Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnother wrote:
Padłam
Zależy kto czego oczekuje i ile by chciał zarabiać na pół etatu czy też 3/4 ..
Moja szwagierka pracuje w biedronce i nie narzeka ani na zarobki ani na czas pracy, więcej siedzi w domu niż pracuje ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2014, 15:49
-
Czyli może tu jest pies pogrzebany. Liczę ją jako @.Złota wrote:Another, po luteinie mój @ ma max 4 dni, z czego pierwszy i dwa ostatnie to plamienia. A bywały już i jednodniówki.
Lenko, 1000 zł za 3/4 etatu to nie jest dużo. Szczególnie za nakład sił fizycznych jaki trzeba włożyć w tą pracę. Jedno co dobre w biedronce to to, że nie ma szans na nadgodziny. W innych dyskontach... nie będę nawet komentować.Lena87 wrote:Zależy kto czego oczekuje i ile by chciał zarabiać na pół etatu czy też 3/4 ..
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
Jeśli ktoś pracuje dłużej to ma większą kasę na 3/4 etatu. W pewnym momencie faktycznie nie jest źle. Ale praca jest niestety okropnie ciężka, chyba, że ktoś więcej siedzi na kasie niż pracuje na sklepie. Ale to też męczące na dłuższą metę
Złota, myślisz, że nie powinnam się martwić? Ja sobie myślę, że taka skąpa raz na jakiś czas to nie koniec świata chyba. Już sama nic nie wiem. Ciekawy cykl się zapowiada. Od początku wielka niewiadoma
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
Cześć dziewczyny
przepraszam,że Wam tak w słowo wejdę nagle ale otrzymałam dzisiaj wyniki i nie wiem co myśleć zwłaszcza Estradiol i prolaktyna,jakie to może mieć skutki...
FSH 6,42 (norma 3,5- 12,5)
Ft3 3,50 (norma 2- 4,40)
Ft4 1,36 (norma 0,93- 1,70)
LH 8,88 (norma 2,4- 12,6)
Estradiol 10,39 (norma 12,5- 166)
Progesteron 0,74 (norma 0,2- 1,5)
Prolaktyna 24,04 (norma 4,79- 23,30)
Estradiol i prolaktyna nie tak ;/ ktoś coś wie jak się leczy? Któraś tak miała?
Dziękuję :*Moje szczęścia
-
nick nieaktualnyDodaj bo jest tego trochę więcej, a pracować pełny etat za 1200 jest w porządku? W dzisiejszy czasach nie można wybrzydzac i trzeba brać co jest dane niż klepac biedę.
Nie będę dyskutować na ten temat bo nie mam ani czasu ani chęci..Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2014, 16:03
sara_nar, Z. lubią tę wiadomość
-
Ale Lena, ja nie wybrzydzam. Tylko napisałaś, że "dobrze płacą", więc skomentowałam. Nie ma co się złościć To tylko wymiana poglądów. Nie napisałam, że lepiej nie pracować wcale niż w biedronce. Po prostu wypłata jest nierównomierna z wysiłkiem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2014, 16:02
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
Z tego co się dowiedziałam, to mają premie uznaniowe, nawet szybciej niż po 9mscach jest możliwość przejścia na cały etat, płacą trzynastki, na święta paczki dla dzieci i możliwość zrobienia zakupów na 400 zł. Jak masz dzieci to a dzień dziecka jakieś paczki dająm wyprawkę dla pierwszoklasisty fundują. Imprezy typu sylwester są organizowane, czyli całkiem fajnie.
Lena87, dżona lubią tę wiadomość
-
Mojej koleżanki koleżanka, wskoczyła tam od razu na z-ce kieronika..a pracowała wczesniej w sklepie z bielizna i zarabiała tam 2.5 tys...nie wiem czy jeszcze pracuje bo dawno nie pytałam:)
I też słyszałąm to co Sara, ze socjal maja akurat oki
:D
sara_nar, Lena87 lubią tę wiadomość
" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
Oczywiście. Socjal jest świetny i nie zaprzeczam w żadnym wypadku.sara_nar wrote:Z tego co się dowiedziałam, to mają premie uznaniowe, nawet szybciej niż po 9mscach jest możliwość przejścia na cały etat, płacą trzynastki, na święta paczki dla dzieci i możliwość zrobienia zakupów na 400 zł. Jak masz dzieci to a dzień dziecka jakieś paczki dająm wyprawkę dla pierwszoklasisty fundują. Imprezy typu sylwester są organizowane, czyli całkiem fajnie."Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
Powiem wam, że pierwszy raz spotkałam się z ogłoszenie żeby szukali kogoś do pracy, naprawdę rotacji dużej tam nie ma, więc musi być całkiem ok.Ta biedronka, do której miałabym iść jest niedaleko mnie więc bywam w niej kilka razy dziennie i ta dziewczyna co odeszła, to wiem, że o dziecko się starała, bo nawet dawała mi namiary na ginekolog konkrętno co badania na NFZ zleca te co można i recepty też ze zniżką, więc możliwe, że jej się udało
-
No przepraszam, że wyraziłam swoje zdanie na temat zarobków nieadekwatnych do wykonywanej pracy. Dziwna reakcja szczerze powiem. Rozumiem, jakbym napisała, że pracownicy coś tam, coś tam, albo kogoś obraziła...Lena87 wrote:Dodaj bo jest tego trochę więcej, a pracować pełny etat za 1200 jest w porządku? W dzisiejszy czasach nie można wybrzydzac i trzeba brać co jest dane niż klepac biedę.
Nie będę dyskutować na ten temat bo nie mam ani czasu ani chęci..
Może po prostu lepiej nie wyrażać swojego zdania? Takie odnoszę czasem wrażenie."Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
Heh powiem wam, że mieszkając w warszawie i zrabiając 1000 - 1200 zł to jest masakra, ale z mężem plus jest ten, że mamy swój domek, chociaż prąd, podatek za ziemię, śmieci i też się tego nazbiera. A M. na czarno póki co zarabia 1500- 1700 jak jest dobry obrót... i od pn-pt i sobota od 10-14.W pracy jest. Może dorobić za wnos mebli, albo montaż, ale to po godzinach pracy, więc nie raz się nie opłaca czasu marnować. Tyle dobrego, że ma dodatkowo jeszcze kasę ponad 1000zł, bo byłoby ciężko.
Bursztynko nie strasz, ja dzisiaj się zapisałam na za tydzień i już jak pomyślę `mam w gaciach`
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2014, 16:24
-
Eeeee nie bolało nananana
Zębolog supcio. Nowego wynalazłam u mnie w mieście i dobry strzał. Pogratulował ciąży i dał specjalne znieczulenie. Omówił stan paszczy. I mam do przeczyszczenia dwa zęby kanałowo, ale to już po ciąży. Gdyby coś się działo mam dzwonić.
Teraz chwila przerwy i wizyta na kolejnym fotelu, tym razem u szperacza.
Ania07 lubi tę wiadomość
-
Fajny lekarz:DMagdas wrote:Mi gin mówił,że można ale jak to powiedział: "bez szaleństw no wie Pani nie jakoś ostro " dokładnie tak mi odpowiedział na moje pytanie
co dzisiaj pichcilas na obiadek?XxMoniaXx wrote:obiadek prawie gotowyjak chcesz to wysle ci troszke mojego sloneczka ale nie cale bo uwielbiam taka pogode:D siedze na balkonie z lapkiem na kolankach:DManiuś wrote:hej kochaniutkie,przyszlam sie przywitac:)i zyczyc Wam wszystkim milego piateczku:)jutro juz weekendzik:)u mnie pogoda taka nie za fajna,zimno,wieje...i w ogole do d**y:(
Narazie nie czuje bolow zadnych,tylko piersi troche,ale to juz raczej na @...przychodz i spadaj...hmmm calkiem ciekawe urzadzonko ale chyba dla mnie troszke za drogie i wole ovu za darmo hehe ale kazdy ma to co lubi:DZłota wrote:Urządzenie jest bardzo rozbudowanym rodzajem elektronicznego termometru
A tak szczerze: ja jestem zachwycona. Mam go już od roku i pomaga mi w wyłapywaniu problemów z cyklem.
Pamięta bardzo dużo cykli wstecz (u mnie już 13), w każdej chwili możesz spojrzeć czy np. pojawiały się cykle bezowulacyjne.
bardzo duzo opowiadania o specyfikacji, i wszystkiego nie powtórzę, bo na pamić nie znam, ale podstawy:
- Codziennie rano pomiar trwa kilkadziesiąt sekund
- Wbudowany budzik budzi Cię na pomiar
- Masz +/- 3 h na pomiar. ja zwykle mierzę o 5:30, więc moje okienko jest od 2:30 do 8:30 (on już to sobie odpowiednio zinterpretuje)
- ma wgrane ponad milion cykli różnych kobiet w różnym wieku i z różnymi przypadłościami
- mierząc rano temperaturę masz sygnalizację: zielone (niepłodne) czerwone (płodne) żółte (uczę się,/problem)
0możesz sprawdzić prognozę na 6 dni wprzód (to się przydaje przed okresem, wiesz na kiedy prognozuje, że dostaniesz)
- wyznacza owulację (czerwona lampka miga)
pokazuje kiedy najlepiej współżyć, żeby był chłopiec (2-3 dni przed owulką), kiedy na dwoje babka wróżyła a kiedy na dziewczynkę
wprowadzasz mu hasło : współżycie
już po 4 dniach, jeśli istniały warunki, żeby doszło do zapłodnienia zaczynają migotać wszystkie światełka
po 2 tygodniach mrugają pulsacyjnie
a jeśli ciąża jest potwierdzona - zaświecą się wszystkie.
Koleżanka mi to poleciła - będzie już z tym sprzętem miała 2 synkaTo fajnie ze u was fajnie:D a do bolu cycow juz sie pewnie przywyczailas i dlatego myslisz ze mniej bola heheMisty87 wrote:Dziekuje Wam, u mnie na prawde lajt! Taka ciaza to marzenie! Oby sie nie zmienilo ide odpukac w niemalowane
Cyce juz przestaja tak bolec mocno jak z poczatku
We wtorek wizytka i USG
Manius ja wciaz licze na Ciebie,ze niebawem w PL sie spotkamy obie z brzuszkami!
Rudasek a Ty jak tam??Nati89 wrote:Hejka dziewczyny Ja dzisiaj serwuje rybkę i warzywa na patelnie Odebrałam moją cytrynke Pekł przewód paliwowy... mój małżonek pocieszył mnie mówiąc, dobrze, że nie wybuchło... No bo w sumie dobrzeze nie wybuchlo no i dobrze ze juz ok
Ale przynajmniej wiesz na czym stoisz wiesz ze babka zaczyna co kobinowac z leczeniem to akurat chyba dobrze nie? moze w koncu trafilas na taka co zechce pomoc?Lena87 wrote:Witam się ponownie już po wizycie ..
Tak więc tak jak mówiłam wizyta nie potrzebna bo " gówno widziała " ani jednego pęcherzyka ..
Kazała mi przyjść znowu w poniedziałek może się jakieś pokażą ..
Tomkowi przepisała antybiotyk na bakterie i leukocyty,
Wyniki ma rewelacyjne może całe miasto zapłodnić ..
A ja mam przyjść w poniedziałek, chodź i tak nadal twierdzę że to za wcześnie będzie
Po 20 dniu zbadać progresteron ..
Duphaston odłożyć - więc nie wiadomo kiedy @ przyjdzie ..
Kremowy śluz brak śluzu - brak owulacji ..
Kolejny cykl obesrwacja jeśli też się nic nie będzie działo to czerwcowy cykl z CLO a jeśli to nie pomoże to tylko klinika ..Mimo wszytko zycze udanej imprezy i prosze sie nie denerwowac. prosze sie usmiechnac i spiac poslady wyjrzyj za okno zobacz jak pieknie:DLena87 wrote:Dopadł Mnie brak humoru .
Nie lubię ludzi którzy umawiają się konkretnie na daną godzinę a i tak przyjeżdżają wtedy kiedy im się podoba !!
Kupiliśmy garaż blaszany na budowę i umówił się Tomek z Nimi na godzinę 14 że jak wróci z pracy, coś zje i zdąży dojechać zanim skończą ..
a Gnoje przyjechali o godzinie 10:/ Dobrze że dałam wczoraj bratu gotówkę i że dziś zaspał do pracy bo inaczej byli by w ciemnej dupie ..
Jadę do sklepu muszę dokupić coś do prezentu urodzinowego bo od jutra zaczynają się imprezy
Uwielbiam urodziny !!
biedactwo trzymaj sie tam i niech te wymioty ustapia w koncuDriada0102 wrote:Hej dziewczyny. trochę was podczytałam. Ja pracowałam w sklepie i nie polecam go żadnej kobiecie w ciąży. Jest straszny zapieprz na sklepie, którego nie widać dla klienta. Miałam dziennie 5dostaw, jednocześnie musiałam obsługiwać klientów, nie ma siedzenia, cały czas trzeba było coś robić. Przerwy 15min.
Słyszałam o tym urządzeniu i ma bardzo dobre opinie
Co do obiadu to ja mam dziś naleśniki
Oczywiście każda kobieta się czuję inaczej w ciąży. Są kobiety, które nie mają żadnych dolegliwości, ja zaś od 5 tyg wymiotuje jak kot i nie mogę wstać z łóżka. Byłam teraz jeden dzień w pracy i 2 razy zasłabłam, wymiotowałam po wszystkkim nawet łyku wody, nie mogłam ustać nawet 5min. Dziś wstałam trochę ogarnąć i po 20min rozbolał mnie brzuch.
Dlatego kochane uważać na siebie
Lena włącz kabaret polepszy Ci się humor
Pozdrawiam
Ja po luteinie mialam @ normalna a zawsze mam dosyc obfite ale kazdy organizm jest innyAnother wrote:Dalej nie wiem co z tą @. Zmierzyłam dzisiaj temperaturę rano i około 36.6, więc chyba jednak mogę ją zaliczyć. Dzisiaj już plamienia tak delikatne, że nawet nie ma sensu zaznaczać. Mam nadzieję, że to była @ i dobrze wyliczę ten cykl do tabletek. Pewnie po tej luteinie tak skąpoJa tez uwazam ze w biedronce dosyc dobrze placa ale niestety za to trzeba sie nameczyc praca ciezka...placa nieadekwatna do wysilku ale jak ktos nie ma innego wyboru to idzie pracowac i do biedronkiLena87 wrote:Zależy kto czego oczekuje i ile by chciał zarabiać na pół etatu czy też 3/4 ..Another mysle ze Lena nie miala tego na mysli nikt nie wysmial zarobkow do wysilkow ale chodzilo ogolnie a powiem ci do kazdej pracy idzie sie przyzwyczaic i w wielu miejscach pracuje sie ciezej za jeszcze mniejsza wyplate i na dodatek o socjalu mozna zapomniec...wiem bo pracowalam w kilku takich zakladach...przy czym praca w biedronce wcale nie wydaje sie taka ciezka...Another wrote:No przepraszam, że wyraziłam swoje zdanie na temat zarobków nieadekwatnych do wykonywanej pracy. Dziwna reakcja szczerze powiem. Rozumiem, jakbym napisała, że pracownicy coś tam, coś tam, albo kogoś obraziła...
Może po prostu lepiej nie wyrażać swojego zdania? Takie odnoszę czasem wrażenie.No to sie ciesze ze poszlo jak po masle:DBursztynka wrote:Eeeee nie bolało nananana
Zębolog supcio. Nowego wynalazłam u mnie w mieście i dobry strzał. Pogratulował ciąży i dał specjalne znieczulenie. Omówił stan paszczy. I mam do przeczyszczenia dwa zęby kanałowo, ale to już po ciąży. Gdyby coś się działo mam dzwonić.
Teraz chwila przerwy i wizyta na kolejnym fotelu, tym razem u szperacza.
Maniuś, Laura lubią tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Another, każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii. A kto ma rację ?? Z racją jak z dupą każdy ma swoją. Niestety takie są polsie realia i rynek pracy, że mało kto może pozwolić sobie na wybrzydzanie w tym zakresie. Praca w radiu taxi czy biedronce, nie jest szczytem moich marzeń czy ambicji, ale wiadomo, człowiek bierze to co jest i cieszy się, że ma jakiekolwiek źródło dochodu. Za siedzenie na tyłku mam 900zł i wolę, to niż siedzenie na tyłku w domu za złotych 0. Wiem coś o tym, prawie pół roku byłam bez pracy.
Bursztynko, to super, że bezboleśnie się udało
Właśnie czytam fraszki, łatwe, lekkie i przyjemne czytanie, polecam http://www.gizd.pl/fraszki.phpWiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2014, 17:55
Z., Lena87, dżona lubią tę wiadomość
-
Przedszkolanko, ja Ci moge ewelntualnie cos na temat prolaktyny powiedzieć, trochę podwyższona, pewnie dostaniesz na to jakiś lek z bromokryptyną, najczęściej jest to bromergon, albo bromocorn, bo podwyższona prolaktyna hamuje często hormony odpowiedzialne za dojrzewanie a potem pękanie pęcherzyka
A w jakim dniu cyklu robiłaś te badania?"Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
