Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMisty87 wrote:Chyba,ze nie wiedziala o ciazy
Wtedy Sara będzie w 9 tygodniuwięc mało prawdopodobne by było żeby o Tym nie wiedziała ..
Nie wiem jak to do końca jest ..
Chętnie bym poszła pracować do Biedronki bo dobrze płacą
Będąc w ciąży nie podjęła bym się takiego ryzyka ..
Zawsze można inaczej pokombinować .. -
nick nieaktualnyZłota wrote:lenka, a może zmień ginekologa? ja chodziłam przez 2 lata d o takiej beznadziejnej, że jak teraz sobie przypomnę jak ona mi leki przepisywała i co gadała, to mi się włos na głowie jeży.
Człowiek sam nie jest lekarze, więc idzie do gabinetu i ufa osobie tam się znajdującej. Nie zawsze warto.
Złota dopiero co do niej przyszłam i Ona jako jedyna monitoring robi ..
Kazała przebadać nasienie męża .. Coś w tym kierunku działa ..
Ogólnie opinie ma tragiczne ale coś robi ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2014, 13:59
-
Lena87 wrote:A dlaczego nie ?
Skoro przychodząc do pracy miała świadomość że jest w ciąży, okłamała pracodawcę nic nie mówiąc ..
No tak, ale zgodnie z prawem pracodawca NIE MA PRAWA pytać Cie o stan cywilny, o to czy masz lub planujesz mieć dzieci. Wydaje mi się zatem, ze nie jest to kłamstwo, bo zapytać nie mogą.Misty87 lubi tę wiadomość
-
Lenko osobiscie znam dziewczyne, ktora do 7mc!nie wiedziala,ze jest w ciazy
A i mam kolezanki, ktore zawsze mialy b.dlugie cykle i o ciazy dowiedzialy sie w 10t.
Sara nic nie traci, bo jak pisala, w obecnej pracy nie ma co liczyc na umowe...
Masakra ten gowniany kraj
Ja na szczescie dogadalam sie z kuzynem, gdzie wczesniej pracowalam,ze mnie przyjmie,zebym miala swiadczeniaLena87 lubi tę wiadomość
-
ja bym sobie darowała w tym stanie tą biedronkę.. bo nie daj Boże coś sie stanie to do końca życia będziesz mieć kochana wyrzuty sumienia .. (mówię to jak ja do tego podchodzę i co ja bym zrobiła, niekoniecznie każdy musi sie z tym zgadzać
). Teraz dzidziuś jest najważniejszy ..
i jak sie dowiedzą o ciąży to mogą na Ciebie patrzeć z byka bo powiedzą że naciągłAŚ ich na kase, bo wiadomo, że zaraz i tak poszłabyś a L4.sara_nar, dżona lubią tę wiadomość
-
Lena87 wrote:Wtedy Sara będzie w 9 tygodniu
więc mało prawdopodobne by było żeby o Tym nie wiedziała ..
Nie wiem jak to do końca jest ..
Chętnie bym poszła pracować do Biedronki bo dobrze płacą
Będąc w ciąży nie podjęła bym się takiego ryzyka ..
Zawsze można inaczej pokombinować ..
pracowałam za raz po liceum w duuuuużym sklepie i tam naprawdę trzeba się nadźwigać niech ktoś przyjdzie ze zgrzewką napoju który musisz przerzucić...a jeszcze wykładanie towaru
no nie wiem to Sary decyzja..ale uważam Lena tak jak Ty,że mogą ją zwolnić bez niczego jak się dowiedzą o ciązy bo to jest zatajenie. i szczerze to moim zdaniem to jest trochę nie fer idąc do pracy będąc już w ciązy i później na zwolnienie nie piję do nikogo to jest moje zdanieXxMoniaXx, Lena87, sara_nar, Ania07, dżona lubią tę wiadomość
W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
Dziewczyny, macie racje, ze tajenie itp. Ale czy oni sie Wami przejmuja w tym kraju bezprawia? Ja juz sie nauczylam,ze trzeba kombinowac i patrzec tylko swojego dobra. Pracodawcy to wysyskiwacze i z tym nie mozna dyskutowac, bo tak jest i bedzie jeszcze gorzej, chyba ze to wszystko wreszcie pierdyknie i bedzie jakas rozroba domowa.
Moze fakt, biedronka to nie jest dobre miejsce na prace w ciazy...
Trzeba kombinowac ile sie da. A noz sie uda...!sara_nar, Ania07 lubią tę wiadomość
-
Hej ja tak na chwilkę z doskoku!
Lena, moim TSH zajął się dopiero endokrynolog, zaraz jak zobaczył moje (rónież w normie) wyniki!
Maniuś głowa do góry!
a compeeda można przykleić na o bardziej zaawansowane też, tylko nie wolno odrywać dopóki się sam nie odklei!!!
Nati no to faktycznie dobrzeMi cos zaczynają piszczeć hamulce w moim, a niedługo się przegląd szykuje
Sara, ja wczoraj gdzieś tam pisałam, nie wolałabyś poczekać z nową pracą na potem? Tutaj już możesz mieć macierzyńskie, a w sklepie jest zapiernnicz i nigdy nie wiadomo jak się będziesz czuła.
Pracodawca nie może zwolnić, jak jest przekroczony 12tc. Zakładając, że kobieta sie dobrze czuje i zgłosi to dopiero wtedy to jest OK.
Jeśli się zgłosi ciążę na próbnym to nie może zwolnić do rozwiązania, pod warunkiem, że próbny to min. 3msc., a jak się jest na czas określony to do końca macierzyńskiego...
itd...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2014, 14:18
sara_nar lubi tę wiadomość
-
Właśnie też nie chcę być taka, że pójdę i zaraz na l4, tym bardziej, że tutaj znajomy załatwił mi pracę i musiałabym powiedzieć miesiąc wcześniej żeby kogoś znaleźli na moje miejsce.Odpuszczę sobie, poza tym nie wiem czy do mnie zadzwonią, a jeszcze nie raz będą szukali do biedronki do pracy, więc po co palić za sobą mosty
Dzięki za radę :*
Myślałam jeszcze o tym, bo mąż u kolegi teraz w sklepie pracuje i by mogli mnie zatrudnić, bo w sumie tam na 4 osoby tylko 1 zarejestrowana i właściciel jako pracownik, ale wiadomo zaraz kontrole by mieli i takie tam. Więc nie chciałabym robić kłopotów im tym bardziej, że niedawno rozpoczęli działalność.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2014, 14:23
Magdas, Lena87, dżona lubią tę wiadomość
-
sara_nar wrote:Właśnie też nie chcę być taka, że pójdę i zaraz na l4, tym bardziej, że tutaj znajomy załatwił mi pracę i musiałabym powiedzieć miesiąc wcześniej żeby kogoś znaleźli na moje miejsce.Odpuszczę sobie, poza tym nie wiem czy do mnie zadzwonią, a jeszcze nie raz będą szukali do biedronki do pracy, więc po co palić za sobą mosty
Dzięki za radę :*
szanuj dzidziusia bo masz Skarb pod sercem i ciesz sie z tego , bo nie każdemu to jest dane .
Praca jeszcze sie zajdzieMagdas, sara_nar, Kaśka28, Laura, dżona lubią tę wiadomość
-
Sara pamietaj, Ty wiesz,co dla Was najlepsze :*
Ja zmykam robic obiadek, mezus naciaga...
Wymyslilam sobie na wieczor koreczkijeszcze trzeba na zakupki jechac.
Milego popoludnia!
WiruskiLena87, Magdas, sara_nar, Ania07, dżona lubią tę wiadomość
-
A ja po pracy zjadłabym sałatkę grecką, tylko M. będzie zaraz mówił, że nic konkretnego nie zjem tylko `trawę` non stop.Jeszcze mam smaka na łososia wędzonego, lub makrelę
Monia piękne słowa napisałaś. WzruszjąceKaśka28, XxMoniaXx lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDopadł Mnie brak humoru .
Nie lubię ludzi którzy umawiają się konkretnie na daną godzinę a i tak przyjeżdżają wtedy kiedy im się podoba !!
Kupiliśmy garaż blaszany na budowę i umówił się Tomek z Nimi na godzinę 14 że jak wróci z pracy, coś zje i zdąży dojechać zanim skończą ..
a Gnoje przyjechali o godzinie 10:/ Dobrze że dałam wczoraj bratu gotówkę i że dziś zaspał do pracy bo inaczej byli by w ciemnej dupie ..
Jadę do sklepu muszę dokupić coś do prezentu urodzinowego bo od jutra zaczynają się imprezy
Uwielbiam urodziny !!Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2014, 15:05
-
Hej dziewczyny. trochę was podczytałam. Ja pracowałam w sklepie i nie polecam go żadnej kobiecie w ciąży. Jest straszny zapieprz na sklepie, którego nie widać dla klienta. Miałam dziennie 5dostaw, jednocześnie musiałam obsługiwać klientów, nie ma siedzenia, cały czas trzeba było coś robić. Przerwy 15min.
Słyszałam o tym urządzeniu i ma bardzo dobre opinie
Co do obiadu to ja mam dziś naleśniki
Oczywiście każda kobieta się czuję inaczej w ciąży. Są kobiety, które nie mają żadnych dolegliwości, ja zaś od 5 tyg wymiotuje jak kot i nie mogę wstać z łóżka. Byłam teraz jeden dzień w pracy i 2 razy zasłabłam, wymiotowałam po wszystkkim nawet łyku wody, nie mogłam ustać nawet 5min. Dziś wstałam trochę ogarnąć i po 20min rozbolał mnie brzuch.
Dlatego kochane uważać na siebie
Lena włącz kabaret polepszy Ci się humor
Pozdrawiamsara_nar, Macierzanka:), Laura, Z., Ania07, dżona lubią tę wiadomość
-
Dalej nie wiem co z tą @. Zmierzyłam dzisiaj temperaturę rano i około 36.6, więc chyba jednak mogę ją zaliczyć. Dzisiaj już plamienia tak delikatne, że nawet nie ma sensu zaznaczać. Mam nadzieję, że to była @ i dobrze wyliczę ten cykl do tabletek. Pewnie po tej luteinie tak skąpo"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
No ja nie narzekam na BC. Wydatek duży, ale przyrząd świetny.
A i żywotność ma minimum 10 lat.
Świetnie sprawdza się jak toś akurat NIE chce mieć dzieci. Jak by policzyć ile kosztują inne metody (poza absolutnie naturalnymi) przez 10 lat, wyjdzie więcej. A z Baby Compem metoda jest jak najbardziej naturalna, żadnej chemii.
I 99% skuteczność.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2014, 15:46
-
Another wrote:Dalej nie wiem co z tą @. Zmierzyłam dzisiaj temperaturę rano i około 36.6, więc chyba jednak mogę ją zaliczyć. Dzisiaj już plamienia tak delikatne, że nawet nie ma sensu zaznaczać. Mam nadzieję, że to była @ i dobrze wyliczę ten cykl do tabletek. Pewnie po tej luteinie tak skąpo
Another, po luteinie mój @ ma max 4 dni, z czego pierwszy i dwa ostatnie to plamienia. A bywały już i jednodniówki. -
nick nieaktualny