Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypirelka wrote:Nie mam wątpliwości, że zleci choć wcale nie czekam na weekend, bo nie chce mi się jechać i podniecać się cudzym dzieckiem,słuchać o tym na okrągło i o planach na kolejne, a sama o nie wystarać się nie mogę chyba się u nich upiję na maxa ;P
-
nick nieaktualnyNigdy nie rozumiałam tego jak można w momencie pojawienia się dziecka nie mieć żadnych innych zainteresowań i ważnych spraw, celów do osiągnięcia. Wszystko przestaje mieć dla większości moich znajomych znaczenie jak pojawia się dziecko. Ja rozumiem wielkie pragnienie, czasami lata starań, ale prosze Was to co teraz mnie interesuje i zajmuje mój czas nagle nie pryśnie jak bańka mydlana kiedy pojawi się dziecko... przecież świat poza dzieckiem też istnieje i wiele rzeczy można robić nawet z nim a w moim otoczeniu właśnie są takie osoby, dla których bóstwem jest mąż i dziecko.. nic więcej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2015, 19:03
PrimaSort lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyparyzanka wrote:Cześć
Jestem tutaj nowa
Postanowiłam się tutaj zapisać gdyż od lutego staramy się o dzidziusia i nic ;(
Jestem w totalnej rozpaczy bo nie wiem czy ze mną coś nie tak czy poprostu nie jest mi pisany ten cud ;(
Mam 29 lat więc to już ten czas. Prowadzę zapiski temperatury i wszystkie inne objawy w trakcie cyklu. Miesiączka po 28 dniach co miesiąc jak w zegarku.
Myślicie, że to już czas na zbadanie hormonów? Rok temu cytologia idealna nawet podobno ginekolog widziała tworzący się pęcherzyk.
Jakie badania powinnam wykonać w pierwszej kolejności by być pewna że ze mną wszystko w porządku?
Poradźcie proszę -
nick nieaktualnyMarleni wrote:Prima ja też mam takie szczęście że w domu dopiero dostrzegam wady produktu, ostatnio kupiłam spodnie które były zachlapane jakby wybielaczem - i na maksa się stresowałam, bo bałam się że powiedzą mi że to ja pochlapałam. ale udało się
Ale zawsze się śmieje, że na 100 dobrych ciuchów ja trafię na ten felerny
mam nadzieje, że sobie poradzisz z naprawą albo zwracajWiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2015, 20:09
ewelinka2210 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPłatek szkarłatny wrote:pirelka, wróciłam i od razu dopadłam komputer, czy @ przyszłado ciebie. I tak się cieszę, że nie! Pisz co chcesz ja kciuki trzymam i nadal mam nadzieję .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2015, 23:18
PrimaSort lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć
Partyzantka witaj. Idź do lekarza tylko powiedz, że staracie się ponad rok. Czasem może kazać Ci czekać do pełnego roku starań. A po co marnować czas? Ja tak zmarnowałam 4 miesiące. Wiedziałam, że coś jest nie tak (wyszło z wykresów), ale lekarz uparty kazał czekać do roku
Am, cudne wieści
Pirelka, zaciskam kciuki. Koniecznie napisz po wizycie
Ja do pracy jeżdżę z koleżanką i dowozimy jej 2-letniego syna do niani. Uwielbiam jeździć samochodem, ale z nimi to istna tortura. "Tomuś to, Tomuś tamto... Toomuuuusiuuuuuuu! Mamusia by Cię schrupała, jesteś taki słodki... Mój pieszczoszek itp itd" <rzygam>. I mamusia zrobi z syna małego "lalusia" uwielbiam dzieci i wiem, że często się mówi do nich zdrobniale, ale bez przesady.
Miłego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2015, 08:35
Amelia San, PrimaSort, pirelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczynki az sie boje co sie ze mna bedzie dzialo jak mala pojawi sie na swiecie...mam nadzieje ze zalapie sie do tej normalnej grupy mamusiek...
Sezon palenia w piecu przez kobiety ciezarne uwazam za rozpoczetyPrimaSort lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny100krotka:) wrote:Dziewczynki az sie boje co sie ze mna bedzie dzialo jak mala pojawi sie na swiecie...mam nadzieje ze zalapie sie do tej normalnej grupy mamusiek...
Sezon palenia w piecu przez kobiety ciezarne uwazam za rozpoczetyAmelia San lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie lubie rozpalac w piecu ale wyjscia nie bede miala;/ uwazam jak tylko moge :)i jak tylko moge to wykorzystuje do tego meza ale powiem wam ze tak przyszalalam ze w domu jest za cieplo;/ az musialam okno uchylic bo nie bylo czym oddychac...ale woda juz nagzana ja wykapana
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2015, 13:35
PrimaSort lubi tę wiadomość