My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Czytałam ale wiedząc że jestem w ciąży nie będę żreć gripexu. Jak byłam po owu to brałam jakieś leki a teraz no way.
Na szczęście został mi "tylko" upierdliwy katar, ale mam go już długo więc liczę że niebawem się skończy.
Miałam jakiś stary test w szafce i siknęłam rano i jest bladzioch.
Ania_84, Selina, Biedroneczka83 lubią tę wiadomość
-
Kroko miałaś przeczucie a objawy jakieś? Przypomnij ile się starałas?Krokodylica wrote:Dzięki laski, szybko zrobiłam badanie bo męczy mnie to przeziębienie i chciałam wiedzieć czy mogę się nafaszerować lekami czy nie.
Także muszę przemęczyć.
A przeczucie miałam że fasol jest.
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Ale to ból piersi od dnia po owula już czułas? Pytam bo mam też klucza w piersiach jestem jednak zaledwie 4 dni po owu noi też przestałem już reagować na co kolwiek żeby nie być rozczarowana chociaż wiadomo mam nadzieję na ten cykl jak zresztą w każdym cyklu
-
Nie za szybko. Szkoda czasu. Po co czekać rok żeby się dowiedzieć o czymś co można było poznać po pół roku. Ja staram się 8 miesięcy i przed następna owulka mam badanie czyli w 9 cyklu chyba że teraz wyjdzie. W moim przypadku już od 6 cyklu zrobiłam na własną rękę wszystkie badania hormonalne bo żaden lekarz nie przejmował się że nie wychodzi i że trzeba się rok starać i dopiero badania. Co za bezsens.
-
hehe Krokus czas tak zapita ze hej ja sie dowpiero dowiedziałam a za chwile mam prenatalneKrokodylica wrote:Wydaje mi się że to jeszcze tyyyyleeee czasu.
Gdzie to do porodu.
niczym sie obejrze beda połówkowe
Krokodylica, Anuśka lubią tę wiadomość
*******Gang 18+*******
-
Ciekawa jestem czy na połówkowych wyjdzie Ci trzecia dziewczynka, czy jednak chłopak dla odmianyBiedroneczka83 wrote:hehe Krokus czas tak zapita ze hej ja sie dowpiero dowiedziałam a za chwile mam prenatalne niczym sie obejrze beda połówkowe Tak samo ciekawa jestem, czy u mnie będzie dla odmiany chłopak czy może Łucja
-
Gratki dla ciążówek Jak ja wam zazdroszczę...ale tak pozytywnie, z nastawieniem ze mi tez się w koncu uda
Choc narazie strach mnie oblatuje bo nie wiem o co chodzi z tym plynem w zatoce..
PS. najazd kolezanek córki przezylismy jakos
Chałupa stoi nadal tylko sprzatania było niemałooooo
PS.niedawno się wprowadzilismy a ja juz bym chciała przemalowac córce pokoj i nasza sypialnie tez bo mi sie kolory "odwidziały" ale małż niezbyt zadowolony z mojego pomyslu
Anuśka lubi tę wiadomość
"Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
Jan Paweł II
