Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej wam GORACO!!! Ale jetem z siebie dumna kolejny dzien na kijach zaliczony tylko te zasrane komary mnie pozarly ale jestem zmeczona hehe
Natka098, Ania_84, Another, Z., Delia, Little Frog lubią tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
oki kochane lece sie plozyc bo kregoslup do dupska mi wcodzi a co innego mam nadzieje ze mi wejdzie
i nie do dupska
Natka098, Kaśka28, Lena87, Z., Misty87, Little Frog lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Little Frog wrote:Hehehe, widzę że w kimś się optymizm obudził!
Mój optymizm dotyczy tego że Wam się uda
A do mnie to już tak średnio bo muszę sobie poszukać innego ginekologa. Ech. To już będzie czwarty. Nie wiem jak Wasze doświadczenia ale ja mam takie, że jak jest okej to okej. Ale jak pojawia się problem to rozkładają ręce. Przykładem jest moja dzisiejsza wizyta. W lipcu zeszlego roku figuruje u niego jako osoba ktora rozpoczyna starania o dziecko. Nie musze sie przyznawać że byla w międzyczasie przerwa więc taki gin teoretycznie powinien policzyc 11 msc. Na moje wskazanie otrzymałam skierowanie na badanie hormonów. Podejrzewam że gdybym tego nie powiedziała to sam by na to nie wpadł. Moja cytologia z jakims odczynem leukocytarnym wcale sie nie zai teresowal mowiac ze "a bo pani ma druga kkategorię to normalne jak nie ma dolegliwości to okej".. od lekarza usłyszałam tylko że trzeba sprawdzić nasienie. Ale że jak tu jest problem to raczej nie wiele można zdziałać bo nawet suplementacja to się za wiele nie poprawi. Fajnie co? Powiedział że jak moje hormony wyjdą coś źle to zebym sobie poszukala gin-endo (jakby delikatna sugestia żebym dała mu spokój? ). I cytuje "ja tu nic więcej nie wymysle". Ale cóż. Życie
Znaleźć dobrego lekarza który leczy jak potrzeba a nie glaszcze tych co sa zdrowi i udaje ze pracuje to chyba cud sam w sobie.
Ale nie załamuje się! Trochę sie tylko niecierpliwie
Edit: i najlepszy jego tekst na moje "Panie doktorze no to już troszkę długo chyba a ciąży dalej niestety nie ma". Gin: "no tak. Trochę długo". I tyle. Zadnej inicjatywy chęci pomocy! Nic.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2014, 23:38
Fidelissa, Lena87, Little Frog lubią tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Dzisiaj na tapecie był:
-specjalista od parapetow wew.
-hydraulik i sprzedawca kaloryferów
-wizyta u fryzjerki, jestem letnio blond
- praca, obiad, praca
-pedicure
Uff o 20 w domku a żar z nieba sie lał jednak bez burzy....
Jutro zakładają mi holtera właśnie zastanawiam sie w co sie ubrać...
Rano na czczo badania krwi....Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2014, 23:38
Z., Delia lubią tę wiadomość
-
no to Fideliss jestes zajeta całą sobą.
Zar się leje z nieba....to dobrze chyba, że upały macie...
co by to bylo gdyby w lecie bylo zimno?
pamietam jak wszystkie narzekalyscie ze w maju tak zimno 8 stopni...
pijcie więcej wody, głowę chowajcie pod parasolem przeciwsłonecznym i będzie dobrze
a...i krem z filtrem aby nie bylo przebarwien...
u mnie non stop 30-35 stopni..
tak przechodzilam całą ciąże kochane foremki i ...dało się jakos...
myślmy pozytywnie!
calusy serdeczne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2014, 04:01
Z., Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Witam mocno z rana... moje plecy i kręgosłup odmawiaja posluszenstwa. Juz nie wiem jak mam spać
Zasnelam po polnocy a przed 4 juz pospane...
Ptaszki za oknem o tej godz maja koncert dnia
Dzis spalam w drugim pokoju... nie potrafie czasem zrozumieć zachowania meza...
Wylam wczoraj do poduchy, a on sobie zasnal za sciana bez zainteresowania.
Szkoda, ze nie mam jaj na tyle, zeby powiedzieć mu pare slow w takich momentach...chociaż co to da. Nie raz mowilam. Widać bez skutku.
Glodna jestemahh widze, dzis bedzie kiepski dzien
-
Miłego dnia. Zmęczona jestem strasznie dziś
wizyta u urologa dziś , bo wczoraj nie zdążyliśmy. I pewnie pól wypłaty w aptece.. no ale ważne, że są skutkiWiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2014, 06:16
Fidelissa, dżona lubią tę wiadomość
-
Another wrote:Właśnie zabiłam w domu ponad 15 komarów. Żeby nie było - mam siatki w oknach...
Kasiu, gratuluję wytrwałości!
Fidelissa, jak Ty tyle ogarniasz? Masz dłuższą dobę? ;]
Z, ręce opadają jak czytam o takich lekarzach! A tyle ich jestDobrze ich określiłaś - głaszczą zdrowych, a z resztą nie wiedzą co zrobić...A po kasę pierwsi wyciągają rękę... Aż się zdenerwowałam...jeszcze po tych głupich tekstach...
Delia, ja nie mam nic przeciwko upałom, ale sauna w moim mieszkaniu to zupełnie inna sprawa ;] Ale dziś u mnie pochmurnie i troszkę pada, więc odsapnę
Misty, mam nadzieję, że to hormony i szybko wszystko wróci do normy. Bo kto jak nie Ty będzie nam tu rozsiewał pozytywną energię?
Miłego dnia!Z., Misty87, Another, santoocha, Fidelissa, dżona, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry.
Siedzę już w pracy, szłam piechotą 20 minut i myślałam, że nie dojdę, niedobrze mi strasznie. Mdli mnie nie wiem czy coś przełknę, w dodatku do 19 w pracy, ale pociesza mnie fakt, że jak skończę, to normalnie bym zaczynała pracę, bo dzisiaj miałam mieć na nockę.
Słońce świeci, bardzo ciepło. Miłego dnia.Fidelissa, dżona lubią tę wiadomość
-
hej hej!
ja dziś planuję siedzenie w domu do 17, potem spacerek. Wczorajsze temperatury mnie wykończyły, a byłam zmuszona w samo południe być na zewnątrz, w autobusach, tramwajach - masakra! dziś się ogarniam, mieszkanko posprzątam i leń!Fidelissa, dżona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam się
Ostatnie dni jestem jakaś taka innabudzę się rano i chce mi się od razu jeść, nawet w nocy wstawałam żeby coś zjeść bo brzuch mnie z głodu bolał, a nigdy tak nie miałam mogłam i do południa nic nie jeść. Jak zjem to te na długo mi nie starcza i zaraz znów głodna jestem, czy to może być efekt lutki?