Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
ja już dawno chałki nie jadłam... nawet nie pamiętam jak smakuje
u mnie to koniecznie codziennie coś słodkiego musi być. jestem straszny łakomczuch na słodkie...
Misty87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCynamonek30 wrote:Cześc Dziewczyny

mam pytanie, chodzi mi o testy ciazowe , czy one zawsze pokazuja CIENIE CIENIA? nawet jak sa negatywne ????
prosze o odp.
Moje negatywne nigdy mi cienia nie pokazały
Zazwyczaj cień oznacza pozytywny test.
Cynamonek30 lubi tę wiadomość
-
dzieki Melula. ja na 4 testach widze cienie wiec mam cicha nadzieje,że to nie reakcja chemiczna...

juz meża miałam zmuszac zeby sikał
czy po jego tescie tez zostanie ślad:)
nigdy wczesniej sie nie przypatrywałam 1 kreska po 5 min i do kosza:) teraz sie bardziej doszukuje
Z. lubi tę wiadomość
-
dziekujeNatka098 wrote:Moje negatywne nigdy mi cienia nie pokazały
Zazwyczaj cień oznacza pozytywny test.
ja boje sie w to uwierzyc a bardzo chce
jutro powtórze mam nadziej,że zobacze już konkretna kreche, a raczej II:)
dziekuje Wam Dziewczyny za odzew
-
nick nieaktualnyWYPOWIEM SIE JAKIE JA MIAŁAM DOSWIDCZENIA.
tzn jak zaszłam w pierwszą ciąze. tzn jeszcze nie wiedziałam zrobiłam test który miał czułość ok 10, 3 dni przed spodziwanym terminem @ to był taki cien ze pod cwiatło musiałam podejsc aby zobaczyc cos następny dzien i nasteepny cien było cos widdoczne ale jak zrobiłam zdjecie to nic. i trzeci dzien i 3 test z rzedu pokazała sie bardzo jasna ale widoczna kreska. wszytko analizowane przez pierwsze 15 min po zrobieniu
natomiast cykl czy 2 wczesniej znów ta sama czułość testu . zrobiłam i nic negatywny i zostawiłam go na pralce (jakas godz )jednak okazało sie ze sie przebarwił i pokazał sie cien kreseczki lecz to był fałszywy alarm potwierdzony beta.
nie chce siac złudnej nadzieji, ale trzymam kciuki.
Cynamonek30 lubi tę wiadomość
-
Dzieki rozumiem sama nie chce sobie robic złudnych nadzieji.kasia1988 wrote:WYPOWIEM SIE JAKIE JA MIAŁAM DOSWIDCZENIA.
tzn jak zaszłam w pierwszą ciąze. tzn jeszcze nie wiedziałam zrobiłam test który miał czułość ok 10, 3 dni przed spodziwanym terminem @ to był taki cien ze pod cwiatło musiałam podejsc aby zobaczyc cos następny dzien i nasteepny cien było cos widdoczne ale jak zrobiłam zdjecie to nic. i trzeci dzien i 3 test z rzedu pokazała sie bardzo jasna ale widoczna kreska. wszytko analizowane przez pierwsze 15 min po zrobieniu
natomiast cykl czy 2 wczesniej znów ta sama czułość testu . zrobiłam i nic negatywny i zostawiłam go na pralce (jakas godz )jednak okazało sie ze sie przebarwił i pokazał sie cien kreseczki lecz to był fałszywy alarm potwierdzony beta.
nie chce siac złudnej nadzieji, ale trzymam kciuki.
A czy wy miałyście na poczatku ciaży ŚLINOTOK, że tak sie wyraże dosłownie? ja od kilku dni mam straszny.. -
Mam zupkę chińską, ale nie przepadam za nimi. Ufff jeszcze 1,5h. Właśnie oglądałam na Fokus Tv "Lidia w kuchni" i był fajny przepis na deser z gruszkami z chleba na słodo, mmm. Ale M. zadzwonił i mnie zagadał
Więc nie wiem co tam dokładnie w skład wchodziło.
Czasami z czegoś zwykłego można zrobić coś pysznego.
A co do testów cynamonku skoro kilka testów pokazuje to samo, to raczej ten cień cienia nie jest błędem
Swoją drogą myślałam poprosić M. żeby zrobił test, tak dla pewości czy nie ma raka.
Cynamonek30 lubi tę wiadomość
-
sara a to ciążowym można wykryć chorobę męża?
u mnie czy drogie z apteki i czy tanie z allegro to i tak wychodzą negatywnie. żadnych cieni cienia. dodam, że nawet nie wiem jak wygląda taki cień cienia i mam nadzieję, że się kiedyś przekonam i będzie on oznaczać fasolkę
-
Pojechalas w tym poscieLittle Frog wrote:Nati, cieszę się, że u Ciebie wszystko się unormowało

Macierzanko, witaj po przerwie!
Za nadrabianie nawet się nie zabieraj, bo u nas to prawie jak w modzie na sukces, często tematy się powtarzają
A zielone kropy coś się pogubiły i nie trafiają na wątek, także trzeba to ekspresowo zmienić 
Melula, solidna pacjentka z Ciebie
Zwarta i gotowa, chociaż pewnie takich lekarze lubią najmniej. Nie na rękę im to, że ktoś się orientuje w temacie, a co dopiero jak neguje ich zdanie!
400 strona zobowiązuje!
Another, gdzie byłaś jak Cię nie było? W pracy lżej?
Misty, 16 tydzień (no już 17 w sumie leci) i 1,5 tygodnia do ślubu. Oj się dzieje. Kiedy to przeleciało?
Anutka, mi też się dziś tak strasznie nie chce...
Sara_nar, ja też sobie wmawiam, że w końcu się wyśpię i jakoś nie mogę tego wprowadzić w mój rozkład dnia. Chociaż wczoraj na chwilkę zamknęłam oczy i otworzyłam je po 10 minutach (w moim odczuciu), a zegarek uświadomił mnie, że ponad godzinę drzemałam ;]
Aniu, to zafundowałaś zimny prysznic mężowi. Mój to nienawidzi jak trzaskam drzwiami (tak na marginesie) a nie wiem czy jakbym mu wykrzyczała wszystko to by na niego zadziałało. Jemu to trzeba spokojnie i z mocnymi argumentami. Ten o rozkraczaniu się przed obcymi akurat działa nieźle. Ja to tak profilaktycznie z nim rozmawiałam na temat ewentualnego badania, żebym wiedziała na czym stoję
Złota, trzymam kciuki!
Magdas, dobre podejście!
Nic, tylko brać z Ciebie przykład 
Malenq, w takim razie za Ciebie też trzymam! No ktoś musi zacząć sezon na zielone!
Kasiu, ja to nigdy nie protestuję jak mąż mnie chce wyręczyć w myciu okien!
Ale masz rację, lepiej mieć go w jednym kawałku! 
Alka, trzymam kciuki za wizytę! Ahhh...muszę gdzieś dokupć kilka kciuków, bo mi powoli zaczyna brakować!
Fidelissa, witaj po weekendzie
Oby u Ciebie było, tak jak często piszą, że zazwyczaj w II trymestrze objawy ustępują 
Bursztynko, Alka i Misty chyba też łagodnie przechodzą ciążę, więc myślę, że raczej powinnaś się z tego cieszyć
Złota, sprawdź jeszcze czy Ci się paznokcie nie łamią
hehehehe
No tak, jak się jest już w okolicy @ (a w szczególności po jej terminie), to we wszystkim widzi się objawy 
Miałam tu wpaść i napisać, że nie nadrobię, bo nie mam siły, ale jednak Ciekawość wzięła górę
Teraz muszę szybciutko sobie coś do jedzenia przygotować zanim się z głodu przewrócę ;]
. Mega dlugasny
-
Mozemy sobie reke podacasioczek86 wrote:sara a to ciążowym można wykryć chorobę męża?
u mnie czy drogie z apteki i czy tanie z allegro to i tak wychodzą negatywnie. żadnych cieni cienia. dodam, że nawet nie wiem jak wygląda taki cień cienia i mam nadzieję, że się kiedyś przekonam i będzie on oznaczać fasolkę
asioczek86 lubi tę wiadomość
-
Chorobe mozna wykryc u faceta jak siknie i sie pojawi II kreskaCynamonek30 wrote:tak testami ciazowymi można wykryc chorobe.
to wklejam moj delikatny cien nienia- cienia . nie wiem czy cos ujrzycie bo kiepski aparat.

a jesli to ty sikalas
no coz po cichu gratulacje
Cynamonek30 lubi tę wiadomość
-
Wykres masz malpowy, ale tutaj jes cien cienia i chyba wypada obaluc mit, ze na @ temp spadaCynamonek30 wrote:tak testami ciazowymi można wykryc chorobe.
to wklejam moj delikatny cien nienia- cienia . nie wiem czy cos ujrzycie bo kiepski aparat.

mizna gratulowac ?
Cynamonek30 lubi tę wiadomość






3400g i 57 cm szczęścia 








