X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
Odpowiedz

Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych

Oceń ten wątek:
  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati89 wrote:
    Macierzanka polewam ;)
    oj... nie spóźniłam się ? :D

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehhhh....no fajnie się mu mówi :/ A to faktycznie ludziom się wydaje, że życie za granicą jest takie cudowne, a kasy się ma tyle, że można rozdawać na ulicy. Ale nikt nie myśli jakim kosztem to wszystko i ile wyrzeczeń kosztuje! A teraz gdy Wy spodziewacie się dwójki szkrabków, to przecież ich szczęście jest najważniejsze. Dwa takie maleństwa wymagają mnóstwo uwagi i troski. Ale najlepiej komuś na wstępie powiedzieć, że pracy nie znajdzie i sobie nie poradzi. A poza tym wspominałaś chyba, że Twój mąż pracuje w szkodliwych warunkach, także też szkoda jego zdrowia. Mam nadzieję, że mimo wszystko otrzymacie wiele wsparcia jak wrócicie w rodzinne strony :)

    Misty87, Laura, Macierzanka:), Z. lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misty87 wrote:
    Do wszystkiego wciskaja swoj nos! Najmadrzejsi na swiecie, zawsze maja racje itp. Wykorzystuja od zawsze mojego meza, bo wiadomo robi za granica od kilku lat, to im sie wydaje,ze ma obowiazek mlodszych braci sponsorowac!
    Dzis jeden przeszedl samego siebie z tekstami,ze po co my do PL wracamy! Gdzie moj maz bedzie pracowal itp ale nikt nie pomysli,ze bedziemy miec 2 malych dzieci! Nie powie 'Sluchaj stary pomoge ile bede umial!' Nieeee bo lepiej madrzyc sie. Siedzi w domku z mamusia i w dupie ma wszystko! Brrrrrr

    Niech Twój mąż się nie daje. Niech nie myślą, że będą go dalej wykorzystywać. To jest chore! Jakimi kategoriami oni się kierują? :/ Nie ma obowiązku ich sponsorować. Niech sami na siebie zaczną zarabiać, a nie siedzą u brata w kieszeni.
    Po co do PL wracacie? No kurde co to za pytanie w ogóle? ..
    Misty szczerze? Nie ma co na nich liczyć .. jak to mówią: umiesz liczyć, licz na siebie.

    Laura, Z. lubią tę wiadomość

  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sara_nar wrote:
    Witam po południu. Ja jeszcze w łóżku.
    Rano wstałam jak M. kawę pił usiadłam na przeciwko i mówię, że muszę mu coś ważnego powiedzieć. I że czy chce tego czy nie remont mieszkania będziemy musieli w tym roku zrobić. Na co M. pyta mnie czy w totka wygrałam? Więc mówię mu, że jeszcze lepiej, bo będziemy mieli dziecko. Początkowo chyba nie uwierzył, nagle się zerwał, wycałował mnie i przytulił i zapytał, czy napewno, powiedziałam, że tak. Hehe z tego wszystkiego nie chciał do pracy iść, ale powiedziałam, że wolne jeszcze mu się przyda więc niech zachowa je na inną okoliczność :) Pisał mi właśnie, że się strasznie cieszy i pracy na niczym skupić się nie może.
    A ja jak się położyłam po 9, to dopiero po 13 oczy otworzyłam, zjadłam i oczywiście na forum :D
    Cudnie Sara:)) tzn będziesz rodziła w listopadzie czy juz w grudniu?:)

    qq87j44jhto0od0f.png


  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misty87 wrote:
    Do wszystkiego wciskaja swoj nos! Najmadrzejsi na swiecie, zawsze maja racje itp. Wykorzystuja od zawsze mojego meza, bo wiadomo robi za granica od kilku lat, to im sie wydaje,ze ma obowiazek mlodszych braci sponsorowac!
    Dzis jeden przeszedl samego siebie z tekstami,ze po co my do PL wracamy! Gdzie moj maz bedzie pracowal itp ale nikt nie pomysli,ze bedziemy miec 2 malych dzieci! Nie powie 'Sluchaj stary pomoge ile bede umial!' Nieeee bo lepiej madrzyc sie. Siedzi w domku z mamusia i w dupie ma wszystko! Brrrrrr
    Misty takie sytuacje mi nie są obce i o powrocie też słyszymy od rodziny a po co będziecie wracać i gdzie pracować itp. Już kiedyś pisałam tutaj że my nie mamy wsparcia u rodziny :(

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • Nati89 Autorytet
    Postów: 1507 955

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macierzanka, cały czas polewam ;) Muszę odreagować, więc dzisiaj szaleje ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2014, 21:16

    Laura, Ania07, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    0d1yflw1vo1m1usk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żaba dokładnie! Ja się też o tym przekonałam! Znajomi myślą, że my teraz tacy światowi i nie wiadomo ile kasy mamy. A tutaj tak samo ciężko jak wszędzie! :/
    Fakt można wyżyć z miesiąca na miesiąc na standardowym poziomie, ale bez szaleństw. A praca lekka nie jest, bo polaków traktują jako tanią siłę roboczą :/
    Nas to tylko większość znajomych widzi, jak zjeżdżamy na urlop.. a tak to w d.pie nas mają ..
    Nie utrzymujemy już teraz z nimi kontaktów :/
    Euro na złotówki się nie przelicza. Życie tutaj do tanich nie należy, a większość która tego nie doświadczyła to nie wie jak jest. Wkurza mnie to strasznie :/ .. ocena przez pryzmat..

  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misty87 wrote:
    Do wszystkiego wciskaja swoj nos! Najmadrzejsi na swiecie, zawsze maja racje itp. Wykorzystuja od zawsze mojego meza, bo wiadomo robi za granica od kilku lat, to im sie wydaje,ze ma obowiazek mlodszych braci sponsorowac!
    Dzis jeden przeszedl samego siebie z tekstami,ze po co my do PL wracamy! Gdzie moj maz bedzie pracowal itp ale nikt nie pomysli,ze bedziemy miec 2 malych dzieci! Nie powie 'Sluchaj stary pomoge ile bede umial!' Nieeee bo lepiej madrzyc sie. Siedzi w domku z mamusia i w dupie ma wszystko! Brrrrrr

    Misty ASERTYWNOŚC

    Powiedziałbym, ze Wy wracacie a jeśli oni/on chcą to niech wskoczy na miejsce Twojego pracować i ze teraz Wy oczekujcie pomocy....bo chyba rozumieją takie koszty...dwójka dzieci


    Ja Ci gwarantuje
    Spokój będzie:))

    Misty87, Ania07, Macierzanka:), dżona lubią tę wiadomość

    qq87j44jhto0od0f.png


  • Misty87 Autorytet
    Postów: 2669 4813

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj maz juz sie kilka razy przekonal, jacy sa! Jak czegos potrzebuja to dzwonia, ale jak cos to sie nie odezwa wcale!
    Aaa dlugo by opowiadac. Ja mam nerwy na to straszne. Oczywiscie do pewnego momentu znosilam to, ze np mlodszemu dal kase tak o! Miesiac pozniej jechal sobie na wczasy za granice, kupowal najdrozsze ciuchy,zegarki,telefon itp. Drugi to samo. Moj maz jest inny, on chce kazdemu pomoc, od razu chcial sie ustatkowac. Wiem,ze na bank byly teksty, ze teraz zesmy dzieci wymyslili itp. Moj pracuje w oparach aluminium! W bardzo wysokich temp w dodatku czesto z przeciagami, wiec nie zamierza tak narazac dluzej zdrowia.

    Poradzimy sobie jakos, ale najwazniejsze,ze bede miala rodzicow przy sobie, ma ktorych moge liczyc zawsze!
    Jednak przykre to, kiedy tak ktos ci mowi, a nawet nie spyta jak ja sie czuje!

    Fidelissa, Laura, Ania07, Little Frog, Macierzanka:), dżona lubią tę wiadomość

    Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
    1usahdgeb3da0ojs.png
  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misty, dokładnie, trzeba liczyc na siebie!
    Najlepsze u nas jest na odwrót... każdy nas za granicę wypycha... bo
    nie mamy zobowiązań ...
    A najleosze są teksty pod tytułem :ja na Twoim miejscu! blee

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2014, 21:22

    Fidelissa, Laura, Z., Ania07 lubią tę wiadomość

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • Maniuś Autorytet
    Postów: 2051 6272

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misty...czemu brzuszek boli,niewiem...czuje sie jakbym balon polknela i kluje mnie cos tam na dole,ciagnie...sama nie wiem...pewnie @ nadciaga wielkimi krokami...

    zrz69vvjbeicd46f.png
    Synek 19.08.2015 ❤️
    Synek 05.05.2017 ❤️
  • Misty87 Autorytet
    Postów: 2669 4813

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Fidelissko, ja to wiem doskonale i duzo truje mojemu mezowi,ze ma w koncu powiedziec im cos do sluchu, a nie ciagle sie tlumaczyc!
    Jakby to byl moj brat to suchej nitki bym na nim nie pozostawila!

    Fidelissa, Laura, Ania07 lubią tę wiadomość

    Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
    1usahdgeb3da0ojs.png
  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniuś wrote:
    Misty...czemu brzuszek boli,niewiem...czuje sie jakbym balon polknela i kluje mnie cos tam na dole,ciagnie...sama nie wiem...pewnie @ nadciaga wielkimi krokami...
    Maniuś kompresik? masaż mężusia? może pomoże?

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robię awanturkę na kolacje czyli biały serek z rzodkiewka i jogurtem, grzanki i jajo na twardo. Kto che?

    Ania07, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    qq87j44jhto0od0f.png


  • Misty87 Autorytet
    Postów: 2669 4813

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyjezdzamy na 2 tyg na urlop do domu to ciagle go gonia,ze ma cos zrobic w domu itp! A z jakiej parafii?? Mamy kilka dni na zalatwienie swoich spraw poza tym moj od 5 prawie lat tam nie mieszka! I jak slysze te teksty 'co to bedziecie tyle zalatwiac' to mnie szlag...
    Uuuuu masakra sie nakrecilam :D

    Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
    1usahdgeb3da0ojs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laura wrote:
    Misty takie sytuacje mi nie są obce i o powrocie też słyszymy od rodziny a po co będziecie wracać i gdzie pracować itp. Już kiedyś pisałam tutaj że my nie mamy wsparcia u rodziny :(

    Laura nasi rodzice tak samo nam mówią, ale z jednej str mają rację. W PL mieliśmy umowy śmieciówki, z tygodnia na tydzień człowiek się zastanawiał czy przedłużą umowę. Trzeba było po 8h zapierniczać na strefie + weekendy zlecone i jeszcze studia do ogarnięcia. Rozwieźliśmy chyba z 30 cv jednego dnia, zapisaliśmy się na kursy i co? Zero odezwu. W UP też nie mieli żadnych ofert pracy, czy nawet głupiego stażu. To jest chore! Gdyby warunki w PL się poprawiły to też bym wróciła i nie zastanawiałabym się ani chwili. Chciałabym być blisko rodziców i rodziny, ale niestety .. nie wrócimy, żeby biedę klepać.

    Laura lubi tę wiadomość

  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papa mąż wzywa:))

    qq87j44jhto0od0f.png


  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania07 wrote:
    Żaba dokładnie! Ja się też o tym przekonałam! Znajomi myślą, że my teraz tacy światowi i nie wiadomo ile kasy mamy. A tutaj tak samo ciężko jak wszędzie! :/
    Fakt można wyżyć z miesiąca na miesiąc na standardowym poziomie, ale bez szaleństw. A praca lekka nie jest, bo polaków traktują jako tanią siłę roboczą :/
    Nas to tylko większość znajomych widzi, jak zjeżdżamy na urlop.. a tak to w d.pie nas mają ..
    Nie utrzymujemy już teraz z nimi kontaktów :/
    Euro na złotówki się nie przelicza. Życie tutaj do tanich nie należy, a większość która tego nie doświadczyła to nie wie jak jest. Wkurza mnie to strasznie :/ .. ocena przez pryzmat..
    Dokładnie!!! Tu to się podpisuję obiema rękami i jeszcze nogami! Polacy to muszą tak dymać, że szok. Kiedyś oglądałam program o emigrantach i nawet pracodawcy się wypowiadali, że Polacy ciężko pracują i wolą takich pracowników. A nam zależy na lepszym życiu. Mój mąż pracuje praktycznie cał tydzień z tym, że w niedzielę nieco krócej, a czasami ma wolne. Żal mi go strasznie. Do tego widać jak traktuje go szef. Poza tym wszyscy chyba myślą, że Polacy piją i kradną, a to wcale nie ułatwia. My żyjemy skromniutko, z tym, że nie jesteśmy przesadnie oszczędni i nie obracamy każdego pieniążka po 5 razy. Ale praktycznie nie pijemy, nie palimy, nie imprezujemy.... Można tak pisać i pisać... A też staramy się pomóc w miarę możliwości, bo oboje nie wywodzimy się z zamożnych rodzin. Ale jesteśmy z siebie dumni, że wszystko osiągamy sami :)

    Fidelissa, Ania07, Laura, Misty87 lubią tę wiadomość

  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misty87 wrote:
    Przyjezdzamy na 2 tyg na urlop do domu to ciagle go gonia,ze ma cos zrobic w domu itp! A z jakiej parafii?? Mamy kilka dni na zalatwienie swoich spraw poza tym moj od 5 prawie lat tam nie mieszka! I jak slysze te teksty 'co to bedziecie tyle zalatwiac' to mnie szlag...
    Uuuuu masakra sie nakrecilam :D
    Luuuz don,t care
    Oddychaj:)

    qq87j44jhto0od0f.png


  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja już się przekonałam że trzeba na siebie tylko liczyć.....
    Stworzyc swoją rodzinę i być szczęśliwym :)

    Ania07, sara_nar, dżona lubią tę wiadomość

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

‹‹ 292 293 294 295 296 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ