Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Macierzanka:) wrote:Z. to nie działa tak. Przecież człowiek nieświadomie robi wiele rzeczy zanim się spostrzeże, co powinien, a czego nie!
To nie żadna kara!
Po prostu każdy dzidziuś ma swój własny czas na przyjście!
Wiem, wiem, ale człowiek jest mądrzejszy zawsze z perspektywy czasu.
Jak wczoraj to czytałam po nocy to mi się normalnie serduszko krajało.. Ból tych kobiet był dla mnie namacalny. Tak bym chciała im pomóc ale to tam na górze decydują, co nas spotka i kiedy. No nic, trzeba wierzyć!
A jak któraś ma doła, to naprawdę polecam tamten wątek...
Dobra kochane, ja zabieram się za robotę bo się nie wyrobię...
Miłego dzionka!
Magdas, Macierzanka:), Fidelissa lubią tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
nick nieaktualnyHej wirtualne Siostrzyczki
U mnie pogoda ładna. Samopoczucie do d.py ..
Wylądowałam dzisiaj u lekarza. Wczoraj miałam plamienia. Niestety nie było położnej. Pielęgniarka w rejestracji powiedziała, że to się zdarza i mam się obserwować przez weekend. Jeżeli pojawi się krew to od razu do szpitala. Póki co mam uważać i nie przemęczać się. Wizyta w poniedziałek. Mój gin już z urlopu wróci. Troszkę się martwię, ale mam nadzieję, że będzie ok. Uspokajała mnie, żebym się nie stresowała. Będę prosić gina o tabletki na podtrzymanie mimo wszystko.
To tyle u mnie.
A jak Wam dzień mija?
Magdas ja zapisywałam męża w centrum laboratoryjnym na badanie nasienia i nie było problemów z terminami. Ok tygodnia wcześniej zapisywałam, bo musieliśmy trafić z urlopem.
Do kliniki niepłodności dzwoniłam w połowie lutego, żeby zapisać zaraz na początku marca, ale cały miesiąc był zajęty i nie było zapisów.
Macierzanka:), Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Gorzej, jak wystrzeli już w drzwiach kliniki, a nie zdąży dojść do pokoiku ^^Magdas wrote:no zobaczymy jutro czy sie nie zestresuje biedak
powiedział,że chce sam załatwić sprawe ;)a,ze do kliniki mamy ponad 30km to śmialiśmy się,że cała drogę będę go smyrać on pójdzie z dużym interesem tylo wystrzelić zawartość 
tylko stwierdził,że lipa bo w spodniach będzie widać to śmialam się ze tunikę mu pożyczę coby ukryl interes:P
Aż boję się wejść do tego wątku. Mówicie o fajkach teraz też? Mój nie pali, ale ja sobie pociągam elektryka... Oczywiście jak tylko zajdę w ciążę to odstawię, ale teraz się przestraszyłam. Powinnam już odstawić? Tylko, że to będzie tak, że jednemu pomoge, drugiemu zaszkodze. Bo waga w moim przypadku też ma wpływ na płodność (i to potwierdzone przez lekarza), a rzucając efaje na pewno przybiorę. Uwielbiam takie wybory... Mniejsze złoZ. wrote:Wiem, wiem, ale człowiek jest mądrzejszy zawsze z perspektywy czasu.
Jak wczoraj to czytałam po nocy to mi się normalnie serduszko krajało.. Ból tych kobiet był dla mnie namacalny. Tak bym chciała im pomóc ale to tam na górze decydują, co nas spotka i kiedy. No nic, trzeba wierzyć!
A jak któraś ma doła, to naprawdę polecam tamten wątek...
Dobra kochane, ja zabieram się za robotę bo się nie wyrobię...
Miłego dzionka!
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
W takim razie uważaj na siebie, ale się nie denerwuj niepotrzebnie. Wszystko będzie w porządkuAnia07 wrote:Hej wirtualne Siostrzyczki
U mnie pogoda ładna. Samopoczucie do d.py ..
Wylądowałam dzisiaj u lekarza. Wczoraj miałam plamienia. Niestety nie było położnej. Pielęgniarka w rejestracji powiedziała, że to się zdarza i mam się obserwować przez weekend. Jeżeli pojawi się krew to od razu do szpitala. Póki co mam uważać i nie przemęczać się. Wizyta w poniedziałek. Mój gin już z urlopu wróci. Troszkę się martwię, ale mam nadzieję, że będzie ok. Uspokajała mnie, żebym się nie stresowała. Będę prosić gina o tabletki na podtrzymanie mimo wszystko.
To tyle u mnie.
A jak Wam dzień mija?
Magdas ja zapisywałam męża w centrum laboratoryjnym na badanie nasienia i nie było problemów z terminami. Ok tygodnia wcześniej zapisywałam, bo musieliśmy trafić z urlopem.
Do kliniki niepłodności dzwoniłam w połowie lutego, żeby zapisać zaraz na początku marca, ale cały miesiąc był zajęty i nie było zapisów. Jestem tego pewna
Ania07 lubi tę wiadomość
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
hej kochane wlasnie jestesmy po badaniach moich hormonkow i meza nasienia...stresowalam sie strasznie ze moj sie zestresuje ale jak zobaczylismy te warunki w ktorych musielismy oddac material do badania to normalnie sie zaczelismy tak siac ze stres z nas zszedl...P oddal material bardzo szybko hehe a po wszytkim smial sie ze dla niego to bardzo przyjemne bylo hehee:D
Moglam wejsc z nim i calkiem przyjemnie bylo hehe:D czulismy sie jak malolaty robiace to ukradkiem w skladziku hehe:D a doslownie to pomieszczenie t byl skladzik:D jakies kartony tam staly puszki z farbami drabina i pelno takich budowlanych pierdol i byl kibelek i tam sie wszytko odbylo hehe ale niezle to wszytko bylo
Fidelissa, santoocha, Little Frog, Macierzanka:), Lena87, Z., Misty87 lubią tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
No to ładnie Kaśka Dziwne to pomieszczenie trochę jak na miejsce do oddania nasienia
Złościutka witaj Nie aż tak dużo, bałam się, że nie zdążę doczytać zanim wyjdę do pracy, ale się udało
Ja czekam na @, a tempka zamiast mi spadać, to dziś urosła. Mój organizm jak zwykle wszystko na opak. U wszystkich spada na @, u mnie rośnie. I weź tu zrozum to ciałko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2014, 11:38
Fidelissa lubi tę wiadomość
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
Another wrote:No to ładnie Kaśka Dziwne to pomieszczenie trochę jak na miejsce do oddania nasienia
Złościutka witaj Nie aż tak dużo, bałam się, że nie zdążę doczytać zanim wyjdę do pracy, ale się udało
Ja czekam na @, a tempka zamiast mi spadać, to dziś urosła. Mój organizm jak zwykle wszystko na opak. U wszystkich spada na @, u mnie rośnie. I weź tu zrozum to ciałko
Bo może to rośnie na Fasolę a nie na @?
Macierzanka:) lubi tę wiadomość
-
Mysmy dzisiaj byli na badankach ja czekalam godzine w kolejce do kri(mase osob bylo)a na nasienie bylismy jedyni bo w innym laboratorium i to juz opisalam ogolnie samo oddanie materialu bardzo szybko poszlo ehehe w przeciagu pol godziny bylo po sprawieMagdas wrote:hej:D
Dziewczyny mam pytanie szczególnie do tych par co badali nasienie:P ile mniej więcej czasu trzeba rezerwować na to badanie? bo tak się zastanawiam jak to jutro pogodzić bo mąż ma o 8:45 być w klinice a ja o 9:40 mam monitoring i nie wiem czy mamy się rozdzielić czy dadmy radę jakoś to zgrać
Jak mi bedzie dane byc w ciazy to napewno tez taka pamiatke sobie sprawieMalinowa Panienka wrote:Hello Co tam?
Co do sesji noworodkowej to ja już umawiam się na koniec maja na sesję ciążową a później noworodkową bardzo chcę takiej pamiątki
Małżencki czyli ze co? mysmy musieli oddac na miejscu bo nie bylo mozliwosci dowiezc do labo w pol godz..ale dalismy radeZłota wrote:Mi doktor powiedział, że jest "małżeński" sposób na oddanie nasienia. Jeśli mój mąż będzie badał swoje, to na pewno odda w ten sposób zabawnie bylo:D
Ania07 wrote:Hej wirtualne Siostrzyczki
U mnie pogoda ładna. Samopoczucie do d.py ..
Wylądowałam dzisiaj u lekarza. Wczoraj miałam plamienia. Niestety nie było położnej. Pielęgniarka w rejestracji powiedziała, że to się zdarza i mam się obserwować przez weekend. Jeżeli pojawi się krew to od razu do szpitala. Póki co mam uważać i nie przemęczać się. Wizyta w poniedziałek. Mój gin już z urlopu wróci. Troszkę się martwię, ale mam nadzieję, że będzie ok. Uspokajała mnie, żebym się nie stresowała. Będę prosić gina o tabletki na podtrzymanie mimo wszystko.
To tyle u mnie.
A jak Wam dzień mija?
Magdas ja zapisywałam męża w centrum laboratoryjnym na badanie nasienia i nie było problemów z terminami. Ok tygodnia wcześniej zapisywałam, bo musieliśmy trafić z urlopem.
Do kliniki niepłodności dzwoniłam w połowie lutego, żeby zapisać zaraz na początku marca, ale cały miesiąc był zajęty i nie było zapisów.
Aniu kochana odpoczywaj teraz ni kozesz nie przemeczac...lez i pachnij a pozniej daj znac co i jak trzymam kciuki zeby bylo wszytko dobrze
Bo facet sie tlumaczyl ze maja remonty i takie tam ale przynajmniej sie posmialismyAnother wrote:No to ładnie Kaśka Dziwne to pomieszczenie trochę jak na miejsce do oddania nasienia
Złościutka witaj Nie aż tak dużo, bałam się, że nie zdążę doczytać zanim wyjdę do pracy, ale się udało
Ja czekam na @, a tempka zamiast mi spadać, to dziś urosła. Mój organizm jak zwykle wszystko na opak. U wszystkich spada na @, u mnie rośnie. I weź tu zrozum to ciałko
A ty moze tescior?? ty juz jestes po terminie @ nie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2014, 11:52
Ania07 lubi tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Niby po terminie niby nie. Jeśli owu była w 13 dc, to już po terminie, jeśli jednak tak jak wyznaczył program w 22 dc to jeszcze przed. Test robiłam 3 i 2 dni temu, oba negatywne, więc nie ma co się nakręcaćKaśka28 wrote:Bo facet sie tlumaczyl ze maja remonty i takie tam ale przynajmniej sie posmialismy
A ty moze tescior?? ty juz jestes po terminie @ nie? Czekam tylko aż łaskawie @ przyjdzie, żeby zacząć kolejny cykl, tym razem z CLO
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
No na wyniki musze poczekac do 21 niestety ale coz a meza beda w poniedzialek...musze leciec bo sie do pracy spoznie do wieczorka kochane
Milego dniaDluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Czesc kochane:))
Nie mam siły cofać sie do tylu,wybaczcie .
Leżę w łóżeczku, katar, kaszel, ból głowy, jestem strasznie słaba....
Another nie mów hop... Może Cię sytuacja zaskoczyć))
Kasiu wszystko będzie dobrze:)
Laura, Macierzanka dobrze Was widzieć.) Wszystkie Was dobrze widzieć)
Obecnie pokonuje własne rekordy w sikaniu, to sie nazywa czestomocz:)))
Ja mam stresa czy zażywając kwas foliowy i witaminy z jogurtem to sie wchłania?
W aptece mówią ze tak a producent ne daje gwarancji...
Czy Wogóle zażywać witaminy prenatalne bo widzę, ze opinie sa rożne.....?
Jestem skolowana, zmęczona
i wkurzona na siebie bo wczoraj znowu była akcja z remontem u Rodziców .....i sie zdenerwowałem i potem brzuch mine bolał.
Sama sie z siebie śmieje, ze jedyny miesiąc w którym wypiłam pół kieliszka wina i zjadłam ser plesniowy okazał sie tym zwycięskim. ....
Dlatego nie traćcue nadziei, niska tempka czy brak śluzu nic nie znaczą....
bo w tym wszystkim ma dużo do powiedzenia " Góra"
Fidelissa vel Bambucza Wam to mówi vel czarodziejka dyżurna:)
)
Laura, santoocha, Ania07, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
Fidelissa a lekarz kazał Ci brać? bo mój mi kazał matruellę i popijać wodą
Fidelissa lubi tę wiadomość
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Kaśka28 wrote:Małżencki czyli ze co? mysmy musieli oddac na miejscu bo nie bylo mozliwosci dowiezc do labo w pol godz..ale dalismy rade zabawnie bylo:D
Małżeński sposób badania nasienia:
- zgłaszasz się do kliniki
- dostajesz specjalny rodzaj prezerwatywy
- w sobotę (tylko w sobotę, żeby było bezstresowo i przyjemnie) trzeba się poprzytulać w tej prezerwatywie
- prezerwatywę z zawartością pakuje się do specjalnego pojemnika
- w ciągu godziny dostarcza się ją do kliniki
- po 20 mminutach jest wynik.
Voila! Po małżeńsku
Fidelissa, Lena87, Kaśka28 lubią tę wiadomość
