Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Santocha musisz jej warunki postawić od samego początku.
Ja jestem młodą osobą, ale tak mnie przeszkoliły szefowa na praktykach, że mam być w pracy o tej o tej i kończę o tej o tej itd, że jak zmieniłam pracę to nie mogłam się przestawić, że moja szefowa sklep otwierała punkt 5sklep razem z klientami, a ja już czekałam za 10 żeby się przebrać i przygotować do pracy. Ja zawsze miałam szacunek do moich pracodawców, dzwoniłam jak się coś stało czy np się spóźnie bo uciekł mi tramwaj lub np czekałam aż pociąg przejedzie i że będę te 10min później. Wszystko wcześniej ustalałam.
Musisz jej od razu pokazać, że Ty i Twój mąż jesteście jej szefostwem, a ona ma wykonywać swoje obowiązki, nie ma takiego czegoś, że Ci odp, że ma to zrobić Tomek, to jest jej szef mimo wszystko jeśli jest tam pracownikiem i ona ma to zrobić bez gadania. U mnie zawsze była miła atmosfera, szacunek do siebie, ale każdy wiedział jakie ma obowiązki. Pracownik będzie Cie tak traktować jak mu na to pozwoliszLena87, Fidelissa, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySama myśl o testowaniu bądź o zrobieniu bety Mnie przeraża
Gdy ja odstawiam luteinę to @ przychodzi różnie po 3,6 dniach ..
Złota nie ukrywam że było by Miło gdyby sobie poszła, ale jak przyjdzie to się nic nie stanie Zdążyłam się już przyzwyczaić
Sana, nic szczególnego się nie dzieje, zastanawiam się nad samotnym spacerem z psiakiem,
bo Mimo tego że mąż ma urlop to w domu Go nie ma ..
Jak nie na budowie to u sąsiada, pomaga Mu w remoncie .Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 15:43
-
nick nieaktualny
-
U mnie to tak samo wygląda! Niby zjeżdżamy do Polski, a mój mąż to tu, to tam. Jak byliśmy latem, to uzgodniliśmy, że nie będziemy nic działać z naszym mieszkaniem, bo kiedyś też trzeba odpocząć. Teraz oznajmiłam mężowi, że będziemy cały czas remontować jak będziemy mieli chwilę w grudniu, bo to teściowej trzeba płytki na tarasie ułożyć, to remontuje kuchnię, a w naszym mieszkaniu ani kiwnięte palcem Przed wyjazdem zmusiłam męża, żebyśmy chociaż posprzątali i poukładali narzędzia. U nas nic nie zrobione, a u teściowej połowa domu wyremontowana A nawet jak sprzątaliśmy, to większość sama zrobiłam, bo oczywiście teściowa coś chciała od męża. No i tak wyglądał nasz odpoczynek...
-
nick nieaktualny
-
A ja mam jakieś głupie, dziwne przeczucie, że może się udało...
Nie wiem, jakoś czuję się mniej na @, a przecież gdyby się udało to byłby jakiś kosmos, no cud jakiś, przecież tylko jeden dzień, niby dwa razy, ale jeden dzień...
Nie lubię tego czasu, kiedy z zegarkiem w ręku czekam na @...
Gdzieś tam czuję, że ona zaraz przyjdzie, a w sercu się tli nadzieja. Nie może już przyjść? Żebym wiedziała na czym stoję? Aj...
Julia 07.2015 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Lenka, no to jak to taka transakcja wiązana, to spoko
Sana, to co się nie chwalisz, że Ty już siedzisz jak na szpilkach? Przynajmniej mocniej zacisnęłybyśmy kciuki za Ciebie! Kiedy planujesz jakiś teścik? Oby Twoje przeczucia się sprawdziły!Lena87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kochana na początku myślałam, że wykres można prowadzić tylko mając Premium, a ja nie mam, niedawno mi dziewczyny uświadomiły że wcale nie trzeba mieć premium do wykresu, no ale teraz to i tak końcówka cyklu, więc mam mocne postanowienie, żeby zacząć prowadzić wykres od nowego cyklu, jak @ przyjdzie to zaczynam mierzyć temperaturę i prowadzić wykres
Lena87, Little Frog, Fidelissa lubią tę wiadomość
Julia 07.2015