X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
Odpowiedz

Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2014, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdas wrote:
    no ja też ciekawa jestem ile ten zastrzyk bo zapewnie mnie nie ominie:/ więc msc będę miała ustawiony clo jeśli coś będzie to pewnie na pęknięcie i dupka majątek a aptece zostawię ;)

    Nie martw się ja też wiem, że Mnie to nie ominie ..
    Został mi jeszcze duphaston więc Go skończę @ troszkę szybciej przyjdzie,
    tylko co ja zrobię w przyszłym cyklu ?
    Bo ona nie jest skora do przepisania duphastonu o.O
    Chyba pozostanie Mi odwiedzić innego ginekologa i poprosić o receptę ..

  • Anutka Autorytet
    Postów: 7531 3723

    Wysłany: 24 maja 2014, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie bylo bez zastrzyku :-)

    Lena87, Z., dżona lubią tę wiadomość

    1usavcqg3fbgb4ge.png
    3jgx3e3kec0agggp.png
    f2w3rjjgjb0z63zo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2014, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdas wrote:
    mi gin mówił o pregnylu to koszt ok 25 zł za jedną ampułkę lub ovitrelle a to ok 150 zł o.0 sprawdziłam teraz na doz matko ale ceny o.O

    Szok 150 zł to już lekka przesada o.O

  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6738 3454

    Wysłany: 24 maja 2014, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do zastrzyku to ja nie wiem bo u mnie nie jest na razie potrzebny i mam nadzieję że nie będzie.

    Magdas, Lena87 lubią tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    19.12.24 Leoś 2550g 48cm
    age.png
  • Magdas Autorytet
    Postów: 1624 1678

    Wysłany: 24 maja 2014, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena87 wrote:
    Szok 150 zł to już lekka przesada o.O
    no straszna o.O już wiem ,że wole pregnyl :P jak coś ;)

    Lena87 lubi tę wiadomość

    W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2014, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anutka wrote:
    U mnie bylo bez zastrzyku :-)

    Mam cichą nadzieję, że też nie będę potrzebować..
    ale jak znam swoje szczęście to raczej nie obędzie się bez niego ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2014, 13:44

    Magdas, Z. lubią tę wiadomość

  • Magdas Autorytet
    Postów: 1624 1678

    Wysłany: 24 maja 2014, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    potforzasta wrote:
    Co do zastrzyku to ja nie wiem bo u mnie nie jest na razie potrzebny i mam nadzieję że nie będzie.
    ja tez wolałabym bez :)

    W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6738 3454

    Wysłany: 24 maja 2014, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi dzisiaj jajniki grają na całego masakra. Jak znowu test owu wyjdzie pozytywny to chyba se w łeb palnę.

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    19.12.24 Leoś 2550g 48cm
    age.png
  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 24 maja 2014, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewuszki :)

    Mam już swój wiateeerek! :D Jest dużo lepiej, odpoczywam sobie po obiadku. Ale tylko chwilkę bo niedługo wybywamy wykorzystać pogodę i weekend :)

    Lenka zaciskam mocno kciuki aby Ci to CLO pomogło jak Anutce :)
    Magdas za Ciebie też kciukam mocno! I dobrze, że powiedziałaś teściowej. Może weźmie sobie do serca!
    Żabko ten Twój mąż to dobre pomysły ma :D Ale mój tez taki, że przepraszałby a z drugiej strony pękałby ze śmiechu :D
    Misty, wulkanie energii z dwoma góralami pod serduchem! ;) Odpoczywać też trzeba! :)

    Ściskam mocno wszystkie! ;)

    Lena87, Magdas, Little Frog, Anutka, Misty87, dżona lubią tę wiadomość

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2014, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z. Mi aktualnie już nie jest potrzebny twój wiaterek ;) deszcz popadał, troszkę grzmi :D fajnie chłodniutko się zrobiło :D ale pewnie się to jeszcze dziś zmieni bo słoneczko przebija chmurki :D

    Do CLO jeszcze troszkę czasu jest ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2014, 14:04

    Z., Anutka lubią tę wiadomość

  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 24 maja 2014, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena87 wrote:
    Z. Mi aktualnie już nie jest potrzebny twój wiaterek ;) deszcz popadał, troszkę grzmi :D fajnie chłodniutko się zrobiło :D ale pewnie się to jeszcze dziś zmieni bo słoneczko przebija chmurki :D

    Do CLO jeszcze troszkę czasu jest ;)

    U mnie burze ponoć jutro mają być, ale kto tam wie. Jak taki upał to chwila moment może się zmienić :)
    Za ten wiaterek jak mi rachunki za prąd przyślą to się wtedy dopiero będę cieszyć hah :D
    A do CLO już bliżej jak dalej nie? ;) będzie dobrze!

    PS. Laura za Ciebie też mocno zaciskam kciuki! W końcu zamówiłaś bociana na teraz :)
    I w ogóle za każdą o! ;)

    Little Frog, Lena87, Laura lubią tę wiadomość

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 24 maja 2014, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko, na mnie siódme poty wychodzą. Robię pierwsze (i prawdopodobnie ostatnie) gołąbki w życiu.
    Możecie się teraz śmiać, ale ja nie wiedziałam, że z nimi tyle roboty! Myślałam, że to się normalnie trochę mięsa w listek zawija, wrzuca do gara i gotowe. Że też mnie mama nie nauczyła gotować (w zasadzie to pierwsze sama by się musiała nauczyć).... Wtedy bym taka głupia nie była i wiedziałabym, że na upałach nie warto robić gołąbków, bo trochę czasu musi być piec włączony...

    Lena87, Natka098, agawa, dżona lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2014, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślałam dziś, że padnę pojechałam na rower i z ledwością wróciłam, a tu tekst w radiu: odnotowujemy wyższą temperaturę niż na hawajach :)

    Little Frog lubi tę wiadomość

  • agawa Ekspertka
    Postów: 157 56

    Wysłany: 24 maja 2014, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Frog wrote:
    Matko, na mnie siódme poty wychodzą. Robię pierwsze (i prawdopodobnie ostatnie) gołąbki w życiu.
    Możecie się teraz śmiać, ale ja nie wiedziałam, że z nimi tyle roboty! Myślałam, że to się normalnie trochę mięsa w listek zawija, wrzuca do gara i gotowe. Że też mnie mama nie nauczyła gotować (w zasadzie to pierwsze sama by się musiała nauczyć).... Wtedy bym taka głupia nie była i wiedziałabym, że na upałach nie warto robić gołąbków, bo trochę czasu musi być piec włączony...
    Kochana tez wpadłam na ten genialny pomysł :D gołąbki zjeść z młodej kapusty dobra rzecz. Ale siódme poty ze mnie przy tym wyszły ;D

    Little Frog lubi tę wiadomość

  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 24 maja 2014, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z. wrote:
    U mnie burze ponoć jutro mają być, ale kto tam wie. Jak taki upał to chwila moment może się zmienić :)
    Za ten wiaterek jak mi rachunki za prąd przyślą to się wtedy dopiero będę cieszyć hah :D
    A do CLO już bliżej jak dalej nie? ;) będzie dobrze!

    PS. Laura za Ciebie też mocno zaciskam kciuki! W końcu zamówiłaś bociana na teraz :)
    I w ogóle za każdą o! ;)
    Heh z tym boćkiem to wielka niewiadoma, wywaliłam go przecież to teraz nie wiem czy zechce zamówienie dostarczyć ;)
    Chociaż inne boćki też istnieją :D

    Dziękuję dziewczyny za kciukaski, a są potrzebne :D

    Lena87, Little Frog, dżona lubią tę wiadomość

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2014, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lauro, Bociek zapewne odnajdzie adres i do Ciebie ;) Z czasem Każdą odwiedzi ;)

    Little Frog, Laura, dżona lubią tę wiadomość

  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 24 maja 2014, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to mąż mi zwiał do kumpla. Mam teraz trochę czasu i planuję nic nie robić i leżeć brzuchem do góry.
    Chociaż w sumie może trochę sobie w szafkach posegreguję... Jeszcze mam ponad 5 tygodni do wyjazdu, ale jestem tak podekscytowana, że najchętniej już bym siedziała ze spakowaną walizką :D
    Laura, boćków tyle, że jakiś się znajdzie dla Ciebie :) No i przyleci teraz wedle Twojego zamówienia :)

    PS Moje gołąbki wyszły pyszne! :D (ahhh ta skromność :D Ale ja mam tak zazwyczaj, że za pierwszym razem mi wszystko wychodzi, a za kolejnymi razami już niekoniecznie)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2014, 18:02

    Laura, Natka098, Lena87, Misty87, dżona lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2014, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to super, gołąbki nie taka łatwa rzecz

    Little Frog, Lena87, dżona lubią tę wiadomość

  • Zajsonek Autorytet
    Postów: 2474 2401

    Wysłany: 24 maja 2014, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam, staramy się co prawda dopiero pierwszy cykl.. jestem 7dpo i dziś po stosunku dorwały mnie takie skurcze w podbrzuszu (podejrzewam, że to macica), że nie mogłam się nawet ruszyć. Żeby przewrócić się na drugi bok musiałam poprosić mojego narzeczonego o pomoc :( Pierwszy raz w życiu spotkało mnie coś takiego :( Czym to mogło być spowodowane?

    80d3cc6b6986cf27d886eaf8391400ff.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2014, 18:12

    dqprj44jt7qos0i5.png
    dqprj44j14rw1kad.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2014, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Zajsonek w Naszych skromnych progach ;)

    Niestety nie wiem czym mogły być spowodowane te skurcze :)

‹‹ 820 821 822 823 824 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ