Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
Odpowiedz

Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2015, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eeeej no! Należała Ci się ta ciąża. Też swoje się naczekałaś i w końcu się udało ;) nam też się uda, prędzej czy później. Myślę, że żadnej z nas nie jest przykro jak piszesz o Lence, miło to czytać, wiadomo taka nutka zazdrości jest, ale to zdrowa zazdrość ;) Ja bym oddała Am tę kremówkę, niech ma do tego koca i herbaty. Niech się dziewczyna obsłodzi to jej smutki zejdą na bok ;)
    Dziewczyny podczytajcie wpis 100krotki - nie ma czego się gniewać, trzeba się cieszyć, że o nas tak myślisz ;)

    Oglądam 600 gram szczęścia, bo wczoraj ominęłam i biorę się za placki. Zrobię z jabłkami, małż ładnie o nie poprosił a zaraz wraca z roboty ;)

    100krotka:), Amelia San lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2015, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapraszam :) to jeszcze napisze do meza to przywiezie wiecej :)

    Ja tam takie glupotki pisze :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2015, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wam tez sie nalezy :) mysle o was same dobre rzeczy :) traktuje jak takie internetowe siostry:) a powiem wam ze czesciej z wami rozmawiam niz z rodzonymi :)

    Amelia San, ewelinka2210 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2015, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czasem ze swoim ukochanym tyle nie rozmawiam bo jak wraca pozno to jedzonko mycie i spac;/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2015, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    <3 <3 znowu sie zaczerwienilam


    o*_*o

    Am a ja dziekuje za tak mile komentarze <3 Kochana <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2015, 15:19

    Amelia San lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2015, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aj slodzicie mi tu dzisiaj straszie :) ale dziekuje wam bardzo :)

    Am moim kolezankom w realu nie podobalo sie to jaka jestem i na dzien dzisiejszy nie mam ani jednej takiej bardzo bliskiej;/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2015, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie wlasnie. Ja myslalam ze mam taka zwierzylam sie jej powiedzialam duzo a ona wszystko w pracy rozgadala i dodala wiele od siebie;/
    Ale bylo minelo zawsze mozna sie wam wygadac :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2015, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz nikomu nic nie mowie :) a na foeum to tak inaczej :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2015, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coz niektorzy nie mysla;/

    Am ja tez wiecznie slyszalam w tym wieku chcesz dzieci glupia jestes, nawet od rodziny meza to sie kiedys wkurzylam i im powiedzialam to kiedy mam miec te dzieci jak bede miec 40...hehe a kolezanka z pracy ktora najbardziej gadala ze glupia jestem sama teraz jest w ciazy hmm...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2015, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam jedną psiapsiółę od serducha. Poznałyśmy się na szkole policyjnej, pracujemy w tej samej jednostce. Przyjaciółka, z którą znamy sie od dziesięciu lat z mojej rodzinnej miejscowości, odkąd wyprowadziłam się do innego miasta, już do mnie nie nawet nie dzwoni. Mamy kontakt sporadyczny, wiedziała o moich nieszczęściach, niestety nie wyczułam, żeby jakoś szczegolnie była przyjęta, ba nawet zapomina zapytać, co u mnie, zawsze gada tylko o sobie. Zniechęciła mnie do siebie. Z tą, z pracy, która jest mi bliska znamy się trzy lata. Potrafi dzwonić do mnie kilka razy w tygodniu zobaczyć jak się czuję. Jest bezdzietna, ba nawet nie ma partnera a jest ciut od nas starsza. Marzy o tym wszystkim, ale ma charakterek ;)Jest silną kobietą, wie czego chce i w robocie idzie jak burza, robi karierę, tylko nie ma tej najważniejszej rzeczy - miłości. Bardzo mnie wspiera i rozchmurza, no ogólnie, cieszę się, że ją mam, bo jestem nieufna do ludzi. Zawsze węsze czy ten ktoś kto do mnie lgnie ma szczere intencje - miałam to zawsze, ale ze względu na specyfikę pracy ta cecha wyostrzyła się dość mocno ;) Także ten, rozpisałam się ;)Mnie nie spotkały żadne komentarze ze strony znajomych odnośnie dzieci, choć niewiele osób wie o moim dramacie. Zobaczymy jak wrócę do pracy :/

    Obiadek zrobiony, po jedzonku zapodaje rozmowy w toku ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2015, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnie jest miec psiapsiole od serca ale ciezko na takowa trafic;/

    a ja doczekalam sie meza idziemy pospacerowac :) do zobaczenia pozniej :)

    Amelia San lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2015, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już poszlam na spacer:-( mąż poszedł sobie coś robić:-(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2015, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie poszedl spawacjakies srubki;/ kocham go bardzo ale czasami tak mnie wkurz ze grrr;/

    wskakujemy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2015, 16:54

  • elmalia Autorytet
    Postów: 545 248

    Wysłany: 22 września 2015, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AAA! Forum nie działało!! Ovu nie działało i to jak długo!! A ja czytając Was na bieżąco w pracy miałam tyle do napisania. Ledwo wróciłam, włączyłam komputer, a tu taki zawód :( no ale nic, już działa więc piszę co miałam :)

    TP 31.07.2016
    8970b5a6.gif
  • elmalia Autorytet
    Postów: 545 248

    Wysłany: 22 września 2015, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Am, Kochana, nie denerwuj się wynikiem USG. Wiem poniekąd co przechodzisz, bo przeżywałam podobne chwile. Poszłam na kontrolne USG piersi do pierwszego lepszego lekarza i wyszło, że mam jakąś zmianę. Tak mnie nastraszył, że jeszcze tego samego dnia pojechałam do swojej gin, która patrząc na zdjęcie powiedziała "Pani pójdzie i zrobi sobie PORZĄDNE USG". Dała kontakt do koleżanki, do której to się udałam. Na wizytę czekałam chyba 2 tygodnie i były to okropne 2 tygodnie. Ale na wizycie zostałam uspokojona, dr powiedziała że to prawdopodobnie torbiel i kazała wrócić na kontrolę za 3-6 miesięcy. To też niedawno zrobiłam i się okazało, że ów torbielka się nawet zmniejszyła. Ale kontrolować się muszę, mam gruczołowatą konstrukcję piersi i pewnie skończę tak jak moja Mama, która ma torbiel na torbieli.
    Także Am, wiem że i u Ciebie będzie wszystko dobrze. Na pewno. Lekarze czasem straszą, ale zazwyczaj profilaktycznie. Co by trzymać rękę na pulsie. Będzie dobrze :*


    A propos tematu przyjaciółek, którym to można się wygadać...no i ja niestety należę do tych osób, które prócz Męża nie mają z kim pogadać o problemach z zajściem w ciążę. Dlatego tak bardzo się cieszę, że znalazłam to forum i ten wątek i że mogę się Wam wygadać. Dziękuję!
    W pracy nie zamierzam z nikim na ten temat rozmawiać, wszystko by się odkręciło przeciwko mnie. Jestem pewna. I tak ludzie tam odkąd wzięłam ślub to tylko patrzą, czy mi się brzuch nie powiększa. W pierwszych miesiącach to było okropne! Niektórzy byli wręcz na tyle bezczelni, że bezpośrednio pytali, czy już nie jestem w ciąży. Jedna z koleżanek była tak natrętna, że przy każdej okazji mnie o to pytała i kończyła rozmowę tekstem w stylu "trzymam kciuki!!", albo "wiesz, mi możesz powiedzieć, nikomu nie powiem" czy coś w tym stylu. Achaaaaa, nie powie! Jasne. Raz nawet ta sama koleżanka zasiała plotkę, że "Ewelina chyba jest w ciąży!!" - akurat tego dnia założyłam luźną sukienkę. Na szczęście inne koleżanki mi doniosły co ona wygaduje i szybko ukróciłam to głupie gadanie...ech :/

    TP 31.07.2016
    8970b5a6.gif
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2015, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elmalia wpracy niestety tak jest ;/ ja za kazdym razem co mialam wolne to ze w ciazy jestem...

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 22 września 2015, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do mnie przyszła @ i znowu dół. Nie byłam nawet zdziwiona, jakoś czułam, że się nie udało. I znów od początku..to będzie trzeci cykl z CLO. Nie wiem jak długo to jeszcze ma sens :(

    Ale wciąż czekam na moje Płatniątko ;).

    Wiecie co, ja też już mam dość tych pytań i sugestii o ciąży. Ludzie to za grosz taktu nie mają. Czasem naprawdę mam ochotę być bardzo niemiła.

    A z koleżankami to macie rację, kiedyś już gadałyśmy o tym. Ja też mam niewiele takich naprawdę bliskich.

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 22 września 2015, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wczoraj stłukłam termometr. Był z rtęcią więc było sprzątanie i wietrzenie. Dziś kupiłam jakiś niertęciowy i nic na nim nie widać. Nie wiem jak będę mierzyć :/. Pani w aptece powiedziała, że elektroniczne nie są dokładne.

  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 22 września 2015, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Am, kochana tulę mocno <3 <3 <3 będę modlić się w Twojej intencji szczególnie (o Was, moje drogie, też cały czas pamiętam ;) )

    Amelia San lubi tę wiadomość

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 22 września 2015, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Am, ja tez mocno trzymam kciuki za USG! Nie nadążam już was czytać.

‹‹ 263 264 265 266 267 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ