Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej Lena, hej Fidelissa!
Jakoś dziwnie, prawda...
Opuszczam Was na jakiś czas... obowiązki czekają, może jak się czymś zajmę to nie będę mieć czasu na myślenie...
Miłego dnia!!! Do później
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2014, 12:22
"Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
-
Hej. Ja tez na wizycie miałam 16 mm a za 2 dni przepadł ... powiedziała że sie wchłonął prawdopodobnie.. nie nastawiam sie na udany cykl zwłaszcza że wyniki nasienia żle. mimo wszystko na wykresie temp skoczyła i dziś mnie troszke zaskoczyła , wiem że to nic ie znaczy ale obudziła sie we mnie iskierka nadzieiMelula wrote:u mnie prawdopodobnie nie było owulacji, więc dostałam CLO. Niestety w pierwszym cyklu na monitoringu był pęcherzyk 16mm, ale dwa dni później zniknął i nie wiadomo czy się wchłonął czy pękł - bynajmniej nic nie wyszło. W tym cyklu Pan doktorek nie widział w ogóle jajników w 13dc i kazał przyjść jak testy owulacyjne wyjdą, ale wyszły przed weekendem - miałam iść dziś, ale coś brzuch mnie boli, chyba jutro się wybiorę. I tak już, co miało być to się wydarzyło... za 2 godziny wizyta męza u urologa.. Boże daj nam dobre wyniki ...
10. 2018r. - c.b -
nick nieaktualnyZłota wrote:Hmm, Twój wykres wygląda faktycznie jakoś dziwnie. Nie chorujesz przypadkiem? Jakieś przeziębienie? Grypa?
Byłam chora na początku cyklu , teraz nic mi się nie dzieje ..
Może ta temperatura jest różna że tak skaczę z sypialni do salonu ..
Wczoraj zmieniliśmy położenie łóżka w sypialni, a jest to chłodniejszy pokój od Wszystkich pozostałych..
Nie wiem już sama czym mam myśli zająć ..
Laura wrote:Jestem Lenka. Witaj!
Cześć
Gdzie się podziewałaś ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2014, 12:42
Laura lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLaura wrote:a u ciebie juz po owulce?
tylko czemu program nic nie wyznaczył.....
A nie wiem czy w ogóle coś było, niby coś tam bolało ale jakoś ostatnio anty jestem nastawiona ..
Te spanie raz w salonie raz w sypialni też Mnie męczy
Dziś mi się w miarę dobrze spało po obróceniu łóżka .. -
Lena87 wrote:Byłam chora na początku cyklu , teraz nic mi się nie dzieje ..
Może ta temperatura jest różna że tak skaczę z sypialni do salonu ..
Wczoraj zmieniliśmy położenie łóżka w sypialni, a jest to chłodniejszy pokój od Wszystkich pozostałych..
Nie wiem już sama czym mam myśli zająć ..
Kochana, wszystko może mieć znaczenie. Wydaje mi się, że owulacja u Ciebie była, tyko przez te zmiany, temperatura Ci się nie wahnęła, tak jak powinna.
A do zajęcia myśli najlepsze jest:
- sprzątanie
- zakupy
- ploty z przyjaciółkami
- dobra książka
- dobry film
Ja na przykład jak mam zły dzień oglądam Dumę i uprzedzenie - miniserial BBC z 1995 r. z Colinem Firthem i Jennifer Ehle w rolach głównych. Uwielbiam!
Na mniejsze smutki oglądam Gran Hotel. Nie przepadam za hiszpańskimi serialami, ale ten mi się podoba, bo jest kostiumowy
Lena87, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
Lena87 wrote:A nie wiem czy w ogóle coś było, niby coś tam bolało ale jakoś ostatnio anty jestem nastawiona ..
Te spanie raz w salonie raz w sypialni też Mnie męczy
Dziś mi się w miarę dobrze spało po obróceniu łóżka ..
A czemu tak kombinujecie ze spaniem?
