Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć JaJaga
Wynik nieciążowy to poniżej 5.
Nie wiem tylko, czy hormon ciążowy występuje we krwi tylko w ciąży, czy jego niskie stężenie (w granicach 1) występuje cały czas?
Wiem, że jeśli powstała torbiel to też organizm produkuje ten hormon.
Jest jeszcze opcja (mało pozytywna), że doszło do zapłodnienia, ale nie doszło do zagnieżdżenia, czyli nastąpiło tzw. mikroporonienie.
-
O dziewczyny, dziękuję za odp każda uwaga jest dla mnie nowa, bo nigdy nie miałam do czynienia ze swoim wynikiem B-hcg, dlatego nie wiedziałam jak zinterpretować. Badanie robiłam we wtorek to może jutro powtórzę, żeby spr jak wygląda sytuacja. Bardzo Wam moje drogie dziękuję, wiedziałam, że na was moge liczyć.Starania pod okiem lekarza od lipca 2012
-
Tu nie chodzi o to, że chcę sobie wmówić ciążę i się jej w tym słabym wyniku doszukuję... Tylko z ciekawości zrobiłam sama sobie B-hcg, żeby spr co się u mnie dzieje....byłam ost u mega dobrego profesora, który potwierdził tylko, że nasze wyniki są świetne i są tak szczegółowe, że nie ma się już czego doszukiwać, tylko czekać.
Ale pomyślałam, że skoro jest u nas OK, to może do zapłodnienia zachodzi, tylko później coś dzieje się nie tak.... ( tylko z kolei skoro mam hormony prawidłowe w różnych dniach cyklu, to czemu miałoby być nie tak?...) Dlatego zrobiłam bete,żeby spr no i sama nie wiem...Starania pod okiem lekarza od lipca 2012 -
Aaaa...i taka jest nawet możliwość...
Tu nie chodzi o to, że chcę sobie wmówić ciążę i się jej w tym słabym wyniku doszukuję... Tylko z ciekawości zrobiłam sama sobie B-hcg, żeby spr co się u mnie dzieje....byłam ost u mega dobrego profesora, który potwierdził tylko, że nasze wyniki są świetne i są tak szczegółowe, że nie ma się już czego doszukiwać, tylko czekać.
Ale pomyślałam, że skoro jest u nas OK, to może do zapłodnienia zachodzi, tylko później coś dzieje się nie tak.... ( tylko z kolei skoro mam hormony prawidłowe w różnych dniach cyklu, to czemu miałoby być nie tak?...) Dlatego zrobiłam bete,żeby spr no i sama nie wiem...Starania pod okiem lekarza od lipca 2012 -
Dziękuję ci Little za te wyjaśnienia odnośnie temperatury bo ja ciągle świruje z tym wykresem. Gapie się na niego bez przerwy jakbym od tego miała w ciążę zajść .
JaJaga, trzymam kciuki. Skoro macie takie dobre wyniki to przecież wszystko jest możliwe
Prima, ja też dziś ryczę więc tulę cię z całego serca bo ryczymy razem .
Byłam u kolejnego lekarza, żeby zapisać się na sono hsg i wróciłam kopletnie roztrzęsiona bez powodu. Nic złego mi nie powiedział, nic nowego, po prostu z każdą kolejną wizytą już czuję się gorzej. Wróciłam i w płacz.
Największy dylemat mam z tym czy robić hsg czy sis. A może wy macie jakies doświadczenia albo cos slyczałyście i mi poradzicie?
Chciałabym si jeszcze odnieść do tej uwagi sarenki o kobiecej niezależności. Ja ją rozumiem doskonale. Myśle, że wynika to moze ze złych doświadczeń. Nie wiem jak Sarenka ale ja byłam z facetem, który niestety okazal się inny niż myślałam . Bardzo mnie zawiódł i się rozstaliśmy z dnia na dzień. A w ogóle to już mam za sobą dwa długie związki i teraz wiem, że warto być niezależną.
Ty Am masz szczęście, że masz cudownego męża i nie musisz się bać. Z tego co piszesz jesteście super malżeństwem i na pewno dogadacie się w sprawie tej pracy. Najważniejsze, że macie siebie . -
Ale jesteście aktywne,super
jak to czytałam wszystko to najpierw było mi trochę smutno a zaraz potem siedziałam z usmiechem na twarzy! Samo życie
Sarenko,to Ty w policji pracujesz? Rany!!! Ja całe zycie marzyłam o noszeniu munduru
Mnie dziś już tak brzuch boli,że normalnie aż czekam na @. Bo mi zaraz ulży fizycznie. -
Płatek szkarłatny wrote:Dziękuję ci Little za te wyjaśnienia odnośnie temperatury bo ja ciągle świruje z tym wykresem. Gapie się na niego bez przerwy jakbym od tego miała w ciążę zajść .
Ha ha ha ja mam to samo i podejrzewam,że nie tylko jaPłatek szkarłatny lubi tę wiadomość
-
Dziękuję Wam dziewczyny Little, Płatek, Prima i pozostałym koleżankom Mimo wszystko powtórzę sobie jeszcze jutro b-hcg i za tydz jak nadal nie będzie @ umówię się do lekarza na wywołanie @ i pokażę te moje wyniki...Starania pod okiem lekarza od lipca 2012
-
Płatku cieszę się że obie rozumiemy kobieca niezależność Wspomniałaś o czymś więc napiszę. Z byłym byłam bardzo długo, ponad 10 lat, w tym kilka lat małżeństwa, pierwsza miłość, pierwszy seks itp. Kochałam go ponad wszystko dopóki nie poznałam obecnego męża To ja go zostawiłam i nie żałuję. Każdego dnia dziękuję Bogu że go mam, tylko szkoda że tak późno poznałam. Z byłym z kasą było różnie, ale przeważnie cienko, tylko on miał do kasy dziwne podejście, niby była nasza ale nie do końca. Ogólnie nie o kase poszło bo to akurat bez znaczenia było. Jednak porównując ich dwóch nie dorastał do pięt w niczym mojemu obecnemu mężowi, którego kocham całym sercem, wiem że dałby mi wszystko, nic nie wylicza, zawsze sam coś proponuje, zawsze pomaga nawet gdy go nie proszę i gdy nie oczekuję nawet tego. Sam wychodzi z inicjatywą, ale podkreślam nie o kase chodzi. Jest po prostu inny, lepszy, najlepszy! A niezależność-po prostu poznałam już tylu ludzi, tyle historii, opowiadań, sama wieeele widziałam i wiem jak to wszystko jest brutalne i że nawet największa miłość może się skończyć dla innej jeszcze większej i piękniejszej miłości. Po prostu JA, podkreślam JA nie wyobrażam sobie zycia będąc zależną od kogoś, nawet od wspaniałego męża. Wydatki mam spore, naprawdę głównie chodzi o wygląd. Nie chce by ktoś kiedys mi wypomniał że dałem Ci to i to, bo sama moge to sobie dać. Dla mnie niezależność to bezpieczeństwo które sama mogę sobie zapewnić. I nie zapominajmy że największą wartość ma miłość-nie kasa.
Marta, uwierz mi nie ma o czym marzyć To bagno, tylko ładnie wygląda. Też podobał mi się wygląd munduru, a teraz za każdym razem gdy mam go na sobie mam ochote go spalićWiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2015, 19:57
Marta29 lubi tę wiadomość
-
Płatek szkarłatny wrote:Szkoda:(. Od ciebie little wszystkiego się mozna dowiedzieć
Sarenko, udanego wypoczynku
My jutro wyjeżdżamy na wesele i wracamy dopiero w poniedziałek. Tak, zapowiada się dłuuuuuuuga impreza i przez ten czas na pewno nie będę zaglądać na ovu
Ewelina0701, znam to uczucie też go nie lubię.
Marta29, wpisałaś swoją wypowiedź przed znacznikiem [/QUOTE] dlatego została potraktowana jak cytat Płatka
Też tak mam. Wpatruję się w wykres i próbuję go zaczarować wzrokiem Do tej pory mi się nie udało, więc chyba nie potrafię czarować