Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny! No fajnie by było, ale tak realnie myśląc chyba została nas sama "śmietanka" taka wieloproblemowa... i to chyba zarówno w sferze fizycznej, jak i psychicznej.
Może admin powinien pomyśleć o trzeciej stronce wśród OVU i BELLY jeszcze stworzy zieloną w kolorze nadziei dla długodystansowców i nazwie ją HOPEFULLY
Zetuś, no trochę się pokomplikowało... tzn czekam na wizytę i na niej się okaże co będzie z tą laparo...
No bo niestety, co się jedno naprawi, drugie się chrzani i błędne koło.
Już nawet nie chcę się bawić w szczegóły za bardzo, ale póki co to jest kiepsko.
Jak to mawiała babka:
"Co się polepszy, to się popieprzy,
co się zbuduje, to się zrujnuje
co się ustali, to się obali,
Polak mieć musi łeb i dupę ze stali"
https://www.youtube.com/watch?v=LteI_COWsaw
Lena, mówisz że dziś studniówka Trzeba byy to oblać, tylko musiałabym zwołać wszystkie staraczki i matki niekarmiące
Misty87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lena87 wrote:Macierzanko , tak tak trzeba świętować Mogen Davidem !!
Cieżki jest los staraczki !!Lena87, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
Dziewczynki niedługo wpadnę opowiedzieć co i jak. Dziś popołudniu dopiero wróciłam ze szpitala i próbuję jakoś się ogarnąć. Nie jest łatwo jak mam być szczera, bo mam problem z laktacją, jeszcze nie obczaiłam humorów małego, a niestety momentami daje popalić No i od niedzieli spałam może 10 godzin a to skutecznie potrafi rozwalić wewnętrznie człowieka. Pewnie trochę czasu upłynie nim dojdę do siebie i ogarnę nową sytuację w swoim życiu Na razie wróciłam do do domu i miałam maleńki kryzys hormonalny, nawet trochu mi się pobeczało, bo już bym sobie chciała posprzątać, poprać, a przede wszystkim odespać, a tu się nie da. Po prawdzie tatuś na chwilę zajął się synem i nawet pospałam popołudniu, ale do regeneracji organizmu jeszcze daleko. Zwłaszcza, że mnie okropnie potargało i pewnie trochę potrwa nim znów będę śmigać. Ale mogę spać na plecach, jakiś sukces Poród opiszę może jutro, bo pewnie będzie trochę pisania, ale mogę potwierdzić, że natura to tak skonstruowała, żeby człowiek szybko zapominał i już trochę jawi mi się to tak nierealnie:)
Dzięki za gratulacjeZ., Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPotforku każde Winko może być byle z % dla staraczek na odstresowanie się
Ja uraczę się wodą z cytrynką
Olka, czyli poród na prawdę był ciężki a maluch pchał się ze wszystkich sił na świat
Mam nadzieję że to tylko kwestia kilku dni kiedy poznacie się i będziesz spełniona w roli mamusiWiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2015, 22:30
potforzasta, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
Cześć kobietki. Dawno nie zaglądałam. Tymuś za 9 dni będzie miał 3 miesiące. Płacze jedynie gdy głodny lub niewyspany. Czasem w dzień strzela 15minutowki ktore w sumie trwają 1,5h lub tak jak dziś cały dzień w łóżku dopiero siostra po 16 mnie obudziła. Kolki minęły. Z mężem sytuacja się unormowała. Jest kochany tak jak kiedyś. W maju planujemy chrzest.
Lenko gratuluję 100dniowki niedawno obchodziłam swoją a tu Tymko za o dni będzie miał 3 miesiące.
Olka gratuluję synusia
A oto Tymuszek.
Little Frog, Maniuś, Misty87, potforzasta, olka30, Macierzanka:), santoocha lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySaro, Dobrze Cię widzieć a przy okazji wiedzieć że sytuacja się unormowała
Tak tak, czas leci bardzo szybko sama tak na prawdę nie wiem kiedy to minęło
Teraz będziemy widzieć po dzieciach jak się starzejemy
Tymuś silny chłopak główkę już trzyma w górze tylko ciężko stwierdzić do kogo jest podobny
Wyściskaj tego przystojniaka od e-ciocisara_nar lubi tę wiadomość
-
Olka, życzę szybkiego powrotu do formy i dotarcia się z malenstwem
Sara, super że sytuacja z mężem się poprawiła chyba przy każdej życiowej zmianie trzeba się troszkę na nowo dotrzeć i dostosować do nowej sytuacji.
Lenka, po Twoim suwaczku to widzę, ze czas smiga niesłychanie. Juz nie mówiąc o dzieciaczkach PS nie masz spania?
Złota, Potforzasta, Macierzanka ja to jednak mam nadzieje, ze się przeniesiecie na fioletową. I mocno w to wierzę!
Miłego dnia wszystkim życzęMacierzanka:), sara_nar lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry Dziewczęta
Żabko, zobaczysz jak ten odstęp czasowy szybko zleci i też będziesz się rozpakowywać
Jak się czujecie?
Pomarańczko, ja używam całą serię Emolium dla Synka. Jestem z niego zadowolona, gdyż sprawdził się u nas w łagodzeniu podrażnień
Co do kremu na odparzenia to mam Sudocrem i Bepanthen Baby. One działają raczej zapobiegawczo, a typowo jak jest odparzona pupa
to mam maść niemiecką Multilind. Jest rewelacyjna.
Macierzanko, czyli u Was dalej schody? Nic się nie ruszyło?
Potforzasta :*
Olka jeszcze raz gratuluję dzielna jesteś!
Troszkę czasu minie zanim przywykniesz do nowej sytuacji i zrozumiesz swojego Synka
Ja po porodzie też miałam taki kryzys i takiego dziwnego doła..
Czekamy na relację z porodu
Sara, super, że u Was już wszystko się układa oby tak dalej.
Tymuś już kawał chłopa
Złota :*
Dziewczyny dajcie trochę Słońca bo u mnie taka pogoda, że rzygać się chce ;/
Popijam właśnie dużą kawę. Mogena jeszcze mam jakby któraś chciałaolka30, sara_nar lubią tę wiadomość
-
Witam się z Wami!
Długo mnie nie było bo wylądowałam w szpitalu,dostałam skurczy.A zaczęło się od tego ,że leżałam sobie na kanapie i oglądałam tv i chciałam wstać i wyobraźcie sobie,że nie mogłam nawet sie podnieść.Zadzwoniłam do lekarza a on kazała mi no-spe wziąć i jak nie przejdzie do godziny to na izbę.No i oczywiście nie przeszło.Wylądowałam w szpitalu.Na badaniu NTS wyszło,że już mam skurcze.SZOK!Dostałam leki no i nakaz bezwzględnego lezenia.No i dodatkowo wyszło,że mam silną anemię i niedobór magnezu.No i szyjka krótka bo 26mm z delikatnymi cechami rozwarcia.Prawdopodobnie założa mi Pessar,ale to sie okaże w poniedziałek na wizycie.Na szczęscie wszystko się uspokoiło i juz jestem w domu,ale się teraz bardzo oszczędzam bo wolę milion razy być przykuta do łóżka w domu niż w szpitalu.Taką miałam przygodę.Aha. moja mała już główką w dół no i grozi mi poród przedwczesny.Byle tylko wytrzymać do 36 tyg.
Pozdrawiam cieplutko!
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny!!
Nie powiem, troszkę miałam do nadrobienia ale mogłoby być więcej!
Lena, ani się odwrócisz, a synusia będziesz tulić!
Zetka pierwsza na "odstrzał" faaajnie, znów będą nowe forumowe e-dzidziusie
Myszka to miałaś przeboje! Wiem coś o tym...dobrze, że nie masz rozwarcia, bo dopiero byś musiała mega uważać. Choć pocieszę Cię, moja szyja od 24tc miała długość 15mm i rozwarcie zaczęło się wtedy, w 30tc miałam już na dwa palce.
Magnez, magnez i jeszcze raz magnez.
Anaaa wcale nie wcześniaczek dzieciaczki są donoszone praktycznie od 37tc
Proszę słoneczko!!
Fakt, jest słonecznie, ale wieje dalej, że hej! Jutro ma znów coś przyjść...straszą śniegiem!
Pomarańczko, ja używam do pupci bephanten i sudocrem. W zasadzie cały czas smaruje tym. Dzieciaczki nie miały nigdy najmniejszego odparzenia
Do kąpieli początkowo zakupiłam Oilatum, ale później szukałam, zmieniałam, bo wydawało mi się, że może to parafina ich uczula, która jest w tych emolientach. Ale później się okazało, że to skaza białkowa.
Teraz używam z Ziajki kosmetyków, ale one są takie wodniste, rzadkie...
Do mycia mydełko w żelu z firmy Aloes Forever, mam też do kąpieli różne kosmetyki i z Hipp i z Bobini...nadostawaliśmy.
Do buźki na wiatr i mróz mam z Rossmanna z Babydream.
Ale polecam z Hipp, bratowa ma dla synka i tak cudnie pachnie mu buźka!
Jako balsamik stosowałam Atoperal baby, ze wzgl na skazę, ale bez szału. Kupiłam Cethapil balsam i rewela ;)nie jest tłusty, a fantastycznie nawiżla.
Sara, Tymcio słodziaczek
Cieszę się, że i Wam się ułożyło.
U nas też (odpukać, wypluć itp itd) jest ok, super wręcz.
Teraz już wiem, że to taki najtrudniejszy czas, rzekłabym sprawdzian dla par po przyjściu dziecka na świat. Wtedy też bardzo dużo związków niestety się rozpada, a te silne dają radę
Złociutka, jak się masz kochana?
Buziolki dla wszystkich kochanych naszych staraczek! A fakt! KROPY ZIELONEJ to nie było od wieków!!!
Lena87, Anaaa:), Maniuś, Macierzanka:), sara_nar lubią tę wiadomość