Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej kochane mamy ❤️
Lekarz mówi że wszystko w porządku!!! Bardzo się cieszę
Termin na 20majaolka30, santoocha, Maniuś, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Oby wszystko było dobrze bo dzisiaj zaplamilam...niestety krwią ale na szczęście nie dużo...mam nadzieję że to nic poważnego...lekarz mówi że może być wiele przyczyn....od krwiacxkow przez polipy po urazy mechanuczne-np aplikacja luteiny...zmienił mi też leki właśnie z lutki na dupka na szczęście krwawienie ustało ale jak się powtórzy pojadę na wizytę...pfff najlepiej byłoby przespać cała ciążę żeby się tak nie zanartwiacDluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Kaśka muszę Cię rozczarować: zamartwiać się będziesz całą ciążę, a i później też. Choćbyś nie wiem jak się starała tego się nie da wyłączyć. Ja też plamiłam i w pierwszej ciąży i w ostatniej (szczerze to drugiej po prostu nie pamiętam, ale chyba nie) i nic się nie stało. Brałam tylko luteinę i szybko samo ustało. Pamiętam w ostatniej ciąży ledwo test pozytywny wyszedł a za dzień czy dwa plamienie żywą krwią. Ja w robocie, panika, nie wiadomo co robić, a nie chciałam żeby się dowiedzieli bo mi się umowa kończyła, dobrze że mój doktorek w takich sytuacjach wystawiał recepty na telefon. Nic się nie stało, mała gaduła właśnie trzyma mnie za nogę Przy młodym plamienie miałam później ale po stymulacji na obu jajnikach miałam torbiele i może przez to. Życzę Ci żeby nic poważnego się nie działo, a troszkę strachu pozwala szybciej zbudować więź z tym małym czymś, póki co dość abstrakcyjnym, w brzuszku
Poza tym jak się kochana czujesz?? -
Dzięki a czuje się dobrze:) tylko trochę od czasu do czasu mnie muli ale jeszcze nie wymiotoealam- może zaliczam się do tych co nie zygaja:) mam tylko nadzieję że wszytko dobrze będzie...bo mam słabe wyniki krwi...hemoglobina niska i wysokie TSH!!!-zaniedbalam branie leków...nie byłam systematyczna bo się poddałam i nie liczyłam już na ciążę. Ale od momentu kiedy zadzwonili z kliniki biorę systematycznie-mam nadzieję że będzie dobrze:)
Jeśli chodzi o więzi to wydaje mi się że ja już dawno pokochałam to dziecko heh jest takie wymarzone wyczekane.... Cały czas patrzę na USG i głaszcze się po brzuchu gadam do niego w myślach -w sensie do dzieciątka bo nie wiem czy chłopak czy dziewczynka:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2020, 08:00
LillaMy, Maniuś, olka30, Little Frog lubią tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Kaśka28 wrote:Hej kochane mamy ❤️
Lekarz mówi że wszystko w porządku!!! Bardzo się cieszę
Termin na 20majazizia_a, Kaśka28 lubią tę wiadomość
-
Witam się po długiej przerwie,
Prawie po 4 latach wracamy po rodzeństwo
Zapewne trochę to potrwa ale 3.11 mamy pierwsza wizytę w klinice więc pewnie wtedy omówimy plan działania . póki co zaczynam się faszerować kwasem foliowym
PozdrawiamManiuś, olka30, Little Frog, Kaśka28, przedszkolanka:), sara_nar lubią tę wiadomość
-
Ania powodzenia
Kaśka na pewno wyniki wrócą do normy tylko nie zaniedbuj brania leków, tarczyca jest ważna, zresztą sama wiesz. Wierzę, że kochasz i mówisz do brzuszka, ale zobaczysz co się będzie działo po pierwszych prenatalnych jak zobaczysz rączki, nóżki, paluszki. Póki co kropka jest dzieciątkiem abstrakcyjnym a jak zobaczysz że to taki człowieczek, ah.. aż ci zazdroszczę Według mnie to chyba najpiękniejszy moment ciąży. Do mnie wtedy docierało najmocniej że to się dzieje naprawdę. Ani testy, ani beta, ani nawet bijące serduszko nie robią takiego wrażenia. Oczywiście wg mnie. Każda z tych chwil była mega i trochę łez popuściła ale na prenatalnych wyłam jak bóbr
Poza tym życzę ci żeby cię bardzo nie muliło. Czasem to gorsze niż to rzyganie. Z drugiej strony wszystko idzie przeżyć. Ważne żeby dzieciątko było zdrowe. A jak to odbiera twój M? -
Ania trzymam kciuki za rodzeństwo!!!
Jako mama po AZ to moge powiedzieć, że więzi sa od początku .. Z czasem zapomina sie ze to nie twoje dziecko.. W koncu nosisz go pod serduchem.. Jasne teraz martwie sie czy czasem nie zachoruje na cos i jak ja sobie z tym poradze.. Ale ogolnie więź sie pojawia razem z dzieckiem.. Tak jak u kazdej matki.. Od pierwszego testu.. Od pierwszej bety.. -
Ania trzymam kciuki!!! My traktujemy te ciążę jako nasza kochana wyczekana kropeczke. Mówimy do brzucha cały czas mąż gada żebym nie głodziła jego dziecka itd. takze nie robi nam różnicy jak to się stało:) jest naszym Dzieciątkiem i już
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
nick nieaktualnyCześć,
w poniedziałek dostałam pregnyl 10000, od jakichś 2 dni non stop bym spała, non stop, czy miała któraś z Was tak po zastrzyku, dziś 22 d.c
endometrium 10 mm
ciałko żółte 18 mm
jeden pęcherzyk nie pękł lekarka zaleciła duphaston.
Czy to dobre wielkości? -
Hej jestem po wizycie:) dzidzia rośnie nawet machało rączka:) rozwija się dobrze ale mam polipa na szyjce i stąd te plaminia...dr mówił że mogą się pojawiać nawet większe krwawienia przez niego...ale nie zagraża dzidziusiowi...przeważnie znika do 20tyg ciąży ale może być że trzeba będzie go usunąć ale to zdarza się rzadko bo wcześniej znika.
Witamy cię staraczko u nas:) mam nadzieję że znajdziesz u nas pomoc ja już nie pamiętam jak to ma wygladac ale najważniejsze jest zaufać lekarzowi:) o j wiedzą co robią trzymamy kciuki za ciebie żeby ci się udało:) napisz coś więcej o sobie:)Maniuś, przedszkolanka:), olka30 lubią tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Cześć Dziewczyny,
13dp owu, beta 4,9, ale progesteron tylko 3 ng/ml - od połowy cyklu byłam na 2x1 Duphaston, teraz zwiększony do 3x1 + luteina 3x2
14 dpo (wczoraj)beta 9, prg 12 po tej luteinie, lekarz mówi,że nie wyglada to dobrze:(
jestem podłamana tym prg:( beta na ten dzien tez moglaby byc wyzsza...
czy ktoś miał podobnie i dobrze się skończyło ? -
Czesc dziewczyny, jeszcze mnie u Was nie było, bo długo staraliśmy się o ciąże. Zawsze mowilam, ze jak się uda będę najszczęśliwsza na świecie i tak jest, tylko strasznie się bije....robiłam dwie bety przyrosty były w granicach 120%. Teraz jestem w 6t 1d/2d jednak zero mdłości, wymiotów. Mdłości czułam przez ten czas może przez dwa dni i to tyle....wiem, ze to źle jeżeli ich nie ma. Gdyby nie brak miesiączki nie wiedziałabym, ze jestem w ciąży. Nie jestem senna, nie mam wrażliwości na zapach....nic. Wizyte mam jutro i strasznie się jej obawiam.... przyrosty bety tez nie były powalające, ale były. Progesteron w 4 tygodniu miałam 31.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2020, 06:22
-
Jeju,trochę mnie nie było A Tu takie wieści!! Poryczałam się jak głupia!!
Kaśka, Macierzanka,Ania ja z Wami zachodzilam w pierwsza ciążę,ile to wspomnień,starań, rozmów..
Kaśka jak ja się cieszę i gratuluję Ci ciąży ❤❤❤ to jedna z takich wiadomości które zaskakują, ale w taki cudowny sposób 😍😍
Macierzanka gratuluję decyzji o adopcji czesto jest tak,że człowiek się decyduje A życie zaskakuje jak u Kaski przed lub po . Ale jakby nie było, najważniejsze żeby to Wam odpowiadało i spełniło Wasze marzenia ❤
Ania fajnie,że postanowiliscie się starać. Powodzenia!
Mnie pochłonęły dzieci i szycie totalnie. Czasem mam myśli o trzecim chociaż mój mąż nie chce niestety ;polka30, Kaśka28, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
Witaj Przeszkolanka, na razie Oluś jest mały, może mężowi się odmieni??
Nikola mi się mdłości i inne rzeczy pojawiły dopiero pod koniec 2 miesiącu ciąży. W pierwszej ciąży objawem ciąży był zupełny brak jakichkolwiek objawów. Nie bolały mnie piersi, nie miałam mdłości, smaków, wariacji z zapachami. Przed ciążą miałam więcej objawów.. Za to pojawiły się później i uwierz nie ma do czego tęsknić. Każdy organizm jest inny tak, że nie panikuj i ciesz się dwoma kreskami. -
olka30 wrote:Witaj Przeszkolanka, na razie Oluś jest mały, może mężowi się odmieni??
Nikola mi się mdłości i inne rzeczy pojawiły dopiero pod koniec 2 miesiącu ciąży. W pierwszej ciąży objawem ciąży był zupełny brak jakichkolwiek objawów. Nie bolały mnie piersi, nie miałam mdłości, smaków, wariacji z zapachami. Przed ciążą miałam więcej objawów.. Za to pojawiły się później i uwierz nie ma do czego tęsknić. Każdy organizm jest inny tak, że nie panikuj i ciesz się dwoma kreskami.
Ja mdłości miałam w obu ciazach szybko. W pierwszej z wymiotami A w drugiej z sennoscia. Zazdroszczę bezobjawowym -
Hej dziewczyny 😊😊😊 i u mnie pozytyw od tygodnia 😍 ciąża totalnie nie planowana, ale teraz jesteśmy najszczęśliwsi ❤️ wizyta dopiero za tydzień, oszaleję...
Kaśka, co u Ciebie?
No i reszta dziewczyn co u Was?przedszkolanka:), Kaśka28, olka30 lubią tę wiadomość
-
Maniuś wrote:Hej dziewczyny 😊😊😊 i u mnie pozytyw od tygodnia 😍 ciąża totalnie nie planowana, ale teraz jesteśmy najszczęśliwsi ❤️ wizyta dopiero za tydzień, oszaleję...
Kaśka, co u Ciebie?
No i reszta dziewczyn co u Was?Maniuś lubi tę wiadomość
-
Ja mdłości miałam chyba od początku ale to było takie lekkie mulenie w su.ie nie wiem czy sobie ich nie wmawiałam ale w miarę upływu czasu myślę że jednak wmawiałam bo jak przyszły te właściwe to już nie miałam wątpliwości a tak naprawdę przyszły gdzieś kolo9-10tyg:) zygalam 6razy -. Tasaaaaaak liczyłam:D teraz w końcu powolutku wraca mi energia bo tak to caaalymi dniami spałam:)
przedszkolanka:), Maniuś, olka30 lubią tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️