Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Lena87 wrote:Złota, Ja praktycznie nic nie mam zdiagnozowane
Zaczynam praktycznie swoją drogę od początku
1 lipca podstawowe badania morfologia, ob, mocz itd itd , później wizyta u Endo i kolejne skierowanie na badania
Po badaniu nasienia, które będzie 4 lipca umówię się na wizytę w tej klinice
Trzeba w końcu zrobić jakiś milowy krok do przodu a nie cały czas stać w miejscu bądź cofać się
Mnie najbardziej wkurza, ze łykam te leki, tak trochę na chybił trafił. Bo lekarz nie wie, czemu tak się dzieje, jak się dzieje i daje mi coś mówiąc, zobaczymy jak zareaguje organizm:/
Ale pocieszam się, ze schudłam 1,5 kg:) Zawsze tydzień przed @ ważyłam 56,5 kg, a dziś rano - 54,8:D Cala jestem w skowronkach
Lenka, trzeba podejmować kroki, fakt, ale mi się cały czas kołacze po łbie: WHY???? WHY ME????
A z tej dziewoi stażystki pustak do kwadratu:/Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2014, 14:03
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySantocha, nie przejmuj się
To nie Twoja/Wasza wina że ona nie będzie mogła odbyć stażu ..
Jeśli tylko by wyraziła chęci zmiany, nauki, ogarnięcia się troszeczkę to inaczej byście podeszli do Niej ..
ale skoro Ona nic nie wnosi od siebie to może mieć tylko pretensje do samej siebie, przecież Tobie nie jest potrzebna osoba która sprowadzi Cię na dno tylko aby utrzymała Twoją firmę podczas Twojego bycia na macierzyńskimsantoocha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZłota wrote:Mnie najbardziej wkurza, ze łykam te leki, tak trochę na chybił trafił. Bo lekarz nie wie, czemu tak się dzieje, jak się dzieje i daje mi coś mówiąc, zobaczymy jak zareaguje organizm:/
Ale pocieszam się, ze schudłam 1,5 kg:) Zawsze tydzień przed @ ważyłam 56,5 kg, a dziś rano - 54,8:D Cala jestem w skowronkach
Lenka, trzeba podejmować kroki, fakt, ale mi się cały czas kołacze po łbie: WHY???? WHY ME????
Również bym się cieszyła gdybym spadła na wadze
a Ona rośnie i rośnie ..
Złota chyba każda z Nas zadaje sobie te pytanie .. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZłota wrote:Widzisz Lenka, to że inni też mają źle, albo gorzej wcale mnie nie pociesza:/
Chciałabym się jutro obudzić w świecie, gdzie każda z nas jest zafasolkowana
Bardzo często ostatnio mam sny o tematyce ciąża, dziecko
I dużo bocianów widuję , jeden ostatnio wyleciał mi przed maskę samochoduZłota lubi tę wiadomość
-
dziewczyny co do pytanie czemu my ..czemu ja.. t nie warto sie nad tym zastaanwiac widac po cos to sie dzieje
a moze dlatego my bo wlasnie my mozemy to zniesc i sobie z tym poradzic
-
Lena87 wrote:Bardzo często ostatnio mam sny o tematyce ciąża, dziecko
I dużo bocianów widuję , jeden ostatnio wyleciał mi przed maskę samochodu
Od bocianów to ja się muszę opędzać. Od dwóch miesięcy z okładem widuje je prawie codziennie.Lena87 lubi tę wiadomość
-
Santocha znam taką dziewczynę osobiście, żal mi było więc dwa razy jej robotę załatwiłam, dwa razy poleciała po okresie próbnym i nic jej to nie nauczyło. Okazuje się, że leniwa, powolna, nie integruje się z nikim plus nic jej nie pasuje. Teraz doszłam do wniosku niech sama szuka, ale kiedyś widziałam ogłoszenie więc jej napisałam.. A ona zamiast ruszyć dupę sprzed kompa i iść od razu zanieść CV to poszła za 5 dni
Nie ogarniam takich ludzi.
santoocha lubi tę wiadomość
-
Natka, padłam ze śmiechu z tego różowego fb
Lena :*
Widzę, że czeka Cię kolejna długa przeprawa przez te wszystkie badania. Mam nadzieję, że w tej klinice o wiele lepiej
się Wami zajmą niż Ci wszyscy poprzedni razem wzięci. Życzę Wam wytrwałości w dążeniu do celu, dużo siły i wiary
Jesteśmy z Tobą i trzymam kciuki!
Złota, wow ile badań! Najgorsze jest to, że niby wszystko jest ok, a przyczyny braku pracy jajników nie ma
Santoocha, ta stażystka to jakaś tępa dziewucha! Nie będzie miała już szansy odbyć żadnego stażu, tylko i wyłącznie
z własnej winy! Bezczelna idiotkaNieźle Ci ciśnienie podniosła. Całe szczęście, że za kilka dni pójdzie sobie w pizdu
i nie będziecie musieli się z nią użerać. Miała szansę - nie wykorzystała jej. Wystarczyło trochę chęci i zainteresowania
skoro już przyszła na ten staż. Nie chciała się uczyć, opierdzielała się więc niech nie ma teraz do Was pretensji.
Wrrr ale się wkurzyłamLena87, olka30, Natka098 lubią tę wiadomość
-
Spokojnie Anaaa, wystarczy że mi skoczyło ciśnienie
Dbaj o swojego malca i nie denerwuj się! Mój znów zaczął kopać jak zaczęłam Wam to opisywać, pewnie znów denerwuje się razem ze mną. Dlatego koniec tematu jej tępej panny.
Dzięki Dziewczyny za wsparcie, teraz wiem, że mam rację i robię dobrze
Ale ponuro, non stop leje. A ja poszłabym gdzieś na miasto, na lody, na spacer z mężem, ale muszę gnić w pracy do 19tej...
A co do pytań typu: dlaczego ja, czemu mnie to spotyka- i tak nie znajdziecie odpowiedzi. Każdy mógłby zadać takie pytanie: czemu jestem chory, czemu umieram, czemu muszę tyle czekać na dziecko...? Jedne rzeczy przychodzą nam w życiu łatwiej, inne trudniej, na coś mamy wpływ, na coś innego nie.
Może jest w tym jakiś wyższy cel, mam nadzieję że tak
Grunt to się nie poddawać. Cyce do przodu i walczymy!olka30, Anaaa:), Lena87, Natka098, Little Frog, Z. lubią tę wiadomość
-
No nie wiadomo:/. To znaczy najprawdopodobniej jest to problem z nadnerczami, ale na 100% nie wiadomo, bo wyniki wychodzą wciąż w granicach normy. jednak lekarz mój twierdzi, że nawet w granicach normy, ale jednak zaburzone, mogą wpływać na tak delikatne narządy jak jajniki i ogólnie na gospodarkę hormonalną. Na CLO moje jajniki zaczęły produkować jajka, więc jakaś mikra szansa na dziecko jest, jak je znów zacznę brać.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny