X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
Odpowiedz

Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych

Oceń ten wątek:
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 6 października 2014, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natko jak juz zaczelabym adopcje to niechcialabym sie z niej wycofywac...a z drugiej strony co mialoby sie wydarzyc? przeciez przy naszych slabych wynikach a bez wspierania bez leczenia nie ma szans na cud...

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale można zawsze w dwie strony działać, proces adopcyjny jest długi i w zależności od tego jakie dziecko by się chciał trwa odpowiednio długo. Same kursy i dokumentacja, wizyty domowe to około 9 miesięcy. i dopiero po kwalifikacji oczekuje się na dziecko. U mnie w mieście wymagają 5 letniego stażu małżeńskiego.

  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 6 października 2014, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór Kochane!

    Monia gratuluje pęknietych pęcherzyków! <3 Trzymam wszystkie cztery kciuki ;)

    Kasiu, rób tak jak czujesz... ale wierzyć - zawsze, choć to trudne. A bywa czasem i tak, że skupienie na adopcji daje spełnienie i odwraca sytuację, znam kilka takich przypadków, a czy odpuścić - no nie wiem. Też o tym myślałam, ale mam nowe siły do walki, a na jak długo to się okaże. Chyba trzeba walczyć!
    Bóg ponoć nie daje nikomu krzyża, którego nie mogłby udźwignąć...

    My się nie kwalifikujemy póki co do adopcji, ale jak się za parę lat nie uda, to będziemy próbować. Staż mamy już dawno przekroczony, ale ani lokum, ani warunków materialnych...
    A ja też wolałabym starsze, świadome już dzieciątko :)

    Fideliss, oby dzidziuś poczekał. Trzymam mocno kciuki, wspieram <3

    Ala <3 to dobra wiadomość! Trzymaj się tam cudownie silna kobieto!

    Jeju padam na twarz! Ale ja kocham poniedziałki :P

    Little Frog, XxMoniaXx, Fidelissa, Z., Anaaa:) lubią tę wiadomość

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Często jak chce się starsze dziecko, to znów trzeba decydować się też na rodzeństwo 2-3, wtedy jest znacznie szybciej.

  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 6 października 2014, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiem kochana wiem ale nawet gdyby to i tak mamy dopiero 2,5 roku po slubie wiec i tak jakby co to za malo ale musialabym sie przejechac do osrodka u nas w najblizszej okolicy i dopytac ale ja jestem taka ze jak juz zaczne proces adopcyjny to nie chcialabym sie wycofac nawet jakbym zaszla w ciaze...mialabym wyrzuty sumienia wiesz? moze mam takie wahania tez dlatego ze nie stracilam nadzieji na naturalna ciaze...a chce do tego tematu podejsc odpowiedzialnie i jak powiem A to nie poddam sie dopoki nie bede miala dzieciatka w domu

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 6 października 2014, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja osobiscie moglabym wziac dziecko 3 letnie ale moj maz lepiej by sie czul z malenstwem:D

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jakbyś zaszła w ciążę to nie wiem, czy po prostu nie wypadłabyś z kolejki.

  • Anutka Autorytet
    Postów: 7531 3723

    Wysłany: 6 października 2014, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chcialabym kolejne za 3 lata ale.pewnie jak bede miala ciezki porod to nw jednym sie skonczy :)

    Fidelissa lubi tę wiadomość

    1usavcqg3fbgb4ge.png
    3jgx3e3kec0agggp.png
    f2w3rjjgjb0z63zo.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 6 października 2014, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cieżkie Te wszystkie procedury adopcyjne ale my nawet tego nie rozważamy bo nie spełniamy i nigdy ich spełniać nie będziemy jeśli chodzi o ich warunki oraz po prostu nie chciałabym "czyjegoś" dziecka. Owszem pokochałabym je ale jakoś tak nie chce adoptowanego .

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 6 października 2014, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anutka wrote:
    Ja chcialabym kolejne za 3 lata ale.pewnie jak bede miala ciezki porod to nw jednym sie skonczy :)
    a ja jakby się udało to nie będziemy sie zabezpieczać i jak będzie 2-gie to będzie :) no chyba, że Bóg obdarzy nas bliźniakami to następnych już nie będziemy planować ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 22:04

    Anutka, Fidelissa, Z. lubią tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 6 października 2014, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka niekoniecznie przeciez ludzie ktorzy maja dzieci swoje a chca zaadoptowac dziecko maja chyba szanse? mysle ze jak ktos sie decyduje na adopcje to nie tylko dlatego ze nie moze miec swoich dzieci mysle ze to z wynika tez z potrzeby stworzenia dziecku domu ktorego nigdy nie mialo...

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 6 października 2014, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka a ja myśle , że jak mąż sie wyleczy już na dobre to zajdziecie naturalnie, nawet nie będziecie wiedzieć kiedy ;)

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak będę w takiej sytuacji że nie będzie dziecka przez długi czas, normy zaczniemy spełniać to nie będę się zastanawiać tylko adoptuję i to nie będzie musiało być małe dziecko, będzie mogło to być rodzeństwo do 6lat gdzieś, bo z większymi to nie wiem czy dałabym radę, ale ja każde dziecko jestem w stanie pokochać, nawet nie swoje.

    A mój M. to czasem się nawet śmieje że weźmy sobie takie odchowane, bo z małym więcej roboty:D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 22:10

    Macierzanka:), Fidelissa, Z., Little Frog, Anaaa:) lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka28 wrote:
    Natka niekoniecznie przeciez ludzie ktorzy maja dzieci swoje a chca zaadoptowac dziecko maja chyba szanse? mysle ze jak ktos sie decyduje na adopcje to nie tylko dlatego ze nie moze miec swoich dzieci mysle ze to z wynika tez z potrzeby stworzenia dziecku domu ktorego nigdy nie mialo...


    Kasia ale takie pary są bardzo daleko w kolejce adopcyjnej, bo jednym z warunków jest bezpłodność udokumentowana.

  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 6 października 2014, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oni są chorzy wszyscy bo przez te ich procedury 90% dzieci które by mogły miec prawdziwy dom to go nie mają przez ich wymogi. Rozumiem sprawdzić rodzine pod względem np . czy nie mają nałogów czy coś ... ale ludzie .. przecież gdyby rodzina nie miała za co utrzymac dziecka ani gdzie mieszkać to poprostu by sie nie zdecydowała na adopcje.

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Anutka Autorytet
    Postów: 7531 3723

    Wysłany: 6 października 2014, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka098 wrote:
    Ja jak będę w takiej sytuacji że nie będzie dziecka przez długi czas, normy zaczniemy spełniać to nie będę się zastanawiać tylko adoptuję i to nie będzie musiało być małe dziecko, będzie mogło to być rodzeństwo do 6lat gdzieś, bo z większymi to nie wiem czy dałabym radę, ale ja każde dziecko jestem w stanie pokochać, nawet nie swoje.

    A mój M. to czasem się nawet śmieje że weźmy sobie takie odchowane, bo z małym więcej roboty:D
    Slyszalam historie ze rodzina wziela dziecko, w sensie adoptowala i po niedlugim czasie kobietavzaszla naturalnie w ciaze :) cos sie odblokuje w czlowieku :)

    Natka098 lubi tę wiadomość

    1usavcqg3fbgb4ge.png
    3jgx3e3kec0agggp.png
    f2w3rjjgjb0z63zo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia problem w tym, że więcej jest rodzin chętnych niż dzieci i dlatego wybierają najlepsze rodziny, np. dzieci rocznie jest 60, a rodzin chętnych do adopcji 120, z czego 30 kwalifikacji nawet nie przejdzie a reszta czeka, rok, dwa, trzy na przydział dziecka, wszystko zależy od tego czego oczekują rodzice.

  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 6 października 2014, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anutka napewno coś to ma wspólnego bo to o czym marzyłaś, chciałaś - w jakimś sensie sie dostało i juz w dużej mierze przestało sie mysleć o mierzeniu, sprawdzaniu itp. I sie odblokowało i zaskoczyło.

    Anutka lubi tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 6 października 2014, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka098 wrote:
    Monia problem w tym, że więcej jest rodzin chętnych niż dzieci i dlatego wybierają najlepsze rodziny, np. dzieci rocznie jest 60, a rodzin chętnych do adopcji 120, z czego 30 kwalifikacji nawet nie przejdzie a reszta czeka, rok, dwa, trzy na przydział dziecka, wszystko zależy od tego czego oczekują rodzice.
    jak w jakimś sklepie za komuny masakra :( smutne to troche .

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Anutka Autorytet
    Postów: 7531 3723

    Wysłany: 6 października 2014, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XxMoniaXx wrote:
    Anutka napewno coś to ma wspólnego bo to o czym marzyłaś, chciałaś - w jakimś sensie sie dostało i juz w dużej mierze przestało sie mysleć o mierzeniu, sprawdzaniu itp. I sie odblokowało i zaskoczyło.[/QUO

    wszystkie dziecibsa kochane, biologiczne czy nie :) ja bym chyba nie mogla adoptowac, jestem za slaba psychicznie :( nie potrafilabym takie nie moje.biologicznie dzieckobwychowywac... wiem dziwna jestem, nie krzyczcie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 22:20

    1usavcqg3fbgb4ge.png
    3jgx3e3kec0agggp.png
    f2w3rjjgjb0z63zo.png
‹‹ 1303 1304 1305 1306 1307 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ