X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
Odpowiedz

Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych

Oceń ten wątek:
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 24 lutego 2015, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    znajome .. przerabiałam to samo . Kuchnia wróg nr 1 był .

    Ważne, że pijesz - dużo pij :)

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Pomarańczka Autorytet
    Postów: 596 214

    Wysłany: 24 lutego 2015, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Ci.. Bo brak wiedzy potęguje zmartwienia..
    Cieszę się ze test pappa wyszedł dobrze.. :)

    3jvzp07w7jmagt8p.png
  • Marta1986 Autorytet
    Postów: 798 1606

    Wysłany: 24 lutego 2015, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję kochane za ciepłe słowa <3

    Misty bym schrupała i wyściskała Twoje maluchy :D Cudowni są :D :D

    Misty87 lubi tę wiadomość

    Marta

    Moje największe szczęście-synuś <3

    1usa3e5eu6pimed4.png

  • Rudasek Autorytet
    Postów: 5605 4556

    Wysłany: 24 lutego 2015, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misty, sa boscy :)
    widze, ze smoki z lovi rzadzą :)
    Mam takie same:):)

    My też musimy sesje zrobić, ale nasz tatuś non stop pracuje w ładna pogode :)

    Misty87 lubi tę wiadomość

    " Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
    relg3e5e4usdxs8f.png
    f2w3ugpjxbbrbi8m.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 24 lutego 2015, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomarańczka wrote:
    Dzieki Ci.. Bo brak wiedzy potęguje zmartwienia..
    Cieszę się ze test pappa wyszedł dobrze.. :)
    mówiłam, że to tylko formalność :)

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 24 lutego 2015, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta1986 wrote:
    Dziękuję kochane za ciepłe słowa <3

    Misty bym schrupała i wyściskała Twoje maluchy :D Cudowni są :D :D
    Marta trzymam kciuki i czekam na dobrą wiadomość za 2 tyg a potem za 9 m-cy :D Ty wiesz, że Ci tu kibicujemy <3

    Marta1986 lubi tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Pomarańczka Autorytet
    Postów: 596 214

    Wysłany: 24 lutego 2015, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Normalnie zwrócę to moje maleństwo :(

    3jvzp07w7jmagt8p.png
  • Misty87 Autorytet
    Postów: 2669 4813

    Wysłany: 24 lutego 2015, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję :)
    Wiecie co, jak patrzę na zdjęcia sprzed kilku miesięcy to one się tak zmieniły!! To już takie bobaski :) za 3 dni pół roczku!!! Aż nie do wiary...

    Rudasek, wcześniej mieliśmy z Aventu, ale Lovi ma fajne wzory i spory wybór ;)

    Pomarańczka współczuję...ja aż tak nie miałam. Chociaż też w I trym nie mogłam patrzeć na jedzenie, a smród lodówkowy ciągle mi towarzyszył... :/
    Mandarynki i woda :) ogolnie cytrusy dobrze robia.

    Maniuś lubi tę wiadomość

    Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
    1usahdgeb3da0ojs.png
  • Pomarańczka Autorytet
    Postów: 596 214

    Wysłany: 24 lutego 2015, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja miałam od 6 tyg. Do 9 tyg. I byl spokój aż do wczoraj.. Nagle bol głowy brak apetytu wymioty. Mąż kupił mi herbatkę rozgrzewajaca z imbirem. Mam nadzieje ze pomorze. Aaaa i zjadłam sucha bulke..

    3jvzp07w7jmagt8p.png
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 24 lutego 2015, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomarańczko, nie martw się że nie tyjesz! Ciesz się! Ja na początku schudłam, bo wymiotowałam do 17 tc, zaczęłam tyć od 18 tc i ostatecznie przybyło mi 17kg (a wcale nie miałam jakiegoś specjalnego apetytu).

    Misty chłopcy śliczni! :)

    Miałam jeszcze sporo napisać, ale zapomniało mi się. Spać chce mi się okrutnie, więc żegnam się i życzę pięknych snów :*

  • Marta1986 Autorytet
    Postów: 798 1606

    Wysłany: 25 lutego 2015, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XxMoniaXx wrote:
    Marta trzymam kciuki i czekam na dobrą wiadomość za 2 tyg a potem za 9 m-cy :D Ty wiesz, że Ci tu kibicujemy <3

    Wiem kochana że zawsze mnie wspieracie i kibicujecie <3 Za co Wam bardzo dziękuję :)
    Jesteście wspaniałe <3

    XxMoniaXx lubi tę wiadomość

    Marta

    Moje największe szczęście-synuś <3

    1usa3e5eu6pimed4.png

  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 25 lutego 2015, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,

    A mi wyszła zła glukoza :( Będę mieć dietę i pewnie glukometr. W piątek albo wtorek dowiem się więcej...

    Miłego dnia dla wszystkich - walecznym staraczkom, zafasolkowanym i dzielnym mamom.

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
  • Misty87 Autorytet
    Postów: 2669 4813

    Wysłany: 25 lutego 2015, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zetka wspolczuje, ja walczylam z nia dopiero od 31tc i potem doszla insulina w najmniejszych dawkach. Sa plusy diety, bo przynajmniej nie przybiera sie zbyt duzo i zdrowo odzywia :) ale mimo wszystko jest to uciazliwe, najgorsze to klucie po paluchach...

    Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
    1usahdgeb3da0ojs.png
  • Pomarańczka Autorytet
    Postów: 596 214

    Wysłany: 25 lutego 2015, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry. Kolejny poranek witam z bolami głowy. Czekam z utęsknieniem na powrót męża z pracy. Co by sie przytulic i przespac spokojnie odrobine czasu.

    Dziewczyny jak wy przechodziliscie polog? Jest sie wtedy pod opieka lekarza prowadzącego dalej czy np. Można sie zgłosić do szpitala w ktorym sie rodzilo jak wystepuja jakies doleglwosci nieprzyjemne?

    Kurczę wstrząsnęło mną wczoraj podczas oglądania wiadomości o tej zmarlej ciężarnej z Zabrza. Cos strasznego..

    Buziak

    3jvzp07w7jmagt8p.png
  • Pomarańczka Autorytet
    Postów: 596 214

    Wysłany: 25 lutego 2015, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    santoocha wrote:
    Pomarańczko, nie martw się że nie tyjesz! Ciesz się! Ja na początku schudłam, bo wymiotowałam do 17 tc, zaczęłam tyć od 18 tc i ostatecznie przybyło mi 17kg (a wcale nie miałam jakiegoś specjalnego apetytu).

    Misty chłopcy śliczni! :)

    Miałam jeszcze sporo napisać, ale zapomniało mi się. Spać chce mi się okrutnie, więc żegnam się i życzę pięknych snów :*


    Ja bardzo szczuplutka jestem :) wiec może i te pare kg nie zrobi mi różnicy.
    Do tego zaawansowana sportsmenka :) tancze - po ciąży mam zamiar wrócić do tanca no ale juz nie w tak zaawansowanym stopniu. A bol głowy to jakas zmora w ciąży :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 10:37

    3jvzp07w7jmagt8p.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2015, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny ..

    Pomarańczka ja od II trymestru też narzekam na ból głowy ..
    Mamie podkradłam ciśnieniomierz i sprawdzam sobie, jak jest za niskie to idę zrobić sobie kawkę - pół na pół z mlekiem ;)

    A jak jest w normie to biorę apap ..

  • Rudasek Autorytet
    Postów: 5605 4556

    Wysłany: 25 lutego 2015, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry :)
    u nas od wczoraj od 16 masakra...takie wrzaski i piski ze masakra i nie wiem o co chodzi. Brzuszek miekki, pierdziochy sa, tylko kupek troszke mniej, wiec mysle , ze Maly ma zatwardzenie czy cos. Pewnie przeze mnie bo zjadłam kilka pierników w czekoladzie :(:(
    noc w miare przespał choć budził sie co 2h na cyca. O 5 jak otworzył oczy tak zasnał na chwilke ok 7...i o 8 juz gotowy do teraz...i jak sobie przypomniał to ryk, wiec dałam mu espumisan i zasnał...nie wiem sama, pewnie GO brzuszek boli :(

    " Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
    relg3e5e4usdxs8f.png
    f2w3ugpjxbbrbi8m.png
  • Pomarańczka Autorytet
    Postów: 596 214

    Wysłany: 25 lutego 2015, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juhu juhu juhu !

    Zjadłam :)

    3jvzp07w7jmagt8p.png
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6619 3239

    Wysłany: 25 lutego 2015, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi Od kilku dni też towarzyszy ból głowy :( i jakieś mało znośne nudności jak zjem więc póki co jeszcze bez śniadania ale za to herbatka pomaga z cytrynką.
    Wczoraj mnie mężny zaskoczył bo usługiwał mi jakbym była już w ciąży :D Ale miło jak tak przyniósł kolacyjkę zrobił herbatkę i w ogóle :D

    Maniuś lubi tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    19.12.24 Leoś 2550g 48cm
    age.png
  • Pomarańczka Autorytet
    Postów: 596 214

    Wysłany: 25 lutego 2015, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to swojego męża podziwiam i jestem z niego bardzo dumna. Mogę liczyć na jego opiekę w kazdej chwili. Rozczula sie. Wczoraj jak juz bylam ledwo zyjaca zrobil mi kapiel pomogl do wanny wejsc, posiedział przy mnie w razie gdybym sie gorzej poczula. W nocy jak wymiotowalam trzymal mi włosy i do łóżka mnie zaniósł, jak juz się ogarnelam. Mile uczucie jak wiesz, ze masz przy sobie człowieka który rozumie i wspiera.

    Tak wiec potforzasta trzeba sie cieszyć :)

    Maniuś lubi tę wiadomość

    3jvzp07w7jmagt8p.png
‹‹ 1482 1483 1484 1485 1486 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ