X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
Odpowiedz

Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych

Oceń ten wątek:
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 27 kwietnia 2017, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anaa to fantastycznie!!!! :D
    Przepychankami między rodzeństwem się nie przejmuj, dotrą się, jest między nimi małą różnica wieku, dogadają się niedługo :)

    My dziś po wizycie, Filip waży 700g i idealnie wpisuje się wagą w termin z om.
    Może tym razem nie będzie taki gigancik ;)
    Wszystko z nim ok.

    Maniuś lubi tę wiadomość

  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 28 kwietnia 2017, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu bardzo dobre wieści:)

    Santoocha u Ciebie również:D

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 28 kwietnia 2017, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anaaaa, zaraz widać, że jest Ci lżej (w sensie problemów) wiadomości najlepsze z najlepszych :)

    Santoocha, może faktycznie tym razem będzie lżej ;) trzymam kciuki :) a imię bardzo mi się podoba.

  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 3 maja 2017, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny...
    U nas decyzja o IVF.. w maju podejdziemy jak wszytko bedzie dobrze:D czekamy na @ i jedziemy z tym swiatem...

    Bardzo sie boje bo to nasza ostatnia szansa...boje sie ze pozniej juz nic nie bedzie...no ale narazie musimy zyc tu i teraz:D

    olka30 lubi tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 3 maja 2017, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu zaciskam mocno kciuki!!! Wierzę, że w końcu się uda;)

    Jak majówka minęła? U nas dzisiaj deszcz ale aktywnie dosyć ;)

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 4 maja 2017, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka28 wrote:
    hej dziewczyny...
    U nas decyzja o IVF.. w maju podejdziemy jak wszytko bedzie dobrze:D czekamy na @ i jedziemy z tym swiatem...

    Bardzo sie boje bo to nasza ostatnia szansa...boje sie ze pozniej juz nic nie bedzie...no ale narazie musimy zyc tu i teraz:D
    Kasia trzymam kciuki za IVF.
    Pamietam nasze podejscia do inseminacjii a było ich aż trzy i nic....
    Po 8 miesiącach udało się całkiem naturalnie.
    Wierzę że i Wam by się udało :)

    Witam Wszystkie dziewczyny i pozdrawiam :)
    Pewnie się powtórzę ale trzymam kciuki za starające i myślę o Was!
    I mam nadzieję że i Wy będziecie się cieszyć z fasolek :)

    Lila my też mamy lekki bunt dwulatka ;)

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 4 maja 2017, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laura nas naturalnie by sie nie udalo bo w nasieniu ani jednego zywego plemnika a i u mnie tyyyle komplikacji...
    i 5 inseminacji tez nic nie pomoglo...niema co wiecej pieniazkow na to tracic a szanse znikome...a IVF zawsze troche wieksze:D

    Takze trzymajcie kciuki

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 4 maja 2017, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, ja też się przyłączam do kciukowiczów i mocno zaciskam i równie mocno kibicuję!!! :)

    Ja dziś mam całe łóżko do dyspozycji. Mąż pojechał po znajomego do Polski...tzn przewieźć jego samochód tutaj (długa historia ;) ). W każdym razie pierwszy raz jestem tutaj na noc sama. Oczywiście poza Kają ;)
    A tak to cały czas kombinuję jakby się tu wyrwać chociaż na kilka dni do Polski, ale ceny biletów mnie zniechęcają, więc chyba będę musiała poczekać do lipca.
    Ogólnie to coraz częściej mi chodzi po głowie powrót na stałe. Oczywiście nie dziś, jutro czy za miesiąc. Ale tak za rok, może dwa....

  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 5 maja 2017, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabko my już jesteśmy 3 lata w Pl więc Cię rozumiem.
    Nie żałuję powrotu, wręcz przeciwnie cieszę się że jestem tu :)
    Czy wyjechałabym ponownie za granicę? Nie!

    Kasia smutne to jest...ale bądz dobrej mysli IVF są to większe szanse o wiele większe niż inseminacja, więc udać się musi!
    I dobrze że walczycie dalej.















    olka30 lubi tę wiadomość

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 5 maja 2017, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie, a my się zastanawiamy czy nie rzucić tu wszystkiego i nie wyjechać gdzieś gdzie jest ciepło. Np na Teneryfę. Mamy tam znajomych. Podatek dochodowy 4xmniejszy niż u nas. Tu jest tyle stresów związanych z prowadzeniem własnej firmy, kontrole, chore przepisy, mnóstwo biurokracji, odechciewa się pracować.
    Mam kryzys, nie chce mi się pracować, mam dość całej tej weterynarii, tego zapieprzania w stresie, klientów, gryzących psów. Żeby jeszcze z tego były jakieś kokosy...
    Mam totalny kryzys powołania :/

  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 6 maja 2017, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teneryfa? Brzmi super! :D Jak już się tam urządzisz, to chętnie przyjmę zaproszenie :D
    A tak serio, to wcale się nie dziwię, że takie myśli Cię dopadają. Mówią, że jak się ma własną działalność, to nigdy się nie ma wolnego. W sumie nie da się myślenia o pracy wyłączyć chociażby na weekend. Do tego urzędy raczej nie pomagają....
    Twoja praca przynosi mnóstwo satysfakcji, jednak do lekkich nie należy. Nie raz pisałaś, że w środku nocy musiałaś się zbierać do nagłych przypadków.
    A jakby tego wszystkiego było jeszcze mało, to jedno śmigające w oka mgnieniu dziecko i drugie w drodze. Oj, możesz poczuć się zmęczona tym wszystkim.
    Mam nadzieję, że to tylko chwilowy kryzys i wkrótce odzyskasz energię, żeby dalej to wszystko ciągnąć. Ewentualnie znajdziesz jakiś nowy plan na siebie.

  • Maniuś Autorytet
    Postów: 2051 6272

    Wysłany: 6 maja 2017, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) wpadam się pochwalić że 5.05.2017 o godz 17.39 przyszedł na świat nasz synuś Oskar <3 <3 <3 Poród bolesny ale expres 2,5 godziny a Alexa 24 godziny rodziłam!!! 4440 g i 53 cm :)

    santoocha, przedszkolanka:), Little Frog, Another, olka30 lubią tę wiadomość

    zrz69vvjbeicd46f.png
    Synek 19.08.2015 ❤️
    Synek 05.05.2017 ❤️
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 6 maja 2017, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniuś kawał chłopa! :) Gratulacje!
    Dajesz mi nadzieję, że drugie porody są lepsze :)

    Maniuś lubi tę wiadomość

  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 6 maja 2017, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Manius Gratluje niec Oskarek zdrowo rośnie i nie starza klopoto:D

    Maniuś lubi tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 6 maja 2017, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniuś gratuluję!! Express i to taka waga,szacun! :D

    Maniuś lubi tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 6 maja 2017, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Manius, świetne wieści! :) Gratulacje. Zdrówka dla nowego członka rodziny i szybkiego powrotu do formy dla Ciebie :)

    Maniuś lubi tę wiadomość

  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 7 maja 2017, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniuś gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!

    Maniuś lubi tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Another Autorytet
    Postów: 2133 2292

    Wysłany: 8 maja 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Maniuś <3 ! Podziwiam!! :O Ja się już zaczyna powoli bać co to będzie, ale takie informacje mnie uspokajają :D

    Maniuś lubi tę wiadomość

    "Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
    bpz77ab.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3553

    Wysłany: 15 maja 2017, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dawno mnie nie było :)

    Gratulacje Maniuś :) Ładny klusek, pewnie grubasek niezły skoro w sumie taki króciutki :D Potwierdzam, drugie porody są ekspresowe przy niewielkim odstępie czasu :)

    Santocha nie dziwię Ci się nic a nic. Z własnego doświadczenia wiem, że nasze państwo utrudnia swoim obywatelom wszystko i na każdym kroku. Też bym stąd w pizdu wyjechała, bo mi się już odechciewa za te głodowe pensje żyć :( Jak się w ogóle fizycznie czujesz? Niedługo brzuszek ci zacznie przeszkadzać..

    O buncie dwulatka mogłabym książkę napisać. Moje dziecko jest tak nie usłuchliwe, że czasem nie daję rady. A wymyśla takie rzeczy, żeby sobie chyba specjalnie krzywdę zrobić. Nie daj Boże powiedzieć mu "nie wolno" , bo od razu to będzie robił. A z młodej mi rośnie taka wymuszaczka i terrorystka, że już w ogóle odpadam. Spróbuj jej czegoś nie dać od razu jak chce, to tak się drze, że pół wsi słyszy.. W domu to chyba tylko ja jej nie ulegam. Czołga się po całym domu, wszędzie włazi, umie robić papa i krzyczy "mama" jak w nocy jest głodna. Czas najchętniej spędzała by u kogoś na rękach. Dopiero niedawno przekonałam ją że butle z mlekiem może sama sobie trzymać, bo tak to jest mega leniuchem.

    Poza tym rozpoczęliśmy budowę, więc mój czas skurczył się tak, że o czasie dla siebie mogę praktycznie zapomnieć :( Czasem wieczorami nie wiem jak się nazywam. Niekiedy pojawia mi się w głowie myśl, że wróciłabym już do pracy..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2017, 21:14

    Maniuś lubi tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 16 maja 2017, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane!

    U mnie leci już 7 miesiąc, za 3 miesiące poród! :O
    Brzuszek jest, ale chyba mniejszy niż w pierwszej ciąży. I nie przeszkadza mi aż tak jak kręgosłup :/

    Walczę z anemią i uparłam się, że uda mi się naturalnie, bez tardyferonu. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

    Szymek jest przekochany, gada, odpieluchowany jest już kompletnie, także w nocy. Żłobek daje mu bardzo dużo!
    Ostatnio byli u nas znajomi z rówieśnikiem Szymka (10dni młodszy) i różnica w zachowaniu jest ogromna. Już pomijając kwestie pieluchy, mowy itp, to Szym zrobił się taki spryciula. Nauczył się życia w grupie. Pokłócili się o zabawkę, szym zabrał tamtemu samochodzik, pobiegł do płotu, wyrzucił na łąkę i z tryumfalna miną krzyczy: nie ma!!! Tamten oczywiście w płacz, bo nie przywykł, że ktoś mu zabiera zabawkę, ciężko go było uspokoić.
    A nasz miał już temat w głębokim poważaniu (mimo że jego samochód leżał gdzieś za płotem).
    Później wywalił mu jeszcze kilka samochodzików (bo nie chciał iść z nim i bawić się w berka) i butelkę z wodą.
    No mówię Wam, taki mieliśmy ubaw z tego naszego łobuziaka :D

    Nadal jest straszną mamusiną przylepą, boję się co to będzie w sierpniu gdy pojawi się Filip...
    :o

    Maniuś lubi tę wiadomość

‹‹ 1655 1656 1657 1658 1659 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ