Najgorsze jest to czekanie...
-
WIADOMOŚĆ
-
Zgredek wrote:Damy radę dziewczynki Ja kawy to nie pijam (tylko od święta) ale właśnie zaparzyłam pyszna herbatę malinową i popijam Kurde szukam i szukam informacji o zakończonej przez kobitki kuracji visanne, późniejszym plamieniu, @ i ciąży i nie mogę za dużo znaleźć.... Hym, może mam o tym po prostu nie myśleć tylko się zrelaksować...?
Zdecydowanie zalecam relaks i nie myślenie o tymEvaa lubi tę wiadomość
27.03.2014 [*]
udało się czekamy na Ciebie Skarbie :*
10 sierpień 2016 r. godz: 8:30 - córcia Oliwia -
nick nieaktualnyNO i tak właśnie uczyniam Dodatkowo zaczynam odczuwać coraz mocniejsze bóle jak na @ więc pewnie się zbliża
A na poprawę humorku dla was piosenka, którą jako nauczycielka śpiewałam z moimi dziećmi
"Wstaje nowy dzień, a ja razem z nim,
czy go zrobię dobrym czy go zrobię złym,
jestem jeszcze mały, mam niewiele lat,
ale w moich rękach leży cały świat "
aisza lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyW koncu watek,do ktorego moge sie dopasowac. U mnie nadchodzi drugi cykl staran. Wlasnie skonczyla sie @ i przychodzi nadzieja. Nie jestem juz bardzo mloda, bo mam 33 lata i czuje, ze szanse na dzidziusia sie zmniejszaja z kazdym kolejnym miesiacem. Staram sie nie nakrecac, ale kiedy konczy sie @ siegam po termometr. No nic, pozostalo mi...czekanie. milego dnia wam zycze
-
nick nieaktualnyWitamy Cię kinia
Jak wiadomo wiek ma znaczenie ale myślę, że można zacząć się martwić dopiero krótko przed 40 :)Jak to mówią "nadzieja umiera ostatnia". Człowiek bez marzeń, nadziei jest człowiekiem próżnym...
Dużo osób mi mówi, że lepiej odtsawic kalendarze, termometry, witaminy itp i czekać... No ale to nie te czasy co kiedyś... Teraz im zdrowiej sie odżywiasz tym Mniej witamin dostarczasz do organizmu.... Ehh, myślę, że etap w życiu każdej świadomej kobiety, który nazywa się "chcemy zostać rodzicami" jest etapem wyjątkowym i godnym uwagi. Oczywiście trzeba trzymać rękę na pulsie żeby faktynie nie sfiksować, nie popadać w paranoje... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTo prawda Zgredek. Czasy sie zmieniaja. Mamy teraz wiecej mozliwosci obserwowania wlasnego cyklu. Cztery lata temu urodzilam synka, bo 7 miesiacach staran. Co miesiac mierzenie temperatury, sluzu i co miesiac nadchodzace rozczarowanie. Bylam juz u kresu zalamania. Wyjechalismy na wakacje osobno. Po powrocie kochalismy sie nie myslac wtedy o dziecku i BUM udalo sie. Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze wiele zalezy od naszej psychiki, dlatego musimy postarac sie wrzucic na luz
Zgredek lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny,
całe życie jest czekaniem na coś...
Napierw czekałam na odpowiedniego faceta na ojca moich dzieci.
Potem czekałam na czas kiedy możemy zacząć się starać.
Potem w kółko to na owulacje to na @ albo testowanie.
Los/Bóg (tutaj wstawić odpowiednie sobie) jednak powiedział mi: będziesz czekac jeszcze dłużej... Jak dobrze pójdzie dwa lata...
Więc czekam - na wyniki badań
Będę czekac jeszcze na wyniki kuracji, plemniki, kolejkę na in vitro...
Potem na testowanie...
Potem na pierwsze USG..
Potem na koniec I trymestru a następnie na połówkowe i poród...
A potem na pierwsze gawożenie, na siedzenie, na pierwszy obiadek...
Przedszkole...
Podstawówkę i studia....
Tak sobie aż zaśpiewam Stachurę Edwarda "Wędrówką jedną zycie jest cżłowieka"Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. -
nick nieaktualnyTo co dziewczyny odpuszczamy? Niech się dzieje co ma być... Pomyślcie jakie to będzie zaskoczenie jak za powiedzmy miesiąc wrócimy do naszego wykresu i okaże sie że powinnyśmy juz być po @ a tu jej nie ma hehe. I w tedy test i piękne dwie kreski :)Tego wam życzę
Evaa lubi tę wiadomość
-
Natura bywa przewrotna, az chcialoby jej sie dac po uszach... Ja juz tez czekam na @ zeby moc rozpoczac nowe starania, musze zrobic cos dla siebie, zeby nie odczuc rozgoryczenia, najlepiej cos co jest zakazane badz niewskazane w ciazy
Zgredek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFatim a ty nie testujesz? Masz ładny wykresik
Lena, życie lubi nam płatać figla i dawać pstryczka w nos... Trzeba z każdej lekcji wyciągnąć cos dobrego... Ja mimi krótkiego czasu starań nauczyłam sie pokory, przestałam myśleć tylko o tym czego JA chce, przestałam gnać do przodu bez opamiętania... Może tego na co dzień nie widać ale w środku jestem spokojna -
Oj tak czekanie... a ja do tego wszystkiego jestem cholernie niecierpliwa więc już w ogóle jest ciężko. Jakby tego było mało cały czas myślę o nadchodzących świętach i o tym jak cudownie byłoby ogłosić rodzince, że będzie jeszcze jeden "prezent"
Jak pewnie większość z Was tak i ja jak to mówią "spostrzeganie selektywne" mam opanowane do perfekcji: zakuje, zemdli, senność - może objaw ciąży?
Zdrowy rozsądek podpowiada,że gdzie tam przecież masz tak co miesiąc przed okresem kobieto! Ale co z tego jak nadzieja jest ogromna i przysłania mi światEvaa, Zgredek, Natka88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFatim, nadzieja umiera ostatnia Do niedzieli jeszcze kilka dni.
Vercia, każda z nas ma cos takiego w sobie.Ja sobie powiedziałam że pierwszy cykl będę robić wykres z mierzeniem tempki ale jeśli sie nie uda to przestane i spróbujemy bez niczegoEvaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Chciałabym do Was dołączyć
Dwa tygodnie temu miałam zabieg- ciąża obumarła. Teraz mamy 2 cykle czekać na kolejne starania. Dzis wreszcie tempka skoczyla, wiec mam nadzieje, ze za jakies 14 dni dostane @. Bede czekac;) Najpierw na @, potem az minie kolejny cykl oczekiwania, na nowy cykl, ovu...
W ciazy tez sie wiecznie na cos czeka: pierwsza wizyta, bijace serduszko, sylwetke malutkiego czlowieczka, badania genetyczne, polowkowe, itd. Juz zawsze bedziemy na cos czekac! Ja tam najbardziej czekam na bezzebne, obslinione buziaki
Zgredek, termometr moglas zamowic u siebie w aptece, bylby na drugi dzien i zaplacilabys duzo mniej