Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
Odpowiedz

Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych

Oceń ten wątek:
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 22 maja 2016, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santoocha współczuję pobudki tak szybkiej..jak dzisiaj?
    Ja wczoraj z Polą padłam wieczorem o 22.

    Dzisiaj podobno ma być 28 stopni!! Więc słonecznej niedzieli kochane :)

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6482 2757

    Wysłany: 22 maja 2016, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga u nas już 25 :D wczoraj waga pokazała w końcu -2,5 kg :)
    Santoocha współczuję pobudki ale jak będzie większy to będzie lepiej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2016, 10:58

    olka30, Little Frog lubią tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    13.05 Beta 4788
    20.05 7t5d mamy ❤️

    17.07 15 t 120g dzidziusia💙
    01.08 16t5d 160g synek💙
    29.08 21t3d 350g 💙
    01.10. 25t4d 800g💙
    23.10. 28t5d 1250g💙
    13.11. 31t5d 1950g💙
    Leoś
    preg.png
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 22 maja 2016, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha, jak ja czekam na ten dzień kiedy trzeba będzie go na siłę ściągać z łóżka np do przedszkola! ;)
    Dziś wstał o 4:30, przybiegł do nas ze swoją kolderka i poduszką, wypił mleko i zasnął. Dospalismy do 6:10. Zawsze to coś.

    U mnie po miesiącu cateringu dietetycznego 1200kcal -4kg :)
    Ważę mniej niż przed ciążą.
    Teraz sama sobie gotuję mniej więcej takie rzeczy i w takich ilościach jak w tym cateringu.
    Chciałam jeszcze wieczorami jeździć trochę na rowerku stacjonarnym, ale szczerze mówiąc to ostatnia rzecz jaką jestem w stanie zrobić gdy dzień zaczynam o 5...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2016, 13:49

  • sara_nar Autorytet
    Postów: 1527 2097

    Wysłany: 22 maja 2016, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, hej. Zrobiłam obiad, zjadłam i padłam na łóżko. Jakaś wyjechana jestem. Niby spałam do 9. Ale cały dzień spędziliśmy u mego dziadka na wsi. Na biegałam się trochę za Tymkiem.
    nie wiem czy nie mam nadciśnienia bo dość czesto boli mnie dziwnie głowa i ogólnie czuję się dziwnie. Tym bardziej, że już na dwóch wizytach u gin ciśnienie miałam ponad 140/100 .
    Ginekolog stwierdził że to w wyniku stresu przed wizytą. ... gdzie nawet mnie nie zapytał czy się stresuje. A ja nadzwyczaj przed wizytą byłam spokojna. Na prenatalnych wszystko ok. Ufff dzidzia rośnie zdrowo. Płeć jeszcze nie znana ale jakoś nie mam ciśnienia żeby ją poznać.
    W czwartek mamy 4 rocznicę ślubu i M oczywiście z racji że dzień matki chce jechać do swojej mamy na obiad. Ale jeszcze ani razu nie spędziliśmy rocznicy jakoś wyjątkowo. Zawsze u teściowej bo dzień matki. Rok temu nawey mąż kupił piękny bukiet kwiatów matce a mi jednego kwiatka nawet nie była to róża i wręczył mówiąc zono z tyłu w aucie leży kwiatek dla ciebie z okazji rocznicy. Noe wzięłam go nawet. Tylko wypakowałam Tymcia i udałam się do domu. Więc postanowiłam z bojkotować dzień matki i obiad u teściowej i chcę ten wolny dzień spędzić z M i Tymciem chociażby idąc na spacer do parku i na lody.
    santoocha oj współczuję chociaż przyznam że mój Tymek nie lepszy ostatnimi czasy.
    Kurde zazdroszczę wam zrzuconych kg. Ja aż się boję ile będę miała nad programowych kg do zrzucenia po ciąży. Na szczęście wilczy apetyt minął :)
    Może coś zobaczycie :) ja nawet widzę nosek i ustka :)
    out.php?i=1104937_screenshot-2016-05-21-10-24-26.png

    santoocha, olka30, Maniuś lubią tę wiadomość

    relgh371g4so40bs.png
    klz9krhmiwshxnlc.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 23 maja 2016, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja byłam w piątek na usg ze skierowania mojego gina i to była największa poracha do tej pory. Nie dość, że nie miałam z kim dziecka zostawić, bo mój też chciał małą zobaczyć, więc pojechaliśmy wszyscy razem, a opóźnienia mieli ponad godzinę. Mały to myślałam, że im recepcję rozniesie, a w dodatku nie przewidziałam takiego opóźnienia i nie wzięłam mu jedzenia na wieczór, więc samym tym się denerwowałam. Lekarz siedział jak za karę, bo piątek wieczór to on już jest zmęczony, przez całe badanie nie odezwał się ani słowem, nawet nie raczył na moje pytania odpowiedzieć, tylko patrzył jakby mi rogi wyrosły, że się w ogóle odzywam. Chyba pielęgniarka chciała zatrzeć złe wrażenie, bo potem go wypytywała o wszystko, żebyśmy słyszeli, ale odpowiadał półsłówkami. Na twarz dziecka popatrzył tylko sekundę i tylko temu, że go zapytała czy wszystko tam ok. Ja jeszcze kupiłam sobie płytkę z badania, na której mam co najwyżej obraz jamy brzusznej, niepotrzebnie kasę wydałam, o jakimś 3D to zapomnij przecież NFZ by się dowiedział.. Jeszcze z pretensją do mnie lekarz wyskoczył, że łożysko nisko, a dziecko poprzecznie ułożone i warunki do badania żadne. No tak, nie przygotowałam się.. Ostatni raz poszłam gdzieś na badanie na fundusz, ani pamiątki nie będę miała, (a tak chciałam chociaż jedno dziecko zobaczyć "na żywo" w 3d, bo mały miał badanie w III trymestrze i był za duży, żeby go w pełni uchwycić) ani moje wątpliwości nie zostały rozwiane. Teraz się dodatkowo będę martwić niskim łożyskiem, bo już od 3 lekarza o tym słyszałam :/ Byłam taka rozczarowana, że aż się potem w domu pobeczałam z bezsilności. Lekarze traktują ludzi jak mięso i to takie bezrozumne.

    Dobra, pożaliłam się. Ładną pogodę mamy, trochę za gorąco w biurze, ale za to moje dziecko pójdzie na spacerek z babcią, więc się nie będzie nudził :)

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6482 2757

    Wysłany: 23 maja 2016, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olka współczuję lekarza a raczej pseudo lekarza tacy nie powinni badać ludzi :/

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    13.05 Beta 4788
    20.05 7t5d mamy ❤️

    17.07 15 t 120g dzidziusia💙
    01.08 16t5d 160g synek💙
    29.08 21t3d 350g 💙
    01.10. 25t4d 800g💙
    23.10. 28t5d 1250g💙
    13.11. 31t5d 1950g💙
    Leoś
    preg.png
  • sara_nar Autorytet
    Postów: 1527 2097

    Wysłany: 23 maja 2016, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olka współczuję takiej wizyty. Heh ja chodzę prywatnie a lekarz mam wrażenie że nastawiony jedynie na zarobek. Sam fakt że ja miałam wizytę na 18:10 w tym prenatalne a po mnie dziewczyna na 18:15.
    W dodatku usg też pobierznie tylko. Gdyby nie fakt że zwolnienie bezproblemowo wypisuje zmieniła bym go. I nie wiem czy jeszcze tego nie uczynię.

    relgh371g4so40bs.png
    klz9krhmiwshxnlc.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 24 maja 2016, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hEJ :) u nas wszystko ok , wczoraj malutka skończyła 11 miesięcy .. roczek robimy 19-stego najpierw w kościele potem na sali .

    Rośnie jak na drożdżach .. wczoraj byłyśmy zrobić kolczyki .. dzielna była .. matka bardziej wystraszona niż dziecko :)

    pozdrawiamy wszystkie :)

    Fidelissa lubi tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 24 maja 2016, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie sajgon. Przekopuję sue przez ciuchy letnie i zimowe....
    Młody marudny, o wszystko płacze.
    Dzisiaj mielismy ostatnia dawkę hexa. Zniósł szczepienie dzielnie...

    Właśnie sie obudził spał 20 min super.

    qq87j44jhto0od0f.png


  • Another Autorytet
    Postów: 2133 2292

    Wysłany: 24 maja 2016, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja Was podczytuje :) Ale tylko z telefonu bo troszke sie u mnie pochrzanilo. Rozstalam sie z narzeczonym i nawet komputera nie mam :P Takze dzieci tez poki co nie planuje :P. Buziaki Kochane moje i dzieki za pamiec :)
    Ps. Nie trzymam diety a ciagle utrzymuje wage 8)

    "Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
    bpz77ab.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 24 maja 2016, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej Another to musialo sie niezle podziac skoro sie rozeszliscie. A nie da sie tego jeszcze naprawic ? Jak sie trzymasz ?

    Powiedz mi jak to robisz ze wage trzymasz ? Co jesz ? Co jadlas/robilas ze schudlas ? Jakies specyfiki bralas ?

    Ja tez sie odchudzam, narazie mniej mnie o 9 kilo ale boje sie jojo i nie ukrywam ze mam czasem serdecznie dosc zwlaszcza ze rozpoczal sie sezon mojego ukochanego gtilla :p

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6482 2757

    Wysłany: 24 maja 2016, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Another co to się stało ale widocznie tak miało być.
    Ja dalej Chudnie hurrrra :) każde ważenie to parę deko w dół ale ważę się ostatnio codziennie :)

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    13.05 Beta 4788
    20.05 7t5d mamy ❤️

    17.07 15 t 120g dzidziusia💙
    01.08 16t5d 160g synek💙
    29.08 21t3d 350g 💙
    01.10. 25t4d 800g💙
    23.10. 28t5d 1250g💙
    13.11. 31t5d 1950g💙
    Leoś
    preg.png
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 25 maja 2016, 00:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Same chudziny niedługo będziemy!!! ;)

    Another przykro mi z powodu rozstania, ale z drugiej strony lepiej teraz niż gdyby dzieciątko było już z Wami.

    Anaaa jak malutka?
    Żabko też dawno Cie nie było, ani LillaMy!

    My wyszliśmy z chorób, udało się bez antybiotyku :)
    Dziś pakowalismy się na wyjazd, jutro kierunek Zakopane. Boję się tylko drogi, to nasza najdłuższa podróż...

    Szymek będzie miał towarzystwo starszej o 3 miesiące koleżanki, ciekawe jak się dogadają....

    Spadam spać, Szym nadal wstaje tuż po 5, więc mało mi już snu zostało.

    Spijcie dobrze!

  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 25 maja 2016, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Potforzasta co robisz że chudniesz ? dieta ? ćwiczenia ?

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Myszka86 Ekspertka
    Postów: 159 254

    Wysłany: 25 maja 2016, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie to masakra z cyklami.Chyba w ogóle nie mam owulacji. Pewnie znowu nie obędzie się bez stymulacji. :/

    relgdf9hh7cqua7m.png
    zrz63e5e4fvq77d3.png
  • Maniuś Autorytet
    Postów: 2051 6272

    Wysłany: 25 maja 2016, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) no właśnie dziewczyny co robicie że chudnięcie?

    Another trzymaj się,szkoda mi z powodu rozstania ale może tak właśnie miało być...Życzę Ci żeby wszystko dobrze się ułożyło!!!

    Pozdrawiam dziewczynki :D

    zrz69vvjbeicd46f.png
    Synek 19.08.2015 ❤️
    Synek 05.05.2017 ❤️
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6482 2757

    Wysłany: 25 maja 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XxMoniaXx wrote:
    Potforzasta co robisz że chudniesz ? dieta ? ćwiczenia ?
    Ja zaczęłam regularnie jeść i przede wszystkim śniadania jem, jeżdżę na rowerze i raz w tygodniu śmigam za kosiarką :D Staram się nie jeść słodyczy i duuuuużo pić. A dodatkowo w końcu leczę tarczycę i myślę że to pomaga.

    Maniuś, Little Frog lubią tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    13.05 Beta 4788
    20.05 7t5d mamy ❤️

    17.07 15 t 120g dzidziusia💙
    01.08 16t5d 160g synek💙
    29.08 21t3d 350g 💙
    01.10. 25t4d 800g💙
    23.10. 28t5d 1250g💙
    13.11. 31t5d 1950g💙
    Leoś
    preg.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 25 maja 2016, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santoocha, jestem, jestem!! :)

    Another, ciężka sprawa z tym rozstaniem. Ale tak jak piszą dziewczyny - być może tak właśnie miało być. Mam nadzieję, że się trzymasz i dajesz radę. W sumie, twarda babka z Ciebie, pełna samozaparcia i niezależności, to na bank dajesz radę. W końcu kto jak kto, ale Ty mięczakiem nie jesteś ;)

    Sara, ja też bym wolała świętować ten dzień z mężem, a nie z teściową przy obiadku... Myślę, że może do niej podskoczyć z życzeniami, ale Wasze święto też powinniście razem uczcić.

    Monia, konkretna impreza się u Was szykuje :)

    Olka, współczuję podejścia lekarza :/ Nic tak nie drażni jak taki typ siedzący "za karę" :/

    Santoocha, faktycznie ostatnio wcześnie zaczynacie dzień... Już nie wspomnę o tych atrakcjach jak plucie itp... Super, że w końcu udało Wam się pozbyć chorób! NO i udanego wypoczynku i sprzyjającej pogody! :)

    Potforzasta, trzymam kciuki za hormony i spadek wagi! :):)

    Fidelissa, na mnie też czeka trochę segregacji i pakowania ciuchów. Muszę te mniejsze ciuszki wywieźć do Polski, bo już mam nimi pół mojej szafy zapchane.

    Przedszkolanko, co takiego robiłaś z włosami? :):) Ja sama muszę swoje ogarnąć, bo mam już ich dość. Do tego notorycznie są wyrywane. Problem w tym, że kompletnie nie mam na nie pomysłu.

    Myszko, oby obeszło się bez ingerencji. Trzymam kciuki za jakąś spontaniczną akcję :D

    Maniuś, Tobie też życzę, żeby ten cykl był tym szczęśliwym ;)

    U mnie pogoda piękna, więc korzystamy :) Ja też muszę w końcu zacząć ćwiczyć. Robiłam dłuższe marsze - spacerki, ale jednak przydałyby się chyba jakieś brzuszki i przysiady. Tyłka zasadniczo nie mam, ale chciałabym go jakoś podnieść, żeby na plaży po założeniu stroju nie zrobiły mi się 4 pośladki ;) Z brzuchem jeszcze więcej roboty. Ale przyznam, że nie jest tak źle. Wbiłam się w spodenki, w które nie mogłam się wcisnąć dwa lata temu. Ważę mniej niż przed ciążą. Nie stosuję żadnych diet ani ćwiczeń. Jednak przyznam szczerze, że przed ciążą nie miałam zbyt wiele ruchu, a teraz to się całkowicie zmieniło. Poza tym nawet nie wiedziałam, że aż tyle przytyłam mniej więcej po skończeniu studiów.

    Kaja ma się dobrze. Póki co zębów brak, za to coraz więcej się przemieszcza. Chwilę poleży na macie i zaczyna zwiedzać. Wszystko robi na biegu wstecznym :) Podnosi się na kolanach i wyprostowanych rękach i całymi dniami zaczepia i się do nas śmieje. Na spacerach siedzi grzecznie w wózku. Za każdym razem jak już się cieszę, że mamy tak pięknie ustawiony dzień z drzemkami, to mój cały plan się sypie. Teraz dwa dni pod rząd wstaje ok 10 (tak Santoocha, mogłaby Szymkowi odstąpić ze 2, a nawet 3h tego snu), kładzie się różnie, ale jeszcze chyba nie było tak, żeby poszła spać o 19. Ciągle nad tym pracuję. Wczoraj na szczęście poszła o 21, bo przedwczoraj dopiero ok 22:30.

    Maniuś, olka30 lubią tę wiadomość

  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 25 maja 2016, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Potworzasta regularnie czyli codziennie posiłki o tej samej godzinie co co minuty ?


    No i mamy 5- ty ząbek :D

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6482 2757

    Wysłany: 25 maja 2016, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może nie co do minuty ale w miarę w tych samych godzinach

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    13.05 Beta 4788
    20.05 7t5d mamy ❤️

    17.07 15 t 120g dzidziusia💙
    01.08 16t5d 160g synek💙
    29.08 21t3d 350g 💙
    01.10. 25t4d 800g💙
    23.10. 28t5d 1250g💙
    13.11. 31t5d 1950g💙
    Leoś
    preg.png
‹‹ 1613 1614 1615 1616 1617 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ