Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie musze testowac...wczoraj @ przylazla...jedyny plus ze o czasie...Maniuś wrote:Kaska jestem z Toba
kiedy twstujesz?
Olka jak Ty sie masz??
Pozdrawiam
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
No tragedia...pogoda piekna piatek poczatek dlugiego weekendu....zamiast jakos fajnie go wykorzysstac to my siedzimy jaak stare dzziadki jaa z nodow przed tv a moj oglada na necie jak przejsc gierke(I niestety tak wyglladaaj ostatnio nasze wieczory)nna poczatku mi to nie przeszkkadzalo ale teraz mnie wkurza...wie ze mam dolka...po nim splynelo wszystko I spokojnie robi to co zawsze ahhhh faceci jacy oni sa nieddomyslni...Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Kasiu głowa do góry! Odpocznij przez weekend majowy,chodź na długie spacery,polecam ćwiczyć
Olka jestem pewna,że wszystko jest w porządku
Sara gratuluję dobrych wieści
My dzisiaj świętujemy urodziny mojego T. przychodzą najbliżsi znajomi i grilla robimy
Zaczęłam treningi,za mnà 3 personalne czyli już poważnie
Miłej majówki!!
Maniuś lubi tę wiadomość
Moje szczęścia
-
Olka,wiem ze dobrze się gada ale staraj sie być dobrej myśli
Kaska guld mocno tyle już przeszlas,wierze ze w końcu się uda i będziesz najlepsza matką
Sara gratuluje juz tak dorodnego człowieczka i zazdraszczam
Miłego weekendu kochane
Synek 19.08.2015 ❤️
Synek 05.05.2017 ❤️ -
Cześć Dziewczyny
u Nas wszystko w porządku, czujemy się w miarę dobrze Spojenie oraz kość ogonowa dają popalić
Dopiero na połówkowych dowiem się kto wynajął tak świetny apartament
Dziękuję że pytacie co u Mnie
Santocha TY to nigdy nie napiszesz Nam że się nudzisz !
Mam nadzieję że raz dwa dojdziecie do Siebie i będziecie się dobrze bawili na Weselu u Siostry
Olka trzymam mocno kciuki aby wszystko było w jak najlepszym porządku !
Saro tuż to już jest dość spory człowieczek
Dobrze że jesteś już na L4
Kaśka ściskam mocno mocno mocniutko w końcu przyjdzie ten Najszczęśliwszy Dzień i się uda !!
Przedszkolanko Dużo Zdrówka dla Męża i Samych Dobrych Dni w Życiu
Potforzasta trzymam również za Ciebie kciuki :*
Zetko w końcu pojawi się i zaskoczy jak poprzednio
Aniu Życzę Wytrwałości, Mam nadzieję że i do Ciebie również Słoneczko zaświeci
Misty, co tam u Najprzystojniejszych Górali słychać ?
Żabko, jak tam się miewa Kaja ?
Maniuś Życzę Powodzenia w kolejnych Staraniach
Kochane Życzę Wam udanej słonecznej Majówki !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2016, 12:01
Z., Maniuś lubią tę wiadomość
-
LillaMy Ty już 19 tydzień ?
masakra..... kiedy to przeleciało ???????
muszę się pochwalić ... pamiętacie jak mówiłam że planuje sie odchudzać i do maja zrzucić 5 kg otóż się zawdzięłam i do wczoraj poszło 5 kilo i 700 gram no to jeszcze 9
santoocha, Fidelissa lubią tę wiadomość
10. 2018r. - c.b -
XxMoniaXx wrote:LilliaMy chcemy zdjęcie brzusiaaaaaaaaaaaaaaaaaaa !!!!!!!!!!!!!!!!!! prosimyyyyyyyyyyy
Brzucha nie ma, jest opadnięty flak ..
Wygląda jak by był zaniedbany przez babę która się obżera patrząc na niego bez bluzki ..
Gdy założę legginsy wiadomo że wygląda o wiele lepiej ..
-
Prenatalne w następnym tygodniu. Dziś do mojego gina idę i może mi w końcu powie jaka płeć dziecka, bo mnie okropnie wkurza to, że nie wiem. Wczoraj byłam na wycieczce z rodzinką i wstąpiliśmy na lody do takiej karczmy w górach. Ludzi tłum, a wśród nich ludzie z dwójką dzieci, jedno zdrowe, drugie na wózku z porażeniem mózgowym. Teściowa od razu, że ci to dopiero mają opiekę nad dziećmi.. W nocy spać nie mogłam, bo mi to cały czas siedzi w głowie.. Będzie dobrze czy nie będzie, to chyba nie jest tak istotne jak to, że tak będzie wyglądać następne parę miesięcy mojego życia. Wykańcza mnie to od wewnątrz. Mam dość serdecznych pytań typu "jak się czujesz?" "wszystko w porządku? to super". Nie jest k...a w porządku i nie czuję się super, ale nie mam zamiaru wszystkim tego opowiadać. Zresztą powiedziałam kilku osobom to od wszystkich słyszałam, moja koleżanka miała toksoplazmozę i ma zdrowe dziecko. Tylko, że toksoplazmoza to nie cytomegalia i głupie gadanie tego nie zmieni, a świadomość społeczna jest równa zero w tym przypadku
Mój oczywiście zachowuje się jakby nie było sprawy, bo póki nie jest wiadomo czy wszystko jest ok to dla niego jest ok, po co się martwić na zapas?? Tak, że siedzę sobie sama ze swoim strachem i udaję, że jest dobrze (
-
Olka zawsze masz nas i możesz się wygadać
olka30 lubi tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
13.05 Beta 4788
20.05 7t5d mamy ❤️
17.07 15 t 120g dzidziusia💙
01.08 16t5d 160g synek💙
29.08 21t3d 350g 💙
01.10. 25t4d 800g💙
23.10. 28t5d 1250g💙
13.11. 31t5d 1950g💙
Leoś
-
Ola kochanie trzymaj sie...nawet nie wyobrazam sobie jak ci ciezko ale moze faktycznie musisz troszke wziac myslenia od twojego...mymysl ze bedzie dobrze, ze jakby co to przyjdzie czas na zamartwianie...
Bede mocno trzymala kciuki!!!!
I jesli tylko masz ochote to pisz co ci na sercu lezy jestesmy tu dla ciebie:*
olka30 lubi tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Olka, pewnie że toxo to nie to samo co cytomegalia, ale chyba nie jest to głupie gadanie, a próba pocieszenia Cie, bo nic nie jest jeszcze przesadzone. Poza tym po toksoplazmozie też są ciężkie schorzenia, wcale nie masz najgorszego co mogło Cie spotkać.
Moja koleżanka po amniopunkcji usłyszała, że jej córka urodzi się z zespołem downa, tymczasem mała jest zdrowa.
Trochę wiary dziewczyno!
-
Dzień dobry
Oglaszam wszem i wobec ze @ przyszla,co oznacza ze po jej odejściu rozpoczynamy intensywne starania o rodzeństwo dla Alexandra mam nadzieję że tym razem uda się nam szybciej
Milej reszty majówki
przedszkolanka:), Little Frog, potforzasta, Macierzanka:), Fidelissa lubią tę wiadomość
Synek 19.08.2015 ❤️
Synek 05.05.2017 ❤️ -
Dzięki dziewczyny :*
Nie chcę nikogo zanudzać smutami, ale czasem mam gorsze dni..
Santocha, wiem że są gorsze rzeczy, choć akurat zespołu downa bym gorszym nie nazwała, bo w otoczeniu mam sporo takich dzieci i uważam, że to ludzie robią z nich matołków, którymi w cale nie są. Ale mam też w otoczeniu dzieci z porażeniem mózgowym i to akurat jest tragedia dla całych rodzin. Wiadomo, że różne są stopnie zaawansowania tych chorób i nic nigdy nie jest przesądzone od razu, ale wiem że nikt nie chce mieć chorego dziecka. Staram się wierzyć w to, że będzie dobrze, inaczej już bym zwariowała. Ale patrząc na moje zdrowe dziecko i to jakie jest sprytne myśli typu "a jak drugie nie będzie nawet samodzielne" same przychodzą do głowy Myślę, że baby tak po prostu mają, naszych głów nie da się ani na chwilę wyłączyć.
Wczoraj byłam na wizycie i trochę mnie lekarz pocieszył, bo tym razem się przyłożył do usg i wszystko sprawdzał. Jak na razie wszystko wygląda ok, choć sam przyznał, że na usg wszystkiego nie widać. Ale mierzył łożysko i wygląda na to, że na razie nie jest zainfekowane. Gdyby tak było to im później dochodzi do infekcji tym skutki są mniej groźne..
Muszę się pochwalić "it`s a girl" I okropna wiercipięta.. Wczoraj leżała z nogami nad głową i takie mam foto Płeć było widać doskonale. Wzruszyłam się nawet, bo już się nastawiłam na chłopca.
Maniuś powodzenia.
Maniuś, przedszkolanka:), zizia_a, XxMoniaXx, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Ola, bardzo przykro mi czytać i tak, masz rację. Kobiety to wszystko analizują, zastanawiają się, co będzie, jak będzie i wybiegają daleko w przyszłość. Nie wiem czy faceci wyłączają myślenie, czy raczej się martwią, ale nie uzewnętrzniają tego. Nie mam pojęcia. Mam nadzieję, że u Ciebie te wszystkie czarne scenariusze odejdą wraz z kolejnym badaniem.
A człowiek jak ma gorsze dni i się trochę wygada, to mu to pomoże Ktoś pocieszy, ktoś opieprzy i da kopa Gorzej zostać z tym wszystkim samemu. I wierzę, że nie chce Ci się każdemu z osobna tłumaczyć i dzielić problemami.
Gratuluję córeczki i życzę Wam dużo dużo zdrówka!!
MAniuś, to przyjemnych i owocnych starań.
Kaśka, kciuki za Ciebie. Jesteś silna i twarda babka. Wiedz, że Cię bardzo podziwiam właśnie za tę siłę. Wiadomo, że każde niepowodzenie skutecznie podcina skrzydła, ale Ty wstajesz, otrzepujesz się i przesz dalej
Ja teraz zawaliłam termin składania przez męża deklaracji. Wczoraj do północy był, a ja wysłałam dziś przed 12. Nawet się mężowi nie przyznaje.... Kara za opóźnienie to ok 600zł
Mam nadzieję, że jednak jakoś mi to przejdzie... A jak nie, to będę musiała kombinować, bo mój mąż to chyba mnie deportuje do Polski...
Maniuś, olka30 lubią tę wiadomość
