Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ginka wrote:Marleni, za dokładnie 2,5 h wyjde z pracy a USG dopiero o 16:45.
Boję się, że nie było owulacji
Amelko przytulam - obyś dużo zarobiła i żeby dzień szybciutko zleciałWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2015, 12:56
Amelia San lubi tę wiadomość
-
ewelinka2210 wrote:Ginka Kochana jak nie było to możlwe, że jeszcze będzie, a jak była i skoku nie ma to też chyba średnio... Będziesz musiała wtedy potwierdzać na monitoringu kiedy brać ta luteinę. Ale myślę jeszcze, że to trefny termomoetr może być. Trzeba się poobserwowoać, sprawdzić na usg i pewnie wszystko się wyjaśni. A jak do tej pory miałaś monitoring, to była potwierdzana owulacja? Pisałas o tym, ale nie pamiętam - wybacz.
Amelko przytulam - obyś dużo zarobiła i żeby dzień szybciutko zleciał
Tak, zazwyczaj owulacja była ostatnio wszystko unormowane i przy każdym monitoringu cialko żółte było,
Jeszcze jeden pełny cykl i mam mieć stymulację Clo,
Zamówiłam nowy termometr, więc od środy będę mogła porownywać
Czy macie wykupiony abonament premium? za chwilę skończy mi się i zastanawiam się czy Wy macie wykupionyWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2015, 13:04
Ginka
-
Ginka wrote:Tak, zazwyczaj owulacja była ostatnio wszystko unormowane i przy każdym monitoringu cialko żółte było,
Jeszcze jeden pełny cykl i mam mieć stymulację Clo,
Zamówiłam nowy termometr, więc od środy będę mogła porownywaćAmelia San lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Amelia San wrote:Ja nie wykupowalam i jest dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2015, 13:16
Amelia San lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tez nie mam abinamentu wykupionego:)
Ja dostalam dzisiajwolne od meza mam nie gotowac obiadu...sprzatac tez nie ma co...hmm wiec czekamy do 16
I jeszcze laptop mi sie psuje;/ chyba naprawde czas go wymienic na lepszy model;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2015, 13:32
Amelia San lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzisiaj wam troche pomarudze:) ile mozna odpoczywac...mowilam wczoraj do meza rano ze od tego lezenia plecy juz mnie bola i przed 10 bylismy juz na nogach chyba:)
Amcia nasz to ma juz z 15 lat;/ wielki, ciezki, bez ladowarki nie dziala a tak sie nagrzewa ze hoho...juz dawno chcialam kupic nowy ale maz jakos mnie przekonal ze zrobi ten i bedzie dobrze;/ zrobil i wcale nie jest;/ teraz juz nie odpuszcze:)
Juz po 14 jeszcze troche i bede jechac ogladac swoja tarcyce -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyI juz po
Wiele sie nie dowiedzialam;/
Tarczyca niepowiekszona o nieznacznie obnizonej echogenicznosci bez zmian ogniskowych, nie schodzaca ponizej mostka.
Prawy plat tarczycy o wymiarach ok10,7x18,9x40,3mm
Lewy 11,6x13,8x38,8mm
Cisnien tarczycy ok 3,2mm
Wezly chlonne szyi niepowiekszone.
Pani powiedziala ze niby haszi nie ma ale moze byc ;/ czekam do 15 zobacze co powie endo.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny jestem już w domu.
Pobyt w szpitalu okazał się porażką. Nie dowiedziałam się niczego nowego. Jedynie potwierdzili mi owulację (chociaż lekarz podczas USG stwierdził najpierw, że to LUF, natomiast lekarka-obserwator, chyba starsza stażem, stwierdziła, że to piękne ciałko żółte). Na drugi dzień trzeci lekarz z kolei stwierdził, że owulacji raczej nie było
Badania, które mi porobili praktycznie powieliły się z tymi, które już zrobiłam na własną rękę. I dostałam lek: duphaston 2x1 od 16dc do 25dc
Ze szpitala wyszłam wściekła.
Teraz pozostaje mi tylko wierzyć, że jakiś super plemnik przetrwał 4-5 dni i był zdolny do zapłodnienia i że wszystko jednak skończy się pomyślnie.
Nadrobię Was jutro, dziś korzystam z ostatnich i nielicznych chwil z mężem, który jutro znów wyjedzie.
Miłego dnia Kochane. Cały czas trzymam za Was kciuki -
A ja wróciłam od lekarza, załamka. Kiedyś do niego chodziłąm kilka lat temu on wtedy podejrzewał PCO. Ale to gbur i przestałam do niego chodzić byłam przez te 2 lata u kilu lekarzy i nikt nie wspomniał o PCO, jeden lekarz w klinice niepłodności sprawdzał pod tym kątem nie stwierdził PCO, stweirdził, że wszystko w normie.
A ten baran dziś jak tylko przejrzał moją kartę to odrazu był obrażony, że zmieniłam lekarza. Stiwerdził, że nie było owulacji i nie będzie do czasu stymulacji, a ja we wrześni miałam owulacje mówięmu, miałąm wtedy monitoring! A on mówi to ja nie wiem.
I że on nic na jajnikach nie widzi... wyszłam to się rozpłakałam. Zadzwoniłam do jeszcze jednej przychodni, żeby się umówić na USG jeszcze dziś ale nie było miejsca. Co się dziwić ten konował jako jedyny miał dziś miejsce od ręki. Moja ginekolog ma urlop przez 2 tygodnie
podłamałam się
Ginka
-
Ginka spokojnie, no niestety troszkę to u Was tez trwa, trzeba bedzie sie dobrze zdiagnozować, ale już masz dobrego lekarza, w końcu wszystko idzie ku lepszemu i tego się trzymaj niewiadomo czy Ci lekarz prawdę powiedzial, bo już na wstępie był obrazony, spróbuj się nie denerwować - przecież teraz i tak nic nie zmienisz, nie masz wplywu na to, ale jak Twoj lekarz wroci, to moze zrób taki porzadny monitoring kilka razy w jednym cyklu? Zeby zobaczyć co sie tam dzieje? Nie zalamuj się, tylko mysl o tym, ze jesteś na dobrej drodze, zeby zdiagnozować problem niepowodzeń
Little ale dramat, ni jak może trzech lekarzy, za kazdym razem co innego mówić? Oby plemnik hard core przetrwał A na ile mąż wyjeżdża? -
ewelinka2210 wrote:Ginka spokojnie, no niestety troszkę to u Was tez trwa, trzeba bedzie sie dobrze zdiagnozować, ale już masz dobrego lekarza, w końcu wszystko idzie ku lepszemu i tego się trzymaj niewiadomo czy Ci lekarz prawdę powiedzial, bo już na wstępie był obrazony, spróbuj się nie denerwować - przecież teraz i tak nic nie zmienisz, nie masz wplywu na to, ale jak Twoj lekarz wroci, to moze zrób taki porzadny monitoring kilka razy w jednym cyklu? Zeby zobaczyć co sie tam dzieje? Nie zalamuj się, tylko mysl o tym, ze jesteś na dobrej drodze, zeby zdiagnozować problem niepowodzeń
Little ale dramat, ni jak może trzech lekarzy, za kazdym razem co innego mówić? Oby plemnik hard core przetrwał A na ile mąż wyjeżdża?
Ewelinko miałam we wrześniu moinitoring, po HSG w wakacje miałam monitoring. Owulacja była, pęcherzyk ponad 20 mmGinka
-
nick nieaktualnyLittel fajnie ze masz juz ten pobyt w szpitalu za soba:) szkoda ze nie dowiedzialas sie nic konkretnego;/ owulacja napewno byla :)super plemnik wykonal swoje zadanie i bedzie szczesliwy koniec cyklu:) zaciskam kciuki z calych sil:)
Amcia czyli czekamy na dalszy rozwoj wydarzen:) trzeba byc dobrej mysli
Ziemniakory musialam przytargac:) ale taka mala reklamoweczke obiadu niby mie musialam gotowac bo wczoraj nasmazylam z 15 kotleciorow ale ziemniaki wczoraj sie skonczyly i zeby dzis zjesc obiad musialam kupic
Ginka beznadziejny ten lekarz...szkoda nerwow na niego mam nadzieje ze u Ciebie tez byla ta owulka:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2015, 18:27
littleladybird lubi tę wiadomość
-
Ginka wrote:Ewelinko miałam we wrześniu moinitoring, po HSG w wakacje miałam monitoring. Owulacja była, pęcherzyk ponad 20 mm