Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
-
WIADOMOŚĆ
-
Amelio a jakie leki bierzesz na tarczycę? Może endokrynolog powinien ci coś dac na obniżenie tych przeciwciał. Może to własnie one utrudniają zajście w ciążę.
To może być nawet dobra wiadomość, że znasz przyczynę. Możesz wziąć odpowiedni leki i wszystko będzie dobrze. -
Płatek szkarłatny wrote:Amelio a jakie leki bierzesz na tarczycę? Może endokrynolog powinien ci coś dac na obniżenie tych przeciwciał. Może to własnie one utrudniają zajście w ciążę.
To może być nawet dobra wiadomość, że znasz przyczynę. Możesz wziąć odpowiedni leki i wszystko będzie dobrze.
Płatku z tego co mi wiadomo to na podwyższone przeciwciała nie ma leków. Podobno pomaga dieta bezglutenowa, ale Am ją stosuje. Tak jak napisała - przeciwciała to ciężki zawodnik...ja sama mam podwyższone ale nie aż tak bardzo, ciekawe jakie będą po ciąży, już się boję....
Amelia San lubi tę wiadomość

-
No tak, generalnie się nie leczy. A czy ginekolog potwierdził, że one mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Jeśli tak to jest możliwe leczenie steroidami. Ma to wiele skutków ubocznych ale gdyby było skuteczne...
Ja mam taka sytuacje, że nie wiadomo czemu się nie udaje. Czasem wolałabym wiedzieć i móc się leczyć. -
nick nieaktualnyDzien dobry

Am przykro mi
ja robilam przeciwciała już w ciąży i były wysokie więc nie wiem jak to było przed 
Platku wiadomo że lepiej wiedzieć w czym problem i moc działać niż tak walczyć nie wiadomo z czym
A ja chyba dosatalam okres
czy to możliwe żeby 5 tyg po porodzie przy karmieniu piersią tak szybko przyszedł? Od dwóch tygodni po tym całym połogu ani śladu aż tu nagle wczoraj krwawienie
i brzuch pobolewania:-\ dobrze że w pon mam wizytę u mojego gina
-
Dziewczyny, mam do sprzedania nowe opakowanie Inofemu wspomagającego starania. Ja już go nie używam, bo pomógł mi przenieść się na fioletową stronę i będę po 2 latach starań mieć synka. Leczyłam się na niepłodność i inozytol był wskazany przez mojego lekarza. Mam niedoczynność, problemy z cystami, a zaszłam w ciążę w cyklu z niedrożnego jajowodu
Jestem z Krakowa, mogę też wysłać Inofem pocztą.
W opakowaniu jest 30 saszetek, dorzucam jeszcze dodatkowo 3 z poprzedniego opakowania.
Cena u mnie - 30 zł za 33 saszetki.
(w najtańszej aptece Gemini macie go po 38,89 +12,49 przesyłka, także myślę że się opłaca, datę ma do końca września 2016 - http://www.aptekagemini.pl/inofem-30-saszetek.html ).
Czekam na wiadomość.
Buziaki i powodzenia w staraniach!!!
(urlop również naprawdę pomaga, sprawdziłam na własnej skórze:) -
A mogłabyś napisać czy masz PCO? Podobno tylko przy PCO się to stosuje.JajkoNiespodzianka wrote:Dziewczyny, mam do sprzedania nowe opakowanie Inofemu wspomagającego starania. Ja już go nie używam, bo pomógł mi przenieść się na fioletową stronę i będę po 2 latach starań mieć synka. Leczyłam się na niepłodność i inozytol był wskazany przez mojego lekarza. Mam niedoczynność, problemy z cystami, a zaszłam w ciążę w cyklu z niedrożnego jajowodu
Jestem z Krakowa, mogę też wysłać Inofem pocztą.
W opakowaniu jest 30 saszetek, dorzucam jeszcze dodatkowo 3 z poprzedniego opakowania.
Cena u mnie - 30 zł za 33 saszetki.
(w najtańszej aptece Gemini macie go po 38,89 +12,49 przesyłka, także myślę że się opłaca, datę ma do końca września 2016 - http://www.aptekagemini.pl/inofem-30-saszetek.html ).
Czekam na wiadomość.
Buziaki i powodzenia w staraniach!!!
(urlop również naprawdę pomaga, sprawdziłam na własnej skórze:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
100krotko
No przykro mi,że Ci @ nie dała więcej spokoju, no zdaża się tak - mam kolezankę, która karmila ekologicznie a @ przyszła po 4 tygodniach. No chyba że jeszcze się jednak coś po połogu oczyszcza - lekarz Ci wszystko powie.
A u mnie @...
Am
Paskudne te Twoje przeciwciała, ale mam nadzieję, że jeszcze dieta poskutkuje i spadną
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 10:25
-
No ciekawe - może prawy ci szczęscie przyniesie?Amelia San wrote:Oh Ewelinka, tulę mocno
Jednak franca przyszła? Paskuda jedna.. U mnie już powoli się wyprowadza. Powiem Ci , że pierwszy raz od kilku miesięcy boli mnie prawy jajnik. Zawsze tylko lewy. Może z prawego teraz owulacja będzie? Kupiłam znowu ten Cyclodynon wg zaleceń lekarza i zaczynam od dzisiaj.
Przeciwciała są paskudne ale co zrobić? Mogę się jedynie modlić.
U mnie tez zawsze lewy
No my teraz odpuszczamy - ten cykl na pewno, może tez nastepny, bo mam miec zeba wyrywanego w końcu - trochę odpoczniemy, ale smutno tak, że to tyle czasu trwa a dalej nic
Może to napro pomoże...
A ten cyclodynon to na co? -
No teraz mamy odpuścić ze względu na obserwacje napro, żeby nie zaburzać. I powiem Ci, że jest mi to potrzebne... bo już nie mam siły się co cykl po owulacji zastanawiać czy się udało, choć i tak wiem, że nie... Chcę w spokoju poćwiczyć bez wyzutów sumienia, a do kwietnia poczekamy, bo tego zęba od dawna wyrywam (ale ciągle się staramy i jakoś się nie umawiałam, bo może bedę w ciąży to jak wyrwać), także myślę, że najwyższa pora to zrobić i mieć z głowy, bo potem jak jakimś cudem się uda, to nie bede mogła wyrywać itd. A od czasu do czasu sie odzywa i chcę to już mieć z głowy. No a może napro coś podpowie, chcę jeszcze te badania w związku z poronieniami zrobić, także przerwa się przyda.Amelia San wrote:Miejmy nadzieję, że przyniesie
A Wy odpuszczacie tylko ze względu na ten ząb? Może chwila odpoczynku będzie miała zbawienny wpływ na Wasze starania? Wiem, że to smutne.. Ja już też za każdym razem czuję takie wypalenie w środku.. Ale dalej będę walczyć, bo pragnienie dziecka jest silniejsze od moich rozterek. Mam nadzieję, że te napro Wam pomoże
Będę się o to modlić i mocno trzymać kciuki

Cycklodynon jest na uregulowanie cyklu ale też ma jakiś dobry wpływ na owulację podobno. Jeden cykl mam za sobą (3miesiące) teraz zczynam drugi.. Zobaczymy. Jeszcze podrasuję tą tarczycę silniejszymi środkami, a czas pokaże.
Dziękuje Kochana
Ja równiez się za Was modlę
W końcu się doczekamy mam nadzieję
Amelia San lubi tę wiadomość
-
Ewelinka, dobry pomysł. Zrób z zębem porządek, przy okazji odpoczniesz od staraniowego stresu i z nowymi siłami zaczniesz działać. A poza tym kto wie, czy ząb nie wpływa źle na Twój organizm? O tym się nie mówi, ale problemy z zębami powodują różne rzeczy w całym organizmie. Przykładem jestem ja-miałam torbiel na jedynce a od niej zrobiła mi się plamica jakas tam (już sama nazwy nie pamiętam, a w necie o niej niewiele). Dermatolog kazał mi zrobić porządek z zębem i tadam, zniknęła.
ewelinka2210 lubi tę wiadomość
TP 31.07.2016

-
Przez ząb najbliżej do krwiobiegu. Mała dziurka w zębie to furtka dla bakterii, wirusów i innych ustrojstw, które mają dostęp do całego organizmu.
Miłego dnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 07:40
ewelinka2210 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny




Littelku jak ją się cieszę Kochana


