X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
Odpowiedz

Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych

Oceń ten wątek:
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki :) Maniuś siostrzenica mojego męża też jest w ciąży :) 10 lat młodsza ode mnie, a szwagierka 10 lat starsza urodziła w zeszłym roku. Niezły mamy rozrzut w rodzinie, ale przynajmniej będzie dużo małych bobasów żeby się nie nudziły na imprezach same :)

    Powiem wam że ciąża to nic pięknego, w sensie zdrowotnym, bo wiadomo cudownie oczekiwać nowego życia, ale to co kobieta musi w tym czasie przejść to już nie ma nic wspólnego ze stanem błogosławionym, o którym krążą mity :/ Zmienia się wszystko, przestajemy być paniami naszego ciała, złe samopoczucie towarzyszy nam przez 80 % tych 9 mies., a o wszystkich cudownych dolegliwościach można książki pisać :( Ja dopiero rozpoczęłam 7 mies. a już mam wszystkiego dość. Humor mam okropny, wszystko mnie wkurza, wszytko mnie boli, nie mogę spać, zaczyna mi skakać ciśnienie, mam wrażenie że nie nie nadaję się do tego wszystkiego, chcę jeszcze co nieco poużywać zanim maluch pojawi się na świecie, a zwyczajnie fizycznie przestaję wydalać, nawet siedzieć dłużej nie jestem w stanie, więc o większości rozrywek mogę zapomnieć.. Pociesza mnie tylko to, że jednak to tylko 9 mies. i mam nadzieję że dzidziorek zrekompensuje mi te niewygody, bo chcę się szybko postarać o następne dzieciątko, a na razie myśl o następnej ciąży mnie przeraża :)

    Maniuś lubi tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santocha podziwiam cię za twoją wytrwałość, choć pewnie na twoim miejscu postąpiłabym tak samo :) Wydaje mi się, że jesteśmy do siebie podobne, nie potrafimy odpuścić i nie przejmować się otaczającym światem. Niestety już dawno doszłam do tego, że to nie koniecznie zaleta, ale charakteru nie da się zmienić tak łatwo. Kibicuję ci żebyś dała radę wszystko ogarnąć i żeby w końcu ktoś życzliwy ci pomógł ogarnąć zawodowe obowiązki, albo ulżył w opiece nad Szymkiem.

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Rudasek Autorytet
    Postów: 5605 4556

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej :)

    Dziewczyny a ja sie martwie..Maly moj jakoś malo aktywny..wczoraj wieczór o dziwo bardzo malo ruchów, w nocy chyba raz czułam, nad ranem jakby sie przeciagnał i do tej pory nic....ruszanie brzucha nie dziala, kilka cukierków nie działa...:( jeszcze wypije troche coli...jak to nie pomoze to chyba musze jechać na IP bo sie martwie....po jego strasznej aktywności teraz cisza... :(

    " Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
    relg3e5e4usdxs8f.png
    f2w3ugpjxbbrbi8m.png
  • Driada0102 Autorytet
    Postów: 915 853

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rudasek wypij szklanke zimnej wody jesli nie pomoze do 30 min to zglos sie do lekarza

    f2wli09kvv5ashuy.png
  • Driada0102 Autorytet
    Postów: 915 853

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://weselnybox.pl/12984,gdy-jestes-w-zaawansowanej-ciazy-

    cos do poczytania ;)
    Wszystko się zgadza oprócz ostatniego pkt

    f2wli09kvv5ashuy.png
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi się wszystko zgadza, ale max w 50%.
    Karmienie piersią- owszem czasami boli, ale sprawia mi dużo przyjemności, wyrzut oksytocyny daje mi odczucia bliskie orgazmowi.
    Śpię na brzuchu bez problemu.
    Nie mam ani dodatkowego owłosienia, ani rozstępów, ani pomarszczonego brzucha. Nadmiar skóry-owszem, ale wszystko jest do ogarnięcia. Właśnie zaczęłam robić codziennie brzuszki ;)
    Chodzę umalowana, zawsze mam świeże włosy, mimo że codziennie wstaje skoro świt, ogarniam dziecko i idę na 8 godzin do pracy.
    Nasz syn owszem drze się czasami, ale bardzo szybko przyzwyczaił się do przebierania i przeważnie nie płacze.
    Nie wyjaławiam nic oprócz butelek. Myję je zwykłym ludwikiem, przelewam wrzątkiem i styknie. Smoczek podnoszę z podłogi i tylko opłukuję wodą z kranu. Zimną.
    Nie raz wyjmowałam Szymkowi sierść kota z buzi.
    A co najważniejsze- kocham Go miłością bezgraniczną odkąd wylądował na moim brzuchu. Gdy karmię czasami łzy same płyną mi po policzkach, gdy przyjdzie mi jakaś głupia myśl, że mogłoby mu się coś stać.

    Dla mnie macierzyństwo jest dużo piękniejsze niż ciąża. Łatwo nie jest, nie jest tak jak w reklamach, ale jest cudownie :)
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/fabbca8c0055.jpg

    przedszkolanka:), Driada0102, Lilla My, Maniuś, Natka098, Lena87, Anaaa:), Little Frog, Macierzanka:), zizia_a, simon86, Pomarańczka, olka30, Misty87, martusia1986, kasia_czarna, Emilia77 lubią tę wiadomość

  • Lilla My Autorytet
    Postów: 1312 1404

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    santoocha - aż miło się to czyta. Pozdrawiam!

    Synek <3
    atdc2n0ax1cd3lcr.png
    Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! :)
  • Anaaa:) Autorytet
    Postów: 710 1308

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santoocha pięknie to napisałaś <3

    Mój Smyk śpi już drugą godzinę w bujaczku. Pogoda u nas paskudna. Na zmianę deszcz z gradem :/ ehh .. taka zima, że szkoda słów. Małemu też się to udziela. Od wczoraj jest nawet grzeczny. Coraz więcej gaworzy, uśmiecha się :)
    Leki pomagają. ale czy całkiem usuną problem z noskiem? nie wiem ..
    Mamy jeszcze zalecenie zrobienia testów na alergie ..
    Bebilon przeciw ulewaniom też dobrze się spisuje.

    Mam pytanko do mamuś: czy Wasze maleństwa też mają lekko spłaszczone główki z lewej/prawej strony? Nam pediatra mówił żeby dziecko kłaść na przeciwnym boku i powinno się wyrównać z czasem, ale martwię się mimo to.
    Jestem już przewrażliwiona przez to wszystko.

    Kupiłam dzisiaj pampersy bambino baby love na próbę bo akurat w sklepie nie było innych a wszystko pozamykane. Powiem Wam że oprócz zapachu to chłoną rewelacyjnie. Próbowaliśmy też babydream i też są dobre. Mięciutkie, chłonne no i cena niska. Mimo wszystko mam sentyment do oryginalnych pampersów ale cena mnie przeraża :/. Dostaliśmy od znajomej baby-dry i są cudowne. Na szczęście synek nie jest uczulony na żadne więc szukamy odpowiednich :) polecicie jeszcze jakieś?

    Nie mam kiedy nadrabiać, więc standardowo pozdrawiamy wszystkie ovu Ciocie :)
    Za wszystkie starające trzymam nadal kciuki, mamusiom życzę jak najmniej stresów i problemów a dla Maluszków dużo zdrówka bo to najważniejsze <3
    A dla mamuś oczekujących pięknych ciążowych chwil :) i niech dzidzie rosną :*

    Macierzanka:), Maniuś lubią tę wiadomość

    zrz6j44jhnppf5gr.png
    1usa9vvj2jvtgwts.png
    relg6iyeuekhqu9b.png
    0d1y3e3k5pu39jw1.png
  • Driada0102 Autorytet
    Postów: 915 853

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    santoocha taką osobę jak Ty ciężko znaleźć drugą


    Anaa my używamy tanie pampersy angielskie i jesteśmy z nich zadowoleni i jakoś wydają mi się bardziej wydajne niż orginalne pampersy. napewnie nigdy nie polece chusteczek huggies są beznadziejne i nawet nie ryzykowalam pupy mojego maluszka

    f2wli09kvv5ashuy.png
  • Pomarańczka Autorytet
    Postów: 596 214

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, ja już chyba mam coś z głową !!

    źle się czułam - marudziłam, wymiotów jako takich nie było , hmm sorrki może z raz, ale nudności, wyczulenie na zapachy, słaby apetyt gdzie mogłam zjeść tylko banana, jogurt, jakąś kanapkę i wodę, do tego ogólne osłabienie i ból głowy, że z łóżka się nie mogłam podnieść. A dziś - nic.. ręką odjął.. super się czuję i zamiast się cieszyć to się kurczę martwię :( piersi też jak by delikatniej bolą :( ehhhh nie wiem co myśleć a wizytę mam dopiero 15.01 u swojego gina..

    3jvzp07w7jmagt8p.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santoocha, cudny ten Twój Szymek;. Oczka ma mega! Pięknie to wszystko napisałaś :)

    Pomarańczko, jak dziś się czujesz? Ja niestety w tym temacie nie mam doświadczenia, ale jedyne co mogę napisać, to nie martw się na zapas.

  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomarańczko korzystaj z takiego dnia, jutro możesz znów "umierać " :P

    Lena87 lubi tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Pomarańczka Autorytet
    Postów: 596 214

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj tez czuję się całkiem dobrze, chociaż troszkę zamulona chodzę..

    i apetyt znów odrobinę na niższym poziomie..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 13:52

    3jvzp07w7jmagt8p.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,

    Pomarańczko ciesz się z dobrego samopoczucia bo jeszcze nie raz drapną Cię te najgorsze dni ;)

  • Myszka86 Ekspertka
    Postów: 159 254

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kobietki!
    Dawno mnie nie było bo jakoś weny do pisania nie miałam.Streszczę wam co u mnie.A więc po badaniach prenatalnych wszystko ok z dzidzią,jedyne co to mam łożysko na przedniej ścianie i nisko bardzo.Mam nadzieję,że się podniesie.Mam się oszczędzać i dużo wypoczywać,ale jak same wiecie czasem to trudne.Test PAPPa też dobrze.Póki co to nie wiem czy chłopczyk czy dziewczynka,ale 29.01. mam połówkowe więc może w końcu się dowiem.Jutro mam wizytę u ginki,ciekawe jak mój maluszek.Powiem wam szczerze,że ja to bym mogła na moją "kluseczkę"(mój M tak nazywa) patrzeć non stop.To tyle w skrócie.
    Gratuluję nowym mamusiom i trzymam kciuki za starające bo sama wiem ile mnie kosztowało 16 m-cy starań w tym jedno poronienie.
    Miłego dzionka!

    relgdf9hh7cqua7m.png
    zrz63e5e4fvq77d3.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santocha śliczny ten twój dzidzior :)

    Pomarańczka nic sobie nie wkręcaj, są lepsze dni i są gorsze, to normalne.

    Ja dziś robiłam obciążenie glukozą. Już ostatni moment był, troszkę zwlekałam z tym badaniem. Fujstwo nieziemskie, ale pozwoliły mi wcisnąć do tego cytrynę i gorsze od wypicia było siedzenie ponad 2 godziny na niewygodnych krzesłach. Dzidziorowi glukoza smakowała zarąbiście, myślałam że mi się wykopie przez brzuch, chyba tańczył jakąś polkę.. A potem pojechałam na zakupy po coś do jedzenia i omal nie odpłynęłam w sklepie. Ledwo doleciałam z pączkiem do kasy, z godzinę nie mogłam dojść do siebie. Ciekawe jakie będą w ogóle moje wyniki, bo cały czas mają tendencję spadkową, a że coraz gorzej się czuję to chyba lepsze niż ostatnio nie będą :/

    A propos do mamusiek: was też tak bolały biodra w ciąży od spania na boku? Póki śpię jest ok, ale jak się obudzę na siku to potem jest masakra, żeby zasnąć, tak boli :(

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santocha, boski ten Twój przystojniak ;)

    Olka ja miałam robione z obciążeniem ale jak jeszcze nie byłam w ciąży ;) i wtedy weszło bez problemu ;)

  • Pomarańczka Autorytet
    Postów: 596 214

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny.. To nie wkręcanie a obawy, chciałabym i chcę dla Naszego maleństwa jak najlepiej..

    U was też jest tak fatalna pogoda ? ciągle pada i pada do tego niesamowicie mocno wieje.. :/ przerażająca zima, wolałbym chyba mróz i śnieg, przynajmniej krajobraz jest w tedy o niebo piękniejszy..

    Hah zaczynam się nieziemsko nudzić bez męża w domu, on po urlopie wrócił do pracy ja na L4... hi hi wcześniej duża aktywność zawodowa a teraz spokój cisza tryb oszczędzania pełną parą.. Ojjj muszę przywyknąć :)

    3jvzp07w7jmagt8p.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też muszę przywyknąć do braku aktywności zawodowej, na razie moje ciało jest w stanie gotowości i ciągle łapię się na myśleniu o pracy, łatwiej mi było siedzieć w domu jak wiedziałam że w któryś dzień idę i mam konkretny plan działania..

    Lena glukoza mi weszła bez problemu, ale nienawidzę słodkich płynów więc jakoś nie zapałałam miłością. Nawet z cytryną to był ulip. Ale siedzenie na niewygodnych krzesłach 2 godz. kiedy kręgosłup mówi nie i nie jedzenie prawie do południa w ciąży nie jest najlepszym rozwiązaniem :/ Całe szczęście robi się to raz w trakcie ciąży więc jakieś pocieszenie to jest.

    Lena87 lubi tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/904/ij1RPF.jpg


    Nowy rok rozpoczęłam z takim brzuszkiem, ale dopiero teraz zabrałam się za zgrywanie zdjęć :) A bebzolek rośnie z dnia na dzień.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 18:23

    Lena87, santoocha, przedszkolanka:), Maniuś, Driada0102, Misty87, zizia_a, Little Frog, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
‹‹ 1445 1446 1447 1448 1449 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ