My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Katjaa wrote:Wiem że panikuję i przeżywam i Przepraszam Was za to Kochane ale nie ochłonęłam i ciągle podchodzę do tego testu i widze tą drugą bladziuchną kreskę... Wybaczcie mi to emocje...
mozesz zdjecie wkleic?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2014, 16:29
Katjaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKatjaa rozumiem Cię. Ja też to samo czułam w maju. Trzymam kciuki, żeby cień okazał się fasolką.
A co zrobisz jeśli on wróci do Ciebie jeśli się okaże, że fasolka jest? Wybaczysz mu? Może nawet jego ex żona nie będzie w stanie go trzymać na siłę orzy sobie.Katjaa lubi tę wiadomość
-
Anastazjaaa wrote:Kochane nie lwmcie się i nie denerwujcie, to u nas takie pierdzielenie ze jak po trzydziectce to późno jak na pierwsze dziecko...
Mieszkam w Holandi jakiś czas i mój pogląd się zmienił, tu kobiety zaczynają zakładać rodzinę właśnie grubo po trzydziestce a nawet przed czterdziestka, i to jest normalne. Jak mowie im ze urodziłam dziecko jak miałam 25 lat to wspolczuja mi wpadki... A to nie była wpadka, byłam 5 lat po ślubie ale się tu nie przyznaje ze w wieku 20 lat bralam ślubAnastazjaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAsha niestety na moim telefonie nie widać tej II kreski bo chciałam właśnie zrobić i wkleić Wam
Nastka nie mam pojęcia co zrobię... Na pewno mu napisze to że będzie ojcem, ale jak odchodził zapytałam Go co zrobi jak będę w ciąży... odpowiedział: będę płacił alimenty bo cię nie kocham... Złamał mi serce tymi słowami, mimo iż jak to powiedziałam wspólnemu przyjacielowi to powiedział że nie chce się wtrącać ale gdybym wiedziała jak on mnie kocha w głowie by mi się to nie mieściło. Ale już bym mu nie zaufała, nie umiałabym wybaczyć słów: NIE KOCHAM CIĘ... bałabym się każdego dnia że znów mnie zostawi..Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2014, 16:39
-
nick nieaktualny
-
Katjaa wrote:Asha niestety na moim telefonie nie widać tej II kreski bo chciałam właśnie zrobić i wkleić Wam
Nastka nie mam pojęcia co zrobię... Na pewno mu napisze to że będzie ojcem, ale jak odchodził zapytałam Go co zrobi jak będę w ciąży... odpowiedział: będę płacił alimenty bo cię nie kocham... Złamał mi serce tymi słowami, mimo iż jak to powiedziałam wspólnemu przyjacielowi to powiedział że nie chce się wtrącać ale gdybym wiedziała jak on nie kocha w głowie by mi się to nie mieściło. Ale już bym mu nie zaufała, nie umiałabym wybaczyć słów: NIE KOCHAM CIĘ... bałabym się każdego dnia że znów mnie zostawi.. -
nick nieaktualnyKatja
jejejeje
poka zdjęcie to ocenimy i czy my mamy mroczki
a ja czymam mocno kciuki
mocno mocno i wiesz.... 3mam kciuki, żeby M poszedł po rozum do głowy i żeby był to happy end
ja jestem po kolejnym spotkaniu dzisiaj i właśnie stwierdziłam, że najlepszym środkiem antykoncepcyjnym jest MOJA PRACA! na dniach owu, a ja dzisiaj zarywam nockę, jutro też i w środę też.... nie będę miała ochoty na brykanie... kufa! co za potworzasty dzień, wszystko się na mnie zwaliłoi milion maili w skrzynce a leń w d..upie.... blah
edit: o już doczytałam że na zdjęciu ciężko i to zaufanie.... eshWiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2014, 16:41
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Anastazjaaa wrote:och ile razy ja tak mówiłam, nie przejmuję się... mi nie wychodzi, ale za ciebie trzymam kciuki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2014, 17:16
-
Asha wrote:No, ja tez co miesiac taka ŵersje przyjmuje i gowno z tego wychodzi gdzies tak 3/4 dnia okresu
-
nick nieaktualnyJa tez jestem chociaż powiem Wam że przysnęło mi się na siedząco na fotelu hehe
Ja przez okulary nie widziałam nic bo mam zdrowe oczy ale moja córka podeszła i pyta się co to jest... nie odpowiedziałam że test ciążowy tylko zapytałam czy widzi kreske... odpowiedz brzmiała: tak mamuś jedną taką ciemną nad literką C i zależy jak ruszysz tym czymś to nad literką T też widać ale taka ledwo widoczną różową kreseczkę nie taka mocna jak tamta...Asha lubi tę wiadomość
-
Asha wrote:Ja juz nie bylam 3 lata
w tym roku będę trzy razy, byłam w maju na chrześniaka komunii, teraz lecę na weekend do siostry na wesela, później w październiku na wesele do drugiej siostryKrokodylica lubi tę wiadomość