My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAsha wrote:Chodzilo mi oto, ze tyle sie staramy a to dobra metoda zeby zaciazyc...nic nie sugerowalam kochana...nie focz sie...to byl zart
Kochana ja się nie fochuje... mnie ciężko jest doprowadzić do stanu fochowania :***Asha lubi tę wiadomość
-
Asha wrote:Juz w ten piateczek w nocy lalalalalalalalala, problem bedzie z glosnym bzyczeniem, ale cos za cos, bedzie gebe na klodke na 2 mieszki i koniec chodzenia na golasa po domu
Asha, ja już pytałam, ale jakoś umknęła mi odpowiedź. Gdzie Twój syn przebywa? -
Krokodylica wrote:Asha, ja już pytałam, ale jakoś umknęła mi odpowiedź. Gdzie Twój syn przebywa?
a tak naprawde to sam bo ojciec to ma wyjebane na niego ale to dlugi temat i cisnienie mi skoczy zaraz jak zaczne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2014, 16:21
-
Anuśka wrote:Jak nadziewasz cukinie? Pieczesz w piekarniku?
*******Gang18+*******B -
Lili83 wrote:przekrajam na pół i wydrążam środek, lekko solę żeby zmiekły. Cebulkę kroję w kostke i podsmażam na patelni dodaje mięskomielone, po obsmażeniu dodaje np. pomidorka i trochę cukini(według smaku jak kto lubi)całość podsmażam razem przez kilka minut, następnie nadziewam łódeczki!i posypuje serem żółtym piec ok 15 minut na 180 st
-
nick nieaktualnyZboczona Asha i bardzo dobrze że nie będzie głośnego bzyczenia i chodzenia na golaska... Bezwstydnico czas się trochę ogarnąć! a tak na poważnie strasznie się cieszę że jesteś szczęśliwa że Twój Synuś przyjeżdża! :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2014, 16:28
Asha lubi tę wiadomość
-
Katjaa wrote:Zboczona Asha i bardzo dobrze że nie będzie głośnego bzyczenia i chodzenia na golaska... Bezwstydnico czas się na trochę ogarnąć! a tak na poważnie strasznie się cieszę że jesteś szczęśliwa że Twój Synuś przyjeżdża! :*
. ....i gola
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2014, 16:24
Katjaa lubi tę wiadomość
-
Krokodylica wrote:smarta, kochana, Ty to zawsze o mnie pamiętasz.
Normalnie zaraz się rozpłaczę. :PPP
Chyba masz rację że to od Clo, bo nigdy wcześniej tak nie miałam że ryczałam bez sensu.
Postanowiłam sobie, że jak w tym cyklu się nie uda, to w następnym nie biorę Clo, nie mierzę tempki, nie robię nic, tylko bzykam się kiedy najdzie mnie na to ochota. O.
PS. Właśnie przyjechały mi gmole do motocykla, oooochhh aaaachhh jakie one są piękne. (Orgazm).
Moja droga, juz przecież ustalone zostało ze my siostry wykresowe jesteśmyi wspólnego dużo mamy
. Ja o tym cholernym Cło tez myśle, nawet mam w domu opakowanie i receptę na dwa kolejne. Korci, korci ale jakoś czuje ze to jeszcze nie ten moment.
Cycek tez sie chetnie podziele, z G do D najlepiej jak bym zjechałamój mąż tez by sie nie obraził
A prenatalne to rzeczywiście trudny temat. Wiecie, póki sie nie staralalam to zawsze jakoś głośno twierdziłam ze zrobię na pewno, a jak wada genetyczna usuwam. Teraz powiem szczerze nie wiem co bym zrobiła jak tak miesiąc w miesiąc przeżywam brak II kresek. Choć nadal nie widzę sie w tej sytuacji z chorym dzieckiem, ale mam nadzieje ze przed taka decyzja nigdy nie stanę. I wam wszystkim tez tego życzę
Asha, Katjaa, Krokodylica lubią tę wiadomość
******************************GANG18+***************************** -
nick nieaktualny
-
Lili83 wrote:przekrajam na pół i wydrążam środek, lekko solę żeby zmiekły. Cebulkę kroję w kostke i podsmażam na patelni dodaje mięskomielone, po obsmażeniu dodaje np. pomidorka i trochę cukini(według smaku jak kto lubi)całość podsmażam razem przez kilka minut, następnie nadziewam łódeczki!i posypuje serem żółtym piec ok 15 minut na 180 st
Lili ale mi smaka narobiłaś. Poleciałam do sklepu naprzeciwko a tam nie ma cukini
W takim wypadku będzie dzisiaj faszerowana papryka. -
Lili83 wrote:kurcze 3 lata kupe czasu!ja z moim synkiem wpadłam poszło za szybko:)niż chcieliśmy, myślałam że 2 też tak będzie a tu okazuje sie, że to nie tak łatwo:)jak się wydawało
U mnie dokładnie tak samo..po pierwszych 3 cyklach.. rozczarowanie, teraz już chyba 9 cykl leci..