Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Leon - wymysl mojego meza.. mi kojarzy sie z Leonem zawodowcem
A Antos.. bardzo bym chciala szczegolnie ze u mnie wrodzinie tak mial na imie brat mojego dziadka bardzo mezny i przystojnya pozniej juz sie niepowtorzylo..mama opowiadala mi o jej wujku Antonim.. i jakos tak przypadl mi do gustu.. jak mama uslyszlaa ze tak bym chciala dac na imie dziecku to az jej sie iskierki w oczach pojawily
Z., Lena87 lubią tę wiadomość
-
a to moje typy:
Dziewczynka
1. Barbara
2. Julianna
3. Lilianna
4. Martyna
Chłopiec
1. Adam
2. Błażej
3. Hubert
4. Julian
5. Karol
6. Marek
7. Miłosz
To moja lista. Dam wybór małżowi
Lena87, Z., Fidelissa, sara_nar, Misty87 lubią tę wiadomość
-
U nas dla chłopca jest wybrane, jesteśmy zgodni i będzie Szymon.
Wiem, że mega popularne, ale od zawsze mi się podobało i tak będzie. Szczególnie że w rodzinie nie ma.
Dla dziewczynki nie mamy. Mi się podoba Adrianna, ale małżowi już nie.
Podoba mi się Martynka, Paulina. Ale rozważamy też zwykłą Anię (choć tak ma na imię teściowa!). Czas pokaże, póki co liczymy na chłopca.
Fidelissa, ja mam prenatalne 8 maja. Nie wiem jak wytrzymam....Z., Fidelissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mój małż zrobił dziś interes - kupił żonie wodę, bo musi dużo pić, więc w promocji 6 szt. - miała być niegazowana źródlana, niskozmineralizowana; kupił - lekko gazowaną, wysokozmineralizowaną - położył na stół i mówi pij!
To będzie miał co pić, a mi musi kupić innąWiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2014, 17:20
-
santoocha wrote:U nas dla chłopca jest wybrane, jesteśmy zgodni i będzie Szymon.
Wiem, że mega popularne, ale od zawsze mi się podobało i tak będzie. Szczególnie że w rodzinie nie ma.
Dla dziewczynki nie mamy. Mi się podoba Adrianna, ale małżowi już nie.
Podoba mi się Martynka, Paulina. Ale rozważamy też zwykłą Anię (choć tak ma na imię teściowa!). Czas pokaże, póki co liczymy na chłopca.
Fidelissa, ja mam prenatalne 8 maja. Nie wiem jak wytrzymam....
Santoocha,
Ty sobie uważaj!!!!!!!!!
Anna wcale nie jest zwykłe............
Fidelissa Ci to mówi...no:)))
jakoś wytrzymasz:) ...ale jest bosko kamień z serca....ufffsantoocha, Z. lubią tę wiadomość
-
Melula wrote:mój małż zrobił dziś interes - kupił żonie wodę, bo musi dużo pić, więc w promocji 6 szt. - miałam być niegazowana źródlana, niskozmineralizowana; kupił - lekko gazowaną, wysokozmineralizowaną - położył na stół i mówi pij!
To będzie miał co pić, a mi musi kupić inną -
lekko gazowana mówicie, że nie zaszkodzi? Ja ogólnie wolę niegazowane wody.
Ja kiedyś obstawiałam imię Iwo (wiecie, czasy "Zbuntowanego Anioła"), ale mój się nigdy nie zgodziWiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2014, 17:22
alka89, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Hej. Jestem,wczoraj nie wrociłam bo nie bylo mnie w domu. Musiałam mojego grata zawiesc do mechanika . Wszedzie sprawdzali,nikt nie wiedział,az w koncu jedem doszedl,ze zle mi alusy załozyli i szpilki sie odkreciły. Jedno szczescie,ze nie podczas jazdy. Masakra,ale dzisiaj jechałam wsciekla na wulkanizacje i zrobiłam wojne bo mechanik mowił,ze jeszcze pare kilometrow i by w jedzie mi kola odjechały,wiec powiedziałam na wulkanizacji ,ze kolo mi sie odkreciło podczas jazdy i zachaczyłam o asfalt i pekla mi miska olejowa i łapa od wspomagania kierownicy. Facet przyznał sie ,ze zapomniał tam czegos wkrecic i kola mialy luzy...,ale za czesci nie chciał zaplacic. Mowił,ze tylko mi załozy te alusy za darmo. To ja sie wscieklam ,ten beszczelny myslał,ze ma guwniare przed soba.Sprawdził w aucie i faktycznie te rzeczy miałam do naprawy(bo wczesniej zaryłam w lesie). W koncu zaplacił i prosił o dyskrecje,ale ja wsciekla oczywiscie darłam sie na cały warsztat i mowiłam,ze juz zrobie mu odpowiednia renome...bo co by bylo gdyby faktycznie podczas jazdy mi sie odkreciło...
sara_nar, Fidelissa lubią tę wiadomość
Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz.