Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Kochane .. wiem, że rzadko zaglądam, ale nie czuję się najlepiej.
Mam anemię i nie funkcjonuję. Pogoda do dupy i też robi swoje. Cały czas leje
Synuś przesypia mi 2,5-3 godziny. Pięknie zaczął jeść i przybierać na wadze. W szpitalu nie chciał i strasznie się martwiliśmy, ale jest wszystko dobrze na szczęście.
Mi po porodzie nie zostało nic. Brzucha nie mam, nic nie wisi, w nogach i biodrach też nic nie zostało. Podejrzewam, że zmieszczę się w rozm. 32-34 .. masakra.. gorzej jak wieszak
Alka trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie :*
Misty, dużo zdrówka dla Twoich dzieci
Monia rośnijcie zdrowo
Myszka, trzymam kciuki za wizytę.
Lena mam nadzieję, że ten cykl będzie szczęśliwy
Z. nie stresuj się, ja też plamiłam. Miałam niski progesteron. Gin kazał odpoczywać i unikać dużego wysiłku. Będzie dobrze Kochana :*
Nie dam rady wszystkiego nadrobić. Tylko z grubsza, ale myślę o Was i ciepło pozdrawiam!
Z., Anutka, olka30, sara_nar, Fidelissa, Misty87, Little Frog, martusia1986 lubią tę wiadomość
-
Odpoczywaj i czasami zagladajAnaaa:) wrote:Hej Kochane .. wiem, że rzadko zaglądam, ale nie czuję się najlepiej.
Mam anemię i nie funkcjonuję. Pogoda do dupy i też robi swoje. Cały czas leje
Synuś przesypia mi 2,5-3 godziny. Pięknie zaczął jeść i przybierać na wadze. W szpitalu nie chciał i strasznie się martwiliśmy, ale jest wszystko dobrze na szczęście.
Mi po porodzie nie zostało nic. Brzucha nie mam, nic nie wisi, w nogach i biodrach też nic nie zostało. Podejrzewam, że zmieszczę się w rozm. 32-34 .. masakra.. gorzej jak wieszak
Alka trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie :*
Misty, dużo zdrówka dla Twoich dzieci
Monia rośnijcie zdrowo
Myszka, trzymam kciuki za wizytę.
Lena mam nadzieję, że ten cykl będzie szczęśliwy
Z. nie stresuj się, ja też plamiłam. Miałam niski progesteron. Gin kazał odpoczywać i unikać dużego wysiłku. Będzie dobrze Kochana :*
Nie dam rady wszystkiego nadrobić. Tylko z grubsza, ale myślę o Was i ciepło pozdrawiam!
-
Witam się deszczowo. Byłam po wypis, zaszłam do siostry a na 16:30 do szkoły rodzenia. Czuję się całkiem ok. Staram się nie forsować. Brzuch już tak nie twardnieje, więc będzie dobrze. Teraz kolejną wizytę w szpitalu planuję w dniu porodu czytam wypis i zastanawiam się czy łożysko na przedniej ścianie to dobrze, czy też nie, ale lekarze mówili, że wszystko ok. więc tego się trzymam. Miłego dnia.
Fidelissa, Z., olka30 lubią tę wiadomość
-
Anaaa, nabierajcie sił.
A na anemię ponoć najlepszy napar z pokrzywy, przetestowane przez siostre cioteczną mojego męża, która po porodzie miała taką anemię, ze chcieli jej krew przetaczać, żadne żelazo w tabl nie dawało poprawy, dopiero napar z pokrzywy.
Sara, łożysko na przedniej ścianie jest ok, tez takie mam
Byle by nie było przy szyjce, bo wtedy jest przodujące.
Ja wykończona weekendem (od pt do pon 3 tury parapetówki) i wczorajszym strasznym dniem w pracy. Boli mnie krocze, miednica, pachwiny, brzuch. Najgorsze są noce...
Ale już niedługo
Lena87, Anaaa:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnaa a ja już nie mam takiej nadziei że się uda:) z każdym cyklem ucieka co raz dalej ..
Myślę , że jak dojdziesz do siebie to zasypiesz Nas zdjęciami Hubercika co ?
Dobrze, że wyszłaś już ze szpitala Saro
teraz nic innego jak tylko dbać o siebie
Na szkołę rodzenia idziesz sama czy z mężem ?
Santocha, ciesz się że te parapetówki masz już za sobą
Jestem pełna podziwu, że z tym brzuchem jeszcze dajesz radę pracować
Wiem, że Gabinet musi na siebie zarabiać
Jaja by były gdybyś tak podczas wizyty u pacjenta zaczęła rodzić albo w Gabinecie chodź to nie uniknione
Kurcze kolejne będą opuszczać dwupak ..
-
Ja juz po pierwszym wyjściu z domku i po fryzjerze:)
Super
Jestem rudo brązowa i dobrze mi z tym:)
Niech tylko ktoś zlikwiduje zgagę
Sara fajnie ze juz masz wypis:)
Aaaaa odpoczywaj i jedz, wtedy pokarm jest bardziej bogaty, pamiętaj o witaminach:)
Zaraz spróbuje zasnąć
Miłego dnia
Moj syn kopie i kopie i kopie oczywiście mnie:)
Lena87, santoocha lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lena - bądź dobrej myśli - nie będzie źle...po prostu nie myśl o tym
Problemy: nieregularne cykle, rzadka owulacja
Próbowaliśmy: naturalnie, akupunkturę, femarę, inseminację, zioła ojca sroki
Aktualnie: zioła baby&mama med
Nie poddajemy się! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMyszka86 wrote:Witam się po wizycie. A więc gin wypatrywala pęcherzyka, coś tam znalazła, ale bardzo maleńkie. Taka kropeczka. Zrobiła wydruk i mam przyjść za tydzień. Myślicie, że coś jest nie tak? ?? Martwię się, że nie było dużo widać.
Wrzuć na luz, to dopiero 5 tydzień ..
Przecież pisałyśmy Ci że dużo nie zobaczysz
-
byłam 1 raz w zyciu w szptalu i jestem zielona w tych sprawachNatka098 wrote:a w sumie potrzebny Ci wypis, masz opiś co zrobili?, to wystarczy, bo wypis to nic innego jak informacja o stanie zdrowia i co było wykonane
wystraszyłam się że skoro nie ma wypisu to może widneje że ja tam leże od kwietnia
w sumie opis hsg by sie przydał , pewnie dr w poznaniu chciałaby go zobaczyć
jak dostane @ mam się zgłosic do mojego gina to poprosze o wypis
