ale mam przebłyski myśli czy na pewno to jest dobre wyjście. Widzę, że mąż waha się jeszcze bardziej.
    Dobra, już Was nie zadręczam. Idę maltretować męża (bez gumki ;-) )
    Myszka, ja chętnie posączę winko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2017, 22:20

    **********************Gang 18+***********************
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2017, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś byłam na monicie, jajko 28mm (16dc) a lekarz na to, że jest ok i widzimy się w czwartek, powinno pęknąć do tego czasu o.O Trochę jestem w szoku. To jest ten jajnik na ktorym miałam (lub mam nadal tylko jajo zasłania) cystę, więc nie wiem na co on czeka :/ Pewnie wszystko pójdzie na marne i cykl stracony

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2017, 22:45

  • choco Autorytet
    Postów: 1929 2528

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina trzymam kciuki żeby cykl nie był stracony.

    Selina lubi tę wiadomość

    **********************Gang 18+***********************
  • zizia_a Autorytet
    Postów: 1685 1268

    Wysłany: 19 stycznia 2017, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Choco trzymam kciuki za Ciebie:0 znajdziesz swoją drogę:)

    Selina a moze sie uda..nie wolno tracic nadziei!

    a u mnie jak nie "urok to sra**ka"

    wczoraj dowiedziałam sie ze moja teściowa miała gruźlice i mamy sie przebadać czy sie nie zaraziliśmy. Dwa miesiące szukał nas sanepid i szpital gdzie była teściowa..cudowanie..:(:(

    Selina lubi tę wiadomość

    qdkk6iyebj2b3j6g.png
    n59yk6nl5kbmpqtr.png

    8zw0xqpkiuw2sxx1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2017, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zizia lo matko, a ona zdrowa juz jest? No to trzeba sie zbadac :/ ale skoro to bylo 2mies.temu, to objawy pewnie byscie juz mieli. Dobrze bedzie, spokoju zycze :)

    Dzieki dziewczyny ;) Moze i jajko nie stracone, jeszcze tego samego wieczoru co mialam monit dostalam silnego bolu z lewej str.brzucha (i w ogole chyba wszystkich wnetrznosci, jak na @) i mialam rozowy sluz, wiec pewnie peklo. Aczkolwiek nie robie sobie nadziei
    Cos mnie przeziebienie chyba rozklada, zatoki bola :( az sie pracowac nie chce

  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 19 stycznia 2017, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Choco, faktycznie ciężka decyzja, trzeba przetrawić wszystkie za i przeciw. Nie zadręczasz nas :) a dzisiaj też posączysz ze mną winko?

    Zizia, ale jak to Was szukali? Chyba mieli dane do kogoś z rodziny. Faktycznie musicie się przebadać, obyście nic nie złapali.

    Selina mnie przeziębienie dopadło zanim dowiedziałam się o ciąży, jak czujesz że coś Cię rozkłada to kup sobie coś z serii prenalen. Pomagają a w razie wczesnej ciąży nie zaszkodzą.

    Wczoraj małż miał mieć badanie nasienia, ale przełożyliśmy, pani diagnostyk jak usłyszała że 2 tyg temu była narkoza powiedziała że plemniki są jeszcze zatrute i radzi żeby odczekać miesiąc od narkozy, z uwagi na moje poronienie poradziła żeby zrobić też posiew bakteriologiczny.

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2017, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszka dziekuje bardzo za rade :) Teraz czuje sie juz lepiej (pije czystek, jem czosnek itd), ale ogolnie caly czas mi ziiiimno :/ Zaraz bede w domku i wskakuje chyba pod koc od razu ;)
    Maz bedzie mial badane nasienie 1szy raz?
    Ja mojemu kupilam dzis Salfazin, lyka juz mace i moze ta wit.c jeszcze kupie w plynie, mam nadzieje ze po tym jego armia nabierze predkosci ;)

  • Katjaaa Przyjaciółka
    Postów: 65 74

    Wysłany: 19 stycznia 2017, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Choco ale to jest tak chyba że to Tobie tą komórkę od dawczynitam wstrzykuja czy coś takiego???I Ty nosisz w sobie dzieciątko Twojego mezusia??? I nie meczysz nas!!!

    Zizia zięć mojego M studiował tutaj w Pl medycynę i raz poszli na oddział w ramach praktyki w czerwcu i pielęgniarka zapomniałam poinformować ich że pacjent ma gruźlicę... niby było ok wszystko. W październiku przeniósł się na studia do Nowego Jorku (z tamtad pochodzi) i przed tamtymi praktykami musieli mieć badania i okazało się że ma On gruźlicę która zarazil się w Polsce, nie było żadnych objawów od czerwca do października a leczenie zajęło mu 3 m-ce antybiotykami... więc lepiej się zbadajcie!!!

    Mysia Wy to się macie :(

    Selina co do witaminy C to ja mojemu dawalam w tabletkach aż 5 na raz, do tego zeń szen, selen i cynk... po miesiącu kuracji zaszlam w ciążę tylko nie wiem czy to pomogło... A staraliśmy się długooooooo!!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2017, 20:02

    Selina lubi tę wiadomość

    f2w3rjjg6pyc7txh.png
    f2wlmg7yzuaizjpz.png
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 19 stycznia 2017, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helloł my jak zwykle w biegu :)

    kompletujemy i chyba już mamy wsio .. oprócz kilku rzecy które juz sa zamówione ... oczywiście dostałam od moejj dr probiotyk ktorego nigdzi enie ma zamówiłam w aptece internetowej dzis odebrałam a tm chusteczki higieniczne :O WTF okazuje sie ze pomylilli zamowienia :P


    Zizia kurde to się przebadajacie lepiej :/ mam nadzeje że się nie zarazilście :/

    Myszko dobrze poradziła z tym posiewem..ja generalnie jestem zdania ze warto zrobić przy badaniu posiew nasienia bo niektore bakterie w nasieniu potrafią namieszac..szkoda tylko ze w zwykłym posiewie nie robi tez zmyhoplasty i uroplasty i chlamydii bo to jednak są najbardziej niebezpieczne bakterie w nasieniu


    Selina jeśli chodzi predkość polecam lkarnityne - w salfazinie jest sporo selenu i cynku co dodbrze wpływa :) dodatkowo jak Ty bierzesz kwas foliowy możesz podawać swojemu ..

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 20 stycznia 2017, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu bo wiesz :D to probiotyk nowej generacji, działa przez skórę

    Ania_84, Izoleccc lubią tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu obawiam sie ze moj juz nic wiecej nie bedzie chcial brac :/ Juz teraz kreci glowa jak cos mu kupujenowego i mowi, ze przesadzam... Moze wystatczy ta maca, slafazin i wit.c

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszk@ wrote:
    Aniu bo wiesz :D to probiotyk nowej generacji, działa przez skórę
    hahahha chyba tak :D



    Selina skoro jest oporny to możesz mu później po prostu zamienić salfazin na androvit plus ;) tez bardzo dobry a ma juz w składzie kwas foliowy :)
    ps wcale sie mu nie dziwie bo maca to ochydztwo :) moj wyłykał jedno opakowanie i na tym sie skonczylo ;)

    wczraj pojechalismy do Babci M i powiem jedno ..tak mnie jej kot załatwił ze szok .sika gdzie popadnie siadłam .. i zonk ..nie czułam nic dopeiro jak wstałam całe leginsy ocieplane sweter wszytsko mokre smierdzace ..masakra jechalam w tym 50 km :/ najgorzej bo były to moje jedyne ciepłe leginsy ciazaowe wiec odrazu nastawiłam pranie i na kaloryfer ..myslalam że go obedre z futra :P

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu on brał Androvit, dopiero 3mies. pozniej robił badanie i wyszło, że morfologia ok, ale są za wolne. Stwierdziłam, że może czegoś innego mu trzeba. No ale jak tak dlaej pojdzie, to wrocimy do Androvitu, przynajmniej miał 1 tabletke i nara a teraz o 3 rzeczach musi pamiętać ;]

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To zapodawaj mu szklanke coli przed sexuniem albo kawke ;)
    I to fakg przynajmniej jest jedna tabl

    Ojj my wrocilismy z objazdowki i padam na pyszczek

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania właśnie zobaczyłam twój suwaczek zaraz będziesz miała donoszona ciążę, a chwilę potem się wypakujesz. Jakim cudem to tak szybko zleciało??! Szok...

    Choco pisz ile potrzebujesz. Smec jeśli potrzebujesz. Po to jesteśmy.

  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu ale Cię załatwił, fuuu, paskudny sierściuch :D

    Izoleccc i jak tam Tomcio?

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • mikka Autorytet
    Postów: 715 239

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny, mogę dołączyć? Na poczatku sie przedstawię, cobyście wiedziały mniej wiecej z kim macie do czynienia :)
    Prawie (za 2 tyg) 30-latka, 6 letnia corka, super mąż, 2015rok czas start- starania o 2 dziecko, sierpień- ciąża biochemiczna, październik-udało się znów, listopad- krwawienie, szpital, ciąża zagrozona, mam lezeć i wstawac poki co tylko do wc, sytuacja opanowana jest ok, koniec grudnia- podczas usg dowiadujemy się ze naszemu maleństwu jakies 2 dni wczesniej przestalo bic serduszko... rozpacz, niedowierzanie...szpital...smutek..
    styczen 2016 klpoty ze zdrowiem, badania po stracie, przec.Ana 1;150 antygen docelowy nieznany, na 3 ms Encorton, potem kontrol, przeciwciała ANa 1:2560 panel antygenów ujemny oprocz RNP68- wynik graniczny, 6 dniowy pobyt na odzdziale reumatologii, mnostwo badan i brak odnalezienia przyczyny... Plaquenil na kolejne 3 ms...znak zapytania co dalej ze staraniami... No to tak w skrocie...

    "Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
    Jan Paweł II
‹‹ 4868 4869 4870 4871 4872 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ