My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKrokodylica wrote:mari pewnie masz rację ale ja to jestem taka alkoholowa... Dla mnie alkohol może nie istnieć. A dziś złapałam smaka na piwo (jak nigdy), kupiłam sobie warkę radler cytrynową 0% i jest pyszna.
I obędzie się bez alkoholu.
cydr uwielbiam i mam zamiar szklaneczkę wypić jak wrócę z biegania -
nick nieaktualny
-
Asha, ja też się do rzucania zbieram - choć już raz rzuciłam - w grudniu jak podjęłam konkrektne, konkretne starania. Brałam desmoxan i nie paliłam prawie 4 miesiące. W kwietniu podpałałam tylko na imprezach a w maju jak zmarł mój ojciec to teraz palę 2 paczki dziennie. Daje sobie czas do końca sierpnie lub II kresek jeśli będą wcześniej. Potem koniec z wymówkami
******************************GANG18+***************************** -
A w ogóle to muszę się z wami podzielić jeszcze jedną sprawą. Mianowicie pracuję w aptece jako mgr farm i powiem wam, że pierwszy raz zdarzyło mi się wydawać dziś Escapelle (pigułka 72h po) i to 2 osobom. Jak generalnie uważam że każdy robi ze swoim ciałem co chce, tak teraz jak się staram jest to tak cholernie dziwne uczucie - ja robię cuda wianki żeby zaciążyć i sprzedaję leki mające do tego nie dopuścić...
Katjaa lubi tę wiadomość
******************************GANG18+***************************** -
Ja osobiscie uzywalam tej pigulki pare lat temu...wtedy to nie byl dobry moment zdecydowanie...teraz jest inna sytuacja...co do palenia to mam nadzieje, ze ci sie uda...godzina 7 u mnie od 10 rano nie zapalilam
cud sie stal
marissith, Katjaa lubią tę wiadomość
-
Ale te tabletki to przeciez nie do przerwania ciazy tylko do wywolania burzy hormonalnej zeby ciazy nie bylo, dobrze kombinuje? Wiecie, mnie bardziej boli jak widze taka chodzaca patologie , jak np. Wczoraj - maluszek w wozku, rodzice oczy przekriowne, nosy czerwone, fajki w rece, piwo w drugiej, a dzieciatko takie sliczne... Serce mi sie scisnelo, az meowi powiedzialam, ze to cholernie niesprawiedliwe....
Asha, Nenaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa ostatnio w Polsce widziałam pewną kobietę z synkiem. Synek miał może 3 latka. Ona tak około 30.
Podjechała vanem pod kwiaciarnię, a ja akurat przechodziłam z mamą. Otworzyła drzwi od strony pasażera i do synka: No wysiadaj, kurwa!
Oczywiście nie wspominając o tym, że dziecko siedziało bez fotelika na przednim siedzeniu... -
Tamka wrote:Ale te tabletki to przeciez nie do przerwania ciazy tylko do wywolania burzy hormonalnej zeby ciazy nie bylo, dobrze kombinuje? Wiecie, mnie bardziej boli jak widze taka chodzaca patologie , jak np. Wczoraj - maluszek w wozku, rodzice oczy przekriowne, nosy czerwone, fajki w rece, piwo w drugiej, a dzieciatko takie sliczne... Serce mi sie scisnelo, az meowi powiedzialam, ze to cholernie niesprawiedliwe....
Nie ma jeszcze żadnego życia, bierze się je przecież w krótkim czasie po stosunku.
Nie popieram w sensie takim, że są inne, lepsze sposoby antykoncepcji
Tak to już jest, ktoś się stara o bejbika, ktoś inny nie jest jeszcze na to gotowy. Samo życieAsha, Tamka lubią tę wiadomość
-
Tamuś, a wiesz co? Właśnie gadałam z mamą i okazało się, że moja prababcia od strony taty dwa razy była w ciąży z bliźniakami. Nie miałam o tym pojęcia, dzieci te niestety były słabiutkie i nie przeżyły, poza tym czas wojny, itp...ale mnie to zaskoczyło troszkę
Tamka, Katjaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tabletki nie są zaliczane nawet do wczesnoporonnych - uniemożliwiają zagniezdzenie-generalnie rozumiem dlaczego, może gumka pękła, nie ten czas, nie ten facet może. Moje sumienie nic do tego nie ma
po prostu akurat w momencie kiedy się staram jest to dziwne uczucie. Przed oczami mam moje wysiłki, historię forumowe, was wszystkie.
Nenaaa, Tamka, Krokodylica lubią tę wiadomość
******************************GANG18+*****************************