X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
Odpowiedz

Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych

Oceń ten wątek:
  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 7 października 2014, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Złota wrote:
    Jejku, Laura, czemu ty bywasz taka agresywna i niemiła? Nie każdy musi od owulki chodzić po ścianach z nerwów, czy się uda, czy się nie uda. A poziom nerwów nie świadczy o tym jak bardzo komuś zależy na ciąży!
    Nie jestem agresywna i nie miła. Mam swoje zdanie jak każda w Was!
    Kaśka28 wrote:
    Hej wam dziewczynki ja tylko na chwilke b zaraz do pracy :D

    Zlota <3

    Zlota masz racje....jak przeczytalam ten komentarz do postu Leny to az mnie z nog scielo...zatkalo i chcialam cos odpisac ale stwierdzilam ze nie bede tego komentowac bo niewarto...

    Bylo to naprawde wredne Laura...

    I nie jestem wredna tak więc po co komentujesz??
    Lena87 wrote:
    Cześć Dziewczyny ;)

    Zamiast plaży i morza, odwiedziłam wczoraj Góry, bo mam niedaleko ;)

    Złota masz w 100% rację ..

    Każdy cykl jest inny a człowiek zaczyna się przyzwyczajać do wszystkiego,
    Nowości zawsze są ekscytujące, nowe objawy, nowe bóle, wyniki badań ..
    Każda z tych rzeczy dawała nadzieję że być może się udało .
    W końcu i to z czasem robi się nudne i przytłaczające.

    Za niedługo będę miała obrzydzenie do Ginekologa, bo bycie u Niego czasami nawet 7 razy w ciągu 2 tygodni robi się monotonne i zwyczajnie odechciewa się czegokolwiek .
    Dlatego nie pojechałam na monit sprawdzić czy pękł, nie liczę dni bo szczęścia Mi to niestety nie daje, wręcz przeciwnie zaczynam się czuć jak robot który ma zakodowane że od 5 do 9dc CLO, od 11 dnia monit, przy dużym pęcherzyku zastrzyk, produkcja <3 i monit o.O

    Nie chcę, aby moje życie toczyło się tylko w okół dziecka i tego czy się udało ..


    Na post Laury odpisałam zwięźle i na temat ponieważ nie jest w moim ciele i nie wie jakie uczucia w tym miesiącu mną targają i jakie jest moje nastawienie ..

    Nie muszę być w twoim ciele żeby wiedzieć co się czuje kiedy bierze się leki na owulkę, ponieważ sama byłam w takiej sytuacji i wiem że każda z nas się spina biorąc leki tym bardziej że piszesz że czujesz się jak robot...A poza tym bycie na ovu to już coś znaczy....Ja będąc tutaj cały czas pisałam prawdziwe odczucia kiedy byłam stymulowana do inseminacji....
    Złota wrote:
    lenka, lepiej. Przetrawiłam te wszystkie informacje i doszłam do wniosku, ze przecież muszę jakoś żyć. A żyć mogę albo w dole, albo radośnie. Dół mi nie pomoże, została mi tylko radość z tego, co już mam i tego, co mnie czeka w przyszłości: wizyty przyjaciół, święta, urodziny, wyjazd do Gdańska, wyjazd w góry... Jak gdzieś po drodze pojawi się Fasol, to super, ale nie mam zamiaru podporządkować swojego zycia 'produkcji" dziecka. Będę brać leki, bo wiem, że bez nich szans nie ma. Ale nie będę analizować dogłębnie każdego objawu i się nakręcać tempką nieco w górę i nieco w dół. Zapewne, zdaniem naszej drogiej Laury, znaczy to, ze nie zależy mi na byciu mamą ;) ale w duszy mam opinie innych, muszę zacząć żyć normalnie, bo wyląduję w wariatkowie. Dość mam łez i rozpaczy. Dość!

    Nie czepiaj się mnie więcej! Zauważyłam już dawno że przeszkadza ci moje własne zdanie....
    Natka098 wrote:
    Witam dziewczynki:D

    Alka <3

    wiadomo że każdy się stara o dziecko, ale jest różnica pomiędzy spinom:
    biorę leki bo jak nie to nic z tego nie będzie (inni nie mają problemu z owulkami, a leki to tylko dodatek),

    a

    wymyślam objawy bo tu mnie boli bo tam ciągnie i test robi np. w 7dpo bo tak już doczekać się nie moge.

    Nie ma co porównywać zdrowych osób które mają własne owulki i się spinają, do tych co owulki nie mają, a leki to jedyna szansa. I tu powstaje pytanie, czy taka zdrowa osoba zrozumie tą, która ma problem z tym żeby nawet bez jakiejkolwiek interwencji mieć szansę?

    Nie porównuję siebie jako zdrowej osoby do innych tutaj dziewczyn które nie mają owulacji. Sama byłam stymulowana i wiem co to znaczy.
    Sana wrote:
    Cześć kochane :)

    Laura Twój komentarz był faktycznie nie na miejscu. Nie oceniaj innych, nie będąc w ich sytuacji. Każda z nas przechodzi to wszystko inaczej. Życie jest bardzo kruche, trzeba z niego czerpać pełnymi garściami, cieszyć się każdą chwilą. Co to da, że ktoś się będzie ciągle dołował? Nic... Skoro tu jesteśmy, to widać, że jednak nam zależy na ciąży, prawda? Funkcjonowanie jak robot do niczego dobrego nie prowadzi.

    Nie na miejscu jest twój komentarz nie wiedząc co ja przechodziłam i że również byłam stymulowana.... Ja tutaj istnieje od stycznia a TY?? ty jestem nowicjuszka na tym wątku i co Ty możesz wiedzieć??? Każda z nas będąc na ovu przezywa to na swój sposób łącznie ze spinaniem. Samo korzystanie z ovu prowadzi do jednego, ciąża?? czyż nie??

    Bardzo dziękuję za takie wsparcie, które jak widzę okazało się fałszywe będąc tutaj....
    Nie jestem pierwszą z osób która opuściła wasz niby wspierający się wątek....
    Tutaj zawsze znajdzie się osoba która z różnych powodów zacznie przeszkadzać i trzeba będzie ja wykluczyć.

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • Anaaa:) Autorytet
    Postów: 710 1308

    Wysłany: 7 października 2014, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny powiem Wam szczerze, że to jest bardzo mocny ból jak na @ i jest znośny. Czasami nawet wychodziły skurcze na ktg a ja ich nie czułam. Najgorzej jak idą od krzyża to aż się słabo robi. No i jak dziecko się pcha to takie dziwne kłucie jest, że się człowiek prostuje, albo zwija w pół. Ciężko opisać.
    Ogólnie nie jest źle. Myślałam, że będzie gorzej :D
    Stwierdzili po badaniu usg, że dziecko spore, a ja jestem strasznie drobniutka.
    Opieka w szpitalu fajna. Babeczki miłe i sympatyczne. Jest jedna polka, która jak będzie na zmianie i ja będę, to będzie do mnie przychodzić i mi wszystko tłumaczyć i pomagać. Aż mi cały stres minął.
    Tutaj nie trzeba mieć nic ze sobą oprócz rzeczy dla siebie i dziecka na wyjście. Wszystko dają. Płaci się za pobyt 10e za dzień. Jest bufet, kawy, herbaty, napoje bez ograniczeń, można sobie brać do pokoju. Przychodzą i się pytają co się chce na śniadanie, obiad i kolację. Myślę, że będzie ok :D

    Lena87, Z., Maniuś, Little Frog, Macierzanka:), Fidelissa lubią tę wiadomość

    zrz6j44jhnppf5gr.png
    1usa9vvj2jvtgwts.png
    relg6iyeuekhqu9b.png
    0d1y3e3k5pu39jw1.png
  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 7 października 2014, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anaaa to Ty nie mieszkasz w Polsce? :P

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2014, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście przed owulką spinałam się można powiedzieć panikowałam czy wszystko będzie w porządku ..

    A bycie na forum nie oznacza spiny, tylko chęć nauczenia się czegoś nowego i chęć poznania swojego ciała.

    Można wyluzować i oczekiwać bezstresowo na rozwój sytuacji.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2014, 19:02

    Anaaa:) lubi tę wiadomość

  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 7 października 2014, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To zależy od stanu umysłu. Ja mialam różne stany od spiny po złość przez rezygnacje po tumiwisizm.
    Każda z nas jest inna, szanujmy się! :)

    Ana trzymam kciuki chyba jesteś już tuż tuż :)

    Pozdrawiam wszystkie bez wyjątku cieplo i pisss and lofff ! <3

    Lena87, Anutka, Natka098, Maniuś, Sana, Little Frog, Anaaa:), Macierzanka:), olka30, Fidelissa lubią tę wiadomość

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
  • Anutka Autorytet
    Postów: 7531 3723

    Wysłany: 7 października 2014, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z. wrote:
    To zależy od stanu umysłu. Ja mialam różne stany od spiny po złość przez rezygnacje po tumiwisizm.
    Każda z nas jest inna, szanujmy się! :)

    Ana trzymam kciuki chyba jesteś już tuż tuż :)

    Pozdrawiam wszystkie bez wyjątku cieplo i pisss and lofff ! <3
    Fajny ten suwaczek... Pamietam jak ja mialam 5 tc a teraz 25 :-) :-)

    Lena87, Z. lubią tę wiadomość

    1usavcqg3fbgb4ge.png
    3jgx3e3kec0agggp.png
    f2w3rjjgjb0z63zo.png
  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 7 października 2014, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z. masz termin na czerwiec? :)

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 7 października 2014, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sana wrote:
    Z. masz termin na czerwiec? :)

    Według ovu tak - na 6.06.2015 ;)
    Ale zobaczymy co powie gin o ile na usg się wszystko potwierdzi że jest okej.

    Little Frog, Natka098, Anaaa:), Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 7 października 2014, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pewno wszystko będzie ok :)
    Kiedy masz wizytę?

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 7 października 2014, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po wizycie, Szymek waży 2775g, więc już nie przekracza 90 centyla, jest szansa, że nie będzie wcale taki wielki i urodzę sn :)

    Szyjka skróciła się z 45mm do 20mm, jest lekkie rozwarcie na opuszek palca, ale gin powiedział, że to wynika z tego, że jestem nadal aktywna, pracuję. I jak dobrze pójdzie to urodzę przed terminem. Mam zielone światło od 1 listopada :)

    Pobrał wymaz na paciorkowca.
    Następna wizyta 28 października.

    Kupiliśmy wózek- Camarelo Carera o taki:
    ca-13a-s.jpg

    Co najlepsze, ile razy oglądałam go w internecie, byłam pewna, że kolory to granat-biały-pomarańczowy.
    A w realu okazało się, że to granat-czerwony-ecru :)

    Dziewczyny nie kłócić się!
    Lauro, sporo przeszłaś, masz prawo do swojego zdania, ale każda z nas ma prawo do własnych odczuć i do przeżywania starań i każdego cyklu po swojemu.
    Ja się spinałam chociaż nie miałam powodów, ale i tak wmawiałam sobie, że mam raka, niedrożne jajowody i nie owuluję ;)
    Ale wierzę, że gdy któraś z Was zmaga się od kilkunastu czy kilkudziesięciu miesięcy z trudnościami z zajściem w ciążę, to może przyjść w końcu obojętność, czy nawet bierność. Po prostu przestaje to wywoływać aż takie emocje. I myślę że to jest zdrowe, bo na dłuższą metę nie da się żyć tylko staraniami. To źle, gdy wokół tego tematu kręci się całe życie.
    Takie jest moje zdanie.

    Anaaa, trzymaj się dzielnie. To już końcówka. W zasadzie jakby co, Hubert jest gotowy do przyjscia na świat :)

    Little Frog, Z., Lena87, Natka098, Anaaa:), Macierzanka:) lubią tę wiadomość

  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 7 października 2014, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z. wrote:
    Według ovu tak - na 6.06.2015 ;)
    Ale zobaczymy co powie gin o ile na usg się wszystko potwierdzi że jest okej.
    Ahhhh...no ładnie :D Na urodziny mojego męża! :D

    Santoocha, to dobre wieści :) Niech sobie tam jeszcze synuś grzecznie siedzi. Mi kumpela mówiła, że jej gin powiedział, że aktywne kobiety mają lżejsze porody. W sensie lepiej je znoszą :) Także mam nadzieję, że w Twoim przypadku sprawdzi się to stwierdzenie :):)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2014, 19:48

    Z., santoocha, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2014, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z. wrote:
    Według ovu tak - na 6.06.2015 ;)
    Ale zobaczymy co powie gin o ile na usg się wszystko potwierdzi że jest okej.
    szykuje się bliźniaczek :D

    Z., Fidelissa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2014, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santocha czyli jeszcze troszkę i Szymek będzie z Wami :D a tak się obawiałaś że przenosisz ciążę ;)

    Wózek świetny, uniwersalny :D dla chłopczyka i dziewczynki :D

    Z. termin porodu piękny :D w cieplutkie dni urodzi się, łapnie pierwszych promyków słońca :D

    santoocha, Z. lubią tę wiadomość

  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 7 października 2014, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kochana Lauro ty zaczelas se czepiac ty zaczelas pisac w sposob dwuznaczny i nie tylko ja ocenilam to ze cos tobie niepasuje!!! i nie gadaj ze niejedna sie stad wyniosla przez nas!!! dalysmy ci tyle wsparcia w trudnych dla ciebie chwilach jestes niesprawiedliwa oskarzajac nas tu obecne o nieszczerosc...przykro mi bardzo twoje zachowanie jest po prostu dziecinne...

    a to ze Sana pojawila sie niedawno nie znaczy ze jest mniej wazna niz Ty....oan tak samo jak Ty chce zajsc w ciaze....kobieto nie atakuj

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2014, 20:25

    Anaaa:), Lena87, Fidelissa lubią tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 7 października 2014, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a to ze usunelas mnie z listy przyjaciolek(pewnie nie tylko mnie)....potwierdza ze mialam racje twoje zachowanie jest straszie dziecinne


    i tak na marginesie bardzo zaluje ze ci zaufalam....jestes kolejna osoba ktora potwierdza ze nie warto odkrywac sie bo dostanie sie po dupie!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2014, 20:37

    Lena87 lubi tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 7 października 2014, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnie też Laura usunęła z listy swoich przyjaciółek a ja jej słowem nie skomentowałam ani nic nie powiedziałam... dziecinada...

    Ale nie martw sie nie zmartwiło mnie to :)

    Lena87 lubi tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 7 października 2014, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia mnie to po prostu wszytko wkurzylo bo tu wszystkie staramy sie o dziecko kazda ma swoja historie kazda przezywa wszytko na swoj sposob...staramy sie wspierac kazda kazda jak tylko potrafimy najlepiej czsami pojawiaja sie ostrzejsze slowa ale kurcze takie tez sa potrzebne zeby ustawily nas one do pionu ale zawsze mialysmy do siebie szacunek...mozna kogos lubic bardziej kogos mniej ale to nie oznacza zeby nie szanowac sie w koncu jestesmy dorosle...poco rzucac oskarczenia ze jestesmy nieszczere ze oszukujemy itd....takie bezpodstawne oskarzenia zawsze bola najbardziej bo ty wychodzisz do kogos z sercem na dloni a ten ktos po prostu gryzie... aaa po prostu masakra

    Złota, Sana, Anaaa:), Lena87 lubią tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 7 października 2014, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no dokładnie Kaśka . Jak sie nie mylę to Laura pisała, że ma 36 lat a zachowuje sie jak nastolatka trochę.
    Polubiłam ją, ale swoim zachowaniem straciłam do niej sympatię.

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 7 października 2014, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia jak tam twoj nastroj:D

    w sensie starankowym :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2014, 21:03

    XxMoniaXx lubi tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 7 października 2014, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staram sie o tym nie myśleć i przeczekać te 12 dni jakoś :P
    będzie co będzie- boje sie tylko , że plemniczki męża słabe i mogły nie dojść tam gdzie trzeba . Ale trzeba myślec pozytywnie tzn . ja staram sie nie myśleć wogóle obecnie :P ;)

    przedszkolanka:), Anaaa:), Macierzanka:), Lena87, Z., olka30, Fidelissa lubią tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
‹‹ 1307 1308 1309 1310 1311 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ