Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo pyszne to ciacho ze zdjęcia, aż ślinka cieknie
a ja dzisiaj dżemy robiłam truskawkowe do słoików
Truskaweczka83 przykro minie wiem co napisać, ja czasami sobie myślę, że lepiej dłużej poczekać, niż przeżyć coś takiego
szkoda, że to nie zawsze idzie w parze.
Życzę Ci dużo siły :*Marta29 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A my przed północą wróciliśmy z kina. Byliśmy w Warszawie na Naznaczony 3. Fajny był aż podskakiwalam:-) A potem byliśmy w KFC i jeszcze drugi wielki kubeł do domu mąż zachcial. Wykapalam się i zaraz idziemy spać. @ się zbliża. Cały dzień krzyż mi nie odpuszcza i jajnik rwal. No cóż. Znowu następny cykl.
Marta ten przepis jest jakiś felerny. Moje ciasto po paru kawalkach wyladowalo w koszu.
Juz dziś mamy 1 rocznicę ślubu. Mąż siedział na kanapie, chciałam się dosiąść i usiadłam na swój prezent który miał w kieszeniBiżuteria z tego co mi wiadomo ale dopiero rano mi da
Marta29 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej Dziewczyny
Ja wstałam i zbieram się na fitness, a jakoś dziwnie w tym cyklu bo czuję "skutek uboczny" jak za czasów kiedy brałam duphaston..
ale go nie biorę, a boli mnie "ślinianka" czy coś pod żuchwą. Wiązałam to kiedyś z tabsami, teraz miałam spokój aż do teraz.. sama nie wiem co to, bo byłam u lekarki kiedyś to mówiła, że ok .. może od progesteronu wyższego?
Poza tym mam spuchnięte dziąsło i gryźć jedną stroną nie mogęcoś jakiś chyba mi się przyplątało w jamie ustnej
Nie będę za bardzo roztrząsać.
Wciąż czuję wilgotno, mokro..woda i latam do wc czy to już @
Piersi nadal bolą.
Sarenka gratulujępochwal się prezentem później..u Nas 4 rocznica 16 lipca
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2015, 08:29
-
Sarenko,tez uwazam ze to wina przepisu.
Miałaś wspaniały wieczórkoniecznie pochwal się potem prezentem I oczywiście gratulacje z okazji pierwszej rocznicy!!!!!! Wspaniałego dnia
Pirelko. Tobie też życzę udanego dnia mimo tych niedogodności. Oby Cie jakas infekcja nie łapała. -
nick nieaktualny
-
Dziękuję wam za życzenia
Tylko że kompletnie nie mamy nadal pomysłu co robic. Myślałam że jakoś hucznie to uczcimy. Kurdę.
Pirelko a nie myślisz zrobić test? Ja wlasnie zrobiłam-negatyw. Tylko że juz chyba nigdy więcej nie kupię Quixa, bo za każdym razem on praktycznie zostawia po stronie testowej taki ala cień, kreski tam nie ma, ale jest cień. Najlepsze były te testy z allegro zwykłe, bezfirmowe. Tam jak nie było ciąży to było biało i już. Więc chyba duphaston już sobie daruje, bo nie ma sensu tego w siebie pchać.
A i ciekawostka. Wczoraj rozkręciłam ten test. Wiecie co jest w środku? Pasek, zwykły najzwyklejszy pasek jak do testów strumieniowych. Nie ma sensu przepłacać, od nowego cyklu kupię paski. -
Hej dziewczyny
Prima jak dobrze, że się odezwałaś, miło czytać Twoje optymistyczne wpisy
Sarenko pochwal się koniecznie prezentemmy mamy pierwszą rocznicę 26 lipca
A po moim wczorajszym lekkim załamaniu nie ma śladu
Ja miałam wczoraj piec szarlotkę, a skoro takie fatum to może dobrze, że nie piekłamjeszcze by mi zakalec z kruchego ciasta wyszedł
Miłego dnia kochaneAmelia San lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySarenka2015 wrote:Dziękuję wam za życzenia
Tylko że kompletnie nie mamy nadal pomysłu co robic. Myślałam że jakoś hucznie to uczcimy. Kurdę.
Pirelko a nie myślisz zrobić test? Ja wlasnie zrobiłam-negatyw. Tylko że juz chyba nigdy więcej nie kupię Quixa, bo za każdym razem on praktycznie zostawia po stronie testowej taki ala cień, kreski tam nie ma, ale jest cień. Najlepsze były te testy z allegro zwykłe, bezfirmowe. Tam jak nie było ciąży to było biało i już. Więc chyba duphaston już sobie daruje, bo nie ma sensu tego w siebie pchać.
A i ciekawostka. Wczoraj rozkręciłam ten test. Wiecie co jest w środku? Pasek, zwykły najzwyklejszy pasek jak do testów strumieniowych. Nie ma sensu przepłacać, od nowego cyklu kupię paski.nigdy wiecej testu jesli nie musze go robic. Ponad 1.5 roku zawsze mnie zawodzily i rozczarowywaly. Termin jutro o ile sie nie przesunie, bo w tamtym mies.dostalam 5 dni wczesniej. Na razie czekam do wtorku..ale pewnie @ bedzie jak zawsze wiec nie chce robic sobie nadziei.
Nawiasem mowiac znowu po sniadaniu kuja mnie jelita pod zebrami i teraz czuje jajniki.
Wracam z zajec fitness i wlasnie lunal deszczWiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2015, 10:49