Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
-
WIADOMOŚĆ
-
Prima, bardzo dobrze, ze odrzuciłaś mierzenie i obserwacje... Ja tak naprawdę, wolę isc do lekarza na monitoring i w 100% się upewnić, kiedy owu wystąpi, a później idę po żeby spr czy pękło. Ja temp nigdy nie mierzyłam, na śluzie zbyt szczegółowo się nie znam, rozpoznaję tylko owulacyjny od przeciętnego, ale bez szczegółów. W cyklu z inseminacją "zaczęłam"mierzyć i strasznie mnie to dobijało więc zrezygnowałam skoro miało mnie to tyle nerwów kosztować, każdego dnia po zmierzeniu zastanawaiłam sie, czy to odp temp, czy może powinna być wyższa, że skoro jest niska, to pewnie nic itp
Teraz zapisuję sobie tylko date @ w kalendarzu na OF, leki i wit, które biorę. I ewentualnie jakieś wyniki badań porobionych. I tyle. I czuje się z tym dobrzeStarania pod okiem lekarza od lipca 2012 -
Little a nie masz na tych wynikach jakiejś normy, czy jest ok. Może coś napiszesz a któraś z nas będzie wiedziała. duzo dziewczyn ma problemy z tarczycą niestety:/.
Prima do mnie też przyszła @ ale na szczęście jakoś lżej to zniosłam niż w ostatnich miesiącach. Może dlatego że ide na hsg więc mam wrażneinie, że jednak posuwam się do przodu.
Am, widać, że zapracowana jesteś bo dużo cie tutaj mniej
Ja jakoś przyzwyczaiłam się do mierzenia i próbuje poznać moje ciało . Staram się za to wyluzować tak ogólnie na co dzień. Nie załamywać się tak co minuta i nie szukac w internecie każdego możliwego objawu wczesnej ciaży... -
Hej ponownie wszystkim dziewczynom.
Ja się powoli zbieram do pracy, za godzine jadę. Mam stresa po tym miesiącu jakby to był 1 dzień pracy Jak nie dostanę @ to jutro po nocy postaram się jakoś przetrzymać siki, dowieźć do domu i robie ostatniego testa. Musze tez dziś kupić duphaston bo biorę go nadal, wczoraj zjadłam ostatni a myślałam że jeszcze mam
To pa i miłego wieczoru -
nick nieaktualny
-
100krotko, pewnie że chcemy
Płatku, mam normy, ale niektóre hormony interpretuje się w stosunku do innych i takie tam. Podejrzewam, że moja lekarka nie chciała nic mówić, żeby niepotrzebnie mnie nie nastawiać negatywnie. Chociaż przez takie nic niemówienie już zdążyłam sobie do głowy włożyć czarny scenariusz Powiedziała tylko, że potrzebuję specjalisty od hormonów i żeby nie marnować więcej czasu mam się zapisać jak najszybciej na wizytę do endokrynologa. I mam wrócić do niej jak już będzie wszystko ok, ale na to potrzeba trochę czasu.
JaJaga, dłuższą chwilę czytała te wyniki i spisała sobie najważniejsze do karty. Podejrzewam, że tak do końca to ona się nie zna, albo faktycznie wyniki wskazują na PCOS tylko wolała nie dawać mi takiej diagnozy. Dlatego odesłała mnie do innego lekarza.100krotka:), JaJaga lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
chcemy zdjęcia!!!!
Little to bardzo dziwne co piszesz, bo endokrynolog to jest od hormonów tarczycy. Na pozostałych powinien się znać ginekolog.
A na PCOS z tego co wiem wskazuje stosunek dwóch hormonów: LH i FSH. Jeśli ten stosunek jest ok 2 to chyba wskazuje na PCOS. Ja jestem wlasnie na granicy.100krotka:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Płatek szkarłatny wrote:chcemy zdjęcia!!!!
Little to bardzo dziwne co piszesz, bo endokrynolog to jest od hormonów tarczycy. Na pozostałych powinien się znać ginekolog.
A na PCOS z tego co wiem wskazuje stosunek dwóch hormonów: LH i FSH. Jeśli ten stosunek jest ok 2 to chyba wskazuje na PCOS. Ja jestem wlasnie na granicy.
Ja mam stosunek ok. 1,15 i robiłam też badania hormonów tarczycy i widocznie coś tam jest nie tak. Zrobiłam sobie również test na insulinoodporność i biorąc pod uwagę to co znalazłam w necie to mam to dziadostwo zobaczymy co powie endo jak sie w końcu do niego dostanę Mniejsza o mnie
Dziewczyny trzymam za Was wszystkie kciuki, mmocno i cały czasAmelia San lubi tę wiadomość
-
Platku nie, gin mi kazał brać dopóki @ się sama nie pojawi. Juz lyknelam. Na razie spokojnie ale nie podoba mi się tu wcale i trzeba już ludzi "pomęczyć" bo nic nie mamy
100 krotko piękne dzieciątko! Gratulacje.100krotka:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ale tu pusto. A ja się nudzę i juz mi się spać chce. Odzwyczailam się od tych nocek:-( I ciągle myślę co z moja @ a wszyscy mówią myśleliśmy ze juz jest duży brzuch. Dziś jeszcze stoje z boku. Obserwuje wszystkich, mało mówię i przede wszystkim unikam stresu.
-
Płatek szkarłatny wrote:A jak się bada insulinoodporność? tej atrakcji jeszcze nie miałam
Na czczo bada się glukozę i insulinę, później musisz wypić roztwór glukozy 75g i ponownie pobiera się krew by zbadać glukozę i insulinę po 1 godzinie po wypiciu i po dwóch godzinach.
Sarenko, po długim L4 ciężko wrócić do pracy, miałam to samo po 3 tygodniach zwolnienia i u mnie też wszyscy myśleli, że jestem już w ciąży -
Hej. Cos pada to nasze forum.
Chyba dziś bedę mieć @, choć kurdę nadal jej nie czuję ale temp już spada i była 36,84 więc już duphastonu nie biorę dziś, bo robiłam test z rana i negatyw więc jasne wszystko. Dziś 14dpo. A wczoraj wszyscy tylko o tej ciaży, rano to samo...
Oby do urlopu. -
Sarenka2015 wrote:Ale tu pusto. A ja się nudzę i juz mi się spać chce. Odzwyczailam się od tych nocek:-( I ciągle myślę co z moja @ a wszyscy mówią myśleliśmy ze juz jest duży brzuch. Dziś jeszcze stoje z boku. Obserwuje wszystkich, mało mówię i przede wszystkim unikam stresu.
Po takiej przerwie ciężko znowu wbić się w harmonogram pracy. A jeszcze nocki....ja ciągle nie mogę dojść do siebie po takiej zmianie. Drugi tydzień na nockach
Uśmiech ci wysyłam