Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
u mnie prawdopodobnie nie było owulacji, więc dostałam CLO. Niestety w pierwszym cyklu na monitoringu był pęcherzyk 16mm, ale dwa dni później zniknął i nie wiadomo czy się wchłonął czy pękł - bynajmniej nic nie wyszło. W tym cyklu Pan doktorek nie widział w ogóle jajników w 13dc i kazał przyjść jak testy owulacyjne wyjdą, ale wyszły przed weekendem - miałam iść dziś, ale coś brzuch mnie boli, chyba jutro się wybiorę. I tak już, co miało być to się wydarzyło...
-
niecierpliwa21 wrote:Another nowy cykl nowe nadzieje, życzę zeby byl szczesliwy! A jak dlugo sie juz staracie?
Złota, kejti91 dziękuję i ślę świeżutkie wiruski !"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
Hej Kejti! Twoje nie są wcale dużo krótsze
Melula, ja miałam być stymulowana, ale się okazało, że jak zbijam prolaktynę i łykam metforminę, to nie trzeba mnie stymulować, bo to przywróciło moje normalne cykle
I ja uważam, że HSG to jest dobre badanie, bo często właśnie po nim się wielu osobom udało, bo przy badaniu udrożnia się często jajowody. U mnie się nie udało tak do końca, ale i tak polecam tym, które się wahają czy się zdecydować.
Samą mnie ten Wasz żel zastanawia. Po tym co Niecierpliwa pisze, to widzicie, na każdego działa coś innego...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2014, 10:36
-
no, ja też jestem za HSG, choć się boję tego bólu... czytałam, że przy niedrożnych jajowodach okropnie boli, a jak znam swoje szczęście to będzie bolało... ech... ale czego się nie robi, aby osiągnąć cel...
Macierzanka:), Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Macierzanka:) wrote:Hej Kejti! Twoje nie są wcale dużo krótsze
Melula, ja miałam być stymulowana, ale się okazało, że jak zbijam prolaktynę i łykam metforminę, to nie trzeba mnie stymulować, bo to przywróciło moje normalne cykle
I ja uważam, że HSG to jest dobre badanie, bo często właśnie po nim się wielu osobom udało, bo przy badaniu udrożnia się często jajowody. U mnie się nie udało tak do końca, ale i tak polecam tym, które się wahają czy się zdecydować.
Samą mnie ten Wasz żel zastanawia. Po tym co Niecierpliwa pisze, to widzicie, na każdego działa coś innego...
Macierzanko zerkniesz na moj wykres? co myslisz o tej zaznaczonaj owulce? -
Melula wrote:no, ja też jestem za HSG, choć się boję tego bólu... czytałam, że przy niedrożnych jajowodach okropnie boli, a jak znam swoje szczęście to będzie bolało... ech... ale czego się nie robi, aby osiągnąć cel...
no ja miałam niedrożne właśnie ... iteż wychodziłam z założenia, że znając moje szczęście...
Ale jak widać żyję i całkiem dobrze się miewam! -
Macierzanka:) wrote:Kejti zerknęłam
Wiesz co szczerze mowiac w tym cyklu ogolnie u mnie jest malo sluzu. Dopiero wczoraj wlasnie ten rozciagliwy sie pojawil.
Szczerze mowiac po tych mm , ja obstawialame owulka moze bedzie w poniedzialek. Test by sie zgadzal. -
Melula nie mam pojęcia... ale raczej to nie ma związku. Na pęcherzyki to raczej hormony działają a nie jajowody. Tak jak mój gin mówił, że czasem mogę mieć normalne owulacje, ale jajeczko nie ma którędy wędrować, bo ma odciętą drogę, ale może być niestety nawarstwienie problemu, niedrożność plus pęcherzyki niepękające...
Kejti, też mi się wydaje, że miałaś w tych okolicach
A na śluz dobrze działa też olej lniany i picie wody jeśli organizm jest odwodniony to i śluzu nie będzie. Chociaż ja już kiedyś wspominałam, że u mnie nawet płodny śluz znika, jak się zestresuję, więc moje drogie, relaks na śluz -
nick nieaktualny
-
Melula wrote:hej wam... miałam iść na monit, ale źle się rano czułam... jutro pójdę, czy to 21 czy 22 dc to już nie ma różnicy... i tak jeśli owulacja była to już po niej, a jeśli nie było to i już nie będzie. idę tylko po leki, ostatni cykl na CLO będzie.
-
nick nieaktualny
-
Melula wrote:u mnie prawdopodobnie nie było owulacji, więc dostałam CLO. Niestety w pierwszym cyklu na monitoringu był pęcherzyk 16mm, ale dwa dni później zniknął i nie wiadomo czy się wchłonął czy pękł - bynajmniej nic nie wyszło. W tym cyklu Pan doktorek nie widział w ogóle jajników w 13dc i kazał przyjść jak testy owulacyjne wyjdą, ale wyszły przed weekendem - miałam iść dziś, ale coś brzuch mnie boli, chyba jutro się wybiorę. I tak już, co miało być to się wydarzyło...