Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Chyba pouciekały wszystkie panie.
A ja piszę na fb z przyjacielem i właśnie udziela mi wskazówek, jak olśnić pracodawcę podczas rozmowy o pracę w piątek do biedronki
edit. chciałam opłukać kubek w łazience i wyślizgnął się z rąk, a że mamy terakotę to pobił się w drobny mak. Zmiotłam i chciałam jeszcze odkurzyć, a tu odkurzacz nie ciągnie. Ja nie wiem gdzie te dziewczyny mózg mają, worek źle wsadzony i połowa kurzu w odkurzaczu, filtr zabity... ale wyczyściłam, na kichałam się, umyłam podłogę i mogę spokojnie trochę pospać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2014, 01:45
Kaśka28 lubi tę wiadomość
-
Emotka super. Męcząco. Pierw spałam do południa, mąż odprowadził Młodego do szkoły, potem wrócił na obiad i sam go zrobił jeszcze mi do łóżka podał. Potem pracowałam, potem odebrałam Młodego ze szkoły, zawiozłam na boks, potem byliśmy z moją mamą na koktajlu owocowym i bitej śmietanie z lodami. Młody wybrał sobie już jaki prezent ma mu przyszywana babcia kupić na zająca. Potem ja znów pracowałam, a on grał na takiej hali w piłkę z moim wspólnikiem, mieli bramki z worków z ubraniami zrobione, a piłkę z kartek papieru, sreberka śniadaniowego i taśmy klejącej. Potem poszliśmy po mojego ślubnego do pracy i do LiroyMerlin, młody odrabiał lekcje w kebabowni, potem tam zjedliśmy, zrobiliśmy zakupy w LiroyMerlin i wróciliśmy do domu
A twój wtorek?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2014, 02:19
-
Another wrote:7 miesięcy, zleci jak z bata strzelił Jaki kolor ścian wybraliście?
My ściany mamy pomalowane, my malowaliśmy obrazek. Myszka Miki i Pluto... Pluto jest, myszkę robimy, a rączkę i nóżkę (między pluta łbem a myszy ręką) odciśniemy na roczek Berbecia, albo tam coś innego wymyślimy, bo takie puste jest,niefajne... -
Another wrote:I tym się gra?
Grali tym bo innej nie mieli. "To piłka taka spontańska, prowizorka, łapiesz? Jesteś dziewczyną, wy nie umiecie sobie nigdy zaradzić, bo lalki z papiero nie zrobicie, a piłkę można zawsze i wszędzie zrobić" - Tak mi to wyjaśnił mały geniuszMisty87 lubi tę wiadomość
-
http://images64.fotosik.pl/833/ba6eef318da3fc30gen.jpg
http://images64.fotosik.pl/833/a2726c4bc36690f2gen.jpg
http://images61.fotosik.pl/829/8169f45d5d654b15gen.jpg
To linki do fotek naszych plakatów i tej ściany przy której będzie łóżeczko stało. -
Aaaaaa Myślałam, że to jakaś nowa dyscyplina sportu ^^ Tępak jestem
Matko, ale mam dzisiaj parcie na orzechy. Zjadłam chyba z pół kilo. A takie świeże i smaczne, że się normalnie rozpadają w ustach. Mniam."Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
Ja jadłam orzechy, ale słone i popijałam tymbarkiem z miętą... obojętnie jaki byle by miał mięte, jeszcze fortuna z miętą i arbuzem się sprawdzała, a wszytsko inne jest dziś dla mnie ble... znaczy przełknę, ale bez takiej ochoty. Teraz mam chęć na frytki, są w zamrażalce, ale smażyć mi się nie chce. Chyba męża obudzę. Wmówię mu że chrapał, ale że skoro już się obudził to mógłby NAM zrobić frytki, nam czyli mi i Amandzie lub Sewerynowi
-
Nie wiem czy to taki dobry pomysł, bo sam wstał, pić mu się zachciało i zrobi frytki bo sam by zjadł mała porcyjkę. Mała porcyjka dla mojego męża to dwa talerze
A jak twoje staranka?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2014, 02:36
sara_nar lubi tę wiadomość