Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Laura wrote:Dzień dobry dziewczynki
Ja tylko chciałam się przywitać i zaraz zmykam....
Przeczytajcie dzisiejszą poradę dnia,
leki jednak mają wpływ na plemniczki.
Życzę miłej niedzieli
Będę później!Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
nick nieaktualny
-
Lena87 wrote:Przyszłam się przywitać żebyście nie mówiły, że uciekłam od Was ..
Dzień Dobry w ten deszczowy dzień ..
Plany niestety nie wypaliły, ale co się odwlecze to nie uciecze
dobrze gadasz bardzo odbrze gadasz:DLena87 lubi tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Hejo
My po wizycie na cmentarzu u dziadków i pomimo,że jestem niewierząca to postawiłam Jagodzie świeczkę też - taki symbol czerwone serduszko
Spacer po lesie z psami ok. 8 km więc dosyć krótki i szybki - deszcz nas trochę wystraszył a teraz jedziemy na festiwal jedzenia dam znać później co i jak u mnie
P.S. Skończyło się krwawienie ufffLena87, Z., Kaśka28, Fidelissa, Ania07 lubią tę wiadomość
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
nick nieaktualnycześć
mu juz po Kościele i po obiadku
właśnie też czytałam poradę dnia a moj M przyjmował antybiotyk w grudniu albo w styczniu przez tydzień miał wenflon i dostawał rano i wieczorem bardzo silny
mimo ze ostatnie jego wyniki mieściły się w normie jedziemy jutro zrobic jeszcze raz żeby nowemu ginowi w piątek pokazać badania
miłej niedzieli :*Z. lubi tę wiadomość
-
Yuhuu znalazłam chwilkę na streszczonko!
Melula, życzę abyś się zaskoczyła miło w tym cyklu i aby tym razem wstrętna @ nie przyszła! Wpadaj do nas częściej
Kasia, dziękuję Ci, że wierzysz w to, że mi się uda, nie chcę się jednak nakręcać żebym potem nie miała potoku łez. Zaczynam się powoli nastrajać w stylu - jestem silna, jestem silna, nie teraz to następnym razem, obym wytrwała w takim nastawieniu
Lena, kosmos z tym hamakiem na balkonie, ja mieszkam dość wysoko, więc u mnie ten pomysł by się nie sprawdził bo bym się bała, że jak się rozbujam to poszybuje za balkon Ale wprowadziłaś iście wakacyjny leniwy nastrój!
Anusia, udanego masz tego męża U mnie to ja jestem raczej ta nieogarnięta, i mój mąż musi za mnie o wszystkim pamiętać
Laura, mam nadzieję, że jak już @ do ciebie doczłapała to szybciutko sobie pójdzie!
I fajny ten Twój króliczek, zastanawiam się nad kupnem jakiejś miniaturki
Another, ładnie potrafisz podrzemać, ja w ciągu dnia nie potrafię
Żaba, ja też piszę jak mąż nie podgląda, on twierdzi, że ja się za bardzo nakręcam jak cokolwiek mówię/czytam o ciąży czy czymkolwiek z tym związanym...
Udanego shopingu
Misty, życzę Ci udanej wizyty jutro! Wszystko na pewno będzie dobrze
Sara, dużo pracujesz chyba, nie przemęczaj się Życzę żeby @ przestała sobie z Tobą pogrywać bo to nie fajne.
Nati, udanej wizyty u teściowej!
Bursztynko, mi tez zaznacza ovu 18/19 dc, myślę, że to zależy po prostu od tego, że mamy dłuższy cykl niż "standardowo" i dłużej musimy czekać najpierw na @, potem na owu, a potem na testowanie Mam nadzieję, że wypad na łono natury się udał
Magdas, trzymam kciuki za pęcherzyk! Daj znać jutro po wizycie co u niego
Dżona, miłego odpoczywania, a co! każdemu należy się trochę leniuszkowania!
I dzięki za wsparcie, trzymam się dzielnie i się nie daję z tymi tematami o potomkach! Wczoraj się nie odezwałam, więc zmienili temat na inny
Malinowa, 8 km krótki i szybki spacerek..., no ładnie! Trzymaj się ciepło
A teraz mykam na obiadek i daleeej w drogę
sara_nar, Laura, AnusiaM, Little Frog, Another, Kaśka28, Ania07, Misty87 lubią tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Z. no widzę że razem ciągniemy podobnie cykl u Ciebie dziś spadek, może zagnieżdżenie czy cuś - tylko się nie nakręcaj
Ja też staram się pisać jak mąż nie widzi, bo też uważa że się nakręcam prze to forum. A ja mu tłumaczę że po prostu mam tu koleżanki którym się mogę wygadać a nie jemu pleść rzeczy których nie zrozumie.
Byliśmy nad jeziorkiem, ale akurat jak zajechaliśmy to słońce zaszło. Która mi pozazdrościła?
Misty, tak rozmyślałam nad tymi ubrankami co pisałaś. Jakie ceny niziutkie. Kurcze a u nas ceny kosmiczne. Jakiś czas temu kupowaliśmy prezent dla noworodka u znajomych. Takie fajne śpioszki z kapturkiem z uszkami - 50 zł. Masakra!
Muszę zmykać, bo mąż mnie zaczepia. Mówi że z siedzenia na forum dziecko się nie zrobi. I mówi - chodź będziemy dzieci robić. No to idęsara_nar, Laura, Little Frog, Kaśka28, Fidelissa, Ania07, Misty87 lubią tę wiadomość
-
Z siedzenia na forum dziecko się nie zrobi, to dlatego tu pustka
A ja co raz bardziej myślę o HSG, tylko zastanawiam się,czy u mnie w mieście mi zrobią i czy nie będzie problemu ze skierowaniem na badanie na NFZ.
Heh jeszcze 3 h , ale jajniki mnie bolą -
nick nieaktualnyLaura wrote:Koniecznie polecam króliczka, bo to jest taka mała żywa przytulanka
Nie za dużo obowiązków takich jak wychodzenie na spacery czy kąpanie jak pieska....Daje dużo radości i jest miłym towarzyszem
PS. Mój też jest miniaturką ważącą tylko 2 kg
a ja znam 3 osoby które mają króliczki w domu i odradzają
brata syn ma takiego wstreciocha ze jak wskoczy na łóżko to przesika na wylot
robi tak za kazdym razem kiedy dostanie sie im do pokoju a jak nie wpuszcza to zostawia bobelki pod drzwiami
kuzynki królik obgryza wszytsko,dywan przemielił, firanty tak wysoko jak siegnie
ja mam yorka na spacery nie musze z nim chodzi tylko mu drzwi na podwórko otwieram i ma krótką siersc to kapiel z suszeniem 5min trwa
nic innego nie moge miec bo mam uczulenie na siersc;/
mam drugiego duzego psa na podwórku to jak go głaskam to musze umyc rece bo jakbym potarła oczy albo dotknęła szyi to katastrofa
mąż robi hamburgery z kurczakiem a ja czekam grzecznie -
Ja już po spacerku Jak pisałam wcześniej - w końcu i u mnie pojawiło się słonko, bo jak Wy się przechwalałyście piękną pogodą, to u mnie za oknem padał deszcz... Ale nie, żebym którejś pogodę zakosiła!
Co do siedzenia na forum, to mi mówi, że całymi dniami siedzę... Ale co ja mogę, skoro tak mnie ciekawi co u każdej się dzieje i w wolnej chwili zaglądam. A on ciekawski też się czasami zainteresuje Ale go wyganiam i nie pozwalam -
AnusiaM wrote:nic innego nie moge miec bo mam uczulenie na siersc;/
mam drugiego duzego psa na podwórku to jak go głaskam to musze umyc rece bo jakbym potarła oczy albo dotknęła szyi to katastrofa
Anusia nie sierść uczula a białko zawarte w skórze zwierząt to jest potwierdzona badaniami - rozmawialiśmy o tym kiedyś ze znajomymi doktorami i profesorami biologii hoduje psy jak pewno wiesz więc mamy różne dziwne tematy
słuchajcie mam pytanko - może głupie - ale kto pyta nie błądzi. Macie jakieś dobre i jasne wytłumaczenie jaki śluz kiedy i jak rozpoznać? Bo ja teraz mam mętlik w głowie a chciałabym zacząć wszystko obserwować i wiedzieć proszę pomocy!AnusiaM lubi tę wiadomość
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
nick nieaktualnymalinowa nie kłóce się bo się nie znam :p
piłam męża białko z mlekiem to mi na rękach liszaje wychodziły i swędzialy. cale życie myslalam ze jestem na kakao uczulona a jak mi napisalas o tym bialku to myślę że moglam się mylić. te bialko ze sierści i te z jedzenia moga miec cos wspólnego?
jak piłam kakao i wyszła wysypka to mówiłam ze od kakao a moze od bialka?
nie wiedziałam ze hodujesz, jakie masz rasy??
Laura to moze być racja że kastracja zmienia
Malinowa ze śluzem Ci nic nie powiem bo ja chyba mam z tym problem
mam juz Conceive i moze to bedzie strzał w 10
jak testy owu sa pozytywne to u mnie sucho a później dużo białego co znaczy ze chyba juz po owu
jutro mam wymaz czy już nie ma bakteri a w piątek mam wizyte prywatną u nowego gina w poznaniu to jeśli w ogóle bede miała owu w tym miesiacu ( bo zamiast @ i bólu miałam 4 dni plamienia) to w piatek juz powinno byc cos widać bo ja mam krótkie cykleWiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2014, 18:36
-
AnusiaM wrote:malinowa nie kłóce się bo się nie znam :p
piłam męża białko z mlekiem to mi na rękach liszaje wychodziły i swędzialy. cale życie myslalam ze jestem na kakao uczulona a jak mi napisalas o tym bialku to myślę że moglam się mylić. te bialko ze sierści i te z jedzenia moga miec cos wspólnego?
jak piłam kakao i wyszła wysypka to mówiłam ze od kakao a moze od bialka?
nie wiedziałam ze hodujesz, jakie masz rasy??
wiesz białko to białko ale większość uczuleń to niestety białko jaja kurzego więc masz dużą szansę być na nie uczulona...
mam welsh corgi cardigany - cudowne dziewczyny o wielkim ADHD, które dziś po 8 km marszu nadal mają wiele energii[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Another wrote:Ależ beznadziejna pogoda...
Dziewczyny, powiedzcie mi. Tez miałyście taki problem z dogadaniem się na temat ślubu z mężem? No kurdę próbujemy 6 miesiąc i każda zaczęta rozmowa kończy się kłótnią...
faceci są dziwni każda moja koleżanka ma z tym problem - najpierw problemem są zaręczyny a później ślub - deklaracja to nie dla nich raczej[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Another wrote:Ależ beznadziejna pogoda...
Dziewczyny, powiedzcie mi. Tez miałyście taki problem z dogadaniem się na temat ślubu z mężem? No kurdę próbujemy 6 miesiąc i każda zaczęta rozmowa kończy się kłótnią...
Ja akurat nie miałam problemu z mężem, bardziej z teściową, ale mój mąż ją ukrócił, Powiedział "dokładasz się cos? więc się nie wtrącaj". Oczywiście nie pomyślcie sobie, ze ona taka biedna, czy coś .. Dla pozostałych synów zawsze miała kasę, a my nie dostaliśmy nic, nie no kupiła nam alkohol na debet A w dniu slubu nawet kartki z życzeniami nie dostaliśmy, ani kwiatów, a na nowe mieszkanie dostałam używane firanki . Chciała by wszystko żeby było po jej myśli, ale niestety się nie doczekała. Jestesmy z mężem już 9 lat razem, 2 lata w sierpniu po ślubie będzie, wiec mogła co nieco odłożyć na nasz ślub, tym bardziej, ze od zareczyn było około półtora roku, ale wolała dokładać swoim pozostałym synom.