X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
Odpowiedz

Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.

Oceń ten wątek:
  • Sarenka2015 Autorytet
    Postów: 962 253

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko u mnie zawsze wszystko wyglądało tak samo. Cycki bolały jeszcze hoho przed @, krzyż pare dni przed ale mocno. Poza tym nic nie biorę za objaw. Na tym etapie jest to niemożliwością by czuc objawy!!! Mogę to nazwać że czuję się inaczej. Ciąża nie daje objawów na tym etapie. Robiłam rano test, negatyw. Teraz zaczyna się tam tlić tam coś, ale bardzo delikatnie i bardziej widać gdy jest cień. Czyli to samo co w zeszłym cyklu, tylko wtedy bardziej było widać. Nie wiem czy te testy sa dobre. Sama nawet je teraz Primie poleciłam i może niepotrzebnie :/ Jestem w 25dc i 11dpo. Jutro miałabym ostatni dzwonek by jeszcze zrobic męzowi prezent na rocznicę ślubu. Ale raczej ch*j z tego ze tak powiem :)
    I co mam się załamywać? Nie! Od nowego cyklu stymulacja choćby nie wiem co! Na szczęście to znajomy więc długo go prosić nie trzeba ;)

    Moja gwiazdka z nieba <3 :*
    img-2014062101101130.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Płatek szkarłatny wrote:
    pirelka to po treningu miałaś dodatkowy trening ;)
    Ja też miałam co miesiąc inne objawy i ciągle mi się wydawało, że to TERAZ. A po paru miesiącach juz nawet testów ciążowych nie chce mi się robic...
    Mam to samo ;)

    Sarenka u mnie nawet stymulacja nic nie dała ;) rzuciłam wszystko w cholerę i staram się nie skupiać tylko na tym..choć czas nagli..ale odsuwam od siebie te mysli!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2015, 11:20

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarenko jestem całą i zdrowazdrowa :-) i z bobaskiem też dobrze :-)

    pirelka, Płatek szkarłatny lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka:) wrote:
    Sarenko jestem całą i zdrowazdrowa :-) i z bobaskiem też dobrze :-)
    Cieszymy się ;) Trzymajcie się zdrowo i wesoło.

    100krotka:) lubi tę wiadomość

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pirelka wrote:
    Mam to samo ;)

    Sarenka u mnie nawet stymulacja nic nie dała ;) rzuciłam wszystko w cholerę i staram się nie skupiać tylko na tym..choć czas nagli..ale odsuwam od siebie te mysli!

    No właśnie mnie też czas nagli i kompletnie nie umiem odsunąć tych myśli. Może jesli sono wyjdzie dobrze to choć trochę ciężaru z głowy się pozbędę.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Płatek szkarłatny wrote:
    No właśnie mnie też czas nagli i kompletnie nie umiem odsunąć tych myśli. Może jesli sono wyjdzie dobrze to choć trochę ciężaru z głowy się pozbędę.
    Ile się staracie? I po jakim czas starań zdecydowałaś się na HSG? Lekarz zalecił, wyniki pozostałe są ok ?

  • Sarenka2015 Autorytet
    Postów: 962 253

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotko super :) Dobrze że się odezwałaś.

    Moja gwiazdka z nieba <3 :*
    img-2014062101101130.png
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie złapał dzisiaj jakiś dołek :( nic mnie nie cieszy i wszystko mnie wkurza :/ masakra jakaś :/ muszę się ogarnąć i nie będę Wam tu smęcić.

    Miłego dnia <3

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • Sarenka2015 Autorytet
    Postów: 962 253

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little, porób coś, zajmij się czymś. Ja już ogarnęłam szafę i szafkę. Z ciuchow już wszędzie porządek :) Teraz się biere za szafki w kuchni.

    Moja gwiazdka z nieba <3 :*
    img-2014062101101130.png
  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pirelka wrote:
    Ile się staracie? I po jakim czas starań zdecydowałaś się na HSG? Lekarz zalecił, wyniki pozostałe są ok ?

    Właśnie minął 12 cykl. Oprócz niedoczynności tarczycy wszystko ok. Nasienie nienajlpsze ale bardzo źle też nie jest. Właśnie czekamy na wyniki bo powtarzamy badanie.
    Jeden lekarz cos przebąkiwał, że hsg ale ja ciągle mam wrażenie, że trzeba brać sprawy w swoje ręce. Zdecydowałam się dwa cykle temu ale do tej pory mi się nie udało zrobić. W szpitalu sprzęt w remoncie, potem lekarz do którego chodziłam na urlopie. I teraz mi się udało umówić.

    Dopiero jak badania drożności są to mogą przepisywac leki na stymulację bo inaczej mówią mi, że bez sensu.

  • JaJaga Ekspertka
    Postów: 380 87

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny :)u nas pogoda dość pochmurna ale jeszcze nie pada :)od rana praca w ogrodzie. Mąż przy trawnikach i kosiarkach, a ja przy kwiatach i krzewach owocowych :) Już dziś nawet pierwszy raz w sezonie zrobiłam kompot z czarnej porzeczki, truskawek i mięty :)

    Nastroje też raczej dobrze :) Po załamce "inseminacyjnej" staram się mieć dystans. Pewnie, że chcę być mamą, ale jak nie będę to nie będzie chyna tragedii :P Mąż obiecał, że mnie nie zostawi hehe :P Przynajmniej będziemy mogli się bzykać bez zabezpieczeń do upadłego hehe :)

    Starania pod okiem lekarza od lipca 2012
  • JaJaga Ekspertka
    Postów: 380 87

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarenko, a propos tego pregnylu...To przypadkiem nie jest on na pęknięcie pęcherzyków??? Ja już miałam 3 cykle z pregnylem ( i np ten przy inseminacji)i był on podany dopiero po stwierdzeniu (monitoringu), że są piękne pęcherzyki, które czekają na pęknięcie.

    Z tego co wiem, popularnym lekiem na lepszy przyrost i często w większej ilości pęcherzyków, jest Clostilbagyt. Ja nie mam problemu z pęcherzykami i ich pękaniem- u mnie podobno to działa bardzo ładnie w sposób naturalny, ale przy inseminacji, lekarze wymagają by stymulować pęcherzyki lekami (np. Clo...).

    No chyba, że coś pomyliłam...

    Starania pod okiem lekarza od lipca 2012
  • Sarenka2015 Autorytet
    Postów: 962 253

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej Jaga to chyba ja się pomyliłam :P Racja pregnyl na pękanie. O tabletach też myślałam, własnie o clo. Problemu z rośnięciem pęcherzyków, pękaniem i endometrium tez nie mam i tez chodziłam na monitoring, ale z clo tych pęcherzyków byłoby więcej, a nie jeden więc co za tym idzie większe szanse na poczęcie.

    Moja gwiazdka z nieba <3 :*
    img-2014062101101130.png
  • JaJaga Ekspertka
    Postów: 380 87

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm u mnie na clo mam zazwyczaj 2 pęcherze...raz chyba się zdarzyło, że miałam 3, ale jeden i tak się wchłonął.

    Tak sobie myślę...co może być u nas (i pewnie u was też)przyczną... Przez 3 lata intensywnych badań,miałam zrobione już wszystkie wyniki- są idealne :) jedynie, co prolaktyna i glukoza po obciążeniu wyszły za wysokie. Ale brałam leki i wyniki od kilkunastu mies są b.dobre.Miałam nawet badane przeciwciała przeciwplemnikowe :) Całe szczęście, uczulenia na męża nie mam :) Ordynator oddziału gin-położniczego w Poznaniu na Polnej, stwierdził, że więcej badań diagnozujących niepłodność u mnie nie da się zrobić, a przyczyna braku ciąży, to chyba jedynie lenistwo hehe :) Także, jestem uspokojona, że wszystko, co mogłam- zrobiłam- dałam se nawet pępek i pachwiny pociąć do laparoskopii, która nie wykazała nieprawidłowości hehe...
    Także, teraz już jak wiem, że z medycznego punktu widzenia nic mi nie dolega- nie spinam się tak. Zaczynam pomału przyzwyczajać się do myśli, że tak już u nas zostanie.. :)

    pirelka, littleladybird lubią tę wiadomość

    Starania pod okiem lekarza od lipca 2012
  • JaJaga Ekspertka
    Postów: 380 87

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do tego właśnie dążyłam, żeby WSZYSTKO zbadać. Pewnie znajdzie się jeszcze jakaś mądra głowa, co powie, ze można jeszcze to i to spr.. teraz medycyna rozwija się z dnia na dzień.

    W pracy mam koleżankę (52lata), też nie mają dzieci, leczyli się po ślubie, ale wiadomo jak to wtedy...nie było takich leków, albo jak były to"niedostępne cenowo" dla młodej pary. Do dziś ma wielki żal i przelewa ją frustracja, że nie mieli okazji zbadać się dogłębnie i szczegółowo. Rozmawiała o tym ze mną i zdaje sobie sprawę, jak przez tyle lat siedzi w człowieku ta wiedza i dobija, "że coś przeoczyliśmy, czegoś nie sprawdziliśmy". To właśnie ona mnie tak nakręcała, żeby nie odpuszczać, żeby po iluś latach nie wygadywać sobie np."trzeba było jednak jeszcze czegoś spróbować". Ważne, aby po wielu latach móc powiedzieć "zrobiliśmy wszytsko, co można było, próbowaliśmy różnych metod i badaliśmy sie szczegółowo".


    Ot taka moja refleksja :)

    Starania pod okiem lekarza od lipca 2012
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam właśnie stymulację CLO, kilka cykli, ale psychicznie źle to wszystko kontrolowanie na mnie wpływało i w końcu dałam spokój, jak okazało się, że same ładnie rosną, jajniki na zmianę pracują i nie ma śladu po pęcherzyku później czyli pęka..
    Jeden lekarz to nawet pokazał mi, że widać komórkę w jajniki, która się uwolni jak pęknie. Endometrium też miałam piękne, gotowe na przyjęcie komórki.
    Wszystko wydaje się być ok, wyniki męża też dobre, w normie a teraz miał drugie badanie i nawet ciut lepsze wyszły niż rok temu.

    JaJaga, a może właśnie teraz Wam się uda, jak wiesz z medycznego puntu widzenia wszystko ok ;) na luzie.. i zaskoczy w końcu! Myślę, że u Nas będzie podobnie i wiele z dziewczyn pisało, że dopiero jak zajęły się czymś innym to zaszły :) czasami wystarczy 1 raz i to słyszałam przypadki, że nawet nie w okolicy owulacji ;) To dopiero są cuda !

    Wszystkim Nam się uda :* musimy w to wierzyć.

    JaJaga, littleladybird, Truskaweczka83 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) Mąż wybył na piwo z kolegami a ja postanowiłam znaleźć chwilę by do Was wpaść :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam sporo do nadrobienia więc biorę się za czytanie :)

    Płatku wiem, że jest Ci ciężko, ale musisz być dzielna!!! Musisz!!! Kobiety w ciąży zawsze będą nas otaczały, czy to teraz czy za 30 lat gdy będziemy już babciami. Głęboko wierzę, że w końcu i my doczekamy się dziecka :)

    Pirelka witaj :) Widzę, że też miałaś problemy z prolaktyną. Byłam na konsultacji na drugi dzień po odebraniu wyników i mam dawkę zmniejszoną z dwóch tabletek dziennie na jedną dziennie. Mam brać jeszcze przez 30 dni. A potem będziemy odstawiać stopniowo Bromergon. Ja po nim czuję się bardzo dobrze. Z resztą teraz jak zmniejszyłam dawkę to też nie miałam żadnych odczuć na szczęście.

    Wczoraj byłam na hennie rzęs i brwi z regulacją. Są już widoczne powoli małe efekty mojego zapuszczania brwi. Bo zawsze miałam takie cienkie kreski a chcę mieć szersze :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kocia witaj i Ty :) Widzę, że wczoraj zawitała do Ciebie @ :-/ Mierzysz temperaturę?
    Jesteś bardzo dzielna, że starasz się mimo tylu porażek. W końcu się uda. Tylko musisz w to głęboko wierzyć. Mnie tylko takie myślenie trzyma przy życiu, bo pół roku temu wymarzoną ciążę straciłam i teraz staram się zajść...

    Amelko wiedzę, że już nie chodzisz tylko na popołudniową zmianę i są też ranki aby popołudnie móc spędzić z mężem :) Fajnie :) Mam nadzieję, że praca Ci się podoba i jakoś tam się zaklimatyzowałaś?

    Ja cały czas chodzę na rozmowy o pracę. I uwaga!!! Już 3 oferty odrzuciłam!!! Bo jak praca w weekendy jako kierownik marketu odpada. Niedziele chcę mieć wolne. W sobotę mogę chodzić. Bo kasę za małą oferują aby produkować się 7 dni w tygodniu :)
    Codziennie mam co najmniej jedną rozmowę, więc jest ok. Z moim dyrektorem rozmawiałam i nie ma dla mnie etatu ale teraz wysłał mnie na urlop żeby nie dawać mi od razu wypowiedzenia. Mam nadzieję, że od 1 lipca będę pracowała na nowym stanowisku :)

    Amelia San lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh... Ale mam do nadrobienia tych Waszych wpisów :) Dobrze, że wcześniej poszłam do biedronki i zaopatrzyłam się w czteropak Monte (mniam :)), dwa BIG 3 Bity i dwa 7 Days :-P

    No i na dziś mam jeszcze w planach pieczenie karpatki, kąpiel w pianie i malowanie pazurków, które wyhodowałam już całkiem długie, bo przy pisaniu na klawiaturze długość daje się we znaki :P

    Amelko a gdzie wybierasz się na ten urlop i kiedy?

    Ja wczoraj zakupiłam spódniczkę :P Jak pójdę do pracy to się obkupię bo teraz to nawet nie bardzo mam gdzie się stroić :P

    Zupełnie zapomniałam o siemieniu lnianym :P już 2 tygodnie mija jak nie piję :P Zaraz sobie zrobię.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2015, 19:40

‹‹ 179 180 181 182 183 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ