Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Macierzanka:) wrote:No tak... nasz ukochany NFZ! Kurde no pasowałoby wcześniej pójść...
Ja właśnie sprawdzałam u mnie endo, na necie wyczytalam to przewidywana wizyta na 4 grudzien 2014 hehehhe, jutro zadzwonie sie dowiedziec.. jak tak to bede musiala isc prywatnie
najpierw zrobie sobie tsh i te przytarczycowe, zapytam internisty
-
Anusia, ja bym jechała i 150! poszukaj sobie na 'znanylekarz' opinii innych osób albo pisz w wyszukiwarkę, kogo szukasz, zawsze cos się mozna dowiedzieć, choć wiem, że i opinie o lekarzach bywają w obie strony przerysowane.
Złota, musisz chyba zrobić krzywą insulinową, żeby wykluczyć nsulinoodporność. Dostaniesz pewnie metforminkę to kolekcji.
ja lubię wszelakie brązy Laura
Co do badań masz absolutną rację, też czytała o jednej parze, której sfałszowano wyniki...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2014, 18:48
Laura lubi tę wiadomość
"Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
-
Macierzanka:) wrote:Anusia, ja bym jechała i 150! poszukaj sobie na 'znanylekarz' opinii innych osób albo pisz w wyszukiwarkę, kogo szukasz, zawsze cos się mozna dowiedzieć, choć wiem, że i opinie o lekarzach bywają w obie strony przerysowane.
Złota, musisz chyba zrobić krzywą insulinową, żeby wykluczyć nsulinoodporność. Dostaniesz pewnie metforminkę to kolekcji.
Macierzanko, robilam. Po godzinie po podaniu glukozy wynik glukozy spadl zamiast wzrosnac a po 2 godzinach wzrosnal prawie do poziomu "na czczo". Doktor nie chce dokladac lekow, na razie kazal zmiwnic diete.
-
nick nieaktualny
-
U nas to samo, dlatego jak bede miala czekac do grudnia, to nie wiem czy w ogoloe sie zdecyduje prywatnie isc, chyba, ze wynik wyjdzie mi masakryczny jak bedzie w normie to mam to gdzieś .. za dużo kasy juz stracilam na gina i te wszystkie badania, mam chociaz nadzieje, ze nie będą to pieniadze wyrzucone w błoto .. i w końcu uda sieLena87 wrote:No tak, prywatnie mogę zapomnieć ..
Zbyt dużo wydatków mamy
Lena87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
no ja myślę, że nie jedna taka była... ale to jest chamstwo!Laura wrote:No to wychodzi że my jesteśmy kolejną parą.....
Karmią się cudzym nieszczęściem, smutkiem i pragnieniem, gnoje!
Laura lubi tę wiadomość
"Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
-
no właśnie ja mam metfominę i dietę podobną do Twojej...Złota wrote:Macierzanko, robilam. Po godzinie po podaniu glukozy wynik glukozy spadl zamiast wzrosnac a po 2 godzinach wzrosnal prawie do poziomu "na czczo". Doktor nie chce dokladac lekow, na razie kazal zmiwnic diete.
ale moż efaktycznie sama dieta wystarczy!"Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
-
o tabletkach jako tako nie, ale płyn lugola stosowany na skórę... jest wątek na ten tematAnusiaM wrote:a słyszałyscie może że jest jod w tabletkach na tarczyce?
znacie kogos kto by to brał?
AnusiaM lubi tę wiadomość
"Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
-
Hej. My po wizycie u urologa.. no i dostaliśmy promyczek nadziei
zbadał męza.. USG jąder prawidłowe, lewe minimalnie mniejsze od prawego ale spełnia swoje funkcje i taka róznica jest dopuszczalna.
Wszystko z jego narządami dobrze.
Rozwinięte prawidłowo, żylaków powązka nasiennego nie ma.
Przepisał na 10 dni antybiotyki gdyby w jądrach była jakaś infekcja żeby ją wyleczyć, rano mamy brac 1 tabl androvitu, a wieczorem 1 salfazinu.
MACE będziemy brać nadal. Przepisał hormon testosteron, który ma zażywać przez pierwszy miesiąc 2 razy dziennie abo pobudzić jądra do pracy a następny miesiąc raz dziennie. ograniczyć biały cukier, słodycze do minimum i używki (z tym akurat ie będzie problemu).
Badanie nasienia zrobić za 3 miesiące. Jak sie uda w między czasie napisac urologowi sms powiedział że dużo takich par jak my juz do kontroli za te 3 misiące nie przychodzi bo zaciązą. A profesor robiący badanie nas tak nastraszył choćbyśmy juz nigdy mieli nie miec dzieci.
Będzie dobrze z Boża pomocą napewno sie uda))))) bardzo sie uspokoiłam
Lena87, Laura, przedszkolanka:), santoocha, Magdas, Macierzanka:), Kaśka28, Ania07, Little Frog lubią tę wiadomość
10. 2018r. - c.b -
Hej kochane podczytuje Was ale sie nie wypowiadam,bo za bardzo nie znam sie na tych wszystkich badaniach...u mnie pomalu sluz plodny sie zaczal,wiec pomalutku dzialamy,antybiotyk skonczony,wiec swiatelko zielone dla staranek:)a te badania dopiero wszystkie przed nami...
Laura, santoocha lubią tę wiadomość
Synek 19.08.2015 ❤️
Synek 05.05.2017 ❤️ -
nick nieaktualnyBez pieniędzy niestety nie da się wyżyć ..
Gdybym miała pracę to mogła bym sobie na prywatne wizyty pozwolić
Mam cichą nadzieję, że jednak ten wynik w niczym nie przeszkodzi
Monia mówiłam Ci żebyś się nie poddawała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2014, 19:10
XxMoniaXx, Macierzanka:), Little Frog lubią tę wiadomość
