Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
dzien dobry dziewczynki
niech to słoneczko rozwieje dolki
ja sie powoli wciagam w wir pracy ;PWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 08:59
Natka098, Anutka, Little Frog, Anaaa:), Z. lubią tę wiadomość
Bezplemnikowcy też mają dzieci
35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
nick nieaktualnyWitam się serdecznie moje drogie, jesteście jak narkotyk bez was nie potrafię od rana funkcjonować
Ale teraz zmykam bo obowiązki wzywają i pojawię popołudniu, a może i wcześniej
Misty ale cudne chłopaczki, ja chętnie bym miała codziennie takie widoki, z uśmiechem na twarzy cały dzień. A jak Ty się czujesz? Jako mamusia? Nie masz nadmiaru obowiązków?
Zaraz nam się grupa mamuś powiększy to będzie więcej fotek dzieciaczków
Złota, Misty87, Little Frog, Fidelissa, Anaaa:), Z., Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
Hej hej..witamy sie i my
Misty ale cudaki
i jakie maja czuprynki śliczne!!!
Jejku jak ja już czekam na naszego Szkraba
u nas zimno jak byk, nawet sie wyjsc z domku nie chce....
Misty87, sara_nar, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
Podejrzewam czesta przypadlosc ciezarnych - anemieLittle Frog wrote:Sana, przyznam szczerze, że nicka pamiętam, ale już Twojej historii to kompletnie nic a nic nie kojarzę. Ale myślę, że jak będziesz tu teraz zaglądać, to się mi pamięć odświeży
Monia, współczuję...
Maniuś, ja mam to samo. Chyba odkładam tłuszczyk na zimę
Oj, źle się czuję w swoim ciele...
Kasia, no ja w sukienkach nie pomogę. Ja jeszcze trochę czasu mam
Anutka, ja wynikach się kompletnie nie znam, ale mam nadzieję, że te co się nie mieszczą w normie, to nic złego...
-
Kasienko i ide na wesele w takiej
kolor takie niedojrzały banan i kolorowe kamyczki:)
na zdjeciu kolor nieoddany bo w domu ciemno jak byk, przez pogode
ale fason widzisz...lekko odcieta na brzuchu, kieszonki, na mnie w kolanko
jak sie ubiorę w sobote za tydzien to cykne fotke i Wam wrzuce
http://wrzucaj.net/images/2014/10/03/10719378846352805398898641427287nsukienka.jpg
Misty87, Little Frog, santoocha, Kaśka28 lubią tę wiadomość
" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
Sana, Kubus i Kamilek
Takie mialam zamiary,poprawic Wam humorki
Jestesmy w nich zakochani! Sa tacy slodcy! Nasi
Rudasek,doczekasz sie zobaczysz czas leci niesamowicie szybko!
Co do nadmiaru obowiazkow, to generalnie w momencie pojawienia sie dziecka czas wolny jest jakims kosmicznym pojeciem chociaz dzieki moim rodzicom ogarniam wszystko szybciej glownie jesli chodzi o karmienie, choc chlopcy poki co sie synchronizuja i budza jeden po drugim
Ale w kolko-przebieranie,karmienie,odciaganie...I w miedzyczasie cos posprzatac,pranie zrobic...dobrze,ze gotowac nie musze,bo chyba bym zwariowala
Natka cos w tym jest,ze forum jak narkotyk. Ja mimo niewielkiej ilosci czasu zagladam kiedy tylko moge i wypatruje zielonosci!!
Rudasek, Little Frog, Fidelissa, Sana, Anaaa:), Z., sara_nar, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
-
Jestem Dziewczynki
pęcherzyki nadal są olbrzymy znów ten co w pon miał 20 ma 28 
a ten co miał 17 ma 21. Endo 11,7 mm . W poiedziałek przyjść zobaczyć czy pękły. Jak nie to następny cykl nie będzie stymulowany. A potem znów stymulacja plus leki jakieś na pęknięcie powiedziała. To dlaczego wczoraj ten ból - byłam pewna, że pękło. Pogmerała mi tam tym usg i mnie boli całe podbrzusze mam nadziej, że pękną a nie będzie torbieli ehhhhh
10. 2018r. - c.b -
Witam z kawusia Spalam dzis jak zabita normalnie budzika nie slyszalam...no ale nie mam dzis nic w planach pilnego,tak ze na dobre mi to wyszlo
Pozdrawiam Was dziewczynki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 11:21
Rudasek, Little Frog, Anaaa:), Z. lubią tę wiadomość
Synek 19.08.2015 ❤️
Synek 05.05.2017 ❤️ -
Bosh, a ja dziś od 5:50 na nogach, do 16:00 w pracy. Spanie jak suseł - nie pamiętam kiedy to było w ogóle możliwe...
Czasem mam taka ochotę nie pracować, zając się domem dobrze. Bo jak wychodzę o 7:00 rano i wracam o17:00, to jem, ogarniam z wierzchu i robię jakiś obiad na następny dzień. Potem padam na twarz spać i tak przez 5 dni. W weekend całą sobotę spędzam na zakupach, sprzątaniu, gotowaniu, niedziela odsapka i znów w kierat. A chałupa się zaniedbuje, bo wieczorami to tak sprzątam tyle o ile,a nie zawsze w weekend mam czas na gruntowne porządki.
A jak bym nie pracowała, wszystko by było na bieżąco, ech marzy mi się...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 12:33
-
Hej
Monia, szkoda że nie dała Ci od razu czegoś na pęknięcie...
Ale możesz podziałać sama, a właściwie we dwójkę
Anaaa, Fidelissa, coś czuję że na Was zaraz przyjdzie czas, urodzicie przed terminem. A ja przenoszę.
Piękna u mnie pogoda, słońce napiernicza aż miło Zaraz jadę po odbiór wyników.
Wczoraj nawiedziłam lumpka i takie cuda wynalazłam dla Szymka:
Królik już zaliczył pranie i wisi za uszy na sznurku na podwórku
Natka098, Misty87, Fidelissa, przedszkolanka:), Z., sara_nar, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZłota wrote:Bosh, a ja dziś od 5:50 na nogach, do 16:00 w pracy. Spanie jak suseł - nie pamiętam kiedy to było w ogóle możliwe...
Czasem mam taka ochotę nie pracować, zając się domem dobrze. Bo jak wychodzę o 7:00 rano i wracam o17:00, to jem, ogarniam z wierzchu i robię jakiś obiad na następny dzień. Potem padam na twarz spać i tak przez 5 dni. W weekend całą sobotę spędzam na zakupach, sprzątaniu, gotowaniu, niedziela odsapka i znów w kierat. A chałupa się zaniedbuje, bo wieczorami to tak sprzątam tyle o ile,a nie zawsze w weekend mam czas na gruntowne porządki.
A jak bym nie pracowała, wszystko by było na bieżąco, ech marzy mi się...
Tak się mówi, że jakbym miała czas to bym to i tamto zrobiła w domu, a suma sumarum i tak co innego by się robiło
Little Frog lubi tę wiadomość
-
Misty ale fajne chłopaki. Jakie maluszki słodkie:))
Coraz trudniej sie leży jak nietoperz. Kręgosłup nawala...
Głodna ciagle jestem.
Cukier skacze.
I uwierzyć nie mogę ze właściwie za chwile....
Pamietam jak sie z Wami dzieliłam dobrymi wiadomościami.....)
Czas leci szybko
W weekend pakuje torbę.
Mam nadzieje, ze Jaś jeszcze 2-3 tyg posiedzi tak dla niego byłoby najlepiej, boje sie o płucka.
Dzis rano urodziła kolejna z Listopadowek. Dwie juz we wrześniu...
Zaczął sie sezon na porody...trochę to przerażające)
Jak miło tu do Was zaglądać)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 13:21
Little Frog, Z., sara_nar, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny,
Rudasku piękna sukienka
Santocha króliś cudny ubranko też cudaśne
Misty, piękni są, mam wrażenie że są podobni do tatusia
Monia, ja się dziwię że nie przepisała Ci od razu, aby mieć pewność ..
Fidellis, warto się męczyć dla takiego cudu
Odebrałam wynik porgesteronu, ale po ostatniej porażce nawet nie ruszył Mnie a jest oczywiście wyższy niż ostatnio ..
Jakoś nie spinam się i nawet nie bardzo orientuję się który jest dzień cyklu ..
Wchodzę w wykres wpisuję temperaturę, wpisuję leki i finito
Nie wpatruję się jak szapk w .... oczekując cuda
Ja robię wszystko co mogę, a reszta już nie jest zależna ode mnie ..
Natka098, olka30, Z., Fidelissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Natka098 wrote:Tak się mówi, że jakbym miała czas to bym to i tamto zrobiła w domu, a suma sumarum i tak co innego by się robiło
Jak miałam krótki czas, że nie pracowałam, a już skończyłam studia (raptem miesiąc), to w domu az miło było:) Codzienne sprzątanko, gotowanie różnych wymyślnych rzeczy, spacerki w południe. Ech, wspaniale było. No ale zarabiać trzeba, a praca moja jest spoko-luz, więc nie narzekam już
Lena87, Natka098, Z. lubią tę wiadomość
